logo
 Pokrewne renessmeKolporter Kielce nowy stadionKolportaż ulotek Wałczkolportaz ulotek poznanKolporter Service plKolporter Salon PrasowyKolporter KoronaKolporter LegnicaKolporter Kielcekolporter warszawaKomunikacja w rodzinie Praca magisterska
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jaczytam.htw.pl
  • renessme


    Kiedyś pracowałem jako kolporter przy rozdawaniu "Echo". Byłem w tej pracy zaledwie kilka razy ale zdarzyło mi się rozdawać pomiędzy samochodami (m. in. na Matecznego lub na Dietla/Starowiślna). jakoś obchodziło się bez blokowania ruchu (wykorzystuję się światła czerwone). Policjanci widzieli mnie nie raz, gazetki nie chcieli ale też nic się mnie nie czepiali. Wyrozumiali, rozumieją, że ktoś chce zarabiać i żadnej pracy się nie boi. Może po interwencji Zbigniewa zaczną teraz zwracać na to uwagę. Na szczęście zmieniłem pracę... na wykładanie towaru w Tesco Mimo, iż jestem "prawie" magister to nie wybrzydzam




    Żul! tylko, że nie kasa fiskalna była przyczyną zamknięcia interesu, o którym pisałem, to tylko czynnik dodatkowy. Główną przyczyną była postawa KOLPORTERA. Znaczna podwyżka czynszu, obniżka upustu na prasę, a przede wszystkim propozycja (nie do odrzucenia) podpisania umowy na warunkach tzw. franszyzy, co całkowicie uzależniałoby mnie od "patrona" W/w firma po to wykupiła sieć kiosków "wykańczając" przed tym jej właściciela, aby je zlikwidować. Dało to miejsce tzw. salonikom prasowym, gdze ludzie pracują na czasową umowę o pracę zarabiając niewiele. A kiosków z tej sieci pozostało (na warunkach franszyzy) w cały mieście tylko dwa (z kilkunastu).
    Piszę to aby uzmysłowić jak duże firmy "mordują" małe. Dziś, o ile nie znajdzie się "niszy" wzięcie spraw we własne ręce jest bardzo ryzykowne.



    Ja mam takie pytanie, moj karnet po 3 meczach wyglada juz srednio, kod kreskowy jest juz napparewde w sporej czesci przetarty i na meczu z Wisla juz mialem problemy z wejsciem i musialem go troche podgiac ale boje sie ze w koncu na sation nie wejde i ebdzie klops. I tu pojawia sie moje pytanie, czy moge udac sie do Tifo(albo do jakiegos punktu Kolportera-mam go 3 sekudny od pracy;p) zeby po prostu wydrukowali mi karnet na to samo miejsce raz jeszcze albo jesli nie mozna to np. zmieniec miejsce w obrebie tego samego sektora??tak wiec jesli ktos kompetentny odpowiedzialby mi na to pytanie bede wdzieczny ;)



    "- To prawda, że wczoraj w chwili, gdy kasy powinny być zamykane, było jeszcze wielu kibiców, ale przedstawiciele zarządu zdecydowali, aby wszystkie osoby, które przyszły po bilety przed godz. 16., zostały obsłużone. Kasjerki pracowały przez to aż do godziny 18. – wyjaśnia rzecznik prasowy Lecha, Joanna Dzios."

    "Dziś takich problemów już nie, bo rozpoczęła się sprzedaż otwarta – bilety może kupić każdy w dowolnym punkcie sprzedaży biletów na mecze Lecha. Nie wiadomo jednak, czy sytuacja nie powtórzy się w przypadku awansu Kolejorza do kolejnej rundy Pucharu UEFA.
    - Na ten moment nie mamy możliwości wydłużenia czasu pracy kasjerek, a zatrudnienie nowych osób nie będzie łatwym rozwiązaniem, bo nauka sprawnej obsługi programu sprzedaży zajmie sporo czasu. Kibice, którym nie odpowiadają godziny pracy kas, mogą teraz kupić bilety w punktach Kolportera, czynnych nawet do godz. 20. – dodaje Dzios."

