> A daj spokój Noname!
> raz się dziewczyna rozpłakała z tęsknoty za dzieckiem, a
> tobie przyszła na myśl mydlana opera?
lukrowana barbie kojarzy mi sie z mydlana opera... czy to takie dziwne?...
> Skąd te
> doświadczenia? Czyżby jakieś zamiłowania wenezuelskie???
> ;-)
rozszyfrowalas mnie... lubie sobie czasami pochlipac w chusteczke
> A poza tym:
> 1. Płakała - źle
> 2. Nie płakałaby - też źle, bo bez serca wyrodna matka
a pewnie, ze tak! (aha! tak wczoraj mi przyszlo do glowy - teraz wszystkie
makijaze sa wodoodporne? bo jak zaczela chlipac, to myslalem, ze zaraz sie
kolorowanka rozplynie, a tu nic...)
SZABLONY malarskie
Tak, wiem. Zanim założę wątek mam szukać w innych. ALE INNE SĄ ROZRZUCONE.
Poszukuję szablonu malarskiego lub wzoru, który później sama wykonam pod
szablon. Przedstawiać ma bądź to baletnicę, bądź Fruzię typu lala Barbie, może
być komplet baletek.
Wyczytałam, by zrobic ksero z kolorowanki. No, nie jest tak łatwo, bowiem
chodzi o wyraźny kontur zewnetrzny, zaś kolorowanki mają to do siebie, że są
dość detaliczne w wypełnieniach, co interesuje mnie już jakby mniej.
Później będę potrzebowac motywy morskie. Ale z tym już łatwiej.
Jeśli ktoś potrafi mi namalować, lub ma takowe, lub wie gdzie takowe znajdę -
po stokroć wdzieczna będę.
Tu wprawdzie nie ma kolorowanek, ale te strony są w stanie wyciągnąć Dominikę
nawet z mega-przepaści psychicznej :))
barbie.everythinggirl.com/?redirect=yes
tv.disney.go.com/jetix/witch/games/index.html
myscene.everythinggirl.com/games/games.aspx
www.disney.pl/Publishing/Witchmagazine/home.htm?strega=cornelia
szukam prezentu na gwiazdkę
Mam na myśli konkretny prezent dla Jędrka ale nie widze takiego w sklepach.
Może któraś z Was przypadkiem zobaczy albo gdzieś na internecie znajdzie
szukając czegoś innego (ja tak pobieżnie luknęłam na allegro ale tez bez
większej satysfakcji). Chodzi o coś w stylu laptopa. Ale nie ma to być laptop
z Tesco za 38 zł (bo chcę, żeby to był prezent na kilka lat a nie na 3
miesiące). nie ma to byc tez laptop "Disney" czy "Barbie" za 250-300zł
którego jedyną funkcją jest nauka języków. Jestem w stanie wydac na to dobre
100zł albo ew. i 200zł ( w końcu Jędruś to jedyny wnuczek ale chciałabym by
był: wytrzymały na Jędrko-wstrząsy, miał raczej 20 niż 120 klawiszy, i przede
wszystkim, żeby miał inne opcje niż tylko nauka języka (np. kolorowanki,
nauka dżwięków, literek, cyferek, piosenki, gry etc). Jak coś takiego
zobaczycie to dajcie mi znać.
No i nie obrażę się na nikogo jak się podepnie pod ten wątek szukając innego
prezentu
to Marysia ma czas na pewne szkolenia, nich cieszy sie wolnością :)
A czy ona bawi sie laleczkami, pozzlami i kolorowankami ?
Co teraz dzieci cieszy w prezencie np. na Mikolaja, bo wiesz Angela moje
dawniej, to cieszyły sie każdą rzecza niedostęmną w tamtych czasch i kupowało
sie prezenty w Pewexie - a jak jest teraz ?
I moda byla na lalki Barbi :)
A może lalka? Moja 2-latka lubi Barbie, wróżki i syrenki głównie, i
fajnie sie nimi bawi, wymyslając juz nawet jakies scenariusze. Lubi
tez Polly Pocket, ale nimi jeszcze nie bardzo potrafi sie bawić,
przede wszystkim rozbiera je z pieczolowicie przeze mnie lub siostry
zalozonych ubranek.
Co do barbie, to w tej chwili w Merlinie sa plażowe po 14,90, do
tego mozna uszyc jak ktos potrafi, albo kupić na Allegro jakąś
sukienkę...
Moze jakaś zabawka do ciagnięcia? Moja córka lubi taki zestaw trzech
drewnianych kaczuszek na sznurku.
Może inna lalka, typu bobas?
Kolorowanka i zmywalne mazaki?
ciastolina?
zestaw do robienia korali - niby dla starszych dzieci, ale moja
dwulatka dobrze sobie radzi z nawlekaniem (sznurek jak cienka
sznurówka i koraliki drewnanie).
Mam 5-latkę, która wkrótce będzie obchodziła urodzinki. Dostanie
swoją pierwszą Barbie - królewnę, ale poważnie rozważałam tez taką
ze zwierzakami "Opiekunka zwierząt".
Corka lubi tez Polly Pocket. Nie mamy, a i corki nie ciągnie, do
witch.
Książki - kupiłam jej "Wielką księgę Pippi" (39,90 w księgarni
internetowej wydawnictwa Nasza Księgarnia) - mam nadzieję, że się
spodoba. A ostatnio dostała książkę "Mali agenci"
www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,524551.html i
nawet jej sie podoba, choc moim zdaniem jest dla troszkę starszych
dzieci 6-7 letnich.
Poza tym córcia raczej nie jest zbyt lalkowa i dużo bardziej cieszą
ją zwierzątka, np. figurki firmy Schleich, dinozaury
Z książek lubi bardzo różnego rodzaju encyklopedie zwierząt.
Hitem są kucyki Pony - dostanie od dziadka takiego, który po
naciśnięciu przycisku rusza skrzydłami (ok. 45 zł). podobalby7 jej
się też taki w karecie (w Smyku ok. 63 zł). Poza tym naklejki,
kolorowanki - najlepiej tez z Pony.
Jeśli dziewczynka lubi rysować, kolorować, to może kredki Crayola,
np takie wykręcane, nie trzeba temperować.
Moja corkę na pewno ucieszyłoby ubranko, np. bluzeczka z ukochanymi
kucykami Pony, ale to chyba tylko na Allegro tylko w tej chwili.
Najukochańszą zabawką jest piesek Husky-torebka z paskiem do
noszenia na ramieniu.
Inne propozycje - latawiec, lupa, siatka na motyle.
aga