Michał Gancarski <wysyisb@-spamywasz-przegrywasz-.tlen.plwrites:
Dnia Mon, 17 Dec 2007 17:56:55 +0100, Andrzej Adam Filip napisał(a):
| Czy "pozujący na tępaków" nie mogliby sobie załozyć własnej agencji do
| sprzedaży biletów przez internet dzielącej się z "artystami" zyskami jak
| założyciele ustalą?
| Na razie skarzą się na to że "ktoś" *potrafi* sprzedawać "ich" bilety
| drożej niż oni.
Inaczej mówiąc, artyści skarżą się, że pośrednicy zapewniają im mniej
przypadkową publiczność na koncertach i jeszcze potrafią różnicować ceny w
obrębie jednego koncertu tak, by porządnie wypełnić salę/klub/stadion. Co
za ludzie.
Zawsze można sprzedawać z "prawem do odkupienia":
Czyli agencja sprzedaje klientowi "zestaw biletów" (1-5 biletów) po 50
PLN na 2-3 mieciące przed koncertem z prawem nie dostarczenia biletu pod
karą 40 PLN za bilet jeśli wycofają się wcześniej niż tydzień przed
koncertem. Jeśli agencja sprzeda komuś te bilety po 150 PLN to agencja
zarobi 60 PLN ekstra a "pierwotny klient" dostanie do kieszeni po 40 PLN
za każdy bilet którego nie dostanie.
Mam obrzydzenie do ciuli którzy chcą koniecznie regulować ustawą/prawem
to co potrafiłoby załatwić jedno sensownie "*dobrowolne* zrzeszenie" z
jedną firmą. Specjalne prawo może będzie konieczne ale tylko dupek chce
"nowych praw" nawet bez marnej wykorzystania wolnego rynku na swoją
własną korzyść.
Elias wrote:
na którym grał również Carlos Santana. IMO wstyd organizować tam
koncert Dody lub innego Fila, a co dopiero gwiazd światowego formatu.
Olimpijski wygląda podobnie do warszawskiej Gwardii - bida z nędzą.
Ile takie gwiazdy placa za wynajecie stadionu? Mam nadzieje ze ciezka kase,
dode stac na porshe na ten przyklad. Z kasy podatnikow maja budowac ale niech
pozniej to na siebie zarabia - bedzie? Nie sadze.
A ze wstyd to owszem, z tym ze u nas to nawet drog nie ma dojazdowych by troche
ludzi przyjechalo na koncert spoza okolicy :-)
Stadion powinien byc inwestycja czysto prywatna, to nie boisko dla dzieci a
maszynka do zarabiania. A ze wstyd to jasne.
Wszystko dzieki kochanym aliantom ktorzy sprzedali nas jak rumunska dziwke w
rece gnojow zza wschodniej granicy. Dawno bysmy mieli wszystko i wolne srodki
na jakies atrakcje ala stadion. No ale kazdy to wie, a jak dzieci nie ucza sie
historii to niech chociaz znaja ta w miare nam wspolczesna, mnie tez nie
obchodzi kto wladal dolnymslaskiem 10000lat temu. Za to wiedza dlaczego ten
kraj wyglada tak a nie inaczej nie jest mi obojetna.
Nie przesadzaj ze wstyd przed doda czy jakims filem :-)
On 7 Jun 2002, Michal Jankowski wrote:
"Leszek A. Szczepanowski" <twin@amsnet.plwrites:
| nie, bo nie znasz do konca sprawy:) jak uda mi sie
| przyjechac wczesniej, ide kumpele oprowadzac po
| wawie - biedaczki nie widzialy nigdy tego miasta
| (ja tam sadze ze mozna zyc i nie widziec naszej
| stolycy:)), a jak sie nie uda, to od razu na koncert:)
A w ogole to zostawcie te bryke i przyjedzcie koleja. 8-)
Eee :) Udalo sie bryka i nawet zaparkowalem 100 metrow
od bramy stadionu. Pomyslalem sobie - tam non stop
bedzie policja i autka mi nie ukradna - i mialem racje:)
Niebieskich bylo tyle ze mozna sie bylo o nich potknac:)
Wrocław (Stadion Olimpijski): 22 lipca 2000 - koncert finałowy Euro Art
Meeting Festival
Wystąpią:
Furyas (super czad: trzy dziewczyny+perkusista)
Hey (bez komentarza)
Rotary (jw)
Spastic (Holandia)
A.T.B.
Apollo 440
WSTĘP WOLNY!!!!
www.columbuss.pl/eam/index.html
www.eam2000.wroc.pl
Moje generalne motto brzmi: na koncerty warto chodzić, bo to ciekawa, przyjemna
i pouczająca forma aktywności.
Zatem jeżeli nie jest to dla Ciebie duzy wydatek, albo nie będziesz potwornie
boleć, że w tym czasie np. przegapisz odcinek M jak Miłość to idź, idź i
jeszcze raz idź.
Jeżlei masz cos ważnego do zrobienia i masz inne wydatki, a Moby nie jest
szczególnie bliski Twoim uszom, to można odpuścić. Byłem na poprzednim
koncercie Moby'ego w Polsce. Nie bolałem, ale też nie była to najlepiej wydana
stówa w moim życiu. Na żywo Moby sporo gra na gitarze, nawet wywinął solówkę w
coverze zeppelinów Whole Lotta Love, generalnie było ok. Więcej chyba było
zywego grania niż elektroniki.
Nie wiem gdzie gra tym razem, ale na otwartym stadionie sie nie sprawdził moim
zdaniem.
Tyle, mam andzieje, że to trochę pomoże w podjęciu decyzji
...Nowy Stadion - Warszawa.../
Jedną z obietnic wyborczych Piotra Krzystka była likwidacja obecnego stadionu
Pogonii i budowa nowego. Warszawa, właśnie się do tego zabrała budując nowy
stadion Legii, warto zobaczyć jak to się przedstawia finansowo:
1. Jest inwestor zagraniczny: MB Stadien und Sportstattenbau GmbH wraz z Wayss
und Freytag Schlusselfertingbau AG i Krupp Stahlbau Hannover GmbH.
2. Stadion ma mieć 35 tysięcy miejsc i ma być całkowicie zadaszony.
3. Koszt budowy to Koszt budowy obiektu to 462 mln zł, z czego miasto miałoby
dołożyć 178 mln. Resztę pokryliby Niemcy, w zamian za co przez 16 lat mogliby
czerpać zyski z imprez organizowanych na stadionie, np. koncertów, targów
mieszkaniowych, wystaw itd.
4. Żeby stadion się im zwrócił, musiałby przynosić ponad półtora miliona złotych
miesięcznie.
Jak widać bez inwestora ani rusz, trzeba będzie szukać...
Gwiazda....
No przepraszam bardzo, ale Kate Ryan to teraz taka gwiazda jak In-Grid i
podobne, które grają po wsiach za friko... I my mamy 10zł za to płacić? Już
widzę ten pełny stadion... Wolę Jurajskie Natarcie i Dodę... Za te same
pieniądze mam dwa koncerty :P.
aby nie dojsć do absurdu
Koncert Hip-hop odbywał się wg programu do 22.00. To po pierwsze.
Jednak z ciszą nocną bym nie przesadzał na centralnym placu
ćwierćmilionowego miasta. Idąc tym tropem, nie mogłaby się odbyć w
mieście jakakolwiek impreza, nie wyłączając stadionu, bo przecież
słyszą sąsiedzi... decybele... Nie mówiąc o imprezie sylwestrowej.
Tak można dojść do absurdu.
Natomiast jeśli było tak jak pan mówi, że było zbyt mało służb
porządkowych, to jest to słuszna uwaga na przyszłość. Choć wiem, że
organizatorzy takich imprez (zwłaszcza z UM) bardzo przestrzegają
przepisów.