co do CMSow - na Mambo stoi chocby strona naszego sasiada - Pruszkowa, malo tego - najprostszym komponentem - Ksiega gosci - rozwiazano problem pytan do Burmistrza. Na zadane ta droga pytania sa odpowiedzi i jest mozliwosc dyskusji. Strona Brwinowa rowniez stoi na Mambo - a w zasadzie na jego alternatywnym rozwinieciu, czyli Joomli.

Na stronie Brwinowa problem komunikacji wladze-mieszkancy rozwiazano w jeszcze prostszy sposob - sami zobaczcie jak ladnie http://forum.brwinow.pl/

Tak wiec - CMS sie do tego nadaje :)
Ale - tak jak pisalem wczesniej - podzielam tez zdanie admina, ze kazdy system "gotowy" ma rowniez swoje wady - poza prostym panelem administracyjnym gdzie wiadomosci jest w stanie wpisac "Pani Basia z okienka", bo "to wyglada niemalze jak program do pisania" - problemem sa zabezpieczenia, aktualizacje, bledy itp itd...
Wlamac sie mozna na wiekszosc stron - kwestia czasu, sprzetu i zasobow ludzkich. Oczywiscie na jedne szybciej, na inne wolniej, ale to sprawa dla admina ;) To w koncu On rzadzi zapleczem :)

Jesli chodzi o zbytnie rozbudowanie - o ile sie nie myle mozna uzytkownikom zagladajacym od zaplecza nadac uprawnienia ograniczajace ich "wybryki"

Poza tym podoba mi sie pomysl wystawienia pytan do Burmistrza gdzies w bardziej wyeksponowane miejsce niz schowanie ich w eBIPie. Na stronach Legionowa, Grodziska, Milanowka, Marek - te pytania sa dostepne od razu z glownej strony miasta. Nie oszukujmy sie - nikt nie lubi przegrzebywac sie przez iles stron aby doszukac sie jakiejs informacji. Poza tym - stwarza to wrazenie wiekszej otwartosci na ludzi.

Co do przykladow nowoczesnej konstrukcji stron - mysle ze bedzie ciezko, a to z tego powodu ze kazdemu podoba sie cos innego. Jedni lubia "koFFaM CiE SuOdKi KfIaTuShQ", rozowe misie i animowane gify, inni stonowane kolory i duzo zdjec, a jeszcze inni cenia sobie minimalizm formy kosztem czytelnosci. (oczywiscie przyklad przejaskrawiony).

Jesli chodzi o zdjecia - skoro Mozesz stac (a moze fotograf robi to gratis) na zawodowego fotografa - dlaczego nikt w miescie o tym nie mysli ? Juz dawno powiedziano ze jedno zdjecie zastepuje duzo slow, a poza tym nie samym tekstem czlowiek zyje, no i suchy tekst nie zacheca do odwiedzania naszego miasta.

A moze galeria zdjec Piastowa i okolic, robionych przez uzytkownikow ? Przeciez nie kazde zdjecie jest zle, a nikt sie od razu fotografem nie rodzi... Mozna wprowadzic jakies minimalne wymagania co do jakosci i rozmiaru zdjecia,
przynajmniej bedzie mozna popatrzec na fotki, moze jakis system ocen albo przynajmniej podoba sie / nie podoba sie...

Nawet nie zapytał nikt, czy zabezpieczenie działa - działa doskonale i to nie tylko na 10-latków. Statystycznie 80% prób rejestracji jest nieudanych.

I co z tego? Biorąc pod uwagę, że:
1) można próbować do usranej śmierci
2) metod na obejście w 30 sekund wymyśliłem 4ry

Dalej uważasz, że to gwarantuje brak troli? Twój optymizm jest budujący


Co do różowego ja tam nie widzę nigdzie tego koloru - może w jakimś awatarze. Polecam palete kolorów i nazwy kolorów też się można poduczyć. poza tym kolory laya można zmienić, aby to zauważyć wystarczy 30 sekund na stronie.

Wprawdzie powiada się, że większość mężczyzn odróżnia tylko 16 kolorów, ale u Ciebie chyba z tymi też będzie ciężko. Odcieni różu/fuksji nie da się nie zauważyć w linkach / backgroundach dla pozycji menu


No ale wyobraźnia niektórych nie sięga dalej niż standartowe szablony phpBB - taki typ człowieka, który uważa - coś innego = ZŁE.
Na podobnej zasadzie działa sekta moherowych beretów - nikt nie powie co myśli obiektywnie, tylko powtarzają za księdzem {bez urazy dla nikogo oczywiscie}

Ależ misiu złocisty co ma phpBB do kolorów. I do braku marginesów tam gdzie są potrzebne. I do tragicznej jakości kodu witryny co jest o tyle zabawne, że targetem niby jest zorientowana część geeków.


Kolejny,który robi strony pod walidatory w3c?
Znajdź jakiś istotny błąd, który zmienia znacząco działanie strony w różnych przeglądarkach?
Uważasz, że optymalne jest wypisywanie dziesiątki razy atrybutu alt'' przy każdym obrazku np 1x1 px?

Stron nie pisze się pod walidatory.
1) obrazki 1x1 px nie mają prawa pojawiać się w 2007 roku. Doprawdy można założyć, że procent używających Netscape Navigatora spadł do na tyle nieistotnego, że możemy przestać pozycjonować elementy za pomocą przeźroczystego gifa
2) Błędy są poważniejsze niż "brak alt'a" :
- niedomykanie tagów co przy deklaracji że jest to dokument XMLowy jest średnio dobrym pomysłem. Czekamy na wysyłanie jako application+xml wtedy się skończą takie niedoróbki i pseudo webmasterzy zrozumieją czemu standardy jednak do czegoś są
- atrybuty pisane wielkimi literami - niedopuszczalne w XML
- kwiatki typu </td></td>
- style w znaczniku <form>
- nieprawidłowe zagnieżdżanie tagów
- <font &nbsp;size="1"> - absolutny masterpiece ;)

Dalej aż się nie chce brnąć. To bynajmniej nie są braki "alt". Są to wielbłądy które powodują że strona wygląda dziwnie np pod Mozillą gdzie nie ma marginesów tam gdzie być powinny. Że strona jest zupełnie nieczytelna w dowolnej przeglądarce na PDA, aplikacji czytającej witrynę (zgodnie z bardzo "międzynarodowym" "prawem" podpisanym przez Billa Clintona ;) niemożna tworzyć czegoś co jest niedostępne dla niepełnosprawnych ;). No dobrze. Na razie tylko agencje rządowe. Ale to tylko lekka półprawda. Mniej-więcej tego samego kalibru co Twoje międzynarodowe prawo do prywatności. Albo mniejsze. Bliższe prawdy a na pewno bliższe logice). I, że na pewno w przyszłości będzie generować piękny yellow-screen-of-death jak nowoczesna przeglądarka dostanie takiego XMLa. O tym, że tabelki nie służą do pozycjonowania przez grzeczność nie wspomnę. O braku jakiejkolwiek próby podejścia do strony z punktu widzenia semantyki też nie.