Cześć jam jest BOB bardzo dobry chłop i zawsze lubilem kolorowanki kiedys kredkami teraz markerem to ja http://www.mc-paintball.pl/o_nas/bob
Glownie zajmuje sie BoBbingiem po za tym troche za fajera i przy barze.
Pozdro szeset.
" />
lalapo:Wiesz co doogi, dziwię się. Ty o "Jay'u i Cichym Bobie" pisałeś, że niesmaczne i że nie mogłeś tego znieść.
o nie:) JAY... wcale nie przypadł mi do gustu wcale wcale, ja wole Eurotrip, Kumar &... tego typu, a Jay i Bob jakoś mnie nie przyciągły choć obejrzałem do końca:) ale tak jak mówie jednym się spodoba innym nie ja czasem nikomu nic nie ujmuje, każdy ma swój gust.
lalapo:a efekty gorsze niż w moich szkolnych przedstawieniach. ja też raz występowałem w szkolnym przedstawieniu chyba w 3 klasie to było coś z królami:) ale speca od efektów nie było tylko kolorowanki w tle:) a u Ciebie jak?
" />
doogi:ale speca od efektów nie było tylko kolorowanki w tle
To i tak znacznie lepsze te efekty niż w tym filmie.
doogi:a u Ciebie jak?
A u mnie to i zjeżdżająca scenografia była i balkony na scenie, więc wyższa szkoła jazdy.
doogi:JAY... wcale nie przypadł mi do gustu wcale wcale, ja wole Eurotrip, Kumar &...
No właśnie tutaj się dziwię. Bo przecież Jay i Cichy Bob to równie idiotyczna komedyjka. I tylko to chciałam podkreślić. Że w porównaniu z tą żenadą to tamten film można nazwać arcydziełem. I efekty i aktorstwo i nawet scenariusz stoją na wyższym poziomie.