Witam,
Jako że od pewnego czasu nachodziła mnie chęć przypomnienia sobie dawnych
czasów młodości - nabyłem od znajomego kultowy komputer
Amiga 1200 z kolorowym monitorem, HDD itp. Niestety jest to wersja "tower" a
więc w nieoryginalnej obudowie, bardziej przypominająca PC-ta niż Amigę jaką
pamiętam (co sprawia, że jej używanie nie jest tak przyjemne ;)
Dlaczego o tym piszę? Otóż nauczony doświadczeniem (znajomy ów chciał ten
komputer po prostu wyrzucić na śmietnik) zwracam się do grupowiczów, którzy
być może posiadają gdzieś zmagazynowane/uszkodzone i zapomniane komputery
Amiga/części do nich i byliby chętni je oddać, bądź się nimi podzielić za
niewielką opłatą? ;)
Nadmienię, że najbardziej zależałoby mi na oryginalnej obudowie A1200 (wraz
z klawiaturą), stacji dyskietek wewnętrznej, zasilaczu, rozszerzeniu
pamięci/karcie turbo, a także oczywiście joystickach. Jeśli ktoś ma coś
innego amigowego - też chętnie się o tym dowiem - być może mi się przyda :))
A może ktoś zna adresy jakichś komisów w Krakowie w których można natknąć
się na takie muzealne eksponaty (dodam że Allegro i giełdę RTV obserwuję na
bieżąco)?
Jako że nie jestem aż tak wielkim fanem aby jeździc po całej Polsce - swoje
poszukiwania zawęzić chciałem do obszaru naszego miasta.
Przepraszam za SPAM,
pozdrawiam
tees
Witam wszystkich, mam nieco podobny problem. Jak zakupiłem swoją 147 to od samego zakupu świeci mi sygnalizator poduszek (w komisie mi powiedzieli, że to po ładowaniu akumulatora, że samo zniknie, a że była zima i 20 stopniowy mróz to uwierzyłem). Ale u mechanika (w mogilanach koło Krakow, gdzie za wymianę kilku elementów w tym kilku elementów zawieszenie de facto zapłaciłem prawie 4 tysiące, nie miałem wtedy środków na zrobienie jeszcze tych poduszek). Jedynie uzyskałem informację, że po podłączeniu do komputera nie wiadomo co się z nimi dzieje, bo jest uszkodzone (bądź wystrzelona "coś" tu mechanik użył jakiegoś określenia, albo centralka albo coś innego, w każdym razie chodziło mu o to że komputer nie dał odpowiedzi co jest z nimi nie tak bo nie mógł się połączyć. I teraz mam do Szanownych forumowiczów pytanie. Czy po pierwsze znacie jakiś magików od poduszek w Krakowie? a po drugie to czy da się jakoś sprawdzić czy fizycznie poduszki są w samochodzie? Po tak drogich naprawach mam już dość jeżdzenia po mechanikach, ale wiem że zapewnie będzie to nieuniknione, zatem przydałoby się chociaż zrobić jeszcze te poduszki. Dzięki za wszystkie informacje. Pozdrawiam, Michał
Poszukuję linki witryn sklepów komp. w Wawie.
Tutaj mam prosbe do Warszawiakow o linki do sklepow, komisow itp. intstancji komputerowych. Tylko w Warszawie. Zapewne macie tam gazetke w stylu Elektro-Gielda (Krakow), gdzie można znalezc obszerny spis firm komuterowych.
A jak nie macie, to jeżeli znacie witryny, to proszę o odpowiedz.
pozdro.|Ter.
Komis gsm w Krakowie
Witam serdecznie!
Mozecie polecic mi jakis komis albo punkt skupu nowych telefonow w Krakowie?
Najchetniej blizej Nowej Huty.
Mam do sprzedania nowy telefon (dostalem przy przedluzaniu abonamentu w
Erze) i chcialbym go jak najkorzystniej sprzedac.
--
Pozdrawiam
Gabriel Zastawnik
http://www.sigsoft.pl - Monitoring Komputera
Bylem na przegladzie przedsprzedazowym w Wikarze w Krakowie (ford focus).
Przeglad trwal prawie 3h bo nie byli w stanie ustawic komputera. Powiedzieli ze do wymiany jest drazek prawy przedni, rozwulkanizowane tuleje wahaczy wzdluznych tyl (czyli do wymiany wahacz) i na komputerze wyszlo, ze filtr DPF jest do regeneracji (delikatnie sugerowali wymiane, koszt ok 3700zł). Dodatkowo jakies pierdoly typu wycieraczki, porysowane kolpaki.
Na przegladzie rejestracyjnym (niestety przy nim nie bylem, robil to za mnie komis - i to byl blad) okazalo sie ze tylny amortyzator jest do wymiany (sprawnosc na 20% kilka procent). Po klotni WIKAR zdecydowal sie zrobic wymiane za darmo (tzn. sama robocizna, materialy po mojej stronie). W poprzednim tygodniu pojechalem wymienic drazek do innego serwisu - okazalo sie ze drazek jest ok, za to do wymiany jest sworzen. Dodatkowo okazalo sie, ze przednie amortyzatory sa juz wylane (od przegladu przejechalem 200km). Sytuacje zglosilem WIKARowi od razu, podobno nie bylo szefa serwisu (urlop), maja dzwonic dzisiaj.
Generalnie nie polecam. Podejrzewam, ze na przegladzie "zapomniano" o amortyzatorach. Juz po zaplaceniu za samochod okazalo sie ze szef serwisu WIKARa dobrze sie zna ludzmi z komisu.
Edit: 08.06.2010
Wikar odezwal sie. Dogadalismy, ze zastosujemy rozwiazanie analogiczne jak przy poprzednich amortyzatorach - ja materialy, oni robocizna. Tym samym troche zmazali plame, ale nie konca.
Moj kumpel polowal niedawno na maly samochod dla siebie, jego wybor padl na Corse C. Szukal ogloszen, znalazl jakies na allegro - "lekko uderzony prawy przod". Zdjecia ukazywaly tylko tyl samochodu i jeden nienaruszony bok. Jego ojciec jest mechanikiem, blacharz dobry tez sie znajdzie, wiec poprosil o kilka zdjec z innego ujecia... Slupek A ruszony, komora silnika zmasakrowana, kolo cofniete, poduchy wypalone....no coz, podziekowal z gory.
Co do ewidentnego sciemniania w zywe oczy: Jesienia z kolei moj ojciec szukal dla siebie samochodu, wybor padl na Astre 3 lub Focusa II. Pojechalismy ogladadac jednego z wyszukanych opli Astra- miala byc w idealnym stanie, ksiazka serwisowa, gwarancja, 3000 km przebiegu. Przyjezdzamy ja ogladac - faktycznie auto wyglada ok, przyczepic z zewnatrz mozna bylo sie jedynie malej ryski... odpalamy motor, a tu dumnie kontrolki oznajmiaja ze z poduszkami cos nie halo...hmm mala konsternacja, no ale zawsze mogla to byc wina komputera w aucie...ale tak dla pewnosci korzystajac z tego ze umowieni bylismy na ogladanie w serwisie opla [ Koles ktory ja sprzedawal pracuje w serwisie opla przy Wielickiej w Krakowie tak dla informacji. ] to poprosilismy o podniesienie auta na podnosniku -i wyszlo szydlo z worka - grzebane bylo cos przy podluznicach. Z dokumentow wynikalo zas czarno na bialym ze to juz trzeci wlasciciel w Polsce w ciagu jednego roku.
Jakos to wszystko zdawalo sie lekko podejrzane.
Z kolei ogladajac jednego z fordów przy Al. Pokoju [ komis ] wzielismy ze soba czujnik grubosci lakieru. Z zewnatrz auto eleganckie, ladny felunek, silnik czysciutki, nowiutki - przebieg to bylo raptem 160 km. Kompletnie nie pasowala do tego cena, ktora byla niska, wrecz zachecajaca do wziecia od razu. Czujnikiem wkrotce udalo sie dociec czesci prawdy - praktycznie cale auto musialo byc poobijane. Pytamy sprzedawcy co sie z nim dzialo. Powiedzial ze najprawdopodobniej auto zostalo uszkodzone w drodze do salonu i z kopa opuscil cene o dalsze dwa tysiace. Auto nie bylo zrobione fantastycznie - lakier mial dziwna strukture..
Ostatecznie ojcu oplacilo sie poczekac - kupil Astre 3 sprawdzona przez ASO, nikt kto ja ogladal nie mial watpliwosci ze autu nic nie dolega
Witam serdecznie, i na samym początku chcę bardzo prosić o pomoc ;(
Otóż dziś w pociągu został mi ukradziony laptop: TOSHIBA A305D. : Wygląda mniej więcej tak: .
Otóż opiszę mą historię Jechałam pociągiem relacji Świnoujście-Kraków z Choszczna (koło Szczecina) do Katowic. Wiozłam ze sobą mojego laptopa, ponieważ miałam tam ważne dane do nauki. Wszystko było w porządku, całą podróż właściwie go widziałam. Przed Zabrzem, postanowiłam wziąć batonika z torby z jedzeniem, która leżała obok torby na laptopa. Laptop oczywiście był na miejscu-na półce. Wraz ze mną od Szczecina jechało starsze małżeństwo. Do naszego przedziału nikt się nie dosiadał, ani nikt nie wysiadał. Jedynie konduktor parę razy sprawdził nam bilety. Ta para wysiadła na stacji w Zabrzu (mówili, że jadą do córki do Zabrza), i wraz z nimi zniknął mój laptop. I stąd moja prośba: jeśli w jakimś komisie, albo na allegro, albo gdziekolwiek znajdziecie podobnego laptopa, błagam wręcz o kontakt!
Znaki szczególne komputera:
1. Dwie różowe gwiazdki na obudowie matrycy (moja mała bratanica mi je nakleiła)
2. Brak dwóch klawiszy po prawej stronie od spacji. Brakuje klawisza ALT ale na jego miejscu przyczepiony jest klawisz funkcyjny (nie wiem jak się nazywa, taki biały ze strzałką, rozwija menu jak np po naciśnięciu na pulpicie prawym przyciskiem myszy), oraz klawisza CRTL.
3. Komputer ma pod spodem oryginalną plombę WINDOWS VISTA wraz z numerem seryjnym, ale niestety go nie pamiętam, ponieważ nie jestem w domu ;(
W torbie znajdował się także modem Huawei E1750c HSDPA Play ze starterem PLAY ONLINE o numerze: +48531703424, a także oryginalny zasilacz TOSHIBA i ładowarka SAMSUNG.
Jeśli ktoś z Was zobaczy gdzieś podobny komputer, błagam o kontakt!! Jest to dla mnie bardzo ważne
Podaję namiary na siebie:
Magdalena Stempniak
ul. Sienkiewicza 2/2
73-200 Choszczno
tel. 667 512 162 lub 609 995 220
likwidacja komisu. Komputery, komórki, TV, laptopy, faxy i wiele innych.
Atrakcyjne znizki. Kraków Kazimierza Wlk. 71 tel. (012) 626 12 97 i 602
884405
> Witam,
[color=blue]
>
> Gdzie w Krakowie moge sprzedac (komis) komputer??
>
> Makaronik[/color]
L&G ul. Filipa 16 tel 4300386
Stilo 1.9 jts czerwone 2002 Pruszcz Gd.
1 załącznik(i) http://otomoto.pl/fiat-stilo-1-9jtd-...-C9919427.html
Cytat:
Fiat Stilo 1.9JTD 116KM!!WERSJA SPORT!!!
Cena (brutto):
20 900 PLN / 5 081 EUR (do negocjacji)
Typ:
Hatchback
Informacje:
Rok produkcji: 2002, 163 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 116 KM (85 kW), Pojemność skokowa: 1900 cm3, olej napędowy (diesel), czerwony-metallic, Liczba drzwi: 2/3, Kraj pochodzenia: Polska, Kraj aktualnej rejestracji: Polska.
Dodatkowe wyposażenie:
ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, skórzana tapicerka, alufelgi, ASR, centralny zamek, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, komputer, tempomat, światła przeciwmgielne, kierownica wielofunkcyjna
Dodatkowe informacje:
serwisowany w ASO, garażowany
Opis pojazdu:
6xAIRBAG,ABS,ASR,KLIMA,SKÓRZANA TAPICERKA,EL.SZYBY,EL.LUSTERKA,HALOGENY,SPORTOWE SKÓRZANE FOTELE,KOMPUTER POKŁADOWY,RADIO-CD,ALU-FELGI 17CALI,SPORTOWE ZAWIESZENIE JAK W WERSJI "ABARTH",PODŁOKIETNIK,DODATKOWE WSPOMAGANIE"CITY",PO KOMPLETNEJ WYMIANIE ROZRZĄDU I OLEJÓW,NOWE OPONY!!!!,STAN BDB,MOŻLIWA ZAMIANA I MOŻLIWOŚĆ ZAŁATWIENIA KREDYTU W 1 DZIEŃ NA DOGODNYCH WARUNKACH!!!POLECAMY!!
Byłam, widziałam Auto wystawione a "Planecie aut", ale jeździ nim właścicielka - młoda dziewczyna. Natomiast sprzedażą zajmują się panowie z komisu.
Pomijając fakt, że auto brudne do granic możliwości wewnątrz jak i na zewnątrz, w środku plastiki w koszmarnym stanie, skóra zszywana "hand made" miejscami, generalnie wygląda niefajnie, to wyskakuje i nie gaśnie :) kontrolka silnika i air bagu (to rozumiem, ponoć dość częsty ból w stilo).
Dziewczyna jeździ autem sprowadzonym rok temu, nie wiem czemu sprzedaje, generalnie sama za dużo nie umiała mi powiedzieć o tym samochodzie, nawijali goście z komisu za to :D
Poza tym zawieszenie - masakra. Głośno, stuki z tyłu. Nie pojechałam do ASO, bo szkoda mi było kasy na tego złoma za 21 k.
Nie wiem, może ktoś lubi takie wycieczki. Ja miałam się wybrać z GD do Krakowa za stilaczem, ale po przeczytaniu wpisu na tym forum odpuściłam sobie wycieczkę. Może i mój wpis komuś pomoże ;)