logo
 Pokrewne renessmeKomunikatory Gadu Gadukomuniator Gadu-Gadukomunikator gadu gadukomunikacja Sagem 400X z komputeremkomunikacja w małżeństwie Artykuły z psychologiikomunikacja prywatna busów z KrasnegostawuKomunikacja PKS Wrocław Informacjakomunikacja prywatna Wysokie Lublinkomunikat brak tonera OKIKomunikacja interpersonalna-psychologia rozwojowa
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • conclusum.xlx.pl
  • renessme


    Machina urzędnicza może bardzo uprzykrzyć życie. Odnosi się to także do komunikacji. Dziś np. jechałem autousem 152, który przeciskał się ciasną al. Kasztanową, chociaż końcówka ilicy Królowej jadwigi i Junacka jest już oddana do ruchu (nawet przywrócono docelowe oznaczenie pierwszeństwa przejazdu: Królowej Jadwigi ma znów kierunek główny przed Kasztanową i Modrzewiową). Zadzwoniłem do MPK (do dyspozytora) z pytaniem, kiedy autobusy będą jeździć końcówką ul. Królowej Jadwigi i Junacką, odpowiedział, że jeszcze nie mają zezwolenia ZDiK-u dla ruchu autobusów. Dziwne, że dopuszczenie ulicy do ruchu nie równa się przywróceniu komunikacji miejskiej na niej. Nota Bene, w MPK sami nei wiedzą, kiedy dostaną to zezwolenie.




    Zacytuje Ci też inną twoją wypowiedź: "Ja twierzdzę, że po mieście po wyznaczonych pasach powinna jeździć  tylko komunikacja miejska  nie ważne czy MKP czy jakieś inne miejskie busy", z którą się zgadzam.
    Ale z taką: "MPK jako jedyna firma,która oprócz ZDiK wyłożyła kase na remont,zaklepała sobie wyłączne prawo do korzystania z wydzielonych pasów", to już nie. Mam nadzieje, że takiego zaklepywania dla jednej firmy nie będzie w przyszłości, bo to dla mnie konsumenta jets niedobre i są odpowiednie urzędy, które zajmują sie sprawami ograniczania konkurencji. Dla mnie bus czy MPK to taki sam przewoźnik.



    gdyby ktoś był zainteresowany to mam odpowiedz z mpk; "Dzień dobry,
    w bieżącym roku nie planujemy uruchomienia dodatkowych linii
    autobusowych. Sytuacja może ulec zmianie po rozstrzygnięciu przetargu na
    komunikację podmiejską. Wtedy zapewne dojdzie do drobnej reorganizacji
    komunikacji miejskiej. Tym niemniej radziłabym zainteresować problemem
    terytorialną radę osiedla, która powinna wystosować pismo w tej sprawie
    do ZDiK, urzędu miejskiego i rady miejskiej.
    Ewa Mazur"



    ajj widzisz Nazgul przeoczyłem twoją wypowiedź.
    MPK we Wrocławiu ... taaaa to sie nazywa ZDiK i jest ... najgorzej funkcjonująca firmą z jakiej usług musiałem korzystać. Jeżeli czekam rano na autobus "N" - pośpieszny, płacę za niego te 3 zł i ... i go nie ma, spóźniam się do pracy 40 minut. w tym czasie 3 powinny pojechać nie jedzie żaden.
    Na całym świecie komunikacja miejska jest deficytowa - ma ułatwiać transport, rozładowywać korki, zachęcać do korzystania posiadaczom aut. Ale niestety, nie Wrocławska. Ona krzyczy "nie wsiadać do autobusu, będzie drogo, nieprzyjemnie".
    Klimatyzację ma tylko kierowca, a okna są zaprojektowane jak pod klimatyzowany autobus - co się dzieje - można sobie wyobrazić. zwłaszcza w upalne dni.
    Zupełnie odwrotnie jest w Berlinie, gdzie miasto utrzymuje komunikację z taksówkami włącznie, są wydzielone pasy dla komunikacji miejskiej (i spróbuj tamtędy pojechać) a S/U bahnem dojedziesz wszędzie w kwadrans. Ale to tak OT do wypowiedzi Nazgula, jak admin uzna że jest OT i wywali - uznam decyzję w końcu tu rządzi.

