macgyver, tazosy w laysach, ciągłe granie w piłę z kumplami, pegazus, karteczki do segregatora, gumy turbo, Diabelski Młyn na Canal + rano, power rangers, Disco Polo, Miś uszatek, Miś Koralgor, Smerfy, Muminki, Reksio, Kot Filemon, odkrywanie nowych terenów na mieście, pierwsze uczucie, Zulugula, powódź, tata a marcin powiedzial, kinder niespodzianki, ksaizeczki z disneya, kolorowanki, lody panda i kaktusy, coco Jambo, Kelly Family, jedzenie niezdrowej zywnosci, ulica sezamkowa, xena, herkules, Król Lew (kinowy hit!)
Czy mi się wydaje, czy w wypowiedzi Agai chodziło o to, że na rekolekcjach (na których nie tylko jest dużo jak na możliwości dziecka modlitwy i konieczności skupienia plus codziennie msza) dla dorosłych (którzy nie odstrzelą dzieci tylko dlatego, że jadą np na własny 2 stopień, a nie chcą tracic własnej nauki i rozwoju na wspólnej z dziećmi mszy, z powodu znudzenia siedmiolatka) na długiej homilii do dorosłych (i tylko na homilii) ktoś zaangazowal swoje dziecko w słuchanie na jego mozliwości przekazu dla dorosłych (bo innej możliwości nie było) i przemyślenie go na tyle, żeby na bieżąco to narysować (a nie misie i kolorowanki)?
A ktos inny poucza, że w takim wypadku trzymałby siedmiolatka prze 60-90 minut (msza rekolekcyjna z komunią prawie dla wszystkich, i jednym kapłanem) za rękę (coby się dziecko nauczyło powagi miejsca i czasu) albo wyszedłby z dzieckiem z kościoła, sam tracąc własny etap rozwoju duchowego, dla którego przyjechał na rekolekcje, i przy okazji ucząc dziecko, że warto przeszkadzać, bo nareszcie będzie się cos ciekawego działo i pójdziemy na spacerek?
I czy tak za każdym razem, codziennie na mszy rekolekcyjnej?
Czy dobrze zrozumiałam? Byłby mi ktoś w stanie to wytłumaczyć?
ali stara się czytać, nim napisze
hej hej :D
To widzę, że płeć męska miśków góra :D
pinezka:hahaha: strach sie bać :D biedny miś :Oczko:
Allayiala to katar ma zielony/żółty..tzn dziś juz lepiej, mam nadzieje. On jest w swoim żywiole, biega, skacze, tańczy, gada, maluje itd wiec na zakatarzonego nie wygląda ::):
Boski pokochał kredki woskowe i kolorowanki :D jakie ja juz mam duze to dziecko ::): świetnie to wyglada jak koloruje, juz taki dorosły :Oczko:
Jutro musze jechac na uczelnie..ale wyniki egz mam i wszystko do przodu i w pierwszych terminach, no i najniższa ocena to 4.0 :36_2_15: nie zebym się chwaliła hehe
T wraca dzis do domu ::):
Halo mamuski odzywac się!!!
o Karinka ::): ale zagadała :hahaha: extra!!!
Cytat:
Napisał vieshack
Nina tez przejrzy od deski do deski i wszystko co jest do rozwiązania porozwiązuje, ale niektóre z tych gazetek są tak bzdurne że przykro patrzeć - np. wspomniana Barbie....
Staram się namówić Ninę na kolorowanki czy inne, ciekawsze gazetki - czasem się udaje ;)
Oj zgodzę się z Tobą... Najchętniej kupuję Misia i Abecadło... czasem Kucyki Pony - ale tam faktycznie tylko takie pierdołkowate opowiadania... Julka prosi mnie też o gazetkę Witch (wpływ starszych koleżanek z przedszkola...) - przejrzałam i zdecydowałam, że przed ukończeniem 12 roku życia jej nie dostanie... okropność!
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Mikrejsza
(Wiadomość 3782978)
Seona,podejrzewam że nasze koperty dojdą razem przy następnej wizycie Siostry na poczcie, a na tej dużej kopercie też był miś :) a tu link do tej z allegro-zawsze to daje jakieś wyobrażenie :)-
http://www.allegro.pl/item169066229_...e_okazje_.html
Mikrejsza obawiam się, że nie dojdzie:( Pomyliłam terminy- ja kopertę wysyłałam 8 stycznia:( A 2 lutego kupiłam drobiazgi na prezent.
Więc moja koperta z witaminkami dla Mercy zaginęła gdzieś niestety:(
Dobrze że Wasze podochodziły:)
Cytat:
Napisane przez _MAMA_
(Wiadomość 3783055)
kolejny e-mail z dobrymi wiadomościami :)
nastepna jest od Pani Justyny K.,trzecia od Pani Katarzyny W.
Dziekujemy serdecznie.
pozdrawiam goraco!
Z Bogiem!
S.Jozefa
Justyna K. to moja koleżanka:D Podałam jej adres i wysłała budynie, kolorowanki i kisiele:)
zaklęcie [ chyba, że eliksir od Seva:P]
pluszowy miś czy kolorowanka? :)