logo
 Pokrewne renessmekorty WarszawaKorty SzczecinKorty AWFkorty w Warszawiekorty budowakorty Poznańkort tenisowy Wisła PłockKort tenisowe Katowicekort tenisowy NizinnaKomunikacja podmiejska Puszczykowo
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • btsbydgoszcz.opx.pl
  • renessme



    Bohaterki sezonu: Karolina Woźniacka

    Czy Karolina Woźniacka jest Polką? Chcę, by tak ją nazywać. Robiąca furorę na światowych kortach nastolatka dzięki zabiegom rodziców ma być jednak postrzegana nie jako duńska gwiazda tenisa, ale w ogóle postać sportu.
    Kort Arthura Ashe'a, właśnie skończył się finał US Open. - Chcę podziękować wszystkim kibicom, co tutaj przyszli - rozlega się głos przegranej, ale i tak szczęśliwej Karoliny. - Za cały support, za te dwa tygodnie. Dziękuję wszystkim, co siedzą w domu i oglądają: i za granicą i w Polsce. Dziękuję bardzo - mówiła.

    Dziś jest czwartą rakietą świata, a na koniec ubiegłego roku plasowała się jeszcze za Agnieszką Radwańską. Jest najmłodszą przedstawicielką Top10 i tą, której przepowiada się największą karierę - mimo nierewolucyjnego stylu gry.

    Kiedy w tym roku pod opieką trenera Pawła Ostrowskiego sukcesy w dużych turniejach cyklu ITF odnosiła Angelique Kerber, powrócił temat zmiany jej barw narodowych na biało-czerwone. 21-letnia Niemka i były szkoleniowiec Marty Domachowskiej sami przeżyli konsternację, gdy podczas dekoracji grano im niemiecki hymn, bo na co dzień pracują wśród Polaków.

    Andżelika (jej imię nosi hala w Puszczykowie pod Poznaniem) pojechała po sezonie na wakacje na Mauritius razem z siostrami Radwańskimi i Woźniacką. Ta ostatnia meczów dla nas w Pucharze Federacji nigdy wygrywać nie będzie, choć przed laty tata przywoził ją na polskie turnieje. Jak niesie natomiast historia polskiej zawiści, Kerber gra dla Niemiec, bo jedna nasza "gwiazda" wniosła protest, że dla Polski nie mogą grać zawodniczki mieszkające za granicą.

    Woźniaccy mieszkają teraz w Monte Carlo. W Danii Karolina już dawno zapełniła wszystkie sportowe kolumny i programy. Teraz podbija świat. Jej uroczy uśmiech (delikatna słowiańska uroda odziedziczona po mamie Annie Stefaniak, ex reprezentantce Polski w siatkówce) chcą mieć na plakatach reklamowych organizatorzy turniejów i patroni tenisa.

    Dziś wielu łatwiej wymieni produkty kojarzone z Karoliną niż jej sukcesy na korcie. W tym roku dobiła do liczby sześciu wygranych turniejów w karierze, triumfując w Ponte Vedra, Eastbourne i New Haven. Jednocześnie Adidas zaproponował jej bycie twarzą linii Stelli McCartney, co musiało oznaczać odstąpienie w tym programie od wygrywającej wszelkie plebiscyty urody Marii Kirilenko. Ale Adidas raczej wie co robi.

    Jednoręczny bekhend Justine Henin i niesiona wielką pasją do sportu Kim Clijsters bardzo prawdopodobnie zmienią układ światowej czołówki. Gdzie jest miejsce dla Woźniackiej? Zobaczymy już podczas Australian Open, gdzie to przed prawie dwoma laty pokazała się szerszej publiczności po raz pierwszy.


    sportowefakty.pl



    Puchar Davisa: kłopoty naszej reprezentacji !!

    Michał Przysiężny wznowił treningi po operacji kolana, ale nie wystąpi w reprezentacji Polski, która w dniach 8-10 lutego zmierzy się w Bodensee Arena w Kreuzlingen ze Szwajcarią w pierwszej rundzie tenisowych rozgrywek o Puchar Davisa w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej.
    W ubiegłym sezonie Przysiężny zmagał się z kontuzją prawego kolana. Przez kilka miesięcy starał się odkładać operację, dzięki czemu we wrześniu pomógł Polakom wywalczyć awans do Grupy I Strefy Euroafrykańskiej, zdobywając dwa punkty w singlu w spotkaniu z Marokiem w Puszczykowie.

    "Miałem nadzieję, że uda mi się uniknąć zabiegu, jednak okazało się to niemożliwe i 28 listopada miałem operację w Niemczech" - powiedział Przysiężny, który w tym tygodniu wznowił treningi

    "Myślę, że przynajmniej miną cztery tygodnie, zanim będę mógł normalnie trenować. Jeśli wszystko będzie przebiegać dobrze, to za miesiąc pojadę do Pragi i po trzech tygodniach zajęć w moim klubie, spróbuję wystartować w jakimś turnieju" - dodał.

    Pod nieobecność Przysiężnego w składzie zgłoszonym w regulaminowym terminie znaleźli się: Łukasz Kubot, który po kontuzji (złamaniu żeber) odnotował spadek w rankingu ATP "Entry System" na 230. miejsce, sklasyfikowany na 305. pozycji Dawid Olejniczak oraz debliści Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski.

    "Nie możemy powiedzieć, że skład, jaki zgłosiliśmy, jest ostateczny. Łukasz ma uraz barku i był w Poznaniu na szczegółowych badaniach. Natomiast Dawid walczy z infekcją i zobaczymy jak będzie przebiegać dalsze leczenie przeziębienia" - powiedział kapitan reprezentacji Radosław Szymanik.

    "Będziemy musieli uwzględnić te wszystkie czynniki przy podejmowaniu ostatecznej decyzji o tym, kto pojedzie do Szwajcarii. Na razie pewne jest, że będą to Mariusz i Marcin. Zgodnie z przepisami, możemy do czwartku dokonać jeszcze dwóch zmian w składzie. Mamy jeszcze furtkę i w razie konieczności możemy zabrać któregoś z młodych zawodników, a nawet ściągnąć posiłki jak już będziemy na miejscu" - dodał Szymanik

    W zgrupowaniu reprezentacji w hali AZS Wrocław biorą udział także młodzi zawodnicy: Marcin Gawron, Grzegorz Panfil, Błażej Koniusz oraz Jerzy Janowicz, który w tym tygodniu dotarł do drugiej rundy wrocławskiego challengera KGHM Dialog Polish Indoors (z pulą nagród 125 tys. dol.), eliminując Francuza Nicolasa Mahuta - nr 44. w rankingu ATP.

    "Szczególnie Koniusz i Janowicz w ostatnim czasie prezentują wysoką formę, Panfil powoli wraca do dobrej dyspozycji, a Gawron póki co ma pewne zawahania. Jeśli konieczne będzie zastąpienie Łukasza czy Dawida, to z tej grupy wybierzemy zastępcę" - poinformował Szymanik, który wspierany jest przez koordynatora do spraw Pucharu Davisa Brytyjczyka Nicka Browna.

    Prowadzeni przez duet Szymanik-Brown Polacy po raz pierwszy od 15 lat wystąpią w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej. Ich pierwszym rywalem będą Szwajcarzy, którzy na arenę rywalizacji wyznaczyli kort o dywanowej nawierzchni w hali Bodensee Arena w Kreuzlingen. Trybuny tego obiektu mogą pomieścić 2745 osób, z czego 600 zostanie dostawionych specjalnie na te trzy dni.

    W ekipie Szwajcarii powołania na mecz z Polską otrzymali:

    Stanislas Wawrinka, Stephane Bohli, Michael Lammer oraz deblista Yves Allegro, chociaż nie można wykluczyć występu lidera rankingu ATP, Rogera Federera.

    "Roger rzadko gra w pierwszej rundzie Pucharu Davisa, ale ostatnio oświadczył, że w razie konieczności wesprze drużynę. Ma być na tym spotkaniu i mógłby zastąpić w składzie Wawrinkę, jeśli się okaże, że nie wyleczył do końca kontuzji mięśni brzucha" - powiedział Szymanik.

    Zwycięzca meczu w Kreuzlingen w drugiej rundzie zmierzy się z Białorusią, a przegrany będzie walczył w barażach o utrzymanie w Grupie I.

    Szkoda ze Przysięzny nie zagra przydał by sie ale zreszta chyba i tak małe szanse aby wygrac ze Szwajcarią



    Puchar Davisa: znany skład reprezentacji Polski !

    Dawid Olejniczak i Błażej Koniusz w singlu oraz debliści Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski - to skład reprezentacji Polski na mecz ze Szwajcarią w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej rozgrywek o Puchar Davisa (8-10 lutego) w Kreuzlingen.
    "Nie ukrywam, że to nie jest skład, który był przewidywany jeszcze kilka tygodni temu, ale jest najlepszy z możliwych w chwili obecnej" - powiedział kapitan reprezentacji Radosław Szymanik.

    "Bardzo liczyliśmy, że wystąpi Łukasz Kubot. Najwyżej sklasyfikowany z naszych zawodników w rankingu narzekał na ból barku. Po dokładnych badaniach okazało się, że ma naciągnięty mięsień podgrzebieniowy, co wyklucza go z gry na dwa tygodnie, dlatego nie może z nami pojechać. W tej sytuacji na pierwszej rakiecie zagra Dawid Olejniczak, natomiast na drugiej Błażej Koniusz" - dodał

    Olejniczak ma już za sobą występ w drużynie daviscupowej. W kwietniu ubiegłego roku zastąpił kontuzjowanego Michała Przysiężnego i zdobył dwa punkty w Abudży, przyczyniając się do zwycięstwa nad Nigerią 5:0. Później, we wrześniu w Puszczykowie grał przeciwko Maroku, ale poniósł pierwszego dnia porażkę w pięciu setach, z niżej sklasyfikowanym rywalem.

    Zwycięstwo nad Marokiem 4:1 dało Polakom awans do Grupy I Strefy Euroafrykańskiej, w której wystąpią po raz pierwszy od 15 lat.

    "Wtedy liczyliśmy na punkt zdobyty przez Dawida na 2:0, ale okazało się, że jego rywal wysoko zawiesił poprzeczkę i obronił nawet meczbola, zanim wyrównał na 1:1. Chociaż Dawid bardzo przeżył porażkę, to myślę, że już teraz nie powinien jej rozpamiętywać. Lubi grę na szybkiej nawierzchni, a dywan w Szwajcarii do takich należy" - powiedział Szymanik.

    Nawierzchnia w Bodensee Arena w Kreuzlingen sprzyjać też powinna Koniuszowi, który w przyszły weekend zadebiutuje w Pucharze Davisa.

    "Z młodych zawodników, którzy uczestniczyli w zgrupowaniu we Wrocławiu, Błażej spisywał się najlepiej. W ostatnich dwóch miesiącach miał też z nich wszystkich najlepsze wyniki w turniejach. Lubi szybką grę, uderza mocne plasowane piłki i dobrze serwuje, co dobrze pasuje do kortów dywanowych. Myślę, że stać go na sprawienie niespodzianki. Bardzo liczymy też na zwycięstwo debla Fyrstenberg-Matkowski" - uważa kapitan reprezentacji.

    Oprócz czterech powołanych tenisistów, w zgrupowaniu w hali wrocławskiego AZS wzięli udział: Kubot oraz młodzi zawodnicy Grzegorz Panfil, Marcin Gawron i junior Jerzy Janowicz, któremu odnowiła się kontuzja mięśni brzucha.

    "Na razie zawodnicy ci nie znaleźli się w składzie, ale cieszy mnie, że wciąż robią postępy. To dobrze wróży na przyszłość i pozwoli budować perspektywiczną drużynę na najbliższe lata. Tym razem szansę otrzymał Koniusz" - powiedział PAP Brytyjczyk Nick Brown, pełniący funkcję koordynatora Polskiego Związku Tenisowego do spraw Pucharu Davisa.

    "Przed rokiem naszym celem był awans do wyższej grupy i to zrealizowaliśmy. W tym roku plan minimum to utrzymanie się w Grupie I, ale uważam, że stać nas na sprawienie niespodzianki, choć Szwajcarzy są faworytem. Przegrać z nimi nie będzie wstydem. Wiele będzie zależeć od losowania, dyspozycji zawodników w danym meczu, no i też od tego w jakiej formie jest Wawrinka po kontuzji" - dodał Brown.

    W połowie stycznia Wawrinka naciągnął mięśnie brzucha podczas wielkoszlemowego Australian Open i dopiero niedawno wznowił treningi. Oprócz niego w ekipie Szwajcarii znaleźli się: Stephane Bohli, Michael Lammer i deblista Yves Allegro.

    "W zgłoszonym wcześniej składzie, oprócz deblistów, byli Olejniczak i Kubot, więc w ten sposób dokonaliśmy już jednej zmiany, wyznaczając Koniusza. Zgodnie z regulaminem mamy prawo do dwóch zmian. Istnieje jeszcze możliwość ściągnięcia kogoś przed czwartkowym losowaniem gier. Mam jednak nadzieję, że limit pecha i kontuzji już wyczerpaliśmy" - powiedział Szymanik.

    Zwycięzca spotkania w Kreuzlingen w drugiej rundzie zmierzy się z Białorusią, a przegrany będzie walczył w barażach o utrzymanie w Grupie I.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl