CORALI -KOS
cytat:
Gość: q3a 30.05.06,
Cześć.
Byłem w tym hotelu 3 noce na długi weekend majowy '06. Hotel jest zupełnie
sympatyczny pomijając obsługę, która w całości nastawiona jest na niemców. Bywa
tak że kelnerzy mówią tylko po grecku i niemiecku. Ale to akurat mi nie
przeszkadzało. Hotel ulokowany jest jakieś 500 metrów od głównej drogi i plaży.
Jeżeli jeteś nastawiony na plażowanie, to trzeba doliczyć do tego jakiś
dodatkowy kilometr. Bo plaża przy drodze ma jakieś 2-3 metry szerokości i jest
tuż przy asfalcie.
Pokoje bardzo ok. choć chwilami w nocy było nam troszkę zimno. Bez problemu
dostaliśmy dodatkowe koce, co by temu przeciwdziałać . Basen duży i
urozmaicony, szczególnie pod względem "radochy" dziaciaków. Na terenie hotelu
jest sklepik i wypożyczalnia rowerów. Ale lepiej wypożyczać u Nikosa. Po prawej
stronie stojąc na skrzyżowaniu z główna drogą i twarzą do morza. Wzieliśmy na
tydzień skuter za 50 Euro.
Do Tigaki jest jakiś kilometr, a tam mnóstwo tawern, sklepów z gadżetami,
nocnych klubów i sklepów. W Tigaki są chyba 2 bankomaty, przy rondzie. Właśnie
od Tigaki zaczyna się najładniejsza plaża w okolicy. Szeroka piaszczysta i
miejscami dobrze "wyczesana" ze śmieci i glonów. Blisko jest też do słonego
jeziora.
Jakby co to pytaj,
q3a
ja też leciałem na Kos z TUI
Kos to mała urocza wysepka,
polecam zwiedzić ją samochodem taniej, szybciej i wygodniej, w hotelu lub w
wypozyczalni dostaniesz mapkę ze wszystkimi atrakcjami, na Nyssyros polecam
zabrać skuter, myśmy byli zdziwieni jak niektórzy pakowali je na statek ale za
to nie musieli czekać na autobus ani o okreslonej porze wracać z wulkanu,
zaoszczedzony czas wykorzystali na objazd wyspy (koszt skutera porównywalny z
dopłatą do autobusu)
nie wykupujcie wycieczek u rezydentów!!! zdzierstwo a jakość obsługi ta sama
jak u Greka, jedyna róznica że zabiera Cię bus z Hotelu, później zapakują Cię
na ten sam statek i do tego samego autobusu
Mnie Kardamena nie podaobała się knajpy przecietne, raczej małe, ale jak na
taką wioskę to rzeczywiście dość sporo (dwie ulice na krzyż z czego jedna to
same puby), a plaża...? KATASTROFA! (własćiwie to jaj brak) wszędzie indziej
jest chyba lepiej), dobrze ze hotel miał swoją własną (pewnie usypaną)
udanego urlopu
PZDR
ps
były juz wątki o KOS, zobacz nizej
Ceny są różne. Na Kos,gdzie rowery są powszechnym środkiem lokomocji to była
bardzo tania impreza (w hotelowej wypożyczalni utargowałam z siostrą cenę
poniżej 2 euro za dzień).
Na Thassos było gorzej. Chyba tylko dzięki temu, że młody chłopak w wypożyczalni
był pod wpływem jakiejś używki :-) udało nam się za hurtowe wynajęcie 4 rowerów
uzyskać cenę 3 euro za dzień od sztuki. Na Thassos ciężko się jednak jeździ na
rowerze (duże różnice poziomów), choć widoki i satysfakcja duża.
Na Rodos za rowery chcieli 10 euro za dzień! Ale tam nie jest to dobry środek
lokomocji - duży ruch na bardziej głównych drogach, górzysto no i wyspa dość
duża jak na zwiedzanie rowerowe, a skuter też kosztuje 10 euro (po targowaniu) z
tym że cenę tę można podzielić na dwie osoby. Innych miejsc w Grecji nie znam,
powiedziałam, co wiedziałam ;-)
Myślę, że wypożyczalnie skuterów i samochodów na Kos są wszystkie wiarygodne i
jest ich mnóstwo. Ja wypozyczałam samochód w Tigaki Express przy głównej ulicy
Tigaki. Ale najważniejsze to porównać ceny a nawet spóbować się potargować.
Oferta cenowa w hotelu (proponowana przez rezydenta) jest mało interesująca (i
nie jest to kwestia ubezpieczenia, jak zapewnia Pani Kasia - rezydent).
Aga
Witaj,
tez bylam 05 09 - 19 09 (z neckermannem). Ty pewnie rowniez z jedziesz z tym
biurem??
moj wyjazd byl udany,wszystko bylo ok, leczy najwiekszym mankamentem byly
wiatry. przez 2 dni wialo bardzo mocno, przewracalo lezaki, w zwiazku z tym
nikt nie lezal nad basenem, tym bardziej na plazy. slyszalam, ze 2 lata temu
przez 3 dni ludzie nie mogli wyjsc z hotelu,gdyz tak wialo....
co do plazy...hmm jesli jestes super wymagajaca i oczekujesz luksusow to plaza
moze Cie rozczarowac (ja wolalam zostac w hotelu i poopalac sie nad basenem).
nie kapalam sie w tym miejscu, ale nie widzialam, zeby ktokolwiek nosil buty.
jedna z wycieczek fakultatywnych oferowanych przez neck. jest objazd po wyspie
i kapiel w malowniczej zatoczce ('piknik u Janiego') tam jest wybrzeze i dno
kamieniste, wiec niektorzy chodzili w butach. nie bylo jednak tam tak zle - ja
bylam boso :P
W hotelu jest sklepik - napoje, slodycze, gazety (polskich nie ma), kosmetyki,
pamiatki itp. Natomiast przy ulicy - idac w prawa strone (trzeba wyjsc z
kompleksu Iberostaru) jest kilka sklepow. Oczywiscie w samym miescie Kos
sklepow jest pelno, poza jedzieniem i pamiatkami sa tez ciuchy i kosmetyki(np
Body Shop).
Wypozyczalnia samochodow, rowerow, skuterow i quadow jest tez przez kompleksem
iberostaru.
pozdrawiam!