"Mirek Gagola" <m.gag@flash.com.plwrote in message
| Wgrałem znajomemu, bo mnie prosił, ale zamiast pięknych kolorowych rybek
| sama biel.
| Rybki też białe. Epoka lodowcowa ? Ki diabeł ?
|
| sprzęt:
| Celeron 1000
| Riva TNT2
| Pamięć - 64MB
| W98 SE
|
| Może tej pamięci za mało ?
|
****************
A jaki SS ?
Bo ja znam ze 100 o takiej nazwie...
PS przy okazji poszukuje najnowszego przeboju.. Sim-Akfarjum w wersji
skrakowskiej ;-)
Kol
Grzegorz Szyszlo napisał w wiadomości:
<3711B067.2@avalon.wbc.lublin.pl...
chyba ze komus sie chce przegladac cala specyfikacje. w przyplywie
dobrego nastroju .............. pozwalam :))))))))))))
Nie trzeba przeglądać całej specyfikacji, tylko trzeba umieć szukać.
BTW1: w specyfikacji HTML4 akurat chodzi jakie nazwy należy nadawać 16
wybranym kolorom, a nie jakie kolory będą dobrze wyświetlane przez
przeglądarki.
A poza tym jak smutne były by strony zrobione tylko tymi kolorami :-(
IMO trzeba robić swoje i tylko pamiętać, że gdzieś tam może być coś źle i
unikać wszelkiego tego typu rozwiązań.
BTW2: 'bgcolor' and 'background' are deprecated ;-)
___________________________________________
BlackFish - ryba@friko4.onet.pl
Niczym nie można zastąpić intuicji /P.Klee/
"BlackFish" <spam.ryba@friko4.onet.plwrote:
BTW1: w specyfikacji HTML4 akurat chodzi jakie nazwy należy nadawać 16
wybranym kolorom, a nie jakie kolory będą dobrze wyświetlane przez
przeglądarki.
A poza tym jak smutne były by strony zrobione tylko tymi kolorami :-(
Otoz to...
IMO trzeba robić swoje i tylko pamiętać, że gdzieś tam może być coś źle i
unikać wszelkiego tego typu rozwiązań.
I domagac sie od producentow rozwiazania tego problemu. NN4.04 potrafi
zle wyswielic kolory nawet wtedy, jesli uzyje sie ich na calej stronie
4 czy 5...
Paradoksem jest, ze strona moze wygladac lepiej w trybie 8bitowym
niz 16bitowym.
BTW2: 'bgcolor' and 'background' are deprecated ;-)
Deprecated deprecatedem, ale poki nie sa obsolete, to przegladarka
ma psi obowiazek poprawnie je interpretowac ;) Ja na co dzien uzywam
NN3, wiec potrafie zrozumiec ludzi z przegladarkami nie obslugujacymi
CSS... Pewnie opozniam postep ;)
Sie deklaruje HTML 4.0 Traditional i juz...
Jak to jest...
Bo ja pozwalam swoim dzieciom wierzyć w Świętego Mikołaja...
Joasiu jak miło było przeczytac Twój post... poczułem to słodkie ciepło,
tę radość, tę przyjemność dziecinną.... Mikołaj i jego prezenty...choinka,
swiatełka , bombki, kolorowe prezenty, zapach dymu z zimnych ogni, które
jednynie w nazwie zimnymi parzyły małe rączki...świeczki, ryba...nastrój,
szczęście, rodzina w komplecie...
Joasiu, tak trzymaj jak najdłużej...zyjemy w brudnym, agresywnym świecie...
zostaw im te chwile by miały wspomnienia, wspomnienia takie jak
moje...które moja Mama tak szczodrze swoją cudowną, ciepłą dłonią
wspaniałomyślnie mi darowała, nie rezygnuj z tego :o)))
Serdeczności ;o))
Roslinnie
Moje drzewka owocowe chyba sie przyjely i beda rosnac ladnie.
Pogodowo.
Po postu rewelacja. Az ciezko opisac jaka ladna pogoda i jakie
piekne niebo.
Ogolnie.
Zyjemy.
Najprawdopodobniej jutro znowu na noc na ryby pojade. Moze tym razem
sie uda.
Kolorowo.
Wczoraj po dlugiej debacie zdecydowalismy sie na kolor jaki maja
przybrac belki i slupy w domu. Obecnie ciemny braz zwany "mission
brown" (tak w odcieniu sukienek zakonnikow) zostanie zastapiony
odcieniem zieleni o tez ciekawej nazwie "envy's eyes".
Ladne nazwy kolory teraz maja.
Tropheusy.
W koncu zdecydowaliśmy się na ten właśnie gatunek rybek.
Spodobały mi się bardzo:) Jest dużo odmian, bardzo ciekawe ubarwienia,
najbardziej podobają mi sie te czarne z pomarańczowym paskiem (nie pamietam
nazwy dokładniejszej) i te w kropeczki:)..Oj dużo ich, wszystkie są piękne:))
Wiem że nie maja wygórowanych wymagań (nie trzeba bedzie zmiękczać wody)
Muszę za to nabyć jakieś ładne kamienie, bo do tej pory akwarium
przyozdabiały głównie roślinki.
Troszkę juz wiem na ich temat, ale jeśli ktoś z Was ma te rybki to z chęcia
dowiem się więcej o hodowli tego gatunku. Może jakieś odmiany nie mogą być ze
sobą? Ile rybek do akwarium 230 litrów?