    Za: http://www.mmpoznan.pl/1045/2008/8/12/bile...ictChanged=true

    Podobno w sprzedaży zamkniętej sprzedano prawie 6 tysięcy biletów.



    Uwaga na oferty pracy KOLPORTERA oddział Plock. Dostalam propozycje pracy przy sortowaniu prasy , obiecywał od 800zl do 1000zl na miesiąc natomiast po tygodniu pracy dostałam 100zl. i twierdził ze ti dużo (za 6 nocy pracy od 21 do 5 rano) nie daje zadnej umowy , pracuja wszyscy na czarno - wiekszosc do pierwszej wyplaty



    Witam !!!
    Wydaje mi się ,że tu nie chodzi o bezpieczeństwo dla nas, tylko nad kontrolą nad nami.Złodziej nigdy nie szpera po komputerze tylko albo go kradnie albo towar. Latwiej im kontrolować nas jak mamy hasła i loginy ,które sami nam nadali.Szybciej mogą połączyć sie z danym salonikiem i sprawdzić :jaki utarg; o której otworzyliśmy i o której zamykaliśmy.Także oni wiedzą co robią dla swojego dobra.Nie patrzą się na nas bo my jesteśmy tylko robolami ,którzy trzepią dla nich kasę.Co raz więcej ludzi rezygnuje z tej biznesowej umowy partnerskiej.Czy ktoś z was w ogóle czuje sie jak partner kolportera czy jak wyzyskiwany człowiek, który ma robić od rana do wieczora i siedzieć cicho.Często sie słyszy od administratorów,że na nasze miejsce jest kilka osób.To nie prawda-nikt nie chce pracować za te pieniądze i po tyle godzin.Popracujecie 4 lata sami od 6-20 to będziecie o tym wiedzieć.Ja jak tylko znajdę jakąś prace to bez zastanowienia złoże wypowiedzenie.



    Witam,

    Dlaczego tak szeroka siec handlowa nie ma zwiazku zawodowego, mysle, ze osoby które prowadzą saloniki powinny sie zjednoczyc i utworzyc zwiazek zawodowy, ktory by bronil naszych praw, i nie pozwolil aby nas okradano m.in prasa, takze jesli chodzi o same podwyżki, dlaczego w calej polsce wzrastają min pensje, a kolporter stoi w miejscu przeciez idac do normalnej pracy nawet do sklepu zarobisz te okolo 1000 zl ale masz odprowadzany caly zus, a kolporter 70% osób ktore prowadzi, jest albo na rencie, emeryturze, bo nie wierze w to zeby sie oplacalo osobie z miasta nawet do 100 tys mieszkancow, w niezbyt atrakcyjnym punkcie oplacac za siebie i pracownika Zus w wysokosci po 800 zl , nie ukrywajmy z kolportera nie da sie wyciagnac za duzo mysle ze 3 tys to jest taka srednia chociaz i nie wszyscy tyle maja, owszem np w warszawie sa wieksze prowizje ale nie dasz pracownikowi 800 zl pensji, jedno z drugim sie wiąże.

    Proszę o wpis osob , ktore sa za tym , aby utworzyc zwiazki zawodowe.



