logo
 Pokrewne renessmeKomis samochodowy samochody używaneKomis mebli używanych.plkomis telefonów komórkowych w KrakowieKomis mebli Miasto Wrocławkomis ubrań ciążowych Warszawakomis Samochodowy Zawada Mysłowicekomis rowerowy niskie łąkiKomis meble używane Warszawakomis sukni ślubnych WarszawaKomis z wózkami dziecięcymi Poznań
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pies-bambi.htw.pl
  • renessme


    auto - best klonowski
    Witam. Chciałabym przestrzec wszystkich zainteresowanych przed
    zakupem samochodu w Auto -Best Klonowski w Iławie. Dlaczego? Już
    wyjaśniam. Takiego bałaganu "papierkowego" nie spotkałam nigdzie,
    nawet w naszych sławnych instytucjach państwowych. Ponadto dochodzi
    do tego zwyczajne oszustwo. W 2007 roku zakupiłam u nich samochód -
    opel corsa. Był to mój pierwszy samochód więc szalałam z radości.
    Ale nie trwało to zbyt długo. Rzekomo bezwypadkowy samochód już na
    pierwszym przeglądzie okazał się po prostu "przestawiony" i to
    mocno. Na diagnostyce powiedzieli mi, że jazda tym pojazdem stwarza
    zagrożenie zarówno dla mnie, jak i dla pozostałych uczestnikow
    ruchu. A przecież moje "cacko" miało zaledwie cztery lata! Nic to,
    beztrosko stwierdziłam, że po prostu powoli będę go naprawiać,
    począwszy od najważniejszych elementów, czyli układu kierowniczego i
    skrzyni biegów. To był czwarty dzień od zakupu mojej corsy. Na
    następny dzień pojechałam (nie moją corsą oczywiscie)do starostwa
    powiatowego w celu zarejestrowania pojazdu. Okazało się, że brakuje
    kilku pieczątek, nie ma też paru istotnych dokumentów. Poradzono mi
    po prostu napisać list do poprzedniego właściciela oraz komisu z
    prośbą o przesłanie niezbędnych dokumentow. Tak też zrobiłam.
    Człowiek okazał się naprawdę w porządku; przesłał wszystko poleconym
    w ekspresowym tempie. Natomiast na dokumenty z komisu, którego
    właścicielowi de facto zapłaciłam niemałe pieniądze za samochód,
    musiałam czekać kolejne dwa miesiące!!!! Nawet urzędnikom trudno w
    to było uwierzyć. Zaznaczam, że "bobmbardowałam" ich codziennie
    telefonami. Dokumenty w końcu przyszły. Teraz, po ponad roku,
    okazało się, że komis nie uregulował spraw ubezpieczenia i PZU żąda
    wyrównania ode mnie. Nie wiem, jak oni to zrobili, ale tak jest. Po
    prostu ręce mi już opadają. Mam zapłacić kolejne 300 zł. Po
    podliczeniu wszystkich wyjazdów i dopłat, jakie się wiązały z
    koniecznoscią dodatkowego załatwiania kolejnych formalności - moja
    corsa stała się cenowym mercedesem. Ostrzegam przed tym komisem. Ja
    zapłaciłam za swoją głupotę, ponieważ wierzyłam, że w komisach
    kupuje się sprawdzone auta i dostaje się jakąś gwarancję. Nie chcę
    oskarżać komisów ogółem, ale przed tym jednym - PRZESTRZEGAM!!!!!.
    Pozdrawiam.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl