ginus mam

W ostatnim spotkaniu w Tarnobrzegu drużyna Azotów Unii Tarnów wygrała po dogrywce z Kominkami Łancut 85:82.

Azoty Unia Tarnów - Kominki Łancut 85:82

Kwarty: 85:82 (24:13, 21:11, 18:17, 10:32, 12:7)

Punkty:
Unia: Wichniarz 24, Celej 15, Golański 11, Uspenski 8, Sulowski 6, Rozborski, Dobosz 5 i Chromicz po 5, Marciniak 4, Potulski 3, Kowalewski 3, Rusin 1, Doliński 0.

W spotkaniu tym nie grał Zbigniew Marculewicz, który wczoraj skręcił kostkę. Trener Karol we wszystkich spotkaniach a w tym spotkaniu szczególnie dał szansę gry wszystkim swoim zawodnikom. Od 3 kwarty tarnowianie grali w składzie Sulowski, Marciniak, Rozborski, Rusin, Kowalewski.

Pierwsza trójka turnieju:
1. Start Lublin
2. Stal Stalowa Wola
3. Azoty Unia Tarnów

O miejscu w tabeli decydowały małe punkty.

HIBANA d to najwyższej klasy ( PN-EN 13229 ) wodny stalowy wkład kominkowy przeznaczony
do ekologicznych buforowych systemów grzewczych.
Jako niezależne źródło gorącej wody o mocy od 8 do 30 kW można go zainstalować w budownictwie jednorodzinnym
o powierzchni użytkowej 60 - 300 m2 , domach tradycyjnych i energooszczędnych.
Kominek został zaprojektowany oraz wyprodukowany na Skandynawię dla odbiorcy w Szwecji ,
i jest elementem instalacji tzw." Green Energy ".

producent ELKOMATIC Sp. z o.o.
www.elkomatic.pl

Ta firma jest największym w Polsce i Europie Wschodniej producentem stalowo-szamotowych wkładów grzewczych do kominków 70 % produkcji to eksport, a zalety naszych produktów doceniają klienci w Niemczech, Belgii, Włoszech, Austrii oraz krajach Wschodniej Europy.


Zalety produktów tej firmy:
#
automatyczny szyber
#
nowoczesna konstrukcja dwupłaszczowa
#
czopuch wkładu połączony z korpusem na stałe (zapobiega to rozszczelnianiu po dłuższym użytkowaniu)
#
płomiennik przechodzący przez czopuch paleniska
#
żaroodporne szyby ceramiczne
#
system oczyszczania szyby oraz dopalania gazów wylotowych
#
wysoka sprawność cieplna
#
5 lat gwarancji
#
duża możliwość dodatków
#
certyfikat zgodności z normami DIN potwierdzony przez specjalistyczny instytut w Niemczech

Producent Hajduk

Wymiar drzwi 540x450/510/570

Moc nominalna: 10 kW

Długość polan: 35 cm

Średnica wylotu spalin: 180 mm

Orientacyjna masa wkładu: 185 kg

Firma Kornak zajmuje się produkcją odlewów żeliwnych od 1987 roku. Przez te wszystkie lata działalność zakładu związana była z ogrzewaniem. W początkowym okresie produkowała grzejniki żeliwne c.o.

Od 1990 roku najważniejszym produktem są żeliwne wkłady kominkowe. W ofercie posiadamy kasety, wkłady kominkowe, stalowe wkłady kominkowe z płaszczem wodnym i piece wolnostojące.

W roku 1994 produkty Kornak zostały nagrodzone Złotym Medalem na targach "INBUD'94" w Warszawie. Od kilku lat bierzemy udział w "Międzynarodowych Targach Poznańskich BUDMA", a od roku 2000 "INSTALACJA". W 2002 r. zostaliśmy laureatem IV edycji Konkursu "EUROPRODUKT".

Wyroby żeliwne naszej firmy produkowane są także dla użytkowników ze Słowacji, Niemiec, Czech, Estonii, Szwecji.

Wkłady kominkowe Kornak sp.j.Firma "KORNAK" jest członkiem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia KOMINKI POLSKIE.

Nasze wyroby posiadają aprobatę techniczną nr. AT/98-02-0556-01 i są objęte 3-letnią gwarancją.

Przykładowe produkty:
108-d.jpg

Wkład istnieje od czterdziestu lat i do dnia dzisiejszego zarządzana jest przez założyciela, pana Borsati. Podstawową działalnoscią firmy jest produkcja i handel kominkami oraz piecami opalanymi drewnem. Od kilku lat w ofercie znajdują się także produkty na pelet. W oparciu o konsekwentnie prowadzoną politykę inwestycji w nowe technologie, produkty Edilkamin przeszły naturalną ewolucję od tradycyjnych cementowych palenisk, do monolitycznych, stalowych kominków, tzw. monobloków będących źródłem ciepła z prawdziwego zdarzenia, w oparciu o wykorzystanie odnawialnych i ekologicznych paliw, jakimi są drewno czy pelet.Edilkamin, firma od samego początku zorientowana na rozwój technologiczny i konsekwentną zwyżkę jakości swych wyrobów, we współpracy z Wydziałem Energetyki Politechniki w Turynie utworzyła nowoczesne laboratorium do testowania produkowanych urządzeń. Waga, jaką Edilkamin przykłada do JAKOŚCI SWYCH WYROBÓW sprawia, że charakteryzują się one wyjątkowymi parametrami wydajnościowymi i bezpieczeństwa, potwierdzonymi najbardziej PRESTIŻOWYMI CERTYFIKATAMI. UNI EN ISO 9001 europejski system jakości funkcjonowania przedsiębiorstwa w pełnej wersji (obejmującej fazę projektowania, produkcję i sprzedaż).



Niewielki, urokliwy piecyk wolnostojący w obudowie ceramicznej. Wbudowany panel sterujący i programator tygodniowy. Do wyboru ceramika w kolorach piaskowym, terakota i bordo.

Wkład producenta Edilkamin.

Dane techniczne min/max
szerokość cm 49
głębokość cm 50
wysokość cm 91
pojemność zasobnika kg 15
sprawność % 85
zużycie paliwa (pelet) kg/h 0,9/2,0
autonomia h 7,5/17
moc użytkowa kW 8,3
Ø ujście spalin cm 8
Ø doprowadzenia powietrza cm 4
ciężar Kg 159
ogrzewana kubatura (przy prawidłowej izolacji budynku) mÂł 115/230

" />


Historia:

W życiu każdego młodego chłopaka, który szkolony jest od maleńkości do zabijania wszelkich potworów nadchodzi czas, gdy otrzymuje swój pierwszy miecz zrobiony ze srebra. -Ertai pozwól tu na chwilę, mam coś dla ciebie.- Rozległ się spokojny głos nauczyciela. -Tak?- Zapytał chłopak, otwierając masywne drzwi komnaty nauczyciela, która urządzona była w dość dobrym guście. Obrazy na ścianie, kamienny kominek w ścianie po prawo, arras przedstawiający złotego smoka pikującego w dół. Jednym słowem, Ertai zawsze obiecywał sobie, że jak dorośnie urządzi swój dom podobnie. Nauczyciel siedział na bogato zdobionym krześle, obracając w palcach połyskującą klingę miecza. Na jego twarzy, odciśnięte były wszystkie walki jakie stoczył, wszystkie porażki i zwycięstwa. Wyglądał starzej, niż na jego rzeczywisty wiek. Spod zasłony kruczoczarnych włosów, na chłopaka spoglądała para zielonkawych oczu. Łagodnym gestem dłoni przywołał do siebie chłopca, tak by ten poszedł bliżej. -Uznałem, że jesteś już gotowy, by uczyć się nim walczyć.- Ciągnął dalej spokojnym głosem, podając miecz młodemu argielicie. -Naprawdę? Hurraaa... to znaczy jestem zaszczycony.- Mruknął cicho, łapiąc w dłoń rękojeść miecza. Był jeszcze nieco dla niego za duży. Jednak srebrny miecz dostawało się raz, a miał służyć jeszcze mu długo. -Z czego to jest, że tak się świeci?- Zapytał Ertai oglądając płaz klingi pod światło. -Zastanawiało cię, czemu nigdy nie jemy srebrnymi łyżeczkami, a czasami bierzemy zapłatę w srebrze? Teraz masz już odpowiedź.- Odparł nauczyciel, uśmiechając się pod nosem. Czasami, było mu aż żal przetapiania tego wszystkiego. - No, a teraz idź już do siebie. Jutro zaczniesz uczyć się nim walczyć. Dzisiaj masz wolne. Powinieneś zapamiętać ten dzień jakoś specjalnie.-

(Wpis do karty postaci)

Srebrny miecz
Postać posiada srebrny miecz, który służy mu do walki z potworami i istotami magicznymi. Miecz jest posrebrzany jedynie niewielką warstwą srebra, trzpień stanowi zwyczajne żelazo. Miecz nie nadaje się do walki z inną stalową bronią, w kontakcie z takową bardzo szybko szczerbi się i traci swoje właściwości. Miecz ma modyfikator +10 do walki z potworami.

Modyfikator
Bonus do walki z istotami wrażliwymi na srebro +10

// No i tu mam właśnie problem. Nigdzie w systemie nie ma odzwierciedlonych obrażeń np. od srebra na istoty wrażliwe na nie, tak więc nie mam pojęcie ile ten modyfikator powinien wynosić, tak więc będę wdzięczny za pomoc i wycenienie.

" />
">Przesstawienie wyszło świetnie, było poprzedzone dwoma miesiącami intensywnych prób. Owszem, było długie, ale dzieci - uczniowie klasy 4(!) świetnie sobie poradzili.

Brawo, Dronka! Widzę, że jesteś pełna zapału i zaraz weźmiesz się za następny spektakl. Schody to naprawdę show! A może pożyczysz mi kiedyś tego kominka? I sukienki z bufiastymi rękawami?

Ja tam na wszystko, co widzę w szkole i poza szkołą, nawet na ulicy, nawet na wakacjach, patrzę pod kątem wykorzystania w teatrze. Znoszę potem różne rupiecie, których sąsiadka akurat chciała się pozbyć i upycham, gdzie się da. Panie sprzątające stukają się w czoło, bo one lubią robić porządki na zasadzie: wyrzuć wszystko, a potem nie ma.
W szkole nie dysponujemy sceną; sala gimnastyczna, kosz, drabinki, olejna lamperia, uroczo. Szczególnie mnie to razi, gdy patrzę na zdjęcia z uroczystości; nic nie wygląda dobrze, jeśli nie ma neutralnego tła. Przy okazji pewnej ważnej imprezy udało mi się w końcu doprowadzić do częściowego zagospodarowania przestrzeni teatralnej. Pod sufitem zamontowane są dwie stalowe linki, na których wieszamy od ściany do ściany kotarę oraz pojedyncze kulisy.
Ostatnio wypatrzyłam w Castoramie bardzo, wydaje mi się, funkcjonalną rzecz. Jest to przenośny wieszak do garderoby. Wygląda mniej więcej jak trzepak, tyle że na kółkach. Wysokość 180 cm, szerokość około 150 cm. Poziom górnej poprzeczki da się regulować, można też całość zdemontować i rurki schować gdzieś w kącie – są bardzo lekkie.
Dwa takie wieszaki po przykryciu tkaniną mogą posłużyć jako przenośne kulisy; można je łatwo przesunąć, odsłaniając jakiś nowy element scenografii, można też szybko odwrócić i z drugiej strony mieć co innego, można wykorzystać jako teatrzyk kukiełkowy albo zrobić wystawę prac, można też po prostu powiesić kostiumy, a także wszędzie ze sobą zabrać. Grunt to twórcze podejście do problemu; życie nas po prostu zmusza do tego, żebyśmy stawali się artystami.
Cena w mojej miejscowości 85 zł, może uda mi się sfinalizować kupno. Boję się tylko, żeby dzieci nie chciały na tym czymś jeździć…

Zastosowany wyżej paralelizm składniowy oraz liczne powtórzenia to celowy zabieg stylistyczny! Proszę o wyrozumiałość!

Warto mieć przede wszystkim jakikolwiek parawan, a najlepiej dwa, u siebie, pod ręką, żeby nie trzeba było biegać do pielęgniarki (gdy ona akurat szczepi!) i kilka jednobarwnych zasłon; jakieś taborety, okrągły stolik, a także drabinkę. Resztę rekwizytów przyniosą uczniowie.