Dominika
Myślę , że wszysko przychodzi z wiekiem -nie wiem ile masz lat, pewnie jesteś dużo młodsza :wink: - u mnie decyzja o budowie domu to był proces długotrwały.
W zamierzchłej przeszłości myślałam, że całe życie spędzę w mieście, potem z przyczyn finansowych było Piaseczno / po Zoliborzu i Sródmieściu to był dramat, ale też takie łagodne przejście z miasta w wieś /nota bene 100 razy wolę nawet najbardziej zabitą dechami wieś od Piaseczna/
Dzięki za wsparcie -fura pieniędzy by się przydała, ale chyba nic z tego :cry:
Kawy na tarasie doczekasz się szybciej niz myślisz-mam nadzieję :)
Jak tam sprawa kominków-zajrzałaś do Bielawskiego?
My już kupiliśmy i jesteśmy b. zadowoleni i z wyboru, i z obsługi.
A co do sąsiadów - na poczatku bardzo mnie zadziwiało i denerwowało takie bezpardonowe oglądanie się za kimś.Teraz co najwyżej śmieszy :lol:
W większości przypadków spotykam się z życzliwością-moim dzieckiem zajmuje się Pani, która mieszka dwa domy dalej, najbliższy przyjaciel mojego syna to chłopak z gospodarstwa niedaleko nas.
Ze o moich bezpośrednich sąsiadach budowlanych nie wspomnę-wiele razy pomagali i ratowali przysłowiowy tyłek w krytycznych sytuacjach.
Tak więc widzisz Betsi doświadczennia mamy zupełnie inne :)
Oczywiście zdarzają się wyjątki, zawsze znajdzie się ktoś kto ci szpilę wsadzi-ale naprawdę mam to gdzieś-zwalczam spokojem i godnościom osobistom
Pozwolenie jest, czekamy na uprawomocnienie.
W ostatnią sobotę dużo się działo:
- z samego rana spotkaliśmy się z potencjalnym wykonwcą elewacji i podbitki
- potem prawie kupiliśmy wkład kominkowy w jednym miejscu
- następnie podczas n-tej wizyty w sklepie Aqua Piaseczno wybraliśmy kolekcję do łazienki (tak przy okazji - wycofali z ekspozycji wzorniki płytek Marconi)
- wstąpiliśmy do jeszcze jednego sklepu z wkładami kominkowymi i też prawie umówiliśmy się na robotę
- przelotem na budowie - Darek zamocował resztę listew startowych
- obejrzeliśmy samochód dla mnie i też prawie go kupiliśmy
- sąsiedzi zaprosili nas na grila
A teraz złe wiadomości - jest sucho i podsychają moje ulubione robinie. Trochę je zreanimowałam.
Przyłącze się również do głosów chwalących. Fajny dom, nieoklepany kominek i ogólnie z tego co piszesz prawdziwy rodzinny dom z bardzo rodzinną atmosfera i tradycjami. :D
P.S. Mam pytanie Jezier czy ty nie masz tego domu gdzieś w pobliżu piaseczna, bo kiedys z tobą rozmawialem o ogrzewaniu elektrycznym, ale wynkalo wtedy ze ty juz jakis czas mieszkasz a tu ta prezentacja domu...???
Marta, my po drodze wstąpiliśmy kiedyś do kominkarnii- to przy trasie z Piaseczna, w Gołkowie. Fajni ludzie i fajne kominki. Tam jest ojciec i syn-ojciec to klasyka, syn- bardziej w nowoczesność. Fajnie sie z nimi gadało i nas przekonali. Mają tam takie belgijskie wkłady, nie pamiętam nazwy- wyglądaja świetnie, parametry Adamowi tez sie podobały. Inne firmy też mają. Jak opowiedzieliśmy co chcemy, porysowaliśmy to syn nam rozpracował to materiałowo i cenowo. Może zajrzyjcie tam- zawsze to nowe źródło, a nuż Wam sie spodoba.
Ojciec czy syn?- hmm. chyba ojciec, co? A może syn?
Marta
Mam prośbę o podpowiedź, bo sam już nie wiem, czy to ma sens.
Kominek ma stać pomiędzy kuchnią a salonem, więc jest koncepcja vis-a-vis, czyli mamy 2 szyby, 2 razy więcej ciepełka ucieka przez szkło. Z drugiej strony ma być obudowa ciepła, czyli magazynowanie energii i oddawanie jej później. Jedna koncepcja się trochę kłóci z drugą. Czy ktoś tak zrobił ? Ma jakieś doświadczenia ?
Poza konkursem - możecie polecić dobrego kominkarza/zduna, z okolic W-wy (Piaseczno), który robi ciepłe obudowy (nie kaflowe) ?
Pzdr
M<
A po co Ci ten szyber? Jak go nie będzie to nic się nie stanie. A jak się zablokuje to koniec z paleniem. Pozdrawiam.
Myslalam , ze musi byc :roll:
Brzoza
Dziekuje , na Ciebie jak zwykle mozna liczyc.
Musze widac intensywniej szukac tego szyberka.
W kominkarni kolo Piaseczna pan byl zdziwiony , ze szukamy szyberka do otwartego kominka , bo teraz juz nikt takich ponoc nie robi :roll:
I faktycznie w marketach nie ma takich .
Nie chcialabym kawki w domu :D
Witam zacnych forumowiczów!
Poszukuję solidnego i doświadczonego wykonawcy do wykonania kominka "z podglądem" płomieni z trzech stron.
- Co to za dziwactwo? Ktoś zapyta :roll:
Mam salon+kuchnię rozdzielone do połowy ścianą, którą zwieńcza zgrabnie wkomponowany komin spalinowy. Zatem z lewej strony mamy salon, z prawej kuchnię, a po środku wspólną powierzchnię. Idea kominka trójstronnego jest więc taka, żeby płomyki były widoczne z lewej, z prawej i z przodu. Ufam, że doświadczony/rekomendowany wykonawca zna się na swym rzemiośle i jest w stanie zaproponować kilka rozwiązań wkładów oraz aranżacji obudowy. Zależy mi na zgrabnym wypełnieniu centrum połączonych pomieszczeń owym kominkiem. Dopuszczam rozwiązanie "alternatywne" tzn. półokrągłą szybę (180 stopni) o ile będzie ciekawsze od "3 szyb".
Kto się zgłasza na ochotnika? :wink: Ewentualnie kogo możecie polecić do takiej pracy? Budynek jest w podwarszawskim Piasecznie, spać też jest gdzie. Więcej szczegółów na priva...
W nocy z 10-11 września miałem włamanie na budowę (okolice Piaseczna). Skrzdziono mi wkład kominkowy Tarnava 16kw, paczki i rolki z wełną Isover, 10 paczek polerowanego gresu i różne narzędzia(straty wyceniam na ok 8 tyś) Razem z żoną jesteśmy załamani i bezsilni wobec zuchwałości złodzieji (zniszczone drzwi balkonowe,przyjechali sobie samochodem dostawczym i załadunek 190kg wkładu chyba nie był dla nich problemem). .
Potraktujcie to jako przestrogę. Ubezpieczajcie się od kradzieży (ja niestety tej opcji nie miałem) i pilnujcie swoich budów.
Opadłem z sił by dalej kończyć budowę (mieliśmy się wprowadzić przed zimą). Jesteśmy tu sami, a żona jest właśnie w 8 smym mieś ciąży. Choć oczywiście w to nie wierzę, ale gdyby ktoś słyszał o czymś co mogłoby mi pomóc w trafieniu na ślad złodzieji (np oferty sprzedaży taniej wymienionych wyżej towarów)-bardzo proszę o kontakt na priv.Teraz żaluję, że nie kupiłem mieszkania w bloku
witam,
i ja zawędrowałam na stronę z Twoim dziennikiem budowy. W okolicach Piaseczna obowiązuje na szczęście miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i jest "bezimienny".
Projekt ciekawy.
Co do wentylacji mechanicznej, to akurat doświadczenia mamy odmienne. Też mieszkamy na parterze, blok 4 piętrowy budowany pod koniec lat 90-tych. W łazience cug jest aż miło.
Wybraliśmy projekt gotowy i na dzień dobry ma tylko przewidziane doprowadzenie powietrza do kominka zewnątrz budynku. Interesuje mnie, gdzie będziesz miał czerpnie powietrza do reku?
Witam wszystkich budujących d12bL.
My jestesmy przed rozmową z architektem na temat ewentualnych zmian. Mamy ich kilka. Rzeczywiście problem TV istnieje. Wydaje się,że ustawienie telewizora obok kominka to dobre rozwiązanie, ale niestety jedyne.
Lubię sobie czasem poprzestawiać mebelki.
Buduję we wsi Kamionka gm.Prażmów na południe od Piaseczna.
Może jest ktoś, kto już pewnych zmian dokonał w tym projekcie?
Mam pomysł, aby powstał mały taras przy jadalni, wówczas tylko krok z kuchni. No,tak ale nie ma żadnego daszku. Przed słońcem ratować mógłby tylko parasol.
J.k.
Zadi,
Nie wiem którędy jeździsz, ale jadąc z Piaseczna do Głoskowa, za kościołem i zakrętem w Zalesiu Dolnym, po lewej stronie są ze dwa czy trzy szyldy – wykopy, roboty ziemne. Nie wiem ile biorą, bo zwróciłam uwagę na te ogłoszenia już po fakcie (u mnie też kopał ten gość z Wilczej Góry), ale możesz ich sprawdzić.
Alek,
Jak Wam się mieszka? Szczególnie ciekawa jestem jak sprawuje się kominek – wystarcza do ogrzania domku?
Pozdrawiam,
Ela
Amber, a odbicie w prawo w Siedliskach to oczywiście jadąc z Piaseczna?
Jadac do Piaseczna :-)
Po wielu trudnach ;) znalazlam w koncu kominek z PW, caly zeliwny, z paleniskiem odsunietym na tyle, aby spaliny nie brudzily tak katastrofalnie szyby, z pelnym wyposazeniem, przystosowany do ciaglego palenia, z trzema systemami zabezpieczen przed przegrzaniem a na dodatek niespotykanie ladny, co przy tego typu sprzecie wcale nie jest takie oczywiste ;)
Musze go tylko jakos zabudzetowac i to bedzie najtrudniejsze ...
Najwazniejsze, ze widzialam go "na zywo" ... no piekny jest :D
Witam Wszystkich - starych i nowych budujacych.
Zauwazyłam ze naszło Was na wspomnienia na jakim etapie byliście rok temu.
A ja rok temu szukałam: prawnika i .... kija bejsbolowego lub innych rozwiaząń.
Dom stał w stanie surowym otwartym i czekał na nową ekipę.
Całe szczęście że ten etap mam już za sobą choć niesmak ( lekko powiedziane) nadal pozostał.
Mam pania achitekt z Piaseczna która robiła mi adaptację projektu, plan zagospodarowania i składała część papierów do urzędów. Jak ktoś potrzebuje jeszcze to wyślę na PW. Jest niezła i nie bardzo droga. Myślę ze w 2000 zł można się zmieścić.
W nowym domku mieszka się coraz fajniej, ale do rannego wstawania jeszcze się nie przyzwyczaiłam. Mam już za sobą pierwsze wybieranie szamba, zwiozłam sobie trochę zapasu drewna do kominka, odczytałam licznik gazowy z ostatniego miesiąca :o , kupuję swiatełka, półeczki, próbuje znaleść cos w kartonach w garażu :lol:
Niestety mam znacznie mniej czasu na pisanie i czytanie postów, ale nadal jestem z Wami i trzymam kciuki za wszystkich nadal budujących.