logo
 Pokrewne renessmeKomunikatory Gadu Gadukomuniator Gadu-Gadukomunikator gadu gadukomunikacja Sagem 400X z komputeremkomunikacja w małżeństwie Artykuły z psychologiiKorwin Mikke komunikacją miejskąkomunikacja prywatna busów z KrasnegostawuKomunikacja PKS Wrocław Informacjakomunikacja prywatna Wysokie Lublinkomunikat brak tonera OKI
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • super5.keep.pl
  • renessme


    Komunikacja w Portugalii i Hiszpanii
    Mamy mały problem. Planujemy wypoczynek w Algarve (Quarteira) i organizujemy
    wszystko sami. Znaleźliśmy bardzo tanie przeloty do Warszawy z Malagi
    (Hiszpania!!). Mieliśmy nadzieję, że do Sevilli dostaniemy się autobusem
    jadącym z Lagos przez Faro. Właśnie jednak odkryliśmy (dzięki informacjom z
    tego forum - oznaczenia na rozkładach jazdy: 2as itp), że autobus ten nie
    kursuje w soboty (a wtedy mamy wylot). Teraz myślimy nad jakąś wypożyczalnią
    samochodów, która umożliwia wypożyczenie samochodu w Portugalii i oddanie go
    w Hiszpanii. Wiemy o Hertzu, ale w tej opcji kosztuje to 800 EUR!!!!! Czy
    znacie może jakieś lokalne wypożyczalnie działające na pograniczu i nie
    drogie.... A może wiecie coś o innych autobusach jeżdżących w sobotę. Dzięki
    za pomoc.



    Hej a oto adresy moich noclegów w Portugalii:
    Lizbona-Duas Nacoes, Rua da Victoria 41(Baixa)tel.213/460710 cena 25 euro za
    pokój.
    Lagos-Maria Celesta Aguas, Rua Teixeira Games, Late 16, 1 Esp. tel.+351 96
    6876180 cena 20 za pokój(pani wynajmuje pokoje w mieszkaniu, które jest całe
    dla turystów, polecam negocjować cenę).
    Tavira-Lagos Bica, Rua Almirante Candido dos Reis 34, tel. 281/322252, cena 30
    za pokój.
    Przykładowe ceny komunikacji w euro(w jedną str.: Z Lizbony do Faro autobus 30.
    Z Faro do Taviry aut. 5, z Taviry do Lagos pociąg 13, z Lagos do Sagres 5,40
    (na przylądek św. Wincentego od Sagres jest jakieś 6 km, można dojechać
    autobusem, ale gorąco polecam piszo tam dojść, a wrócić aut)
    Tyle na temat cen. Co do Lizbony to odradzam zwiedzanie muzei(chyba, że ktoś
    lubi). Wejście kosztuje średnio ok 3-5 od os. i nie jest warte wrażeń. Za to
    Oceanariu robi ogromne wrażenie(koszt 10). Poruszać się po Lizbonie najlepiej
    metrem (bilet 0,65)i koniecznie należy przejechać się kolejką (bilet 1,10). A i
    jeszcze będąc w Lizbonie, koniecznie należy pojechać do Sintry. Wejście na
    stare mury dostarcza wrażeń. Miasteczko folklor, jak nasz Kazimierz nad Wisłą.



    Algarve
    Witam ;)
    we wrześniu planujemy wyjazd na 2 tyg. mam nadzieje że ktoś był ??
    i liczę że będą upały ? nie wiem jak jest z oceanem chyba da się wykąpać ?
    zastanawiamy się gdzie polecacie ? nio czytałam opinie Albufeira ale jakoś
    mało.. info Zależy nam na odpoczynku a także zabawę ;) chcemy żeby plaża była
    cudowna piękna ;) nie wiem gdzie są takie piękne niezapomniane plaże ;)gdzie
    wogole polecacie ? najlepiej ?
    jak jest z komunikacją ? np żeby dojechać do Faro albo Lagos itd ;) drogo jest
    ?? ale nie chcemy brać samochodu ;) nie chcemy opłacać dodatkowo bo myślę że
    to drożej nam wyjdzie.
    a możecie powiedzieć czy jest oceanarium ? bardzo mi zależy zobaczyć delfiny
    a i czy ktoś był w hotelu orada marina ? bo ciągle zastanawiamy ;)
    dziękuje za bardzo informacje i za mile chęci !



    zajrzyj w link zamieszczony przez Lodzianke. tam na jednym zdjeciu sa czerwone
    klify - podobne znjadziesz w okolicach Quarteiry.
    w Vilamourez jest port (marina), od niego idziesz poczatkowo miedzy hotelami,
    potem nadbrzezna sciezka (miejscami asfalt) ok. 20min do Quarteiry. tu masz
    dluga plaze ciagnaca sie w kierunku Faro. idziesz wiec dalej (juz bezposrednio
    wybrzezem) i po ok. 10min zaczynaja sie klify. poczatkowo male i mniej
    widowiskowe ale idziesz dalej i juz sa takie czerwone wlasnie a na szczycie
    klifow czesto masz zielen pol golfowych - ladny kontrast. poza tym w tamtym
    kierunku plaze robia sie mniej zaludnione bo nie ma bezposrednio za plaza tzw.
    touristic zone, bo klify wlasnie;) czyli masz spokojnej, mniej turystow, no i
    niesamowite muszle - duze, ciezkie, ja przywiozlam kilka, moga sluzyc za
    popielniczki:)

    co do komunikacji - nie pamietam dokladnie jak to jest w Vilamourze, tzn.
    przystanki autobusowe sa na pewno, ale nie wiem czy jest dworzec autobusowy.
    ale w sasiedniej Quarteirze jest dworzec i tam masz kilku przewoznikow, kazdy
    oferuje kilka polaczen, spora czesc tras sie pokrywa u roznych przewoznikow
    czyli spokojnie mozesz dojechac do Lagos, Albufeiry, Faro, Almancil jak nie
    bezposrednio z 1 przesiadka:) aha, z dworca w Albufeirze mozesz dojechac nawet
    do Lizbony ale to juz daleka wyprawa, nie zdazysz tego samego dnia wrocic,
    raczej musialabys brac nocleg w Lizbonie.

    ja dzieki tym autobusom, bedac bez samochodu, zwiedzilam spora czesc Algarve.
    naprawde warto bo miasteczka sa urocze. polecam wyprawe do Olhao, tu idziesz na
    przystan i promem (kursuja co ok. 0,5h) plyniesz na 1 z 3 wysp: Fuzeta, Armona,
    Formosa. najblizsza jest Armona, podroz ok. 0,5h. wysepka taki a'la portugalski
    wolin. tubulcy maja tam niskie parterowe domki na wakacyjny wypoczynek wlasnie
    (dla siebie albo dla turystow na wynajem) ale i mieszkancy Olhao czy innych
    pobliskich miast udaja sie tam na weekendowy wypoczynek. od strony przystani
    portowej na wyspie masz sporo knajpek i waziutka plaza, ktora zalewaja
    przyplywy, a jak przejdziesz na przeciwlegly brzeg wyspy to jest normalna,
    szeroka plaza.
    pozdrawiam i udanego wypoczynkuspacerow:)



    bylam 2 lata temu w malej miejscowosci Quarteira, k.Vilamoury.
    zjezdzilam spora czesc Algarve komunikacja publiczna czyli
    autobusami;) chyba w kazdej miejscowosci jest dworzec autobusowy
    (byl w "mojej" Quarteirze a to naprawde MALA miejscowosc jest) i tam
    masz kilku przewoznikow, kazdy oferuje kilka polaczen, spora czesc
    tras sie pokrywa u roznych przewoznikow czyli spokojnie mozesz
    dojechac do Lagos, Faro, Almancil, Olhao, Loule jak nie
    bezposrednio z 1 przesiadka:) aha, z dworca w Albufeirze mozna
    dojechac nawet do Lizbony ale to juz daleka wyprawa, nie zdazysz
    tego samego dnia wrocic, raczej musialabys brac nocleg w Lizbonie.
    bilety (jesli poruszasz sie w ramach Algarve) po kilka euro.

    polecam wyprawe do Olhao - tu idziesz na przystan i promem (kursuja
    co ok. 0,5h) plyniesz na 1 z 3 wysp: Fuzeta, Armona,
    Formosa. najblizsza jest Armona, podroz ok. 0,5h. wysepka to taki
    portugalski wolin. tubulcy maja tam niskie parterowe domki na
    wakacyjny wypoczynek wlasnie (dla siebie albo dla turystow na
    wynajem) ale i mieszkancy Olhao czy innych pobliskich miast udaja
    sie tam na weekendowy wypoczynek. od strony przystani na wyspie masz
    sporo knajpek i waziutka plaza, ktora zalewaja przyplywy, a jak
    przejdziesz na przeciwlegly brzeg wyspy to jest normalna, szeroka
    plaza.
    samo Olhao jest tez urokliwe (jak wiekszosc miasteczek na wybrzezu
    Algarve), krotkie info tutaj ->>
    www.portugalvirtual.pt/_tourism/algarve/olhao/index.html
    ww. strona warta przejrzenia pod katem info o calym Algarve;))

    kilka ciekawych miejsc w innych miejscowosciach:

    Loule - malenka kapliczka Nossa Senhora da Conceicao (chyba to ta..)
    cala pokryta fantastycznymi bialo-niebieskimi azulejos.

    Estoi - (tutaj dojechalismy taxi, chyba z Olhao) Palacio de Estoi,
    rokokowy lekko kiczowaty palac z ogrodami oraz Milreu, rzymskie
    ruiny z III w.n.e.
    ps. ruiny rzymskiego domu i lazni tez z III w.n.e. sa w Vilamourze,
    wstep smiesznie tani: 1-2euro, a potem mozna posiedziec w miejscowej
    marinie

    Almancil - kilka km za miasteczkiem Igreja Matriz de Sao Laurenco -
    kosciol z barokowo bogatym zlotym oltarzem i niebieskimi azulejos.

    Lagos - z miejscowej mariny (portu) wyplywaja stateczki, lodki pelne
    turystow zadnych zobaczyc Praia de Pinhão czy Dona Ana z
    klifami, skalkami. skalki sa bajeczne, no i jeszcze mozna przesiasc
    sie na mala lodke i powplywac w glab skalek. rejs do skalek to
    pozycja obowiazkowa przy pobycie w Lagos;)

    przyladek sw.Wincentego - tu chyba nie da sie dojechac autobusem
    podmiejskim ale warto wybrac sie na wycieczke zorganizowana bo
    klify, wiatr, widoki sa takie, ze tchu brak;))

    pzdr

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl