logo
 Pokrewne renessmeKomis samochodowy samochody używaneKomis mebli używanych.plkomis telefonów komórkowych w KrakowieKomis mebli Miasto Wrocławkomis ubrań ciążowych Warszawakomis Samochodowy Zawada Mysłowicekomis rowerowy niskie łąkiKomis meble używane Warszawakomis sukni ślubnych WarszawaKomis z wózkami dziecięcymi Poznań
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • conclusum.xlx.pl
  • renessme



    Cześć,
    Czy ktoś z grupy nie orientuje się skąd mógłbym
    zdobyć stare simmy 30pin, takie jakie były montowane w
    kompach 386 i 486? Chodzi mi o pojemności większe od
    1MB.


    1.) Komis komputerowy
    2.) Gielda komputerowa
    3.) Ogloszenia typu: sprzedam, kupie
    Pozdrawiam
    Marcin Tworek



    Użytkownik Andrzej Slomka <top@gnom.troll.com.plw wiadomości do
    grup dyskusyjnych napisał:slrn7sst6s.5vh.top@gnom.troll.com.pl...
    | szukam namiarow na karty ktore umozliwiaja
    | podlaczenie dwoch drukarek

    Ja stosuję po prostu dodatkową kartę I/O. Kartę I/O zdobyłem jako złom
    z jakiegoś starego kompa. Tylko najlepiej mieć taką, która umożliwia
    bezproblemowe ustawienie adresu portu(ów) i/lub wyłączenie
    niepotrzebnych portów (żeby się nie gryzły z tymi na płycie).
    Ewentualnie można pozmieniać adresy portów wbudowanych w płytę poprzez
    ustawienia setup-a.

    Zakładając, że standardowa karta I/O miała 2xCOM i 1xLPT, można b.
    prosto uzyskać w kompie cztery porty szeregowe i dwa równoległe.
    Czasem także dodatkowe złącze HDD i FDD. Niestety, najczęściej są to
    stare układy, dość powolne jak na dzisiejsze czasy. Np. porty
    szeregowe max. 19200 bps, LPT tylko w trybie SPP, itd. Ale to
    wystarcza.

    Podobno można kupić także karty z samymi portami LPT opartymi o nowe
    układy i obsługujące tryby EPP i ECP, tylko po co to w tym przypadku?

    Starą kartę I/O mozna chyba dość łatwo zdobyć z ogłoszenia, na
    giełdzie, w jakimś komisie, serwisie, etc.



    On 20 Cze, 15:36, Mamut <cactu@gmail.comwrote:


    zakaz pisania ogloszen dotyczy wszystkich grup dyskusyjnych.
    Jedynym wyjatkiem sa grupy ktore mają w nazwie: "ogloszenia, kupie,
    sprzedam, gielda, handel, komis" itd


    Grupy dyskusyjne są od tego aby dyskutować... a nie żeby coś nakazywać
    czy zakazywać...



    Czy ktos kiedys sprzedawal Forda Proba (94) w wersji automat i jeszcze z
    gazem zalozonym w Polsce?
    Mam bardzo duze problemy, mimo, ze samochod jest bardzo dobrze
    wyposazony i utrzymany ale... w ogole nie wzbudza zainteresowania w
    komisie ani przez ogloszenia.
    Czy z takim samochodem warto jechac na gielde? A jesli tak, to czy
    gielda na Zeraniu w Warszawie jest warta odwiedzenia (jesli tak to o
    ktorej godzinie trzeba tam byc?) czy moze lepiej pojechac do Slomczyna?
    Bede wdzieczny za wszelkie komentarze.
    Maciek



    Proszę o dokładniejsze wyjaśnienie tej sytuacji, bo ciemny jestem:

    chciałeś sprzedać auto a je potem kupiłeś u dilera?

    Dzięki,
    Alex

    Przy kupowaniu auta z drugiej ręki z ogłoszenia lub na giełdzie mogę
    jakoś
    sprawdzić, że nie kradziony,
    ale jak sprawdzić, że na kupowanym aucie nie ciąży dług czy komornik?
    Dzwonić do wszystkich banków i
    spółek leasingowych? Sądów? Trochę dużo czasu i kasy... Może jakaś firma
    się
    tym zajmuje?

    Najlepiej zrobic tak, jak pisze kolega kw - zlozyc wniosek do Sadu
    Rejestrowego. Ciekawe tylko ile to trwa.
    Ja bylem w sytuacji, w ktorej sprzedawalem samochod (bylem II wl.), ktory
    przez I wl. byl kupiony na raty. Zeby nowy nabywca nie mial zadnych
    watpliwosci co do zastawu, udalem sie do dilera(komis uzywanych) , gdzie
    kupilem auto z prosba o zaswiadczenie z Sadu Rejestrowego. Na drogi dzien
    wniosek byl juz w moich rekach.

    Jesli samochod jest kupowany od I wlasciciela, ktory kupil auto "na raty",
    to adnotacja o tym bedzie albo w dowodzie rejestracyjnym pojazdu (nie
    zawsze - gdy ja kupowalem ostatnie autko, to w dowodzie nic nie bylo) albo
    na fakturze kupna pojazdu przez pierwszego wlasciciela od dealera (np.
    zapis: "Wklad wlasny xxx PLN", "Udzial xxx Banku.: xxx PLN").

    Pozdrawiam.
    -------------------------------
    Grzegorz "Fresh" Marchlewicz
    grzes@edgard.com.pl



    Omega 2,5 TDS
    miesiac w duzym autokomisie - bez skutku
    ogloszenie w Gieldzie Samochodowej - sprzedana w ciagu tygodnia - klient
    przyjechal 500 km.

    nadel


    "ErkA" <NOSPAM_webdevelo@poczta.onet.plwrote in message



    Witam
    Na pewno kazdy z Was mial kiedys do sprzedania samochodzik, jak go
    sprzedaliscie? Gdzie sie oglaszaliscie,  jak dlugo czekaliscie na
    pierwszy kontakt no i czy warto dac autko do komisu czy jednak
    sprzedac od reki z ogloszeniem na szybie...

    dzieki za rady.

    rafi pozdrawia i sprzedaje cara...




    a no jaja są !
    jak sprzedawałem swojego Roverka to był sajgon.
    zaintereswoanie tą marką nie jest na pewno takie jak fiatem ale kikla
    telefonów po ogłoszeniu w "giełdzie samochodowej" było. zrobiłem też stronkę
    www z prezentacją tego auta i kontaktem do mnie.
    nie wiem po co dzwonili bo wcale na oglądanie się nie chcieli umawaiać.
    jeden klient tylko przyjechał oglądać ale go za szybko przewiozłem i sobie
    pewnie pomyślał że ja tak na codzień jeżdzę (bo jezdzę ale służbowymi) :)
    w końcu dałem do komisu z luksusowymi autami i miałem spokój.
    kumpel zobaczywszy że nie mam auta zaczął lamentować bo od kilku miesięcy
    gryzł się z zamiarem odkupienia go ode mnie (nie wiedziałem o tym - czaił
    się :) ). wziął kredyt i kupił. parkuje teraz pod moim oknem i mnie
    denerwuje ;))
    naśmieszniejsze jest to że gdy go chciałem sprzedać to wielu narzekało na
    wysoką cenę a po roku czasu od sprzedaży miałem kilka telefonów z pytaniem o
    ten samochód i jak się dowiedzieli że już dawno sprzedałem i to w tej cenie
    (w tym czasie oczywiście już spadły ceny) to lamentowali że daliby więcej
    byleby go mieć ! :))



    d E X T E R wrote:


    www.ct.com.pl
    www.trader.pl
    www.allegro.pl
    www.gazeta.pl
    www.gratka.pl


    Można dorzucić jeszcze www.gazeta.pl w dodatku AutoMoto,

    ale spróbuj dać ogłoszenie do Giełdy Samochodowej, choć
    musisz się nastawić na dużo telefonów od komisów...
    Po trzech dniach ukażą się też na www.ct.com.pl

    p l



    Co do samego Słomczyna to doświadczenia nie mam, bo mieszkam w Trójmieście.
    Poza jednym: strasznie daleko na giełdę macie ;)

    A tak zupełnie poważnie:
    Na giełdach 95% stojących to handlarze. Wystawiają samochody z komisów, a ci
    mniejsi to takie małe prywatne komisy. Przynajmniej tak jest u nas. Byłem
    kiedyś z kolegą, który autohandel prowadził - do co drugiego samochodu
    podchodził i się witał ze znajomym :).
    Z drugiej strony może się zdarzyć, że taki amator jak Ty przyjedzie sprzedać
    samochód. O ile nie zostanie wyhczony przez handlarzy czatujących przed
    giełdą i wyłąpujących okazje.
    Na twoim miejscu giełdę odwiedzałbym jedynie z ciekawości (o ile lubisz
    wstawać w niedzielę nad ranem).
    Pozdr



    Użytkownik Agnieszka Bomba <Agnieszka.Bo@interweb.com.plw wiadomości do
    grup dyskusyjnych napisał:7tcri1$su@korweta.task.gda.pl...


    No i Pandy nie kupie. Wszyscy zgodnie ja skrytykowali. Tylko dalej nie
    wiem,
    czy oplaca sie czekac na to "wymarzone" CC?
    Bo moze udalo by mi sie jakos zapozyczyc, tudziez wziac na raty, zeby w
    zime
    sie tak strasznie nie meczyc?
    I z moim stanem wiedzy o samochodach (tzw. zerowym) czy moge kupic auto na
    gieldzie, od przypadkowego, nieznajomego wlasciciela, czy komis daje mi
    wieksza gwarancje, ze nie trafie na jakis straszny bubel?


