Podkład, puder do zmęczonej buzi
Witajcie. Ostatnio patrzeć na siebie już nie mogę w lustrze. Zmęczona,
ściągnięta twarz, podkrążone oczy, rano jest najgorzej - jakby ktoś przez noc
wymiętosił mi twarz. Szukam kosmetyku który napnie mi skórę, rozświetli
cienie, doda blasku. Do tej pory stosuję podkład liftingujący Isadory i
korektor rozświetlający Estee Lauder lub ArtDeco, lekko różowy róż, ale efekt
w dalszym ciągu niezadowalający.
Cóż a może ten typ tak już ma - 33 lata na karku i trochę zmęczenia życiem :(
Sama jak najbardziej
Przetestowałam kosmetyki polecane przez świetnych charakteryzatorów i są super.
Np. podkład Estee Lauder double wear, cienie Dior (z jasnych Inglot), róż
Bouriois, Dior Skinflasch (korektor), puder Chanel Poudreuniverselle Libre.
Trzymają się doskonale Polecam
Brevoxyl
ziemia wulkaniczna Abacosun
maska Kerastase Masquintense do włosów cienkich i olejek Aqua Oleum
aromaesencja Ylang ylang Decleora
podkład Ideal Matte Estee Lauder oraz korektor w tubce Disappear tej samej marki
błyszczyki Eveline Holographic oraz OCeanic w tubce
kompakt double perfection Chanel
sypki puder brązujący Estee Lauder Amber Bronze
Tonik Beznacne
krem pod oczy Anti Gravity Clinique
i wiele wiele innych, zwłaszcza jeśli chodzi o perfumy - ostatnio najbardziej
cieszę się z posiadania Escady Collection (ta cena!).
korektor estee lauder sprzedam-zamienie
nabyłam wczoraj w sephora korektor pod oczy estee lauder , niestety jest zbyt
ciemny 03 jasny beż! czy ktoś jest zainteresowany zamianąlub odkupieniem,
kosmetyk tylko raz użyty. Chętnie zamienię sie na jaśniejszy jeśli to
fizycznie możliwe ( Kraków)
Na wizażu jest...
www.wizaz.pl/produkty/baza/censura.php?tsid=1&csid=1&cmd=details&itemid=2072
Estee Lauder, Uncircle Concealer - korektor pod oczy
no ale to nie ten disappear...
- korektor Disappear Estee Lauder,
- sypki brązujący puder Amber Bronze tej samej firmy (odcień Sun Kiss),
- cienei do oczu Divinora,
- baza pod cienie Art Deco,
- bibułki matujące Shiseido Pureness,
- krem pod oczy i maska Clinique Anti Gravity,
- ziemia wulkaniczna Abacosun,
- Effaclar K,
- peeling Biotherm Biothermu,
- szminka Hydrabase Chanel i nieistniejąca już Hydrasoleil,
- Meteoryty Guerlaina,
- sypkie pudry mam dwa ulubione, Gentle Light Clinique i Chanel,
- Brevoxyl oraz kremy owsiane A Dermy,
- do mycia i demakijażu Iwostin Purritin, Effaclar i Norel Antystress 20,
- regulujący olejek Decleora z ylang ylang - ukochany,
- maseczka drożdżowa Bandi,
- tonik Daxa Perfecta Czysta Cera Wzmocniony,
- masło do ciała Botox Effect Eveline i klasyczne mleczko do ciała nivea z wit
E i olejkiem migdałowym,
- olejki pod prysznic Farmony i Bielendy (ostatnio Bielenda bierze górę -
bosssska róża),
- serum SOS Guerlaina,
- maska Kerastase MAsquintense do cienkich włosów.
i pewnie jeszcze sporo innych :) jeśli tusze to mam dwie skrajności, albo
Loreal/Bourjois albo Lancome. I tylko Lancome, mimo wysychania po miesiącu :)
-fluid Double Wear Estee Lauder-wiele dziewczyn na niego narzeka, a dla mnie to
rewelacja-matuje, zakrywa niedoskonałości, jest bardzo wydajny
-puder w kamieniu Manhattan antybakteryjny-rewelacja za umiarkowane pieniądze
-korektor punktowy Manhattanu antybakteryjny Cover Stick-nie tylko przykrywa
syfki, ale wysusza je, niemal ma waściwości lecznicze!!!!!
-krem matujący Ziaji-taki za kilka złotych-lepszy od wszelkich specyfików
matujących za kilkaset złotych, w połączeniu z DL Estee Lauder czyni ze mnie
gwiazdę ;)
-pomadka ochronna Avene Cold Cream-po prostu super-uratowała moje usta w czasie
kuracji antytrądzikowej, teraz wygładza je, nawilża, nadaje połysk
-tusz Volume Flash Rimmela-moje ostatnie odkrycie-rewelacja za śmieszne
pieniądze-lepszy od 5 razy droższych Lancomów-nie obsypuje się, pięknie
rozdziela, pogrubia i podkreśla rzęsy
-płyn do demakijażu Ziaji-dobrze usuwa tusz, nie trzeba długo trzeć, dobry dla
mnie-alergiczki
-balsam do ciała Ziaji Sopot-ten po opalaniu-dla mnie dobry w każdych
okolicznościach
-zimą na mrozy i czerwony nos krem Weather Everything Clinique-kosztuje ok. 160
zł, ale działa świetnie, na początku miałam trudności z nakładaniem na niego
fluidu, ale w końcu nauczyłam się-wystarczy cieniutka wartswa kremu, do tego na
nos najlepiej przed spaniem Rosaliac LRP i koniec z czerwonym nochalem i
płonącymi policzkami zimą :))))))))
Jakiś czas temu założyłam niemal identyczny wątek
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=211&w=13573593. Dodam tylko, że
ostatecznie zdecydowałam się na podkład ySL Teint Mat Purete. Jest po prostu
doskonały i jestem mu cały czas wierna. Na lato jednak, bo jest dosyć ciężkawy,
przestawiam się na krem tonujący + świetne, moim zdaniem, korektory - Disapear
Estee Lauder i prawdziwe cudeńko Lancome- korektor rozświetlający w pedzelku
Flash Retouche. Świetnie się spisują nawet przy tak problematycznej i zmiennej
cerze jak moja. Pozdrawiam serdecznie.
Ja używałam i używam Mary Kay. Jestem bardzo zadowolona - naturalny wygląd przy
względnie niezłym kryciu to było coś czego szukałam :-) MF nie używałam, wiec
sie nie wypowiadam. Wczesniej miałam Double Wear Estee Lauder, który porzuciłam
bez większego zalu. Byłam z niego zadowolona dopóki nie uzyłam MK :-)
Najbardziej w MK lubię, że nie ściąga mojej przesuszonej cery, cały dzień nosi
się komfortowo. Jedyny minus to konieczność uzycia korektora jeśli mamy coś
wiecej do ukrycia.
Do bardzo suchej cery poleciłabym jeszcze Clinique Repairwear - ładnie kryje i
dobrze sie go nosi, nic nie ściąga.
Moje dwa ulubione korektory to Smoothing Creme Concealer Estee Lauder i Effacernes Lancome. Oba kremowe, trwałe i wydajne, a co najważniejsze, mają kolorówkę dla takiego, jak ja, bledziocha. Gdy nałożyłam sobie nr 2 (Porcelaine I), wyglądałam jak miś panda, korektor był za jasny nawet dla mnie, a mają jeszcze jaśniejszy odcień (Ivory). Nie wiem natomiast, czy te korektory są dostępne w Polsce, a jeśli są, to czy dystrybutor sprowadza całą kolorówkę. Tu kłania się zazwyczaj ten sam problem, co z podkładami, które w USA mają po 15 odcieni, a do Polski sprowadza się 5 i to tych ciemniejszych :/
próbowałam korektora Avon'u ale jeszcze bardrziej wysuszył mi skórę niż Estee
Lauder, poza tym tworzył "skorupę" pod okiem, szczerze mówiąc testowałam wiele
korektorów i jak do tej pory żaden z nich mnie nie zachwycił ...
niestety "cieni pod oczami" nie pozbędę się, bo dostałam je w spadku :) ale
trzeba by je czymś zamaskować ..., może skuszę się na YSL ?
a jakiego korektora Clinique używasz: tego w tubce czy z aplikatorem
(gąbeczką) ? ja poszukuje dobrego korektora, bo mam Estee Lauder "uncircle" w
kremie i jest za "suchy" dla mnie, tworzy mi sie skorupka pod oczami, wysusza,
sprawdzałam Touch Eclat YSL ale nie wygląda mi na bardzo nawilżający,
pozdrawiam
Używałam Revlona i L'oreala,raczej nie polecam,efekt średni,bardzo mała
pojemność,cena dosyć wysoka,od 2 lat używam korektor Disappear Estee Lauder,dla
mnie rewelacja,świetnie kryje cienie pod oczami,lekko rozświetla,a do tego
pojemność 15 ml,tubka wystarcza na pół roku albo i dłużej,kosztuje ok. 90zł.Też
mam zamiar się skusić na Touche Eclat YSL,tylko ok.150 zł za 2,5 ml korektora
mnie przeraża,nie wiem czy jest sens próbować.
nie dajcie się nabijać w butelkę
www.zeberka.pl/art.php?id=39
Brytyjscy kosmetolodzy opracowali dosyć długą listę drogich specyfików, które z powodzeniem można zastąpić tańszymi. Dlaczego? Ano dlatego, że ponoć skład i jakość nie różnią się niczym, a niebotyczne pieniądze płacimy za nazwę.
Z tego pokaźnego zestawienia prezentujemy kilka pozycji, których mniej torturujące kieszeń odpowiedniki dostępne są w Polsce.
Korektor z pędzelkiem L'Oreal w niczym nie ustępuje temu sygnowanemu nazwą YSL.
Podobno tylko cena różni błyszczyk od Diora i ten od Maybelline.
Sypkie cienie MAC są tak samo trwałe jak Barry M.
Tusze do rzęs: YSL kontra Maybelline - remis?
Uzyskasz identyczny efekt, stosując kosmetyki antycellulitowe zarówno firmy Shiseido jak i Nivea.
Płatki do zmywania makijażu oczu Johnson's sprawdzają się tak samo dobrze jak Dr Andrew Weil.
Ponownie Johnson's - tym razem balsam brązujący. Działa nie gorzej niż sporo droższy Estee Lauder.
Ołówki do powiek - Clarins i Rimmel oferują tą samą, wysoką jakość.
Pielegnacja:
Rano- emulsja do mycia twarzy Physiogel,krem pod oczy Re-nutrive Estee
Lauder,krem do twarzy Vichy Nutrilogie
Wieczorem- Physiogel,masc Isotrex,punktowo jak cos wyskoczy-Davercin, serum pod
oczy Heleny Rubinstein( co 2 dni peeling+maseczka)
Kolorowka-podklad w pedzlu YSL, tusz do rzes L'extreme i obowiazkowo roz do
policzkow lub bronzer,sporadycznie korektor w pedzelku YSL,odzywka do brwi i
rzes
W torebce obowiazkowo: pomadka ochronna,blyszczyk i czasami roz do policzkow
Takie rzeczy to tylko w Erze ;-)
Jak puder moze nawilzac? Chyba nie bardzo, bo w skladzie pudru jest zazwyczja
talk, mika i kolorowe pigmenty. Jedynie moze nie wysuszac. Najlepiej jak puder
nie zawiera talku, wtedy nie bedzie wysuszal (bez talku sa Lucidity, Dr.
Hauschka, Translucent Face Powder, Puder Jedwabny Hauschka, Translucide Loreala)
Sypki nie bedzie mocno kryl(jesli wogole), bo nie od tego sa pudry. Do krycia
polecam korektor.Moze jedynie wyrownywac koloryt skory poprzez kolorowe
pigmenty, jakies sa np. w Meteorytach Guerlaina 01 Mythic (no ale to nie sypkie)
albo w sypkich pryzmach Givenchy kolor 01 pastelowy (nie ma ich niestety w PL).
Jakism wyjesciem moze byc delikatnie rozswietlajacy, np. Lucidity albo So
Ingenious Estee Lauder, Clinique Gentle Light, L'Oreal Translucide, Guerlain Les
Voilettes Pudre Libre,Dr. Hauschka, Translucent Face Powder