yaponczyk1 napisała:
> No, tos sobie wybral wzorzec polskiego postepu :)
Normalne, gliniak, wybral to co jest regula, a nie wyjatki. A ty jak chciales?
Napisac, ze Timbuktu to bardzo bogaty kraj, bo 2 pije kawe po 8 kwacha?
> Na miare swej inteligencji.
Na miare twej inteligencji to sa do hooyowiny, ktore tam nizej wypisujesz jak i
caly ten smrod, ktory robisz na forum, gliniak.
> Falowiec Na Obroncow, gdzie za darmoche otrzymywali kwatery "bohaterowie pracy
> socjalistycznej", holubieni przez wladze socjalistyczna. Dziwne, ze w ogole
> cala rodzina ma robote.
Dziwisz sie, ze mandaryni znad Wisly nie zdazyli komus stoczni Andaluzyjczykom
za psi hooy i dlatego traser ma jeszcze robote?
>
> Ciekawe, ze autor nie napisal nic o blokach po drugiej stronie Kolobrzeckiej,
> gdzie z kolei mimo iz rowniez socjalistyczne, mieszkania w blokach sa chyba
> najdrozsze w Gdansku na wtornym rynku.
No, ale co nas, gliniak, obchodza wyimaginowane ceny barachla w wojewodzkim
miescie doopy Europy?
>
> Albo ze nie poszedl w strone zatoki, popatrzec na super bloki Ekolanu. Lub
> powtajacy najekskluzywniejszy na Wybrzezu nowy dewelopment, jeszcze blizej
> zatoki.Juz dzis mieszkania sa tam po 26 000 m. kw. a stawiaja dopiero
> fundamenty!
No, qrva, nie poszedl, bo nie mogl zobaczyc, takie to wszystko duze i zayebiste,
hehehe. Slepy na pewno widzial
Albo ze nie poszedl jeszcze dalej- poogladac jak pieknie
> zagospodarowana tereny po bylych ogrodkach dzialkowych- sciezki rowerowe,
> trawniki, boiska. W przyszlosci park wodny.
Tak, to rzeczywiscie pieknie zagospodarowali - zayebiste osiagniecia
architektoniczne - sciezki dla nielicznych zroweryzowanych Bulbonczykow,
trawniki upiekszone psimi klockami w ilosci takiej, ze trawy nie widac i
boiska, zapewne go gry w baseball, ball not required, hehehe
> Albo zie sie nie przeszedl do ogromnego komisu samochodowego na rogu
> Kolobreskiej i Chlopskiej, pogadac z wlascicielam jak mu biznes idzie.
Biznes mu pewnie idzie na rzechowni, bo kto tam w Bulbie kupuje nowe samochody,
znaczy siem, Dejwa i Kije, gliniak? Przy czym najlepsze sa vintage cars, tak od
10 lat wzwyz. Pogadaj z zamurzynionym, on ma do pchniecia 15 letnia Hondzie
Krzywik z szyberdachem (oryginalna pokrywa sie urwala, wiec przysztukowal z
dumpstera), nie zardzewiala nawet, bo w Manitobie na preriach powietrze suche
tylko w windszyldzie dziury jak piesci po komarach. W Polsce tojota Karola to
luksusowe auto, Hondzia przeciez nie gorsza, a ze troche vintage, to co? Tam
wszystko co sie po drogach rusza to wintadze, drogi zreszta tez, hehehe
Albo ze
> nie poszedl do Alfy w srodowe przedpoludnie
Rozumiem, ze happy hour jest w srodowe przedpoludnie i do kawy za 2 zl dorzucaja
kotleta z Torunia za 8?
i nie popatrzyl ile wiary tam
> wydaje kase , chcoby w kafejce gdzie kawa kosztuje 8.10 PLN. A o stolik trudno.
Za cale 8 zl, powiadasz, gliniak? No to nas rzeczywiscie zgluszyles tom kawom,
nie gorzej niz twoj wafelek, nadau swojom austriackom z tankszteli? I wiara tak
chlepce te kawem? Ciekawe, kto bedzie placil za nia mortgage, hehehe
Odpusc sobie, gliniak, nie dasz rady