Lubelszczyzna a raczej województwo lubelskie jest bardzo zróżnicowane geologicznie jak i kulturowo [to dotyczy nazewnictwa]. Na północy południowe Podlasie z Białą Podlaską - tam mam szpiega - i chyba w ty sezonie będę "badał" te tereny pod względem gatunkowym, nazewniczym i kulinarnym. Na południe od Lublina; zamojszczyzna z całym
wielkim Roztoczem. Na wschód chełmskie z lasami parczewskimi i włodawskimi. Natomiast północny zachód tereny w stronę Mazowsza [równie płaskie] z jednym rodzynkiem pofałdowana dolina Wisły z Kazimierzem Dolnym [smardze!!!]. Także jest gdzie i co zbierać,rózności nie brakuje.
Wracając do tematu; jeszcze o Lejkowcach dętych - podstawowa tutaj nazwa to kominki ale też trąbki.
Szmaciaki - kozie brody.
Majówki wiosenne - gąski wiosenne,...szare,...wczesne.