wielki komis sprzętów sklepowych( meble, lady, chłodnie, wagi...) jest na
terenie pralni na Krakowskiej/ Opolskiej - ja tam wyposazałam swój sklep -
wjazd jest za pralnią , kierunek wskazują potem tablice
Ja jestem mamą rocznej juz coreczki. Na początku zakupilismy wozek
wielofunkcyjny (Inglesina Magnum) na duzych pompowanych kolach i mimo, ze
wozek byl dobry jakosciowo, chyba nie byl to najtrafniejszy wybor. Głowne
wady: cięzki i duzy, ledwo miescił sie w drzwiach sklepowych, zagracał nam
przedpokoj. Owszem składał sie i miescil w bagażniku (na szczęscie mamy duzy),
ale trzeba sie bylo z nim umęczyc, tak ze czasem odechciewalo sie z nim
jezdzic gdziekolwiek. Biorąc pod uwage, ze Twoja dzidzi rodzi sie w lato, ja
teraz raczej rozejrzalabym sie od razu za fajna, bezpieczną, lekką, łatwo
składającą sie spacerowką np. któryś z modeli Graco, lub jak ktoras z
dziewczyn radzila na pierwsze 4-6 miesiecy zaopatrzylabym sie w najtanszy
głeboki, nawet z komisu jesli w dobrym stanie, a potem zakupilabym dobra
spacerowkę. Mi tak radzono, ale uparłam sie na wielofunkcyjny i potem
żałowałam. Wazne jest, aby na wózku można bylo zamontowac fotelik samochodowy
(to sie przydaje) i zeby pasy bezpieczenstwa byly od razu wmontowane w wozek.
Owszem mozna potem dokupic oddzielnie np. Canpolu, ale trzymaja tylko pod
pachami, a pupka dziecka zeslizguje sie w dol i mu niewygodnie ( szczegolnie
jesli bedziesz miala malą wiercipiętkę). Poza tym jesli nie masz windy, zwroc
jednak uwage na wage wozka: z klatki schodowej moga zawsze gwiznąc i szkoda by
było, a poza tym nam np. wozek bardzo przydawal sie w domu do usypiania, jak
nasza dzidzi miala kolki, bo łózeczku nie zasypiala wtedy za nic w swiecie. Z
takim 15-17 kilowym wozkiem na pompowanych kołach naprawde sie umeczysz z
wnoszeniem. Tyle z moich doswiadczen.
Pozdrawiam
Michalinka