Witam!
Mam identyczne okulary wirtualne sciagniete z chin o identycznym wygladzie i identycznych parametrach (640x480 80") i moge powiedziec ze wykonanie jest kiepskie głownie soczewek. Ogolnie rzecz biorac do ogladania tv moze byc do ogladania filmow - srednie do grania itp mozna zapomniec, z odwzorowaniem kolorow tez srednio. Jezeli chodzi o budowe dwa cieniutkie panele lcd z podswiedleniem led lub folia elektroluminescencyjna (juz nie pamietam) szkoda tylko ze mozna wpuscic tylko jeden sygnal na obydwa wyswietlacze (3D chocby i w malej rozdzialce mogloby byc ciekawym efektem).
Co jak co ale 3D w domu to bedzie niewypal. Sa w zasadzie 2 mozliwosci, albo kolorowe szkla jak w dolby 3d ale to trzeba kalibrowac kolory w tv zeby nie bylo widac zadnego halo. Mozna tez uzywac okularow nie pamietam jak sie nazywaja, co przeslaniaja raz jedno oko raz drugie to koszt wejscia z tym do domu to masakra no i odswiezanie nie realne.
Przypomnialo mi sie jak kiedys dawno do gazet dawali te okulaty i puszczali w tvp kingkonga i cos tam jeszcze w 3d, efekt byl iscie gowniany, paski wokol postaci i zero efektu.
Przypomniala mi sie jeszcze technika zakrzywiania obrazu (okulary z dwiema krzywymi kawalkami folii - oczywiscie nie krzywymi w dowolny sposob ale specjalnie wyprofilowanymi)
Polega to na tym ze obraz w tle jest widoczny wyraznie jedynie gdy galki oczne sa ustawione szeroko, a obrazy bliskie jedynie gdy galki sa skierowane zbieznie. Chyba wlasnie taka technike wykorzystuje IMAX (w przeciwienstwie do anaglifu pozwala ogaldac obraz w kolorze)
Obraz bez okularow jest calkiem nieostry.
Pudło. IMAX nie wykorzystuje zakrzywiania soczewek okularów do uzyskania efektu 3D. Wykorzystuje filtry polaryzacyjne - jeden przepuszcza obraz jak gdyby widziany przez lewe oko, a drugi - prawe. My widzimy w podobny sposób i dlatego w IMAXie mamy peśne wrażenie 3D.
fraktal
" />Ostatnio zacząłem bawić się moim nowym nabytkiem Ge forcem2 MX i znalazlem kilka bardzo ciekawych funkcji np. "Właściwości obrazu stereoskopowego" (z tego co wiem tę dodatkową zakładkę we właściwościach trzeba skądś dossać) można uruchomić tryb stereoskopowy dla okularów angalificznych (takich z jednym ze szkłami w różnych kolorach).
Efekt jest niesamowity ma się wrażenie "czucia" się ścian, spróbujcie wbić kilka strzał w drewnianą ścianę a następnie podejść do nich, albo walka ze strażnikiem tutaj naprawdę widać jak miecz uderza w ciało, blokowanie ciosów też ma sens bo "wyczuwa" się odległość między strażnikiem a Garrettem. Niestety przenikanie się obiektów w takim trybie jest bardziej rażące niż zwykle i czasami robią się błędy przy wyświetlaniu podpisów broni i przedmiotów. Kolejnym minusem jest to, że trzeba mieć okulary o odpowiednim odcieniu czerwonego i niebieskiego (ja korzystam z okularów które były dołączone do jednego z magazynów "Film" efetk jest średni w tych okularach czerwony jest zbyt jaskrawy)
Polecam
Ps.Wiem, że nazwa topicu brzmi trochę głupio ale nie mialem innego pomyslu. :wink:
Ludzie nie ma na świecie takiej techniki, żeby wyświetlało 3D bez okularów! To znaczy są, ale to technika holograficzna i jest tak kosztowna, że nie ma co o niej marzyć przez najbliższe 10 lat minimum. To jedno, a drugie... okulary dwukolorowe tzw. anaglify odchodzą powoli w niepamięć jako technika po prostu przestarzała i zniekształcająca kolory i na pewno na PS3 takich nie będzie. Obecnie stosuje się okulary z filtrami polaryzacyjnymi zarówno w Imaxie jak i w Dolby 3D. I takie coś zapewne nas czeka.
Obecnie rozwijane sa 3 technologie 3D, kazda ma swoje zalety i wady.
1. Technologia polegajaca na wyswietlaniu przez ekran obrazu raz dla prawego oka raz dla lewego i okularkach z ekranikami lcd w szklach zaslaniajacych na zmiane lewe i prawe oko. Technologia tania I kazdy ekran 120Hz moze z nia wspolpracowac dlatego to ona najpierw trafi do domow. (120hz wymagane jest dlatego bo daje to po 60hz na oko - nizsze czestotliwosci wywoluja czesto bol oczu)
2. Technologia polegajaca na polaryzacji swiatla. Spolaryzowane swiatlo z 2 zrodel odbite od ekranu pokrytego specjalna farba trafia do oczu przechodzac jedynie przez soczewke o odpowiadajacej mu polaryzacji dlatego tez kazde oko widzi swoj obraz. Technologia ta nie moze byc zastosowana w telewizorach z plaskim ekranem (LCD, Plazma) a jadynie w tylnoprojekcyjnych i projektorach. Dlatego raczej w TV jej nie ujzymy ale to nia posluguja sie kina 3d.
3. Technologia nie wymagajaca okularow - odpowiednio skonstruowany ekran ogladany pod roznymi katami wyswietla rozny obraz - dzieki roznicy polozenia oczu do obu dociera ten przeznaczony dla niego. Wymaga ona siedzenia w odpowiedniej odleglosci od ekranu i dokladnie na wprost badz (w noszych modelach - ) w jednej z 8 pozycji a kazda mala zmiana polozenia konczy sie utrata efektu 3D - technologia ta wymaga jeszcze wiele pracy i raczej nie trafi do naszych domow w najblizszej przyszlosci (Philips pokazal model na CES ktory ma trafic do konca roku do sprzedazy za jedyne $18k...)
Wspominane przez kogos okularki z Malych Agentow to zabytkowa technologia w ktorej nie chcial bym czegokolwiek ogladac a co dopiero Avatara ;)
Użytkownik ClassicGOD edytował ten post 10 styczeń 2010 - 19:19:03
Trójwymiarowa telewizja bez okularów. Idea przygotowania ekranu do wyświetlania obrazów 3D, pozwalająca na oglądanie bez specjalnych okularów, sprowadza się do zamontowania na ekranie specjalnej przesłony lub cylindrycznych soczewek. W obu przypadkach efektem działania jest dostarczenie do lewego i prawego oka różnych obrazów.
Na rynku dominują dwie techniki autostereoskopowe ("bezokularowe"):
* metoda bariery paralaksy,
* metoda soczewkowa (soczewek lentykularnych).
Metoda bariery paralaksy polega na umieszczeniu przed ekranem telewizora specjalnie zaprojektowanej przesłony wykonanej z nieprzeźroczystego materiału. Przesłona posiada szczeliny, przez które przekazywany jest obraz dla prawego oraz lewego oka.
Rozmieszczenie szczelin współgra z możliwymi pozycjami obu oczu względem ekranu telewizora. Aby możliwe było oglądanie trójwymiarowych efektów w tej technologii, konieczne jest odpowiednie przygotowanie materiału wideo. Klatka obrazu zwana stereogramem powstaje poprzez złożenie dwóch obrazów - dla prawego oraz lewego oka. Tak spreparowany obraz pozwala na ujrzenie efektu 3D tylko naprzeciwko ekranu telewizyjnego, dlatego też najnowsze technologie tworzenia obrazów pozwalają na tworzenie pojedynczych klatek (panoramagramów), w skład których wchodzi znacznie większa ilość obrazów bazowych. W efekcie zwiększa się ilość puntów, w których widz oglądać może czysty, ostry i trójwymiarowy obraz.
Drugą techniką, zyskującą coraz większą popularność, jest metoda soczewek lentykularnych.
W tym przypadku materiał wideo poddawany jest podobnej obróbce, inna natomiast jest metoda dosyłu obrazu do oczu widza. Każdy panel LCD Full HD składa się z około dwóch milionów pikseli, które z kolei podzielić można na tzw. subpiksele w kolorach czerwonym, niebieskim oraz zielonym. Na taki ekran nakładana jest matryca soczewek, z których każda pokrywa 8 subpikseli. Dokładność pokrycia jest niewyobrażalna i sięga 1/100 mikrona.
Trójwymiarowy obraz może być oglądany w tylu miejscach, ile zostanie wykonanych panoramagramów. Jeszcze na targach CES w Las Vegas (styczeń 2010) pokazywano telewizory pozwalające na oglądanie w ośmiu miejscach względem ekranu telewizyjnego. Najnowszym osiągnięciem w tej dziedzinie może pochwalić się firma Sunny Ocean Studio, która na targach CeBIT w Hannoverze zaprezentowała 27-calowy monitor umożliwiający oglądanie trójwymiarowego obrazu aż w 64 punktach przed ekranem. Problemem jest odpowiednie przygotowanie materiału, gdyż konieczne jest renderowanie w tym samym czasie 64 odmiennych klatek obrazu.
http://informator.dipol.com.pl/informat ... 010_11.htm
Spokojnie te za parę złotych dają radę. Ważne żeby były czerwono-cyjanowe (najbardziej popularne). Powiem więcej, nawet w pewnym sensie są lepsze od tych plastikowych bo mają mocniejsze filtry i jest mniej ghostingu ale przez to też uboższe kolory. Po odpowiednim dostrojeniu sterowników i kolorów plastikowe są lepsze ale nie te z allegro tylko stąd. Nazywają się anachrome i ja te właśnie posiadam. W okularach tych zastosowano dla lewego oka, zamiast zwyczajnej folii, lekko powiększające szkło akrylowe. Dzięki temu korygowane jest rozmycie obrazu przez czerwony filtr i zapewnia się ostry obraz (w odległości od ok. 0,8 do kilku metrów).
Papierowe możesz kupować na allegro - też stamtąd mam. Te z Twojego pierwszego linku będą ok. Zamów sobie od razu co najmniej 2 sztuki tych papierowych. Jak na początku będziesz miał ghosting (obraz dla jednego oka trafia do drugiego, okulary nie odfiltrują wszystkiego) to zakładasz podwójnie i masz 2x mocniejsze filtry, wada to uboższe kolory.
Z czasem jak już poznasz co i jak i odpowiednio poustawiasz sobie sterowniki 3d i kolorki na monitorze (czerwony trzeba zmniejszyć i ogólne świecenie monitora też) to wtedy plastikowe, które mają słabsze filtry też nie będą dawać ghostingu albo będzie minimalny na niektórych elementach w grze a kolorki będziesz miał lepsze.
Są też inne metody uzyskiwania efektu 3D i te sterowniki je obsługują np dual output z karty graficznej. Na jeden monitor obraz dla prawego oka, na drugi dla lewego. Można to wykorzystać np z dwoma projektorami. Zakłada się na nie filtry polaryzacyjne a na oczy okulary polaryzacyjne (metoda stosowana w kinach 3D, chociaż stosują też shutterglasses) i ma się obraz 3D bez zmian w kolorach.
Wadą anaglifów (czerwono-cyjanowych) jest lekka zmiana kolorystyki oglądanego obrazu a także dziwne świecenie rzeczy, które mają kolor taki jak szkła w okularach (czerwonych i cyjanowych). Rozwiązaniem jest uruchomienie w sterownikach zoptymalizowanego anaglifu, zamienia wtedy te barwy na żółty, jednak ja tego nie używam bo za dużo wtedy jest żółtego, praktycznie jest wszędzie. Można też odpalić w czarno-białym i wtedy anaglify sprawdzają się najlepiej.
Jak już nadmieniłem, po odpowiednim ustawieniu, kolorki będą ok, ghosting minimalny a głębia 3D duża.
Zobaczycie jak fajnie ptaki sprzed nosa uciekają na trasie, jak królik przebiega tuż przed maską, czy też jak efektowna, zapierająca dech jest hopa na trasie w Australii Oczywiście im większy tv tym lepiej a najlepiej to na projektorze.
Z innych gierek to Far Cry bardzo ładnie wygląda w 3D. rFactor też bezproblemowo ale nie ma już takiego wrażenia jak w RBR bo tam się nie jeździ tak blisko elementów otoczenia. Zresztą te sterowniki działają z dużą ilością gierek i robią to dobrze, w przeciwieństwie do 3d stero drivers nvidii. Szczególnie metoda anaglifowa jest w nvidii słabo zrobiona.