    popieram 3 ostatnie wypowiedzi. Ja na szczęście okres ,,salonikowy" mam już za sobą, czekam jeszcze na kasę. Ale wspominam ten czas jako 5 lat wyjęte z życiorysu, poprostu zero odpoczynku i życia towarzyskiego, córka widziała tylko zmęczoną mamusię i tatusia. Nigdy nie razem we trójkę, tylko ona albo z mamą albo z tatą, który na dodatek zasypiał ze zmęczenia, bo jeszcze pracował na etacie, żeby godnie żyć. Jedyne wolne niedzielne popołudnia (od 14stej) człowiek generował siły, a i tak wciąż wałkowaliśmy w domu ten sam temat kolportera. A to, że pani X trzeba odłożyć gazetę, a to, że pan Y ma pretensję, że mu pieniądze za rachunek poszły nie na to konto, co trzeba. Koszmar. Śmiało mogę powiedzieć, że dziś uczymy się żyć na nowo, delektuję się każdą wspólną chwilą rodzinną, podjęłam normalną pracę na normalnym etacie i za podobne pieniądze. Weekendy mam wolne, jestem wyspana i poprostu szczęśliwa!



    KSH to temat rzeka,nędzne wynagrodzenie w stosunku do godzin pracy i obowiązków, kant i wyłudzenia na każdym kroku, zstraszanie karami itp.
    Prowadszę to kilka lat więc mogę coś na ten temat powiedzieć.
    Podziwiam głupotę tych którzy podpiszą umowę z Kolporterem, podstawa wynagrodzenia 2000, gdzie tu najniąsza krajowa w stosunku do godzin pracy.Kilka lat temu jak się w to wpakowałem było w miarę, teraz to żenada i rozpacz, powinien ich ktoś za to ukarać to normalny terror .
    To tle bo pisząc to już się wkur..... pozdro



    a jak ma być zorganizowany w centrum ruch po zbudowaniu tego parkingu ?

    a tak w ogóle - czy wobec podejrzeń o pracę na budowie parkingu kradzionymi maszynami Holding Kolporter ( pod postacią Condite ) nie powinien wycofać się z budowy ???? ... przecież znowu jest nadszarpnięte "dobre imię firmy "



    Wisła Kraków - Pogoń Szczecin ---->typ 1

    Tak jak mój przedmówca napisał, wisełka z meczu na mecz coraz bardziej się rozkręca. A jak Pogoń gra każdy widzi. Remis w ostatnim meczu z Kolporterem był chyba zaskoczeniem dla zawodników Pogoni ;)

    Kolporter Korona - Górnik Łęczna -------->typ 1

    Kielczanie są mocno poddenerwowani swoim ostatnim meczem i będą chceli w meczu z Górnikiem udowodnić, że mecz w Szczecinie był wypadkiem przy pracy. Poza tym atut własnego boiska też robi swoje. Obstawiam zwycięstwo i to wysokie.

    Arka Gdynia - Legia Warszawa --------> typ 2

    Mecz Mistrza Polski z głównym pretendentem do spadku. Po ostatnim meczu widać, że kłótnie w drużynie należą do przeszłości i zespół w końcu zaczyna grać tak jak na mistrza przystało. Oczywiście jeszcze nie wszystkie formacje grają tak jak należy ale z meczu na mecz ta machina będzie się rozkręcała.



    Chcesz współtworzyć firmę w której pracujesz i realizować w niej swoje pomysły? Mamy dla Ciebie ofertę pracy.

    Kim jesteśmy?

    Zajmujemy się tworzeniem serwisów portalowych i oprogramowania biznesowego w duchu Web 2.0. Rozwijamy własne produkty (np. wiki dla biznesu), serwisy WWW oraz oprogramowanie open-source. Współtworzymy niekomercyjne inicjatywy wymiany wiedzy. Pracujemy w nowoczesnej metodyce user-centered design aby tworzyć produkty proste w użyciu i efektywne biznesowo. Nasi klienci to między innymi Grupa Allegro, Gazeta.pl, Kolporter, Ministerstwo Gospodarki.

    Zobacz co nas wyróżnia

    http://divante.pl/pl/wyrozniki-oferty/

    Co oferujemy?

      lPracę stałą w biurze we Wrocławiu, w interdyscyplinarnym doświadczonym zespole.llAtmosferę sprzyjającą zdobywaniu wiedzy.llMożliwość pracy w elastycznym wymiarze godzin.llPo okresie próbnym umowa o pracę.llMożliwość tworzenia i rozwijania swoich projektów w czasie pracy.llZapoznanie się z najlepszą praktyką projektowania i wdrażania aplikacji – usability, accessibility, agile, user-centered design.llZarobki odpowiadające zaangażowaniu.l
    Kogo szukamy?

    Szukamy zmotywowanych, chętnych do zdobywania wiedzy pracowników o następujących umiejętnościach:
      lZnajomość programowania obiektowego w PHP5 poświadczona doświadczeniem w pracy na podobnym stanowisku.llZnajomość relacyjnych baz danych i języka SQL.llSilna motywacja do zdobywania wiedzy i rozwoju.llRozumienie Internetu, pojęć usability, accessibility, user-centered design.llSumienność i umiejętność organizacji własnego czasu pracy.llZnajomość wzorców projektowych i dobrych praktyk programistycznych będzie dodatkowym atutem.l
    Składanie ofert

    Prosimy o przesyłanie CV oraz listu motywacyjnego (dlaczego zaintersowała Cię nasza oferta, co chciałbyś robić) na adres mailowy: info@divante.pl

    Informacje o firmie

    Divante Sp. z o.o.
    Przejazdowa 10/1
    51-167 Wrocław
    NIP: 8951930748
    KRS: 0000313348
    REGON: 411562961KRS wydany przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu, VI Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego., Kapitał zakładowy 50 000 zł, opłacony w całości.



    Wracając wczoraj z rodziną z Warszawy od strony Mościsk byłem świadkiem cudu budowlanego, czyli nowo powstającego ronda przy cmentarzu. Ulewa jak diabli, dojeżdżamy do powstającego ronda i... kicha! Stoją 2 TIR-y Kolportera (firma w Mościskach) i nie mogą się złamać. Zaklinowały cały ruch w obydwu kierunkach. Kierowcy klną i pytają się, co za kretyn tak zaprojektował takiego gniota? Przy wspólnej pomocy udało się jednego wyprowadzić na prostą, co prawie nie skończyło się uszkodzeniem płotu sąsiadującej posesji, natomiast drugi zaklinował się na amen. Wszyscy więc zawracaliśmy i objeżdżaliśmy bocznymi uliczkami Babic.
    Panowie robotnicy nie dość że nie sprzątają placu budowy po dniu pracy (palety z kostką brukową utrudniają przejazd, nie zabezpieczone dziury), to jeszcze - chyba na złość kierowcom - rozstawiają pachołki, które zamiast coś oznaczać, tylko powodują bałagan i dezorientację.
    Jestem ciekawy, kto był taki mądry i zaprojektował taki owal środka ronda na tak małej powierzchni jezdni? Pewnie będzie tam zarąbisty trawniczek z kwiatkami i świerkami, bo ładnie to wygląda. A że kierowcy będą się trudzić? A pies ich trącał. Zrobione, kaska do kieszonki i jest fajnie.
    Jeżeli tak ma wyglądać usprawnianie ruchu to ja dziękuję - postoję, a raczej objadę. Nie dość, że roboty ciągną się już długo, że kiedykolwiek jadę, to pracuje tam raptem 2-3 ludzi, to jeszcze szykuje się nam komunikacyjny bubel.
    Proszę sobie przypomnieć sprawę ronda na Warszawskiej. Wypisz-wymaluj identico. Trzeba było wywłaszczać, burzyć, poprawiać, jakby od razu nie można było zrobić dobrze. Dam sobie głowę obciąć, że wz tym rondem będzie tak samo.
    Bo u nas, w Gminie, starostwie, Polsce - najpierw się robi, a później myśli. Niestety, to drugie nie boli. Boli za to nadgorliwość urzędników do wydawania pieniędzy podatników na nieskonsultowane z nikim projekty.
    Po prostu ręce opadają.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl