Kompresor 24L olejowy (bo bezolejowe szybko padają) - był drogi jak kupowałem, ale opłacało się.
Pistolet do podkładu - najtańszy no-name za 30 zł; dysza 2,0
Pistolet do lakieru - Speed HP; dysza 1,4. Niby mówią, że chińskie gówno, ale kupiłem go 2 lata temu i dalej maluje tak samo dobrze - może do profesjonalnego uzywania się nie nadaje, ale dla mnie wystarcza i mogę polecić w 100%
Malowałem na ciśnieniu 4 bar pod obciążeniem.
jest to kompresor bezolejowy czyli do pompowania kół. jeśli ktoś sie interesuje lakierowaniem i robi to od czasu do czasu to polecam złożyć sobie samemu kompresor. ja kupiłem butle 100l za 50zł od gazu z auta (wyczyściłem solidnie) silnik 3kw 450zł (nowy) kompresor ABAC 3800B (nowy) ok 900zł odwadniacz 200zł presostat 90zł (wyłacznik ciśnieniowy). można liczyć koszt ok 1800zł gdzie ten sam kompresor na butli gotowiec na allegro kosztuje ... 2900zł na większym zbiorniku. ten model kompresora ma sporą wydajność jak na domowe lakierowanie i uciągnie nie jeden niskociśnieniowygun na całościówce. robie nim już ponad rok i nawet sie nie spoci a czasem długo pracuje. polecam ogólnie tą pompe
Nie... Olejowego nie stosuje się do pneumatów bo potrzebne jest im "smarowanie". Kompresor olejowy jak i bezolejowy nabija powietrze do zbiornika. Kompresor olejowy nie ma prawa "pluć" olejem (często się tak zdarza w mniejszych lub większych ilościach- świadczy to o stanie sprężarki. Dlatego zakładamy odwadniacze/odolejacze pod pistolet).
Kompresor olejowy jak napisał marathon ma dłuższą żywotność, bo posiada właśnie olej, który zmniejsza tarcie między częściami, co przyczynia się do mniejszego zużycia części -czyli dłuższa żywotność sprężarki, poza tym może dłużej pracować i się mniej grzeje- mniejsze tarcie mniej wytwarzanego ciepła.
Nie... Olejowego nie stosuje się do pneumatów bo potrzebne jest im "smarowanie". Kompresor olejowy jak i bezolejowy nabija powietrze do zbiornika. Kompresor olejowy nie ma prawa "pluć" olejem (często się tak zdarza w mniejszych lub większych ilościach- świadczy to o stanie sprężarki. Dlatego zakładamy odwadniacze/odolejacze pod pistolet).
Kompresor olejowy jak napisał marathon ma dłuższą żywotność, bo posiada właśnie olej, który zmniejsza tarcie między częściami, co przyczynia się do mniejszego zużycia części -czyli dłuższa żywotność sprężarki, poza tym może dłużej pracować i się mniej grzeje- mniejsze tarcie mniej wytwarzanego ciepła.
Wreszcie!BO NAJWAZNIEJSZE JEST MIEC OLEUM W GLOWIE>JAK MAWIAL PAN ZAGLOBA
Lechu, jest kilka pomysłów:
1. Kupno nowej sprężarki dentystycznej, na Allegro włoskie od 1000 PLN, firmy nie znam
2.Kupno jakiejkolwiek spręzarki bezolejowej, z pierścieniami teflonowymi lub pokryrtymi teflonem, ale może byc halasliwa (dentystyczne z reguły sa cichsze, bo wiadomo, że w gabinecie hałasowac to nie bardzo )
3. Kontakt z Twoim stomatologiem, po to aby uzyskać namiar na fachowca który konserwuje (obsluguje) urządzenia stomatologom. Taki ktoś może mieć sprężarkę uzywaną, co oczywiście będzie tańsze Albo może wiedzieć kto ma
4. Ja na razie dziś rano rozpusciłem wici na ten temat ale jeszcze nic nie wiem.
Sprężarka dentystyczna ma zalety:
- w miarę cicha
- nieduże wymiary
- bezolejowa
- z reguly z osuszaczem sprężonego powietrza
- ciśnienie max najczęściej 7 bar
Jak na razie najbardziej sensowne rozwiązanie wg mnie to p.3 z powyższych.
Jak coś sie dowiem od moich informatorów to dam znać
EDIT:
przejrzałem teraz Allegro pod hasłem "kompresor bezolejowy" i moze któreś z tych by cie zainteresowały ? Mam na mysli głównie takie firmowane przez jakieś firmy narzedziowe (Black&Decker, Makita itp). Podejrzewam, że te firmy tez same tego nie robią no ale przynajmniej firmują
Są też tzw. walizkowe, z reguły bezzbiornikowe, czyli jak chcesz dmuchać to caly czas Ci hałasuje Lekie, małe i ładne....Nazwy firm nieznane
Witajcie.
Mam zamiar kupić kompresor do domu, zawsze sie przyda. Kompresor ma służyć do pompowania opon, jakiegoś małego malowania, przedmuchania czegoś itp. po prostu prace domowe. Zastanawiam się jaki kupić olejowy czy bezolejowy?? Ma być dobry a nie za drogi.
proszę o wasze opinie na temat waszych kompresorów.
Jeśli każdy element użyty do takiej konstrukcji musiałby być zakupiony w sklepie to faktycznie zabawa nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Zwykle jednak jest tak, że różne graty zalegają nam w warsztacie i z tej perspektywy to już wygląda zupełnie inaczej. Są jeszcze wartości niemierzalne- w tym wypadku to zdobyte doświadczenie i satysfakcja z wykonanej własnoręcznie pracy. Tak na marginesie- te najtańsze kompresory w marketach to bezolejowy szajs, dobry jakościowo wyrób musi kosztować.
Hm, no ja mam zamiar wymienić wszystkie uszczelki na nowe, osuszacz mam dobry i napewno szczelny, jutro chłodnica jedzie do fachowca do pospawania, chce jeszcze dodatkowo zmienić sposób mocowania filtra do chłodnicy, bo właśnie przez te blaszki które przechodzą przez chłodnice zrobiła mi sie nieszczelność.
Co do oleju to zawsze przy napełnianiu robią mi pełny cykl, czyli osuszanie/płukanie instalacji,test szczelności i dopiero nabijanie,olej oczywiście też nowy.
A mam jeszcze takie pytanie: Dlaczego nie można nabić układu climy sprężonym powietrzem ? Mam kompresor bezolejowy, więc żaden syf by sie do układu nie dostał, zresztą i tak on jest oczyszczany.
Pytałem w serwisie, to powiedzieli mi, że pod ciśnieniem zoleju czy smaru wytwarza sie siarka i może to wybuchnąć ?! Czy w konia mnie robili ? Można w domu delikatnie nabić układ kompresorem ? Sąsiad w bmw tak zrobił i żyje..
A mam jeszcze takie pytanie: Dlaczego nie można nabić układu climy sprężonym powietrzem ? Mam kompresor bezolejowy, więc żaden syf by sie do układu nie dostał, zresztą i tak on jest oczyszczany.
Powietrze zawiera parę wodną, która jest wrogiem układów klimatyzacji. Po to filtr jest jednocześnie osuszaczem, żeby się ewentualnej wilgoci w układzie pozbywać, po co ją tam jeszcze samemu wprowadzać? Dotyczy to też jazdy z rozszczelnioną klimą.
Barthez – to jest taki sam pistolet a kompresor?? Pamiętam że umberto miał dobry w bardzo przystępnej cenie, zapytaj, może ma jeszcze cos takiego, zdecydowanie odradzam kompresory bezolejowe, kiszka na maxa, pracowałem z musu kiedyś na takim, ale tylko kilka dni na szczęście, mój kompresor to DIY dwutłokowy olejak, bardzo sprawnie tłoczy, poszukaj na allegro są najtańsze olejaki od 400 zeta z butlą 50 L do prac amatorskich jak najbardziej polecam
Żadnego specjalnego lakieru, pryskasz czym Ci się podoba, oby nie za gęste bo nie poleci, jednym słowem trzeba wypróbować, bo lakiery z czasem gęstnieją, no i nie za zadki bo Ci sie zrobi firana i tylko płacz pozostanie
Witam, mam zamiar kupić kompresor do malowania aerografem. Tylko zastanawiam się czy wziaść olejowy czy bezolejowy. Znalazłem dwa kompresorki w niezłej cenie, tylko który był by lepszy
ten:
http://www.leroymerlin.pl...1247205299.html
czy ten:
http://www.leroymerlin.pl...1247205298.html
Witam
Wiem że temat kompresorów padał już niejednokrotnie na forum, jednakże jak chciałbym się poradzić w wyborze pomiędzy konkretnymi modelami.
Potrzebuję kompresora ok 100L. Po skromnych poszukiwaniach znalazłem (z uwzględnieniem dostępnego budżetu) znalazłem następujące:
- Bass Polska 100l 1,5kw
http://allegro.pl/item683...oki_gratis.html
BALMA ANTARES 100L/280M 280L/MIN 230V
- http://allegro.pl/item679...l_min_230v.html
Nie znam tych firm dlatego też chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z was może pracował już z tymi narzędziami i ma wyrobioną na ich temat opinię.
Dodatkowo jako laik w tej sprawie chciałbym się spytać jaka jest różnica w obsłudze pomiędzy kompresorami
- Olejowy kontra bezolejowy.
- Napęd pasowy kontra napęd bezpośredni.
Czy różnice konstrukcyjne wpływają jakoś na specyfikę/jakość pracy??
Z góry dzięki za pomoc.