Wpadł mi w ręce win hsp56-pci modem. Na scalaku jest tylko nazwa Phantom.
Na moim kompie z procesorem CX166 pod win nie bardzo chce pracować, z
powodu braku MMX.
Pod linuxem na diverach Pctel-2.2 i owszem podinstalowuje się i komunikaty
w logu są poprawne, tak jak napisane w README, ale próby wdzwonienia się do
Internetu przez Tepsę nie bardzo się udają. Sprzęt gada usilnie nawet do
kilku minut i przerywa połączenie.
Czy może ktoś walczył z tym modemem w podobnej konfiguracji pod linuxem i
może coś podpowiedzieć?
LFC
Artur SR oznajmi?:
Na dysku 30 Gb na c jest win na d zainstalowalem Mandrake 7.2.
Bardzo dlugo sie uruchamia i wolno dziala. Nie pokazuje wszystkich
polskich czcionek. Nie widzi modemu PCtel HSP56 MR (port com 4). Co moge
zrobic? Czy ten modem ma szanse na prace z linuxem. A poniewaz jestem
2-tygodniowym uzytkownikiem linuxa to moze ktos mi powie czy mandrake to
dobry poczatek dla dyletenta, czy mozna zaczac od czegos bardziej
przystepnego? Dzieki za info!
Dla mnie jako dyletanta Mandrake jest świetny. Jeśli jednak
Twój dobry znajomy ma inną dystrybucję to radzę Ci zmianę.
Mandrake już taki jest na początku: powolny i niekonfigurowalny.
Po paru dniach dostrzeżesz co zrobić, żeby działał lepiej. I o to chodzi.
Polskie czcionki: Pod KDE
K -Centrum sterowania -Look and Feel -Czcionki
Zmienić kodowanie wszystkich na iso-8859-2 (ręcznie)
K-Centrum sterowania -Ustawienia własne -Kraj i język
Zmienić kraj i kodowanie domyślne.
Zrestartować X'y
Przyspieszenie: U mnie system przyspieszył gdy zmieniłem jądro na 2.4.0
i dobrze je dopasowałem do swojego systemu.
Dodatkowo system znacznie przyspiesza, gdy dostrzeżesz zalety
aplikacji pod konsolę takich jak wget, ncftp.
No, ale to wymaga konfiguracji modemu. Była kiedyś lista obsługiwanych
modemów. Może ktoś pamięta.....
Marcin Wojtczuk
Artur SR wrote:
Na dysku 30 Gb na c jest win na d zainstalowalem Mandrake 7.2.
Ja mam 2 partycje na 10GB dysku 5 dla windy i 5 dla linuxa i wsjo chodzi
ok.
Bardzo dlugo sie uruchamia i wolno dziala. Nie pokazuje wszystkich polskich
czcionek.
hmmm... wlasnie dlatego usunalem wersje polsko jezyczna i zainstalowalem
angielska...
Ale ostatnio wyczailem (uzywam KDE) cos takiego jak "control center" a
tam "look and feel" - wiele ustawien da sie tam zmieniac (ja np. dodalem
polska i finska klawiature).
Nie widzi modemu PCtel HSP56 MR (port com 4). Co moge zrobic? Czy
ten modem ma szanse na prace z linuxem.
hhmmm tu nic nie poradze, ale ktos wspominal ostatnio na grupie o jakis
listach urzadzen chodzacych linuksem - dobrze byloby wpierw tam
sprawdzic zanim go wymienisz ;)
A poniewaz jestem 2-tygodniowym
uzytkownikiem linuxa to moze ktos mi powie czy mandrake to dobry poczatek
dla dyletenta, czy mozna zaczac od czegos bardziej przystepnego?
Dla poczatkujacego to chyba optymalny wybor (IMHO) - ladny i latwy. Tyle
ze jest ryzyko uzaleznienia od KDE i HardDrake'a zamiast nabywania
umiejetnosci uniwersalnych (tzn niezaleznych od dystrybucji jak np.
konfiguracja spod konsoli.
Dzieki za info!
Pozdrowionka,
Witam, do niedawna miałem modem zewnętrzny i było wszystko O.K. Teraz
po zmianie komputera mam wewnętrzny i jest problem tego typu że, jak
ktoś podniesie słuchawkę telefoniczną, lub zadzwoni telefon, uruchamia
się komputer. Czy jest jakiś sposób(poza wyjmowaniem wtyczki lini
telefonicznej z komputera) by temu zaradzić? Konfiguracja komputra:
WIN98,
płyta główna - ATX I810,
procesor - CELERON 433 MHz,
a modem to zwie się tak; HSP56 Audiomodem RISER.
Nie jestem tak zaawansowany by sobie z tym poradzić, dlatego proszę o
info, czy jest na to sposób.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Witam,
On Wed, 20 Dec 2000 19:57:01 k@zeus.polsl.gliwice.pl (Michal
Tyrala) wrote:
Czy ma ktos jakies doswiadczenia z ktoryms z tytulowych notebookow
Compaq'a?
Glownie chodzi o rzeczy ,,trudne'' w notebookach -- grafika (X),
dzwiek,
pointing dev. (na to, ze ,,modem 56K'' nie jest winmodemem raczej nie
licze).
Owszem. Stawiałem na nim Red Hata 5.1 (Manhattan). Base
postawiłem, X-ów mi się nie udało. Ale od razu uprzedzam, że jestem
dość cienki w te klocki. Corel Linux zawieszał się w trakcie
instalacji, prawdopodobnie z powodu sterownika grafiki.
Dość dziwnie się zachowuje jeżeli notebook wymusi hibernację
systemu - czasem się nie odwiesza, czasem ewidentnie głupieje (np.
zaczyna sypać rejestrami). Może to wynika z braku supportu dla APM w
kernelu czy czegoś takiego, a może z jakiejś głębszej niezgodności;
nie wiem. W każdym razie z braku przycisku "reset" parę razy musiałem
wyjmować baterie, bo jak się zwieszał to na tak sztywno, że nawet
wyłącznik zasilania nie działał.
X mi nie poszły. Jest tam sterownik Trident Cyberblade i7 AGP,
do
którego nie udało mi się znaleźć driverów linuksowych. Co gorsza, nie
udało mi się jej odpalić również w trybie VGA (startx raportował, że
nie ma dobrego dot-clocka czy czegoś takiego; nie zapisałem sobie) -
ale prawdę mówiąc nigdy nie ustawiałem iksów na notebooku, więc nie
wiem, czy nie trzeba coś pogrzebać w parametrach "monitora". Z drugiej
strony, SuperProbe rozpoznało video jako bodaj MCGA, co mnie deczko
zjadło.
Z PCIMCIA odniosłem sukces połowiczny. cardctl zgłasza, że
karta jest ready, ale nie udało mi się wyjść z siecią poza kartę (ping
na adres
karty wraca, ale nic poza tym). Ale może to routing. A może brak
drivera do karty w zasięgu wysięgu (próbowałem na czymś, co się nazywa
Computer Associates coś tam oraz na Xircomie CE II PS). Według
Wingrozy jest to kontroler TI PCI-1211 CardBus. Modemu na PCIMCI
jeszcze nie próbowałem.
Audio jest VIA PCI Audio firmy VIA Technologies; nawet nie
próbowałem walczyć.
Modem HSP56 MR jest prawdopodobnie winmodemem - Windowsy
rejestrują go jako com2 lub com3, a w setupie nie ma na jego temat ani
słowa (jest tylko konfiguracja portu szeregowego i IR), i w gołym DOS
się
generalnie nie odzywa.
Touchpad działa jako mysz PS/2 i działa.
Hej,
On Fri, 22 Dec 2000 11:00:01 "Leszek Marczak" <lesm@polbox.com
wrote:
Właśnie nabyłem to coś (z 64 RAM). Czy ktoś ma na tym Linuksa?
Owszem. Red Hata 5.1 (Manhattan). Ale od razu uprzedzam, że jestem
dość cienki w te klocki. Natomiast Corel Linux zawieszał się w trakcie
instalacji, prawdopodobnie z powodu sterownika grafiki.
Jeśli tak
proszę o opinię jak to się sprawuje i czy nie ma kłopotów z instalacją.
W sesji znakowej poszedł, oczywiście. Co prawda dość dziwnie się
zachowuje jeżeli notebook wymusi hibernację systemu - czasem się nie
odwiesza, czasem ewidentnie głupieje (np. zaczyna sypać rejestrami).
Może to wynika z braku supportu dla APM w kernelu czy czegoś takiego,
a może z jakiejś głębszej niezgodności; nie wiem. W każdym razie z
braku przycisku "reset" parę razy musiałem wyjmować baterie, bo jak
się zwieszał to na tak sztywno, że nawet wyłącznik zasilania nie
działał.
X mi nie poszły. Jest tam sterownik Trident Cyberblade i7 AGP, do
którego nie udało mi się znaleźć driverów linuksowych. Co gorsza, nie
udało mi się jej odpalić również w trybie VGA (startx raportował, że
nie ma dobrego dot-clocka czy czegoś takiego; nie zapisałem sobie) -
ale prawdę mówiąc nigdy nie ustawiałem iksów na notebooku, więc nie
wiem, czy nie trzeba coś pogrzebać w parametrach "monitora". Z drugiej
strony, SuperProbe rozpoznało video jako bodaj MCGA, co mnie deczko
zjadło.
Z PCIMCIA odniosłem sukces połowiczny. cardctl zgłasza, że karta jest
ready, ale nie udało mi się wyjść z siecią poza kartę (ping na adres
karty wraca, ale nic poza tym). Ale może to routing. A może brak
drivera do karty w zasięgu wysięgu (próbowałem na czymś, co się nazywa
Computer Associates coś tam oraz na Xircomie CE II PS). Według
Wingrozy jest to kontroler TI PCI-1211 CardBus. Modemu na PCIMCI
jeszcze nie próbowałem.
Audio jest VIA PCI Audio firmy VIA Technologies; nawet nie próbowałem
walczyć.
Modem HSP56 MR jest prawdopodobnie winmodemem - Windowsy rejestrują
go jako com2 lub com3, a w setupie nie ma na jego temat ani słowa
(jest tylko konfiguracja portu szeregowego i IR), i w gołym DOS się
generalnie nie odzywa.
Touchpad działa jako mysz PS/2 i działa. Z CD-ROM-em też nie ma
kłopotu, poza tym, że fabrycznie komputer miał z jakiegoś powodu
ustawiony boot _wyłącznie_ z CD-ROM, a zanim znalazłem informację jak
się wchodzi do setupu, to zdążyłem przetestować support Karenu i bodaj
CSS-u; wypadli w moich oczach na 3= . Chyba ktoś się nim bawił z
nudów, bo nie podejrzewam Compaq'a o takie kawały.