" />Witaj Mrwito!
Widzę,że temat się rozwinął,więc dołożę jeszcze parę zdań.
Jeżeli bardzo wieje od polany,to żywopłot może okazać się konieczny.Jeżeli skorzystasz z rady Flory52 i posadzisz rododendrony to żywopłot im pomoże przetrwać zimę ,zwłaszcza bezśnieżną(osłoni przed mroźnymi wiatrami).
Tuja Brabant jest dobrą odmianą na żywopłot -szybko rośnie.Najtańszy jest z ligustra (dosłownie urośnie z patyka).
Najniższy taras -myślę,że trochę trawnika,trochę rabat.Jeżeli masz mało czasu na pielęgnację,to raczej kompozycje z krzewów i bylin.Ponieważ jest najniżej to domyślam się ,że będzie tam najbardziej zacisznie.Może warto zaplanowac tam jakieś miejsce na ognisko lub po prostu cichy "kącik zadumy".
Oczko wodne wymaga dużo pracy.Im mniejsze tym niestety więcej,bo trudniej o równowagę biologiczną.Nie da się jednak zaprzeczyć,że woda w ogrodzie ma swój urok...Może na początek poidełko dla ptaków.Szum wody może zastąpić szum ozdobnych traw(a jest ich cała masa).
Na koniec chciałabym jeszcze polecić "Działkowca" i "Ogrody" na długie zimowe wieczory.
Pozdrawiam

" />Witajcie i serdecznie wszystkim bardzo dziękuję za piękne fotografie!

Ewik!To, co napisałaś bardzo mnie ucieszyło, bo jeżeli masz takie miłe wspomnienia patrząc na polną ścieżkę, to znaczy że wciąż tęsknisz za Pomorzem!Zaglądaj do Nas i wspominaj!

KBMku! Koniecznie wklejaj fotki, bo przeczuwam, że masz ich mnóstwo! Tą, którą wkleiłeś jest szalenie optymistyczna - Droga Z Górki albo taka po imprezie -" z pochyłem".

Bishop!Ojej! Pierwsza Droga Jadzi jest drogą wręcz relaksującą - mała niewiadoma - co Nas czeka za pogórkiem - wynagradza nam... Kwiecista Droga.A druga !Niekończąca się Ścieżka Zdrowia, gdzie towarzystwo jest wyraźnie fajnie zmachane. Fotograf dotrzymywał tempa biegu, więc musi być nieźle wysportowany!!!.Brawa dla Jadzi! Bishop, Ty wiesz, że ja Ci życzę wszystkiego najlepszego, dlatego ....odnajdź swoją drogę...Dziękuję Ci za fotografie i czakam na następne, wszelakie!

Ulina! Bardzo Ci dziękuję za to zdjęcie - jest bardzo przejmujące i zmusza Nas do zadumy nad naszymi poczynaniami na tej Ziemi.Trochę boli, kiedy się patrzy na to zdjęcie...z drugiej strony trudno sobie wyobrazić życie bez autostrad.Sama jeżdżę samochodem, który w pewnym momencie życia dał mi poczucie wolności i niezależności ale tak kosztem tylu drzew i pozostałymi konsekwencjami tej wycinki...Rozdwojenie...

Bardzo cenne zdjęcie...
Nawet nie wiem czy nie nazwać ją Drogą po tru...., no nie, trochę niezręcznie...Droga Zniszczenia...?Nowa Droga? Nie...
Był las, będzie droga?
Proszę Was, spróbujmy nazwać zdjęcie Uliny.Jest tego warte!

Grzesiu!!! Nieprzypadkowa kompozycja!! Grzesiu, proszę więcej takich obrazów! Leśna Dróżka w Jesiennej Szacie. Doskonała, kapitalna!!!
Oby nasza ludzka jesień była taka spokojna, harmonijna, ciepła jak kolor jesiennych liści, z obu stron w towarzystwie odrobiny młodzieńczej zieloności , jeszcze ciekawa życia co kreśli się lekkimi łukami a nie ostrymi zakrętami . A na horyzoncie zawsze jaśniejące prześwity przewidywalności...
Grześ ! Dzięki za obraz!

Adamza! Takie lasy, gdzie słońce ledwie dociera do runa, nad głowami zieleń, wokół gęstwina zieleni i dróżka, której prawie nie widać...nieuczęszczane leśne drogi, dzikie,nawet trochę straszne. Bajkowe, bajkowe drogi leśne bez początku i końca, gdzieś umykające za zakrętami, tak nagle szybko, niespodziewanie...Są i nagle znikają...fanastyka...Romantyczne Leśne Drogi.
Kapitalnie, że wkleiłeś ich tak dużo, dzięki temu poznaliśmy charakter tych dróg. Dziękuję i proszę, uracz Nas jeszcze takimi nastrojami!

TuJa! Jak Ty trafiłaś tą fotką w moje dawne pasje pokonywania siebie i sprawdzania swoich możliwości!Zaliczenie jeziora wokół było jakimś magicznym rytuałem na obozach harcerskich. Nocą, wiadomo, że ciemną nocą! A tak wogóle krąg jest czymś niesamowitym, bardzo mocno krzepiącym, spełnionym. TuJa!, czy mogę nazwać Twoją drogę- Drogą Po Kręgu? Jest piękna, brzozowa a brzoza to drzewo życia...TuJa, dzięki, dzięki! Może pokażesz Nam inne zakątki tej drogi? Szczęściara, mieć coś takiego na codzień!

Shymek! Oby była zawsze taka oświetlona, z umykającymi autami widmami, niezmienna w drzewostanie we wszystkich porach roku! Jeżeli teraz jest taka przytulna, to jak pięknie musi być jesienią z przebarwiającą się brzozą! A teraz ośnieżona. cicha....Codzienna Droga. Och! Shymek! Dwie ostatnie fotki - to bardzo mocne zdjęcia! Szczyty, żeby na nie wejść, tylko Ty wiesz ile zostawiłeś w dole a ile zabrałeś na górę...Niesamowite! Dziękuję, że podzieliłeś się z Nami takim spojrzeniem na drogę - Droga Za Którą Tęsknię - pięknie to ująłeś!

Kochani!Śmiało prezentujcie zdjęcia wszystkich dróg po których chodzicie przez życie.
Nie ma banalnych dróg, są różne.


Ostatnio w obiektyw dość często wpada mi taka sobie ścieżyna, wymowna, pod górkę, z rozstajami i kałużami. Fotografuję ją o różnych porach dnia i rożnej pogodzie i dzisiaj pokażę ją Wam jako

Droga Po Deszczu.







Serdecznie pozdrawiam i życzę miłych wrażeń w dalszej wędrówce Naszymi Drogami!