    Co do śnieżnej kuli - to od początku mówiono - to walka o wyborców po Samooo i po Lidze. A że obie partie dały się wpuścić w maliny, to cierpią. Także PO może dostać po tyłku za brak akcji. Ładną reklamówkę ma LiD - zależy co zrobią ale wydaje mi się że im jeszcze skoczy poparcie. PO spadnie. PO ma część wyborców którym PIS niestraszny ale wolą bardziej liberalne podejście, i takich którzy się zrazili do SLD ale głosowali na nich w poprzednich wyborach. I o tych właśnie będzie walczyć LiD. Niestety - sukces LiD to porażka PO.



    Sierpień

    _1. Utworzenie ZDiK, który przejął od MPK funkcję zarządcy komunikacji miejskiej (2006); Wprowadzenie IOD w autobusach MPK (2007)
    _2.
    _3. Oddanie do użytku torowiska od R. Grzegórzeckiego do Szklarskiej (2010)
    _4.
    _5.
    _6.
    _7.
    _8.
    _9.
    10.
    11.
    12.
    13.
    14.
    15.
    16.
    17.
    18.
    19.
    20.
    21.
    22.
    23.
    24.
    25.
    26.
    27.
    28.
    29.
    30.
    31.



    Z kanarami róznie bywa, czasami w ogóle ich nie ma (np. ZDIK nikogo nie zatrudni) a czasem jak jest nalo to ciężko się opędzić. Raz nawet pamiętam taką akcję że wsiadali 2-3 przystanki przed PKSem do nocnych…. Na szczęście poznałem kanara, i zacząłem kasować bilety, bo bym nie pomyślał że mogą wsiąść pod Heliosem i sprawdzać na trasie do dworca… generalnie nie ma zasady, niektórym się udaje a inni mają pecha, ja przez 6 lat do szkół smagałem MPK (we Wrocławiu jest Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, a nie Zarząd patrz temat) i po prostu były okresy że sprawdzali i okresy (w sumie to dłuższe) że nie sprawdzają. Ale słyszałem klka razy jak ludzie spotykali KANARMONÓW o jaies 5 rano…. Chyba nikt wtedy nie kasuje biletu….



    do Wromario
    Powiem w duzym skrócie - nie było żadnej umowy, bo przewoźnicy komunikacji miejskiej są zobligowani tylko do złożenia w odpowiednich urzędach dokumentów, uzyskania pozwolenia na linie (urząd miasta) i przystanki (urząd gminy lub Zdik - zależy który przystanek).
    Dlatego nie było żadnego okresu wypowiedzenia umowy.

    Mam świadomość, że nie wszystkim odpowiada ta linia, ale jakaby linia nie została wprowadzona zawsze byłyby głosy przeciwne.

    Jednak wydaje mi się, że jeszcze będą Państwo mile zaskoczeni jesli chodzi o komunikację - oby do 1 lutego.

    pozdrawiam



    znaleziono na forum Litewskiej:
    http://bip.zdik.wroc.pl/?...survey&name=kz3

    Nie muszę chyba dodawać, że chcemy jeździć częściej, taniej i większą liczbą połączeń niż 131 i N



    Miałem wczoraj wątpliwą przyjemność uczestniczyć w spotkaniu mieszkańców Woli Justwoskiej z przedstawicielami MPK i ZDiK w sprawie poprawy komunikacji miejskiej w tamtym rejonie. Dyrektor Kamski przesdstwaił nastepującą propozycje reorganizacji:
    - 152 - bez zmian
    - 192 - końcówka na Zakamyczu
    - 102 - końcówka w Porcie Lotniczym
    - nowa dodatkowa linia ekspresowa z lotniska dojeżdzająca na Dworzec Główny lub jego okolice, która byłaby przeznaczona głównie dla turystów z paroma tylko przystankami między Cracovią i Portem Lotniczym.
    Z tego co zrozumiałem tabor na w/w liniach pozostałby bez zmian. Nie udało mi się niestety zadać pytania dotyczącego częstotliwości tych lini i co miałoby obsługiwać tą nową linię, gdyż nie szło się przebić przez grad pytań i oskarżeń obecnych na spotkaniu mieszkańców, których średnia wieku była ok. 60... Generalnie całe spotkanie odbyło się w atmosferze przekrzykiwania się nawzajem...
    Mieszkańcy Woli kategorycznie nie zgodzili się na propozycję Kamskiego. Dla nich jedynym i słusznym rozwiązaniem byłoby puszczenie przegubowego 192, najlepiej co 10 minut i zbudowanie pętli z prawdziwego zdarzenia na lotnisku, na co zarząd Portu Lotniczego podobno się nie zgadza.
    Kolejną sprawą, która została poruszona, lecz nie spotkała się z dyskusją [a szkoda] była propozycja pewnej pani, dotycząca puszczenia jednej z lini np. 152 Alejami Trzech Wieszczów [Cracovia - Pl. Inwalidów - Kleparz - Cm. Rakowicki - Akademia Ekonomiczna - Rondo Mogilskie]. Moim zdaniej jest to dobry pomysł. Mieszkańcy Woli mogliby dojechać do Kleparza, Placu Inwalidów, które wg. mnie są bardzo ważnymi punktami przesiadkowymi we wszystkich możliwych kierunkach. Oprócz tego osoby starsze mogłyby dojeżdzać do cmentarza i np. szpitala wojskowego na wrocławskiej [był taki argument na spotkaniu], a studenci, których na Woli jest nie mało mogliby spokojnie dojechać do 2 większych Krakowkich uczelni AGH i AE.
    Spotkanie zakończył przewodniczący rady dzielnicy [nazwiska niestety nie pamiętam]. Zaproponował on przeprowadzenie w ciągu najbliższych 2 - 3 tygodni monitoringu w autobusach i na ich podstawie wyciągnąć odpowiednie wnioski dotyczące autobusów na Wolę. Wydaje mi się, że nie jest to zbyt dobry moment na robienie monitoringu, bo autobusy nie kursują pos woich stałych trasach, ale to tylko moje zdanie.
    Spotkanie trwało ok. 1,5 h i stanęło w sumie na niczym. Nic nie zostało wyjaśnione, ani ustalone. Mieszkańcy liczą na kolejne spotkanie na poczatku czerwca kiedy będą już wyniki monitoringu. Co się wydaży do tego czasu - zobaczymy. Jeśli ktoś będzie miał ochote się przejść na to kolejne spotkanie to postaram się zamieścić informacje na forum o terminie.




    Autobusy - wbrew teoriom głoszonym przez ZDiK nic na tym nie zyskały. Wręcz przeciwnie, więcej stoją z korkach ... tramwajowych, gdyż na tym przystanku stale tworzą się zatory tramwajowe

    Pewnikiem nikt w ZDiK nie policzył, ile w godzinach szczytu przejeżdża tamtędy autobusów i tramwajów. A jeśli mu wyszło, że np. 60 pojazdów, a skrzyżowanie "puszcza" 50 - to "jakoś to będzie".

    Teorie o ograniczaniu częstotliwości brzmią jakby rodem z PKP - "wygaszanie popytu". W centrum Krakowa CAŁA infrastruktura powinna być podporządkowana szybkiemu kursowaniu pojazdów komunikacji zbiorowej, choć w ZDiK chyba jeszcze nie wiedzą tego.

    Pamiętajmy, że przed remontem, z tego przystanku mogły odjechać np. 2 tramwaje (gdy był przystanek podwójny) i 2 autobusy na 1 cykl świateł. Skoro teraz tak się nie da, to znaczy, że remont utrudnił przejazd komunikacji miejskiej.
    Czyli - wywalone pieniądze w błoto.


    Co do ul. Basztowej, to po pierwsze linia 13 powinna wrócić na Plac Wszystkich Świętych.

    Ale wtedy omija dworzec. Trasa koło dworca łączy więcej celów podróży, niestety przepustowość lini wokół Plant jest niewielka, mimo że to główny element szkieletu lini tramwajowych w mieście.