Chciałabym kilka odmian, żeby było kolorowo:)
Gościu kolorowy! Ztego co piszesz wnioskuję, że dla Ciebie odpowiednim akwenem
do połowów jest jedynie dzikie, nizarybiane, nieodławiane i najlepiej przez
nikogo nieuczęszczane łowisko, niespecjalne tzn. bez opłat(bo jakby były to już
wg. Ciebie staw tyle, że duży). Wtakim razie pochwal sie gdzie sam łowisz ryby
bo juz nie rozumiem Twego toku rozumowania. Podsumowując, śmiało można
wszystkich wędkarzy łowiących wokół Białegostoku, Sokółki, Czarnej
Białostockiej czy Bielska Podlaskiego nazwać pseudowędkarzami ponieważ oni
własnie łowią w takich "bajorach" jak Ty to ująłeś. Tylko zazdrościć
zameldowania w Ełku. Powodzenia na dzikich akwenach!!!
Gość portalu: competer napisał(a):
> Gościu kolorowy! Ztego co piszesz wnioskuję, że dla Ciebie odpowiednim
akwenem
> do połowów jest jedynie dzikie, nizarybiane, nieodławiane i najlepiej przez
> nikogo nieuczęszczane łowisko, niespecjalne tzn. bez opłat(bo jakby były to
już
>
> wg. Ciebie staw tyle, że duży). Wtakim razie pochwal sie gdzie sam łowisz
ryby
> bo juz nie rozumiem Twego toku rozumowania. Podsumowując, śmiało można
> wszystkich wędkarzy łowiących wokół Białegostoku, Sokółki, Czarnej
> Białostockiej czy Bielska Podlaskiego nazwać pseudowędkarzami ponieważ oni
> własnie łowią w takich "bajorach" jak Ty to ująłeś. Tylko zazdrościć
> zameldowania w Ełku. Powodzenia na dzikich akwenach!!!
przepraszam, odszczekuję wszystko - myslałem że piszę z forumowiczem z Ełku.
Łowie oczywiscie na jeziorach mazurskich uiszczajac stosowne opłaty. Nie w
opłatach rzecz. Jeśli lubisz połowy w stawie hodowlaym Twoja rzecz. Ja nie.
Gdzie łowię ryby? Mam w zasadzie niczym nie ograniczone mozliwości co do wyboru
akwenu - wszędzie blisko. Nie chwale się abym nie został uznany za kłamczucha.
Mam nad białostoczanami tą przewage że moge być na rybach nawet w ciągu 5
minut, dowolnego dnia o dowolnej porze , wiec trudno się licytować.
Jeszcze raz życze wieeeeeeeeeeeeeeeeeeelkiej ryby.
My kupiliśmy Maluchowi duży dmuchany ponton wypełniony piłeczkami, na Allegro
występuje pod nazwą "Dmuchany plac zabaw łódka + zestaw piłek"
www.allegro.pl/show_item.php?item=173409207 . Maluch ma wielką frajdę,
piłki fruwają po pokoju, zakopuje się pod tymi piłkami, podrzuca, kula, uczy
się łapać, przy pontonie jest element piszczący (też wielka frajda), dmuchane
rybki z dzwoneczkami w środku, ster. Całość jest bardzo kolorowa, Maluch (nie
tylko mój) bardzo lubi się w tym bawić. Polecam
Piętnem chcę naznaczyć niektórych ludzi sprzedających swoje rzeczy na
Allegro. Ja rozumiem, że każdy chce przyciągnąć klienta, zareklamować
swój towar itd. Ale na miłość boską istnieją chyba pewne granice
zapatrzenia w "idealność" i "bardzodobrość"... Mianem stanu idealnego
nie można chyba nazwać ani spodenek (bo na temat dziecięcych ciuszków i
zabawek głownie teraz sie żyłuję) pocerowanych w kroku, ani
zmechaconych, ani ewidentnie sprawych z koloru w ten sposób, że
orygnalny kolor poszedł na ryby. Na miano stanu dobrego nie zasługują
też ciuszki zafarbowane niechcący w praniu, a potem po tysiąckroć
wrzucane do pralki, by przywrócić im pierwotną biel. To nic, że na
allegro wystawione zostały za złotówkę. Cena może jest dobra, stan
ciuszka na pewno nie. Podobnie z zabawkami: ja bym się ze wstydu
spaliła, gdybym miała wysłać komuś coś ewidentnie nieźle przez dziecko
eksploatowane (zarysowane, miejscami ślady cerowania), nie
doprowadziwszy tego przedtem do jako takiego stanu (pomechacone, widać,
że niedoczyszczone miejscami) - a to wszystko po opisaniu zabawki, jako
będącej w stanie bardzo dobrej, z jedną małą wadą... No i za cenę,
która, owszem, wydawała się rozsądna w porównaniu z zabawką nową, po
zobaczeniu jednak stanu używanej, stała sie jawną kpiną....
Piętnuję z całą mocą ludzi oszczędzajacych na środkach piorących i
pralniach, dzięki którym moje dziecko po wyjęciu z allegrowego
futrzanego śpiwora musiało mieć zmieniane ubranie, zabrudzone od niego.
Samego śpiwora prawie nie poznaliśmy, gdy odbieraliśmy go po
oczyszczeniu z pralni - futro z brązowawego zrobiło sie kremowe,
obszycie z ciemnogranatowego ciemnoniebieskie...
Nie wspomnę już o nie pisaniu przez allegrowiczów o tym, że zdjęcia są
np. złej jakości i przekłamują kolory (po otrzymaniu ww. trzech par
spodenek przez pierwsze parę chwil zastanawialam się, czy to czasem nie
pomyłka)...
Agnieszka (zniesmaczona przykrymi niespodziankami)
(i dodająca, że mimo wszystko ilość pozytywnych zakupów i doświadczeń z
allegro jest przytłaczająco większa :-) )