Witam!
Odazu na początku mówię że w tak zwanych "papierkowych sprawach" jestem laikiem i kompletnie nie wiem co i jak... szukałem podobnego tematu by nie robić nastepnego tematu ale nie stety nie znalazłem więc piszę z prośbą o pomoc...
WIęc tak
kupiłem auto... jest to golf 4 z komisu
to autko jest już zarejestrowane w Polsce i nawet posiada tablice z tego samego miasta w którym mieszkam (kupiłem go w swoim mieście) już na miastowych blachach...
do auta dostałem
Fakture, dowód rejestracyjny (z nazwiskiem poprzedniego właściciela pojazdu) i karte pojazdu, ubezpieczenie OC
teraz pytanie jest takie... co dalej... ? od wyjazdu z komisu nic nie robiłem i śmiało śmigam po ulicach z tymi papierami... ale tablice jednak muszę znienić na swoje... czy skarbówke musze opłacić za to że nabyłem auto czy jak?
prosze o pomoc co mam teraz z tym zrobić...
z góry dziękuje i pozdrawiam
Ostatnio na allegro znalazłem coś takiego http://www.allegro.pl/item140261397_...000_nowy_.html
Na sprzęt tego typu EF trzeba zapłacić jak za auto w komisie, a ja chce jechać jak co roku na F1 na Węgry i coś takiego by mi przypasiło, co wy na to?
Witam!
Co do sprawdzenia, nie potrzebujesz autoryzowanego serwisu.
Potrzebujesz dobrego mechanika - lakiernika.
Jesli kupujesz z komisu...no cuz, lepiej wziac ze soba postronna osobe
(mechanik).
Z lakiernikami bedzie gorzej, niestety nie wszystko widac od razu.
Jesli nawet znajdzie sie, ze cos bylo robione, to wcale nie jest to
dyskwalifikacja, no chyba ze caly przod:)
Napisz gdzie bedziesz kupowal?
Co do mechanikow, znam kilka zaufanych warsztatow gdzie mozesz przeswietlic
auto.
Lakiernika tez znam, niestety jest kolo Zielonej w Ochli.
Ale jest dobry, potrafi od razu powiedziec co i jak i gdzie:)
Pozdrawiam
Cytat:
Tego niestety nie wiem, ale jeśli nie masz pewnych znajomości to raczej wątpię, abyś kupił coś ładnego i w dobrych pieniądzach. Czy nie lepiej skorzystać z usług forumowiczów sprowadzających auto na zamówienie???Dotychczasowe auta, które sprzedali użytkownikom forum cieszą się dobrą opinią, jak również sprzedawcy są polecani jako zaufane osoby.
No tak, jestem skłonny skorzystać z usługi Unfallera, narazie jade do znajomego który tam mieszka a przy okazji zobacze pare komisów i dlatego moje pytanie jakie widełki cenowe za zdrowe autko tego typu
Auto bez tablic czyli w komisie, zapewne tureckim? Jeśli tak, to ostrożnie, sprawdzić wszystkie papiery. Nie to żeby kradziony miał być, ale z pewnością nie dowiesz się niczego na temat jakichkolwiek usterek czy wcześniejszych wypadków, czy innych minusów. Może być też cofnięty licznik. Przede wszystkim sprawdź Fahrzeugbrief i zobacz jaka jest historia auta, jak dawno jest wyrejestrowany, ilu miał wcześniej właścicieli i w jakim byli oni wieku, jakie miał przerwy w rejestracji. Jeśli przegląd ważny jest do 2008 roku, to znaczy, że robiony był w 2006 roku. Czy już wtedy auto było wyrejestrowane? Jeśli tak, to czemu tak długo nikt go nie chce kupić? Aha, warto wiedzieć, że w Niemczech załatwienie przeglądu jest równie proste jak w Polsce, więc fakt ważnego przeglądu absolutnie nie oznacza bardzo dobrego stanu technicznego.
Dużo z powyższego dotyczy sytuacji zakupu od osoby prywatnej, ale na pewno jest to sytuacja bardziej komfortowa i można zainwestować dużo więcej zaufania do strony przeciwnej, niż w przypadku komisu tutejszego. Ponieważ jednak auto jest wyrejestrowane, to nie przypuszczam, żeby sprzedawała osoba prywatna.
No dobrze, jeśli po tym wstępie jesteś nadal zainteresowana tym autem to mam następujące rady:
1. Weź z urzędu (Kfz-Zulassungstelle Trier, Thyrsusstr. 17/19, telefony, godziny otwarcia i inne szczegóły tu: http://cms.trier.de/stadt...ocument.PK=1345 ) tablice tymczasowe na jeden dzień i pojedź sprawdzić auto do ADAC albo ATU (ATU jest na Luxemburger Str. tam gdzie większość komisów). Zapłacisz łącznie za tablice i przegląd ok. 100 euro, a pewność dużo większa, że dojedziesz w ogóle do Luksemburga. Aha, możesz poprosić właściciela komisu o wypożyczenie takich tablic bo oni zwykle mają jakieś na stanie na jazdy próbne, ale oczywiście może on nie chcieć dać wiedząc, jaki jest cel podróży.
2. Jeśli auto przejdzie pozytywnie ten test, weź z tego samego urzędu tablice wywozowe (z czerwonym polem po prawej stronie) na najkrótszy możliwy okres (koszt zależny od tego okresu, składający się z tablic i ubezpieczenia, ale chyba ok. 100 euro). Mając w ten sposób legalnie zarejestrowane auto jedziesz do Sandweiler i załatwiasz rejestrację w Luksemburgu, wcześniej jednak kontaktując się z wybranym agentem ubezpieczeniowym który musi wydać ubezpieczenie tymczasowe oraz z urzędem skarbowym w sprawie znaczka skarbowego za 50 euro. Było o tym wcześniej w jakimś wątku.