ryb_ka napisała
Ha, na drewno co kilkanaście godzin??? Rany, ja PRACUJĘ!!! I to specyficznie, bo razem z męzem i czasmi nie ma nas po kilka dni w domu - i co wtedy??? Chyba jednak gaz w butli w ogródku mnie czeka, buuuu! Co do kominka z płaszczem wodnym - po prostu odradzam:
kominek z płaszczem wodnym tak samo jak normalny nie może być jedynym źródłem ciepła w budynku, wtedy napewno się nie sprawdzi ale współpracując z kotłem gazowym lub olejowym będziesz go sobie bardzo chwalić, co do peletów to w firmie Viessmann w Mysłowicach w ubiegłym roku był testowany palnik na pelety zastosowany w kotle olejowym i sprawdził się jedynym utrudnieniem dla "Viessmannowców" było wybieranie popiołu i czyszczenie kotła, tym nie musisz się jednak przejmować bowiem kocioł na pelety jest trochę inaczej skonstruowany niż kocioł olejowy, on ma popielnik i nie trzeba go tak często czyścić, (poskutkowało to tym że w chwili obecnej mają już swój kocioł na pelety) jeżeli masz pomieszczenie na kotłownię i wolne pomieszczenie obok to istnieje możliwość magazynowania peletów w ilościach wystarczających na cały sezon grzewczy i podawanie pneumatycznie peletów do kotła tak że praktycznie przez cały sezon obsługa ograniczy się do wyrzucania popiołu. ale szczerze mówię są to rozwiązania bardzo drogie, taniej było by zainstalować kocioł gazowy na gaz płynny ze zbiornikiem podziemnym żeby nie szpecić ogródka.