Witam.
Naszla mnie ostatnio ochota na nabycie roweru (nie ma sie czemu dziwic
jako ze pogoda ostatnio dopisuje).
Dylemat jednak mam calkiem spory - na ten szczytny cel zamierzam
przeznaczyc gora 400 pln.
I jest pare opcji :
- szajs z *marketu
- najtanszy szajs + przerobka na lepszy
- uzywany
Jesli chodzi o opcje nr 3, to gdzie moznaby szukac sprzetu w podanym
przedziale cenowym ?
Slyszalem cos o komisie na ul. Sw.Ducha - warto tam zajrzec ?
I ogolnie co myslicie o tym ? Czy warto wogole cos kombinowac w tym
temacie, czy po prostu przebiedowac ten sezon i za rok z wieksza kasa cos
probowac kupic ?
Pozdrawiam
-----------------------------------------
Ryszard Mielcarek
r.mielca@kocham.gdansk.pl
"Crazy" <cr@rudy.mif.pg.gda.plwrote in message
Witam.
Naszla mnie ostatnio ochota na nabycie roweru (nie ma sie czemu dziwic
jako ze pogoda ostatnio dopisuje).
Dylemat jednak mam calkiem spory - na ten szczytny cel zamierzam
przeznaczyc gora 400 pln.
I jest pare opcji :
- szajs z *marketu
- najtanszy szajs + przerobka na lepszy
- uzywany
Jesli chodzi o opcje nr 3, to gdzie moznaby szukac sprzetu w podanym
przedziale cenowym ?
Slyszalem cos o komisie na ul. Sw.Ducha - warto tam zajrzec ?
I ogolnie co myslicie o tym ? Czy warto wogole cos kombinowac w tym
temacie, czy po prostu przebiedowac ten sezon i za rok z wieksza kasa cos
probowac kupic ?
Jesli juz chcialbys rower z marketu to koniecznie idz z nim po kupnie do
serwisu, zeby wszytko poskrecali i wyregulowali, ewentualnie do znajomego
maniaka rowerowego, ktory zrobi to za kilka piw ;). Stawnowczo odradzam
kupowanie roweru z amortyzatorem, bo bedziesz mial z nim wiecej klopotu niz
pozytku. Kupno uzywanego roweru tez jest dobrym pomyslem. Nie jestem z
3miasta, wiec nie znam adresow tamtejszych komisow. Gdybys mial jeszcze z
200 zl to mozesz rozejrzec sie za jakims Krossem lub Grandem, ale koniecznie
w sklepach rowerowych, a nie w marketach.
On Wed, 23 Aug 2000, a12m wrote:
chcialbym sobie kupic jakis fajny rower i dlatego pytam sie czy nie wiecie
gdzie w trojmiescie znajduje sie sklep/komis z rowerami?
ps. sory za te moje pytania 'gdzie', ale ja wogole nie znam trojmiasta i tak
wogole :(
chyba najwiekszy wybor jest w sklepei rowerowym na przeciwko dworca PKP we
Wrzeszczu (kolo Puchatka)
Widzialem tez jakis rowerowy w Gdansku (niedleko dworca PKP) tuz kolo
Maratonu
Navy
Użytkownik Witold Zaluska Jr. <ka@manta.univ.gda.plw wiadomooci do grup
dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.10.10008231654020.18518-100@manta.univ.gda.pl...
On Wed, 23 Aug 2000, a12m wrote:
| chcialbym sobie kupic jakis fajny rower i dlatego pytam sie czy nie
wiecie
| gdzie w trojmiescie znajduje sie sklep/komis z rowerami?
| ps. sory za te moje pytania 'gdzie', ale ja wogole nie znam trojmiasta i
tak
| wogole :(
O Navy, a w jakim miejscu sprzedaja rowerki firmy Merida... najlepiej coby
byl wybor roznych modeli.
Dzieki za info
Pozdrawiam
Morp][ik
On Tue, 25 May 2004, ela t. wrote:
witam,
poszukuję komisów rowerowych w Trójmieście i okolicach, gdzie mogłabym zakupić
sensowny (niemarketowy) rower górski 24'' (nie męski) typu V, Y lub damka. Za
wszelkie namiary będę niezmiernie wdzięczna, bo juz sie trochę nagooglalam i
jakos nic sensownego mi nie znajduje.
ewent kontakt na maila tu@o2.pl
pozdr ela
Komis na Dabrowszczakow w Gdansku : 504 664 839
witam,
gdzie w gdansku ewentuyalnie trojmiescie znajde jakis sklep / komis / zlom
ze starymi czesciami do rowerow? potrzebuje kierownice jaskolke + chwyty i
moze inne czesci po dobrej cenie :)
Może pomoże ale i nie zaszkodzi -jest taki sklep w Sopotkowie, po dalszej
od morza stronie Monciaka, po drugiej stronie grunwaldzkiej, gdzie mogą mieć
takie staruszki, może jeszcze w sklepie rowerkowym na początku Sopotu -
zaraz przy jakimś salonie ?Hondy? chyba
hm, rowery rometa jeszcze jakis czas temu (nie pamietam jak dlugi) widzialem
w gdansku na swietego ducha :))
witam,
gdzie w gdansku ewentuyalnie trojmiescie znajde jakis sklep / komis / zlom
ze starymi czesciami do rowerow? potrzebuje kierownice jaskolke + chwyty i
moze inne czesci po dobrej cenie :)
--
pozdrawiami, michoo
gygy: 2739873
Polecam sklep na Szerokiej - "Trek"
Tam jest duzy wybor firm sportowych - ktore maja w swojej ofercie takze
rekawice
Na tej samej ulicy jest jeszcze Alpinus ktory w swojej ofercie ma produkty
dla rowerzystow serii Biko.
Witold Zaluska Jr. <ka@manta.univ.gda.plwrote in message
On Fri, 18 May 2001, Adam 'Rolek' Rolbiecki wrote:
| Uuuuuu, to będzie cienko. Szczerze mówiąc 600 złotych to ździebko mało.
| Wypasu za to nie kupisz, to pewne. Makrokesze i Oszoniaki stanowczo
| odradzam - to nawet nie są rowery... Na pocieszenie mogę dodać abyś
| spróbował przeglądnąć komisy rowerowe: na ul. Świętego Ducha na
| przykład. W zeszłym roku kupiłem tam dla małżonki miesięczego GIANTA
a propos... gdzie mozna kupic rekawice rowerowe? chodzi mi konkretnie o
takie z plastikowa/gumowa oslona na wierzch dloni i palcow.. i najlepiej
nie w zadnych zoltych/czerwonych kolorkach tylko ciemne...
Bylem juz w Wysepce, Maratonie, rowerowym przy PKP Wrzeszcz i rowerowym
przy petli 12 na Siedlcach... gdzie jeszcze mozna szukac?
Navy
A po drugiej stronie ulicy ? A w strone Zatoki ?
No, tos sobie wybral wzorzec polskiego postepu :)
Na miare swej inteligencji.
Falowiec Na Obroncow, gdzie za darmoche otrzymywali kwatery "bohaterowie pracy
socjalistycznej", holubieni przez wladze socjalistyczna. Dziwne, ze w ogole
cala rodzina ma robote.
Ciekawe, ze autor nie napisal nic o blokach po drugiej stronie Kolobrzeckiej,
gdzie z kolei mimo iz rowniez socjalistyczne, mieszkania w blokach sa chyba
najdrozsze w Gdansku na wtornym rynku.
Albo ze nie poszedl w strone zatoki, popatrzec na super bloki Ekolanu. Lub
powtajacy najekskluzywniejszy na Wybrzezu nowy dewelopment, jeszcze blizej
zatoki.Juz dzis mieszkania sa tam po 26 000 m. kw. a stawiaja dopiero
fundamenty! Albo ze nie poszedl jeszcze dalej- poogladac jak pieknie
zagospodarowana tereny po bylych ogrodkach dzialkowych- sciezki rowerowe,
trawniki, boiska. W przyszlosci park wodny.
Albo zie sie nie przeszedl do ogromnego komisu samochodowego na rogu
Kolobreskiej i Chlopskiej, pogadac z wlascicielam jak mu biznes idzie. Albo ze
nie poszedl do Alfy w srodowe przedpoludnie i nie popatrzyl ile wiary tam
wydaje kase , chcoby w kafejce gdzie kawa kosztuje 8.10 PLN. A o stolik trudno.
witam,
gdzie w gdansku ewentuyalnie trojmiescie znajde jakis sklep / komis / zlom
ze starymi czesciami do rowerow? potrzebuje kierownice jaskolke + chwyty i
moze inne czesci po dobrej cenie :)
gdzie w gdańsku komis rowerowy?
yaponczyk1 napisała:
> No, tos sobie wybral wzorzec polskiego postepu :)
Normalne, gliniak, wybral to co jest regula, a nie wyjatki. A ty jak chciales?