    Po drugie, po wybudowaniu ul. Pawiej linie 3 i 19 powinny nią kursować. Zaowocowałoby to sporym odciążeniem tej ulicy

    To jest chyba dość sensowne - zwłaszcza że Długa słynie z blokowania torów przez samochody.

    A co do samej obwodnicy wzdłuż Plant - może wystarczyłoby odsunąć przystanki od skrzyżowań, albo tymczasem przeprogramować światła tak, by faza "zielonego" trwała np. 10 sekund, co 40 sekund? Lub dodatkowa, któtka faza zielonego dla komunikacji zbiorowej, gdy tramwaj czeka na przystanku? I/lub przystanki podwójne?

    Taka dodatkowa faza działa na skrzyżowaniu przy pętli tramwajowej na Kurdwanowie - tylko troche to takie nieudolne tam jest, bo jak tramwaj dostaje extra zielone, to wszyscy mają czerwone, nawet samochody i piesi, jadące/idący równolegle do tramwaju. I akurat tam ten priorytet nie ma sensu, bo tramwajowi zjeżdżającemu na pętle niezbyt się spieszy ;)



    Obecnie KZD (dawny ZDiK) wyznacza trasy linii komunikacji miejskiej. MPK się tym nie zajmuje, jest tylko wykonawcą. Tak mnie wczoraj poinformowała pani rzecznik.
    Obawiam się, że te trasy 124 (424), 152, 502 to pomysł p. dyr. J. Tajstera (postać bardzo kontrowersyjna).



    http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35754,3318258.html

    Mieszkańcy Osobowic i Rędzina protestują przeciw niszczeniu ulicy Osobowickiej

    Rozjechane pobocza i olbrzymie dziury w jezdni straszą na drodze prowadzącej od mostu Milenijnego do Rędzina. Trzeba na nie uważać, jeśli ktoś wybiera się na majową wycieczkę do leżącego w tych okolicach Lasku Osobowickiego.

    Mieszkańcy Osobowic i Rędzina zgodnie twierdzą, że zniszczeniom winne są głównie ciężarówki, które wożą piasek z kopalni w Rędzinie. Robert Leszczyński z Osobowic pokazuje olbrzymie koleiny, które zniekształcają pobocza po obu stronach jezdni: - Oto dowód. Zniszczenia powodują wywrotki, które nie mogą się minąć na wąskiej drodze.

    Rozbite chodniki i zapadnięta nawierzchnia na Osobowicach także świadczą o tym, że jezdnię demolują bardzo ciężkie samochody. Przewodniczący Rady Osiedla Arkadiusz Kubiaczek: - Po co nam dowody, kiedy codziennie widzimy, co tu się dzieje. Ponad rok przekonujemy Zarząd Dróg i Komunikacji, żeby temu zaradzili.

    ZDiK przyznaje, że zniszczenia spowodowane są przez ciężarówki z kopalni. Ewa Mazur, rzeczniczka prasowa ZDiK: - Nie możemy im jednak zakazać jeżdżenia po publicznej drodze. Musimy ją tylko naprawiać. Zobligowaliśmy przedsiębiorstwo do naprawy poboczy, bo tamtędy nie mogą jeździć. Będziemy też wspólnie z policją ważyć te wywrotki

    Osobowiczanie pytają, dlaczego aut z piaskiem nie skieruje się inną trasą?

    Arkadiusz Kubiaczek: - Choćby przez ulicę Koszykarzy na polach irygacyjnych. Tamtędy poza nimi nikt by nie jeździł.

    Kierowniczka miejskiego działu zarządzania ruchem we Wrocławiu Elwira Nowak twierdzi, że tak będzie niebawem. - ZDiK już umacnia ulicę Koszykarzy.

    Jednak dojazd przez Koszykarzy też jest wąski. - Ale przynajmniej wywrotki nie będą przeszkadzały mieszkańcom. Tylko tyle możemy zrobić. Firma pozwolenie na wydobycie piasku dostała bardzo dawno temu - mówi Elwira Nowak

    ode mnie: doradzam nowym mieszkańcom doliczenia do ceny mieszkania kosztu remontu zawieszenia samochodu:-) w czasie tej zimy mi poszedł "tylko" katalizator.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl