Nie widzę postu OPALa więc odpowiadam tutaj:
OPAL wrote:
| A czemu nie ma na liście kompresora ACE ?
| (superszybki , słownik 1024Kb , kompresja solid ,długie nazwy pod DOS i
| wiele innych bajerów)
Bo o czymś takim jeszcze nie słyszałem. Rzuć urla to ściągnę.
A ilu ludzi to zna ? I zasadnicze pytanie ilu uzywa ? Znasz odpowiedz na
te pytania, juz wiesz dlaczego nie ma. A tak na marginesie to ja uzywam
Tak rozumując to nigdy nie zeszlibyśmy z drzew. Wiadomo przecież, że
lepsze jest wrogiem dobrego.
___________________________________________
Marcin Wieczorek ( T-1000 )
wiec@polbox.com www.polbox.com/w/wieczor
DELPHI FAQ http://www.kki.net.pl/t1000
In article <16062002.7B6C0@T-1000.org, Marcin Wieczorek wrote:
Różnica jest minimalna. Archiwum jednoplikowe różni się od spakowanego
pliku tylko tym, że ma nagłówek. Robi Ci to aż taką różnicę?
Uch, i po co Ci to wczoraj opisywałem?
Przy jednoplikowym archiwum, żeby zrobić program/skrypt
typu rless (rar-less) bez przerabiania rara albo pisania swojego
(czyli zachowując filozofię składania z klocków)
trzeba to zrobić tak: a) rozpakować całe archiwum b) puścić
na tym co się rozpakowało less. W przypadku kilku KB pliku
bez znaczenia, w przypadku Gigabajtowego pliku z logami
różnica zasadnicza. W przypadku kompresora strumieniowego
połączenie lessa z dekompresorem następuje przez rurki
i ani nie trzeba zajmować miejsca, ani czekać aż się
plik zdekompresuje.
--c
Marcin Wieczorek (wiec@polbox.com) wrote:
| chatk@helico.mech.tuniv.szczecin.pl (Karol Chatkowski) napisał(a):
| Co prawda narazie nie wiem jak go z tamtąd odzyskać, ale pracuję nad tym :-)))
| Jak dla mnie rewelacja. Pewnie zastosowali jakiś super nowoczesny kompresor
| danych :-))), tyle, że narazie bez opcji dekompresji 8-D
| Dziwne. Mnie się nie udało powtórzyć Twojego wyczynu ani pod Win95 ani
| pod WinNT. Wygląda na to, że Widows działa źle tylko gdy obok na dysku
| leży sobie Linux. A może tak przesiąkłeś ręcznym grzebaniem w
Windows jest tak przerażony perspektywą szubkiego skasowania, że zaczyna robić
głupie błędy.
Ty też nie pracowałbyś bezbłędnie gdybyś miał nóż na gardle.
| konfiguracji że zamiast odpalić Setup skopiowałeś pliki Windows z CD?
| :-)))
| ___________________________________________
| Marcin Wieczorek ( T-1000 )
| wiec@polbox.com www.polbox.com/w/wieczor
| DELPHI FAQ http://www.kki.net.pl/t1000
Dnia Sun, 27 Aug 2006 21:54:04 +0200, Mariusz tak nawijal:
pracuje już na Duronie 1000+, 256MB DDR i to na miernej płycie ECS k7s5aPRO.
/ciach/
Niestety, przy tak słabej konfiguracji zapis filmu możliwy jest tylko przy
kodowaniu do VCD. Próba kodowania do MPEG1, MPEG2, lub zapisu strumienia bez
kompresji kończy się haczeniem zgranego materiału.
/ciach/
Hyh, rzeczywiscie wyglada to malo ciekawie.
Tylko czy nie idzie podmienic tych kodekow?
Bo nie chce mi sie wierzyc, ze tylko obsluga via USB zzera az tyle.
Raczej sklanialbym sie ku badziewiastym kodekom.
Ja patrze na analogiczna sytuacje ze starszym ati aiw, ktore rowniez nie
mialo hardwarowego kompresora, ale pal @8Mbps robilo mi na p3 500MHz.
Po drugie cos mi sie widzi, ze 'przepowiadanie' ruchu jest nisko ustawione;
3Mbps jak na zrzut z TV da sie ogladac.
Druga wersja to brak uzycia ramek B i P. Kompresor 'leci' na samych I,
wiec 3Mb szybko sie wypelnia i nie ma juz miejsca na dalszy opis ramki.
W ten sposob nawet 8Mbps nie wystarczy, zeby zrobic ladny obrazek.
Zobacz, oba robione na 4Mbps, tylko ze pierwsze na I+10x(B+P),
drugie na samych I.
http://www.fran.pl/pub/1.mpg
http://www.fran.pl/pub/2.mpg
jest taki prosty program nazywa sie Dos navigator ,polecam posiada okolo 15
roznych kompresorow,a ze w dosie ,jak sie niem co sie lubi to sie lubi co
sie ma
wolfs@polbox.com
Marcin Wieczorek <wiec@polbox.comnapisał(a) w artykule
<3530741e.11277@news.lodz.pdi.net...
f@kki.net.pl (Wojciech Kulasa) napisał(a):
| Z nowych programow polecam uwadze JARa ze stajni ARJ Software.
A może jakiś URL?
___________________________________________
Marcin Wieczorek ( T-1000 )
wiec@polbox.com www.polbox.com/w/wieczor
DELPHI FAQ http://www.kki.net.pl/t1000
| W jaki sposob tor zostal podbity?
|
| Pewnie nie został, podobnie jak do Stanicy.
|
| Co do podbijania toru, to mam jednak spore wątpliwości. Czy tor pod
| lekkie pociągi żeczywiście musi zostać podbity?
Musi. Jesli nie zostanie podbity, pierwszy lepszy deszcz rozmyje wszsytko w
cholere.
| Jeżeli tak, to w jaki sposób podbijano tory budowanych niewielkim
| kosztem kleinbahn?
Recznie.
| Czy GKW posiadało wąskotorową podbijarkę? Co z
| pozostałymi wąskotorówkami PKP, czy były podbijarki na 600, 750,
| 1000mm?
Podbijarka na 1000 mm znajduje sie w skansenie w Gryficach.
na 750 i 600 byly podbijarki reczne (odpowiednie narzedzia troche podobne do
kilofa)
poza tym podbijaki pneumatyczne na kompresor..
Pozdrawiam
Piottr
Dnia 2006-09-14 08:28, ..::[MS]::.. napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
Zadziwiaja mnie opisy z allegro:
Czepiasz się :)
| Wydajność: 1500 l/min
Zapewne powietrza
naprawde zachwycajaca wartosc tym bardziej ze:
| Pojemność zbiornika: 1000 ml
A tu farby
czyli sredni czas pracy tym urzadzeniem to okolo 4 sekundy...
Znacznie dłużej (pod warunkiem, że ten kompresor zabawka wytrzyma :) )
Naprawde zadziwiajace :D
Bardziej mnie zdziwił ten 1,5 metrowy przewód :) - znaczy trzeba cały
czas trzymać kompresor w drugiej ręce / na pasku
Pozdrawiam - Mirek
Witam
czy ktos probowal uzywac takich zabawek do malowania samochodu?
http://search.ebay.de/airless_W0QQ_trksidZm37QQfromZR40QQfrtsZ50
Tutaj link do dyskusji o lakierowaniu z uzyciem agregatow (turbiny)
zamiast kompresora - ze zdjeciami wynikow.
http://www.thesamba.com/vw/forum/viewtopic.php?t=174540&postdays=0&po...
Oczywiscie nie zakladam warsztatu lakierniczego, ale mam "oldtimera"
domagajacego sie remontu blacharskiego - i moze pobawie sie sam (mam
czas, miejsce i checi). Gorzej z umiejetnosciami ;)
Zeby bylo smieszniej - mam wrazenie ze w Europie agregaty do malowania
to jakis rarytas - ceny sa wysokie. W Stanach (jak to w Stanach) mozna
kupic wersje amatorskie juz za 40 USD. Polprofesjonalne/profesjonalne
kosztuja od 175 do +-1000 USD.
http://www.harborfreight.com/cpi/ctaf/displayitem.taf?Itemnumber=91772
Za pomoca tej zabawki zostal pomalowany WV z linku wyzej.
W Castoramach/Leroyach sa pistolety elektryczne do malowania.
Jeszcze sobie doczytam specyfikacje i chyba poszukam dla siebie jakies
zabawki - takiej ktora polozy lakier na samochodzie i pomaluje sciane
w domu.
Ktos mi cos podpowie? Czego szukac, jakie parametry sprawdzac? Kupowac
w Polsce? Sciagac z Niemiec? Z USA? Mam wrazenie (jeszcze dokladnie
nie policzylem cel itp), ze ta zabawka za 40 USD bedzie mnie kosztowac
+-150-250 USD po zaplaceniu wszystkich legalnych haraczy.
pozdr
Piotr
"kubelt" <kub@wywalto.tenbit.pl wrote:
Ten Motorpol to jest ASO VW? Ja bym tego nie postrzegal jako wielka
zalete.
Choc jesli do 300 tys km dojechal to nic mu nie zaszkodzili.
Tak, ASO, nie słyszalem o nich złych opinii (oprócz cen) a nawet z dwie lub
trzy pozytywne...
Przebieg jest juz konkretny... turbo moze sie rzeczywiscie skonczyc
niedlugo. Nie wiadomo, przy jakim przebiegu byly robione jakie rzeczy. Co
jest z przeplywomierzem, jak sie ma sprawa z zawieszeniem...
Spróbujemy to wyciągnąć z faktur i/lub historii serwisu w ASO. Wtedy
zasięgnę opinii grupy ponownie.
Wiem, że z tyłu były wymieniane amortyzatory, chyba łożyska w piastach
przednich. Oprócz tego przednia szyba - kamien na autostradzie, kompresor
klimy, mechanizm wycieraczek... (swoją drogą w aucie 100 tys. zł nie
powinien chyba sie psuc...)
15 tys. km wstecz robiony był rozrząd (2 raz), ale nie wiem czy z pompą i
rolkami.
Czy przypadkiem przy LPG nie wzrasta zuzycie oleju? I tak jest
"zauwazalne".
Zeby sie nie okazalo, ze niedlugo jakis remont bedzie konieczny.
Z tym sie trzeba liczyć. Prawdopodobnie wkrótce padnie turbosprężarka, koszt
regeneracji/wymiany na używaną będzie pewnie w granicach 1000zł (a moze sie
myle?).