Napisac, ze Timbuktu to bardzo bogaty kraj, bo 2 pije kawe po 8 kwacha?
> Na miare swej inteligencji.
Na miare twej inteligencji to sa do hooyowiny, ktore tam nizej wypisujesz jak i
caly ten smrod, ktory robisz na forum, gliniak.
> Falowiec Na Obroncow, gdzie za darmoche otrzymywali kwatery "bohaterowie pracy
> socjalistycznej", holubieni przez wladze socjalistyczna. Dziwne, ze w ogole
> cala rodzina ma robote.
Dziwisz sie, ze mandaryni znad Wisly nie zdazyli komus stoczni Andaluzyjczykom
za psi hooy i dlatego traser ma jeszcze robote?
>
> Ciekawe, ze autor nie napisal nic o blokach po drugiej stronie Kolobrzeckiej,
> gdzie z kolei mimo iz rowniez socjalistyczne, mieszkania w blokach sa chyba
> najdrozsze w Gdansku na wtornym rynku.
No, ale co nas, gliniak, obchodza wyimaginowane ceny barachla w wojewodzkim
miescie doopy Europy?
>
> Albo ze nie poszedl w strone zatoki, popatrzec na super bloki Ekolanu. Lub
> powtajacy najekskluzywniejszy na Wybrzezu nowy dewelopment, jeszcze blizej
> zatoki.Juz dzis mieszkania sa tam po 26 000 m. kw. a stawiaja dopiero
> fundamenty!
No, qrva, nie poszedl, bo nie mogl zobaczyc, takie to wszystko duze i zayebiste,
hehehe. Slepy na pewno widzial
Albo ze nie poszedl jeszcze dalej- poogladac jak pieknie
> zagospodarowana tereny po bylych ogrodkach dzialkowych- sciezki rowerowe,
> trawniki, boiska. W przyszlosci park wodny.
Tak, to rzeczywiscie pieknie zagospodarowali - zayebiste osiagniecia
architektoniczne - sciezki dla nielicznych zroweryzowanych Bulbonczykow,
trawniki upiekszone psimi klockami w ilosci takiej, ze trawy nie widac i
boiska, zapewne go gry w baseball, ball not required, hehehe
> Albo zie sie nie przeszedl do ogromnego komisu samochodowego na rogu
> Kolobreskiej i Chlopskiej, pogadac z wlascicielam jak mu biznes idzie.
Biznes mu pewnie idzie na rzechowni, bo kto tam w Bulbie kupuje nowe samochody,
znaczy siem, Dejwa i Kije, gliniak? Przy czym najlepsze sa vintage cars, tak od
10 lat wzwyz. Pogadaj z zamurzynionym, on ma do pchniecia 15 letnia Hondzie
Krzywik z szyberdachem (oryginalna pokrywa sie urwala, wiec przysztukowal z
dumpstera), nie zardzewiala nawet, bo w Manitobie na preriach powietrze suche
tylko w windszyldzie dziury jak piesci po komarach. W Polsce tojota Karola to
luksusowe auto, Hondzia przeciez nie gorsza, a ze troche vintage, to co? Tam
wszystko co sie po drogach rusza to wintadze, drogi zreszta tez, hehehe
Albo ze
> nie poszedl do Alfy w srodowe przedpoludnie
Rozumiem, ze happy hour jest w srodowe przedpoludnie i do kawy za 2 zl dorzucaja
kotleta z Torunia za 8?
i nie popatrzyl ile wiary tam
> wydaje kase , chcoby w kafejce gdzie kawa kosztuje 8.10 PLN. A o stolik trudno.
Za cale 8 zl, powiadasz, gliniak? No to nas rzeczywiscie zgluszyles tom kawom,
nie gorzej niz twoj wafelek, nadau swojom austriackom z tankszteli? I wiara tak
chlepce te kawem? Ciekawe, kto bedzie placil za nia mortgage, hehehe
Odpusc sobie, gliniak, nie dasz rady