O co tu kaman
Znajomy ma komis samochodowy... ale ktosik wstawił tam bardzo piękną wirażkę 750...
Przedwczoraj był kolo, który napalił się na nią "jak szczerbaty na suchary"... a następnego dnia miał wpaść inny jego kolo, który miał dane moto oblukać. Kupiec chciał koniecznie teraz kupić to moto, bo chciałby jeszcze zdążyć do Polanowa.
Wczoraj wpadł ten znachor i na dzień dobry stwierdził, że to żadne moto, bo "pędzone wiatrem". Trzeba napisać, że moto jest piękne, czarne, lśni się wszystko jak psu jajca, piórnik jest, szybka jest, "frędzelki" na manetkach też są ... Trochę się wkurwiłem, bo poczułem się ze swoim motongiem XV 500 "pędzonym wiatrem" jako "rajder" drugiej kategorii.
Co ma ku!@%^&wa piernik do wiatraka
Kolo stwierdził, że jak będą jechali przez Kołobrzeg i Koszalin to moto w tych korkach nie da rady... silnik będzie po prostu "czerwony"
Chyba to ktoś wymyślił tak, żeby było do szyku i nic się nie działo... czy może się mylę
Dramat.
Witam.
Chciałem przestrzec wszystkich przyszłych nabywców samochodów używanych, szukających namiętnie "OKAZJI" na serwisach, allegro, otomoto.
W ubiegłym tygodniu trafiłem na ogłoszenie sprzedaży Suzuki Grand Vitara, silnik DDiS, piękne, czarne rocznik 2006, full opcja wyposażenia, za 40700zł. Rejon : województwo zachodniopomorskie, Koszalin. Po wykonaniu telefonu, okazało się, że samochód jest jeszcze w niemczech, ale może zostać sprowadzone do Polski po wpłaceniu zaliczki 2000 PLN. Ostatecznie jednak nie zgodziłem się na zaliczkę, tylko zapytałem, czy mogę samochód odebrać osobiście. Człowiek przedstawiający się Jako PIOTR MERKE, rzekomo posiadający Komis samochodowy "Autoprofessional" ERST, przy KettelerStr. 9 w Kaiserslautern wyraził zgodę i umówiłem się z nim już na miejscu w czwartek 23.10.2008. na godź. 9.00. Zerwałem lokatę (miły Pan zgodził się na zapłatę w złotówkach, opuszczając mi cenę do 40.000 zł i dorzucając tablice zjazdowe z ubezpieczeniem w cenie), poprosiłem kolegę by ze mną pojechał, wziąłem 2 dni wolnego, swój stary samochód i wyruszyliśmy po wspaniałą OKAZJĘ. Na miejscu okazało się, że po ten samochód zgłasza się jeszcze jedna ekipa z Polski, umówiona pod ten sam adres (jak się okazało prywatnej osoby, starszego, niemieckiego małżeństwa) i na tą samą godzinę. Zrozumieliśmy, że coś jest nie tak.
Oczywiście facet nie odbierał telefonów i nie podjął żadnego kontaktu z nami. Wróciliśmy do domu z niczym. Na szczęście nie wpłaciłem oszustowi żadnych pieniędzy, poniosłem jednak spory koszt wyprawy do Niemiec.
Jeżeli kogoś jeszcze oszukał, proszę o kontakt na e-mail: mikke@interia.eu
[color=blue][color=green]
>> Na Abrahama w Gdansku byl kiedys komis, byc moze jest jeszcze. Moze ktos
>> z grupowiczow potwierdzi. [...][/color]
>
>
> Dwa tygodnie temu był. Obok restauracji Rucola.[/color]
A ja polecam allegro po przesortowaniu na oferty z pomorskiego.
Przez poltora sprawdzania i szukania miesiaca kupilem kompletne wyposazenie
do kuchni - wszystko czego szukalem i to zupelnie nowe.
Jest swietny czlowiek tyle ze z okolic Koszalina, ktory handluje AGD -
trafilem tez do niego i nie zaluje.
On wozi urzadzenia (rozne, uzywane rowniez) z Niemiec.
Ma serwis i daje kilkumiesieczna gwarancje.
Wszystko ponizej polowy ceny nowych.
Nie bede tu podawal jego danych zeby ktos nie potraktowal mnie za
reklamowanie, ale warto poszukac.
Na prawde.
R.
Rogal pisze:[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Na Abrahama w Gdansku byl kiedys komis, byc moze jest jeszcze. Moze ktos
>>> z grupowiczow potwierdzi. [...][/color]
>>
>> Dwa tygodnie temu był. Obok restauracji Rucola.[/color]
>
>
> A ja polecam allegro po przesortowaniu na oferty z pomorskiego.
> Przez poltora sprawdzania i szukania miesiaca kupilem kompletne wyposazenie
> do kuchni - wszystko czego szukalem i to zupelnie nowe.
> Jest swietny czlowiek tyle ze z okolic Koszalina, ktory handluje AGD -
> trafilem tez do niego i nie zaluje.
> On wozi urzadzenia (rozne, uzywane rowniez) z Niemiec.
> Ma serwis i daje kilkumiesieczna gwarancje.
> Wszystko ponizej polowy ceny nowych.
>
> Nie bede tu podawal jego danych zeby ktos nie potraktowal mnie za
> reklamowanie, ale warto poszukac.
> Na prawde.
>[/color]
Witam
Niestety nie widzę go na allegro. Możesz podesłać na priv jakiś namiar na tego człowieka?
stricte[=małpa=]gmail[=kropa=]com
--
Mariusz
Cytat:
Panowie znacie kogoś z okolic szczecinka lub koszalina?? : :
Koszalin, Ulica Piłsudskiego w Piwnicy, koło Rossmana.
Mają prawie same pozytywy na allegro, więc raczej godni polecenia. Poza tym mają normlany komis i sklep (byłęm u nich przed chwilą :P )
Na allegro naprawiają 3ROD: http://www.allegro.pl/item491894172_..._koszalin.html
1 załącznik(i) Komis "Partner" odkupił i jeszcze bardziej zaniżył przebieg
Cytat:
Załącznik 51553
Audi A3 ZADBANY OKAZJA KOSZALIN
Cena (brutto):
11 900 PLN / 2 922 EUR
Typ:
Hatchback
Informacje:
Rok produkcji: 1998, Data rejestracji: 07/1998, 170 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 101 KM (74 kW), Pojemność skokowa: 1595 cm3, benzyna, srebrny-metallic, Liczba drzwi: 2/3, Status pojazdu sprowadzonego: sprowadzony/nieopłacony, Kraj pochodzenia: Szwecja,
Dodatkowe wyposażenie:
ABS, el. szyby, el. lusterka, alufelgi, ASR, centralny zamek, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser
Dodatkowe informacje:
pierwszy właściciel, bezwypadkowy http://otomoto.pl/audi-a3-zadbany-ok...C10872521.html
Piotr merke - uwaga oszust na otomoto!!!!!
Witam.
Chciałem przestrzec wszystkich przyszłych nabywców samochodów używanych, szukających namiętnie "OKAZJI" na serwisach, allegro, otomoto.
W ubiegłym tygodniu trafiłem na ogłoszenie sprzedaży Suzuki Grand Vitara, silnik DDiS, piękne, czarne rocznik 2006, full opcja wyposażenia, za 40700zł. Rejon : województwo zachodniopomorskie, Koszalin. Po wykonaniu telefonu, okazało się, że samochód jest jeszcze w niemczech, ale może zostać sprowadzone do Polski po wpłaceniu zaliczki 2000 PLN. Ostatecznie jednak nie zgodziłem się na zaliczkę, tylko zapytałem, czy mogę samochód odebrać osobiście. Człowiek przedstawiający się Jako PIOTR MERKE, rzekomo posiadający Komis samochodowy "Autoprofessional" ERST, przy KettelerStr. 9 w Kaiserslautern wyraził zgodę i umówiłem się z nim już na miejscu w czwartek 23.10.2008. na godź. 9.00. Zerwałem lokatę (miły Pan zgodził się na zapłatę w złotówkach, opuszczając mi cenę do 40.000 zł i dorzucając tablice zjazdowe z ubezpieczeniem w cenie), poprosiłem kolegę by ze mną pojechał, wziąłem 2 dni wolnego, swój stary samochód i wyruszyliśmy po wspaniałą OKAZJĘ. Na miejscu okazało się, że po ten samochód zgłasza się jeszcze jedna ekipa z Polski, umówiona pod ten sam adres (jak się okazało prywatnej osoby, starszego, niemieckiego małżeństwa) i na tą samą godzinę. Zrozumieliśmy, że coś jest nie tak.
Oczywiście facet nie odbierał telefonów i nie podjął żadnego kontaktu z nami. Wróciliśmy do domu z niczym. Na szczęście nie wpłaciłem oszustowi żadnych pieniędzy, poniosłem jednak spory koszt wyprawy do Niemiec.
Szukałem na Allegro/otomoto dość długo i się trafił :)
Tu masz namiary na kolesia od którego ja kupiłem
Janusz Rudnicki AWA
500-183-581
Komis z Połczyna Zdrój k. Koszalina. Jak dla mnie kawał drogi (450km w jedną stronę) ale czasem warto :) Byłem zadowolony z jego usług (auto super, można sprawdzić, przygotowany do rejestracji). Ostatnio sprowadził dla mojego taty full wypas Audi A6 2007 i tata dostał to co chciał. Szukał tego auta z miesiąc-dwa ale znalazł :) Nie bierze zaliczek dopiero po kupnie konkretnego auta. Jeśli chcesz to powołaj się na mnie (że kupowałem S-Maxa a ostatnio ściagał A6 dla mojego taty) powinien wiedzieć o co chodzi i może jakoś lepiej Cie potraktuje...
Powodzonka
Piotrek
Dzięki za odpowiedzi! Niestety nie miałem już czasu żeby dalej się tym bawić (choć nie ukrywam że lubię sobie tak grzebać przy elektronice;D i miałem jeszcze kilka pomysłów) i tel. poszedł serwisu(komisu) gdzie będą probować go zrobić po "kredytach" czyli pewnie UU. Jeżeli to GDFS to może się uda. szukałem komisu gdzie by TP zrobili ale w Koszalinie nie znalazłem;(. Napisze jutro jak odbiorę tel.
Użytkownik MGM edytował ten post 05 styczeń 2010 - 18:10