    Powinnaś dokładnie przestudiować umowę przed jej podpisaniem, niektóre
    komisy mają je tak sformułowane że w efekcie nie odpowiadają za nic, ani za
    wady fizyczne, ani za wady prawne, tzn. w razie czego nie ma szans na rzadne
    odszkodowanie.
    Najlepiej kupić samochód serwisowany w ASO, w komisie prowadzonym przez
    dilera danej marki np. Carserwis ma takowy, jest duże prawdopodobieństwo że
    kupione auto będzie w takim stanie jak wynika to z książki wozu. Pewności
    nie ma nigdy, nawet w salonie są samochody po jakichś przejściach,
    najczęściej w czasie transportu, dilerzy ukrywają to przed klijentami aby
    nie opuszczać ceny.
    3Vsię
    Marek Michalak





    Kup gazetę "auto giełda wielkopolska" będziesz miał tam parę adresów
    Pozdrawiam.

    -----Original Message-----
    From: Erek [mailto:a@winkowski.pl]

    Posted At: Monday, March 05, 2001 8:25 AM
    Posted To: samochody
    Conversation: Autokomis w Poznaniu
    Subject: Autokomis w Poznaniu

    Mieszkam w Pile i ze względu na bardzo mały wybór (do tego niechlujność
    i
    sprzedawanych aut i samych sprzedających) szukam jakiś dobrze
    zaopatrzonych
    autokomisów w Poznaniu. Bardzo proszę o ewentualne podanie adresów.
    Mam też drugie pytanie: czy zauważyliście zróżnicowanie jakości w
    odbudowywaniu do stanu pierwotnego aut (oczywiście bitych i oczywiście
    sprowadzanych) w zależności od miejsca sprzedaży (małe - duże miasto), a
    co
    za tym idzie od wymagań klienteli?

    Pozdrawiam Arek.





    "Robert U." wrote:

    Potrzebuję najtańszy telefon ERY - do Tak Taka (Sagem, S-6). Najlepiej z
    Poznania.

    --
    Lista dyskusyjna pl-misc-telefonia-gsm-gielda - http://www.newsgate.gliwice.pl


    Duzo tanich jest w komisie elektronicznym na Piekarac
    niedaleko sklepu Eltry



    a w sobote, podaj wiecej szczegolow adresu... dzieki.
    A jakies fajne komisy z telefonami w Wrocku???
    Marcin
    Użytkownik Deryl Boss <darek@friko4.onet.plw wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:38d1f@news.vogel.pl...

    tak możesz to zrobić w niedzielę na ul. Robotniczej(niedaleko dawnego
    dworca
    Świebodzkiego)
    Użytkownik sector <sec@zapis.net.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:WRkA4.5377$Ob.178@news.tpnet.pl...
    | Czy we WROCLAWIU jest gielda, gdzie mozna kupic, wymienic, sprzedac
    komorki?
    | Jesli tak to gdzie i kiedy?

    | --
    | --------------------------------------
    | Pozdrowienia
    | Piotr Tomczak (sector)
    | sec@zapis.net.pl




    A co to za problem zmienic na gieldzie komputerowej w komisie lub samemu
    IMEI????


    | Sorry za ironie ale po to je sprzedajesz zeby zlodziej mogl legalnie
    opylic

    Masz rację.
    Tylko co za dyletant kupuje słuchawke bez sprawdzenia zgodności IMEI
    numeru
    z pudełka i fona?

    radus




    Witam,

    Chcialbym kupic dziewczynie _aparat_ do uzywania w prepaidzie (POP).
    Poprzednio uzywala Alcatela 311 przez ponad 1.5 roku.
    Wymagania to:
    - dobra bateria LiIon  - _srednio_(a nie max) 3-4 dni czuwania przy kilku
    minutach rozmowy dzienne
    - budzik i przypomnienia
    - dobra czulosc (w mieszkaniu jest slaby zasieg)
    - kilka numerow dla wpisu w ksiazce telefonicznej
    - sensowne menu

    Nie zaszkodzi takze mozliwosc sciagniecia melodii (moze polifonicznych) i
    jakiegos logo/grafiki.

    Chcialbym zmiescic sie z cena w 400 PLN za tel z gwarancja. Myslalem o
    Siemensach A50, A55(mozna go juz dostac?) lub C55 z gieldy/komisu ale
    slyszalem sprzeczne informacje nt czasu czuwania tych telefonow.

    Co proponujecie?

    pozdrawiam
    Marcin

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl