| Mam na 3 VCD.
| Obraz Ok , dzwiek tez, jest to kompletny koncert ale nie podzilony na
| kawalki.
    Masz te filmy w rozszerzeniu *.avi DivX, *.mpeg czy coś takiego ?
----


Jako ze sie zrobilo troche pytan to odpowiadam zbiorowo.

Wszystkie plytki sa w formacie VCD wiec maja rozszerzenie dat. ale sa to
zwykle mpg.
Mozna odtwarzac na kompie (np windows media player) albo w stancjonarnym
dvd.
Delicate Sound Of Thunder Podzileony na utwory
In The flesh nie podzielony
Pulse Nie podzielony
Pompeii nie podzilony

Sposob paltnosci 2 cd za 1 cd . (jeden na nagranie jeden za przegranie)
Jezeli ktos chce moge nagrac np. 5 zl/plyta i wyslac poczta. (ale wtedy
platnie z gory na konto)

UWAGA!!!
Jestem w Warszawie tylko do niedzieli.
Potem bede miec dostep do internetu. (w kawiarence)
Jezeli ktos chce sie zalapac na plyty nalezy je wyslac tak zeby doszly do
piatku)
moj adres na mail

Uzytkownik "Przemo"  wystukal :w wiadomosci :

No tak. To zawsze jest problem... Wglebic w archiwum to sie zawsze
mozna...
;-) Gorzej z tym co dalej... Zasada jest taka: nie ma oficjalnych nagran
wideo TSA. Nagrania, ktore posiada Zarzad F.C. "Alien", uzyskane sa droga
"wielkiej walki", "prezentu od muzykow", "nagrania z telewizorni",
"przegrania od kumpla", "nagrania wlasnego"... (Obecnie tylko Zarzad F.C.
TSA "Alien" upowazniony jest przez zespol do nagrywania calych koncertow)
Wszystkie te nagrania zebrane sa w tzw. Archiwum Fan Clubu TSA "Alien".
Plany zespolu przewiduja wydanie oficjalnego wideo, DVD, na ktorym maja
znalezc sie fragmenty koncertow, wywiadow i reportazy. Byc moze wydane
beda
niektore koncerty w calosci. Nam nie wolno - bo to sprzeczne z prawem -
kopiowac i rozpowszechniac nagran, ktore posiadamy. Niekiedy
przygotowujemy
specjalne, pojedyncze "prezenty wideo od FC", przekazywane wyrozniajacym
sie
fanom, VIP-om itp. To na razie tyle.
--
Przemo

Szanowny Panie Prezesie.
Przyszedl mi do glowy pewien pomysl : a gdyby tak zorganizowac kameralny
wieczorek z pokazem tych rarytasow ?
Co na to inni grupowicze ?
Darek B.

No tak. To zawsze jest problem... Wglebic w archiwum to sie zawsze mozna...
;-) Gorzej z tym co dalej... Zasada jest taka: nie ma oficjalnych nagran
wideo TSA. Nagrania, ktore posiada Zarzad F.C. "Alien", uzyskane sa droga
"wielkiej walki", "prezentu od muzykow", "nagrania z telewizorni",
"przegrania od kumpla", "nagrania wlasnego"... (Obecnie tylko Zarzad F.C.
TSA "Alien" upowazniony jest przez zespol do nagrywania calych koncertow)
Wszystkie te nagrania zebrane sa w tzw. Archiwum Fan Clubu TSA "Alien".
Plany zespolu przewiduja wydanie oficjalnego wideo, DVD, na ktorym maja
znalezc sie fragmenty koncertow, wywiadow i reportazy. Byc moze wydane beda
niektore koncerty w calosci. Nam nie wolno - bo to sprzeczne z prawem -
kopiowac i rozpowszechniac nagran, ktore posiadamy. Niekiedy przygotowujemy
specjalne, pojedyncze "prezenty wideo od FC", przekazywane wyrozniajacym sie
fanom, VIP-om itp. To na razie tyle.

Maciej Dłużniewski <md1@poczta.onet.pl napisał(a):

jak w temacie
mam już na dvd koncert JNB

czy to sie kupuje czy przegrywa ?;-)


nie wiem
trzeba by sie autora nagrania zapytać ;-)

---
md

Użytkownik "Tomasz 'motto' Motyliński"

Tak, jeśli zapłaciłeś za CD możesz z niego korzystać w zakresie własnego
użytku.


-------------------
A co jeśli nagłałem sobie film albo koncert z TV? :-) Albo tez przegrałem go
z pożyczonej od kolegi, oryginalnej płyty DVD? Przegrywam go dla siebie,
więc ta czynność mieści się w pojęciu "użytek własny"

 Za odtwarzanie publiczne płacisz dodatkowo ZAIKSowi lub innemu
stowarzyszeniu w którym zrzeszony jest wykonawca.

-------------------
Co ma piernik...

 Mówimy tu o
rozpowszechnieniu a nie kradzieży.

--------------------
Nie, mówimy tu o relacjach przyjacielskich, masz zobacz ten film, bo jest
godny uwagi. W ten sam sposób, jak masz, przyeczytaj tę ksiązkę.

Poza tym, istnieje również Artykuł 20 ustawy o prawie autorskim, który
stwierdza:
"1. Producenci i importerzy magnetofonów, magnetowidów i innych podobnych
urządzeń, czystych nośników służących do utrwalania przy użyciu tych
urzadzeń utworów w zakresie własnego użytku osobistego oraz urządzeń
reprograficznych są zobowiązani do opłat na rzecz twórców, artystów
wykonawców oraz producentów fonogramów i wideogramów, w wysokości nie
wyższej niż 3% kwoty należnej z tytułu sprzedaży tych urządzeń i nośników."

Czyli nawet Ty, zapisując instalację swojego wspaniałego linuksa na CDR
płacisz tantiemy... za bardzo nie wiem komu, ale pewnie jakiemuś wykonawcy
disco-polo. :-)

Pozdrawiam
Darek

Howk,
Wielka wazelina dla mnie, ze cos mnie tknelo by sprawdzic koncerty w
Europie w najblizszym czasie... Znalazlem koncert Rogera Watersa w
Berlinie w czerwcu 2006 roku. Wiem,ze ta muzyka przegrywa dzis z techno
i innymi hitami jednego sezonu, wiem tez,ze tej muzyki sluchal moj
ojciec 20 lat temu..ja mam 27 wiosen, ale gdy wlaczam na DVD koncert "In
The Flesh", to az ciarki przebiegaja mi po plecach...
Zaliczylem juz sporo koncertow gwiazd "duzego formatu", ale mysle, ze
jesli dozyje do tego show, to juz chyba niewiele wiecej bede potrzebowal
do pelni szczescia.
Wielka wiec wazelina za koncert w Berlinie, wielka tuba wazeliny za to,
ze Roger Waters ma ochote cos robic i wielka tuba wazeliny dla mnie,ze
znalazlem info o koncercie oraz, ze bezproblemowo i szybko
zorganizowalem kase na bilet i to w obliczu swojego slubu pod koniec
kwietnia i tysiecy innych, "wazniejszych" wydatkow.
Juz sie nie moge doczekac!!!
Pozdrawiam
Piotrek, Zgorzelec

gobo napisał(a) w poście z dnia 2006-02-24 23:44:

Howk,
Wielka wazelina dla mnie, ze cos mnie tknelo by sprawdzic koncerty w
Europie w najblizszym czasie... Znalazlem koncert Rogera Watersa w
Berlinie w czerwcu 2006 roku. Wiem,ze ta muzyka przegrywa dzis z
techno i innymi hitami jednego sezonu, wiem tez,ze tej muzyki sluchal
moj ojciec 20 lat temu..ja mam 27 wiosen, ale gdy wlaczam na DVD
koncert "In The Flesh", to az  (ciach...)


Staaary... Żebyś Ty wiedział, co się ze mną działo na koncercie
Knopflera... A rocznik mam ten sam co Twój chyba - 1979. :)

Moje 3 grosze
Mam wszystkie regularne płyty King Crimson i podstawowe płyty koncertowe, te z
CC sobie daruję. Rzecz jasna też mam dyskografie YES, wszystkie regularne,
wszystkie koncerty, wszystkie dostępne w Polsce koncerty DVD, ale nie mam
składanek. Aaaa i jeszcze 9012 Solos, i Symphonic Music of Yes mam tylko
przegrywane, ale te płyty nie są dostępne w Polsce, a za 9012 nie mam ochoty
wydawać 200zł i specjalnie sprowadzać z Japonii, szczególnie, że to słaba płyta
koncertowa (Ery Rabinowskiej

pzdr
Jos