Mitsubishi Motors North America (MMNA) – filia Mitsubishi Motors Corporation (MMC) - podpisało porozumienie ze stanem Oregon oraz list intencyjny z koncernem energetycznym Portland General Electric dotyczące testów ‟zeroemisyjnego” auta elektrycznego o nazwie i MiEV1.
Aby przeczytać cały artykuł odwiedź: Pełna treść artykułu

Nie wiem jak Was ale mnie jakoś śmieszą ogłoszenia że ktoś sprzedaje biznes dodając ile on to nie zarabia pasywnego dochodu (od 3 - 5 tysięcy). Skoro tak by było to nawet bym nie myślał o pozbywaniu się takiej maszynki do robienia pieniędzy. Zatrudniłbym pracownika za 1,5 tyś a i tak bym miał 1,5 na czysto.
Widocznie jeszcze za mało wiesz. Co myślisz, dlaczego koncerny takie jak General Electric sprzedają swoje biznesy, które generują grubomilionowe zyski rocznie?

Widocznie jeszcze za mało wiesz. Co myślisz, dlaczego koncerny takie jak General Electric sprzedają swoje biznesy, które generują grubomilionowe zyski rocznie?

Bywa tak, ze przychody sa imponujace, ale straty jeszcze wieksze... Ale fakt, bywa i tak, ze czasami lepiej pozbyc sie nawet czegos dochodowego, by ratowac inna czesc majatku.

Tylko jednego dnia, w poniedziałek, największe koncerny w Stanach Zjednoczonych, borykające się ze skutkami kryzysu, zapowiedziały zwolnienie z pracy niemal 76 tysięcy ludzi w kraju i w europejskich filiach - pisze we wtorkowym numerze "New York Times".

Wcześniej podejmowane działania - jak przymusowe urlopy, redukcje płac, zamrożenie etatów czy wprowadzenie krótszego dnia pracy - nie zdały egzaminu. W USA w poniedziałek takie koncerny jak Home Depot, Caterpillar, Spring Nextel i co najmniej osiem innych, zapowiedziały zwolnienie 75 900 ludzi w swych zakładach w kraju i w Europie. Wcześniej podobny zamiar zgłaszały takie firmy jak Citigroup, General Electric, Nokia czy Harley-Davidson - pisze "New York Times".

Gazeta cytuje informacje amerykańskiego urzędy pracy, z których wynika, że od początku kryzysu pracę w USA straciło 2,55 mln ludzi - sprawiło to, że wskaźnik bezrobocia wzrósł do 7,2 proc. w grudniu ub.r. W tym roku - szacuje "New York Times" - sięgnie 8-9 procent.

Wcześniej podejmowane działania - jak przymusowe urlopy, redukcje płac, zamrożenie etatów czy wprowadzenie krótszego dnia pracy - nie zdały egzaminu. W USA w poniedziałek takie koncerny jak Home Depot, Caterpillar, Spring Nextel i co najmniej osiem innych, zapowiedziały zwolnienie 75 900 ludzi w swych zakładach w kraju i w Europie. Wcześniej podobny zamiar zgłaszały takie firmy jak Citigroup, General Electric, Nokia czy Harley-Davidson - pisze "New York Times".

M. Kuźmicz w swoim artykule "Korporacje transnarodowe" pisze iż: "Rola firm w świecie rośnie, w obiegowej opinii mianem korporacji transnarodowych określa się koncerny działające na wielu rykach, o znacznej kapitalizacji, a także – znacznych możliwościach inwestycyjnych i wysokich dochodach".
Niestety z cech korporacji transnarodowych wynikają różne zagrożenie m.in.: brak elastycznej i zintegrowanej koordynacji działań różnych filii i oddziałów, rozproszenie odpowiedzialności wynikające z nadmiernej złożoności struktur, możliwy brak elastyczności struktur oraz organizowania działań, wynikający z niedostosowania odgórnych wytycznych do warunków lokalnych, itp.
"Również specjalizacja wynika bardziej z potrzeby maksymalizowania zysku i minimalizacji kosztów, niż stanowi faktyczną odpowiedź na potrzeby rynku światowego". Kilka przykładów największych światowych potentatów według raportu UNCTAD: - wydobycie i przetwórstwo paliw (Exxon Mobil, Royal Dutch/ Shell, BP, TotalFinaElf),
- maszyny,sprzęt użytkowy i elektronika (General Electric, Siemens, Sony, Mitsubishi, Toshiba).

Niestety polskie i międzynarodowe zasady rachunkowości nie są dość dobrze przygotowane na "konfrontację" z koncernami. Szczególnie w czasie kryzysu niemoralnym wydaje się fakt, iż niektóre korporacje będą próbowały się łączyć po to, by w księgach rachunkowych wykazywać dobrą kondycję finansową. W rzeczywistości ich sytuacja ekonomiczna nie ulegnie zmianie, a takie możliwości daje "połączenie metodą nabycia" niepowiązanych wcześniej jednostek gosp. (źródło GazetaPrawna).

Heh, tu nawet nie chodzi o jakieś chemiczne koncerny - są przecież firmy, które produkują od jednorazowych plastikowych nożyków przez samochody do okrętów wojennych, myśliwców i satelitów. Fakt, żeby daleko nie szukać General Electric albo Daewoo :P

Czy globalizacja=jedna firma w wielu odsłonach kontrolująca rynek? Myślę że raczej kilka firm konkurujących między sobą. Być może tak, jak w opowieściach sf - przyszłe wojny narodów zostaną zastąpione przez wojny megakorporacji. Też tak sądzę. Już teraz korporacje paliwowe prowadzą ograniczone walki o budowę/utrzymanie rurociągów w Afryce. Najemnicy zaczęli tworzyć firmy i są legalnie zatrudniani np do szkolenia wojsk, ochrony baz wojskowych (sic!) itp. Jeszcze trochę i świat będzie przypominał ten ze świetnego "Sindicate" :)

OK.
Konkluzja dziennikarzy z Auto Bild apropos testu żarówek H4 i H7:
Dobrze wypadły tylko żarówki renomowanych koncernów. Najlepiej: Osram Silverstar H7, H4, Philips Premium H4, Philips Vision Plus H4, H7. Osram Standard H4 polecane jest ze względu na dużą żywotność ale nie ma dodatkowych korzyści w jakości światła. OK też dla - General Electric H7. Żarówki z serii Blue Vision, Philipsa nie osiągnęły obiecanych przez producenta wyników.
Generalnie żarówki H7 świeciły lepiej (Do 60% ! ) niż H4

Korporacje tworzą własne kodeksy pracy

Międzynarodowe koncerny są państwami w państwie. Tworzą własne uregulowania prawne, które stawiają wyżej niż przepisy prawa pracy kraju, w którym działają. W imię lojalności z firmą pracownicy zatrudnieni w korporacjach muszą godzić się na ograniczanie praw pracowniczych, a nawet obywatelskich.

Pracownik zatrudniony w niemieckim koncernie musiał prosić niedawno swojego przełożonego o zgodę na udział w maratonie biegowym. Firma tłumaczyła się ryzykiem opublikowania wizerunku mężczyzny w ogólnopolskich mediach, czego sobie nie życzyła…

- Roczne dochody firm ExxonMobil, General Electric czy Wal-Mart stanowią dwukrotność PKB Polski. To sprawia, że tak duże i zamożne koncerny międzynarodowe chętnie wchodzą w rolę państw przejmując na siebie niektóre ich funkcje, włącznie ze stanowieniem swojego własnego prawa pracowniczego – mówi wprost Tomasz Teluk, prezes Instytutu Globalizacji.

Osoby chcące zatrudnić się w dużych korporacjach międzynarodowych muszą liczyć się ze znaczącym ograniczeniem praw pracowniczych, a nawet obywatelskich. Firmy zmuszają bowiem podwładnych do podpisywania rygorystycznych zobowiązań odnoszących się do korupcji, zachowania tajemnicy firmy oraz purytańskich zasad obyczajowości, za których złamanie grozi im dyscyplinarne zwolnienie z pracy automatycznie przekreślające dalszą karierę w korporacyjnym świecie. W korporacjach notorycznie łamane są także prawa do odpoczynku oraz urlopu, a nawet nietykalność cielesna pracowników.

Żródło;Gazeta prawna[/b]

Nawet najwiekszy bank nie przetrwa masowych wyplat pieniedzy z lokat.
Bank General Electric wytrzyma. Po prostu nie ma żadnych lokat bankowych. Kapitał na kredyty bierze z kasy koncernu ;)