Witam, będzie tego trochę o Zetecu i gazie...
Założyłem do Fiesty 1.6 zetec /silnik 97r.-od escorta/ zwykłą instalację gazową ze zbiornikiem /wchodzi 40.4l gazu, całkiem sporo/pod bagażnikiem. Kolektor plastikowy przed montarzem gazu został wzmocniony-około 4.5 kg włókna szklanego z żywicą poliestrową, o wytrzymałości wielokrotnie większej niż plastik-wzmocnienie w najcieńszych miejscach ma 5mm, a najgrubsze to kilka cm - nie da się wyróżnić pojedyńczych kanałów-cały kolektor to jedna skorupa /mój osobisty patent, nigdzie tego nie spotkałem, panowie ze znanego zakładu lpg również nie/. Przy wstawieniu gazu org. przebieg silnika 165 tys, po półrocznym użytkowaniu gazu 190tys. Zaoszczędzona kwota po odliczeniu kosztów instalacji /za 1100zł, toroidalny pod spód/ wynosi około 3 tys zł, tak więc warto wstawiać do tego silnika nawet zwykłą instalkę, pod warunkiem że coś potrafi zrobić się przy samochodzie, tankować dobry gaz /u mnie BP, na innych testowanych silnik nie ma mocy/, orginalne świece motorcraft lub NGK/na Boscha europejskim też idzie, ale nie tak/, oryginalne przewody /sprawdzać co jakiś czas-czy gdy jest ciemno, to pod maską nie pływają lub skaczą iskry-przy wkręcaniu na obroty, ewentualnie już po pierwszych wystrzałach gazu, później będą częstsze w ciągu kilkudziesięciu km/-zamienniki wytrzymają tylko kilkanaście tys. Dodatkowo filtr stożkowy pow. z metal. siatką-tylko aby umiejętnie założony, niewielkie wachania długości kanału doprowadzającego pow. mają bardzo duży wpływ szczeg. na moment obr., hałas i moc, da się założyć że hałas będzie tylko minimalnie większy przy nawet zwiększonym momencie. Prawidłowo należy ustawić złącze liczby oktanowej benzyny do jazdy na gazie - dobrze ustawione to pali zimny od razu na gazie, rzadko osobiście stosuję odpalenie na benzynie (mam uszkodzoną lambdę i dławi się, ale nie ma potrzeby wymieniać) Magnetyzer neodymowy na przewód rozprężonego gazu za 30 zł doskonale zabezpieczy przed gaśnięciem na luzie i przy hamowaniu -efekt około 90%, pozatym doskonale zapełnia dziurę do 3000obr., zalecane dobrej jakości oleje, u mnie przy prawie 200kkm "bierze" 0.3-0.4l na 10tys. Zetec to silnik, który nie toleruje tańszych zamienników mat. eksploatacyjnych, później i tak dadzą o sobie znać. Należy uważać na głowice z "domieszką porcelany"-istnieją podzielone zdania, ale jeżeli ktoś sam umie, ma jak i czym zdjąć i założyć głowicę, to niech "prawdziwi fachowcy" choćby wymienią gniazda...Za zaoszczędzone pieniądze można kupić nie tylko głowicę, ale i cały silnik ze skrzynią. Osiągi ze zwykłą instalacją trochę lepsze niż na benzynie(192km/h benz i 197km/h gaz). Sporo tego wyszło, ale wyjaśniłem, że do silnika Zetec 1600 MOŻNA ZAŁOŻYĆ INSTALACJĘ ZA 1100ZŁ, BĘDZIE DOBRZE SIĘ SPISYWAĆ, ALE WSZYSTKIEGO W ZAKŁADZIE LPG NAM NIE ZROBIą, TRZEBA ZE DWA DNI URLOPU SAMEMU WZIąśĆ /na kolektor-kilkanaście warstw/. A czy się opłaca - oceńcie sami, no - jeszcze dochodzi wymiana filtra gazu co najlepiej kilkanaście tys. km, jakieś 5-6zł. Pozdrawiam.
Cytat:
Założyłem do Fiesty 1.6 zetec /silnik 97r.-od escorta/ zwykłą instalację gazową ze zbiornikiem /wchodzi 40.4l gazu, całkiem sporo/pod bagażnikiem. Kolektor plastikowy przed montarzem gazu został wzmocniony-około 4.5 kg włókna szklanego z żywicą poliestrową, o wytrzymałości wielokrotnie większej niż plastik-wzmocnienie w najcieńszych miejscach ma 5mm, a najgrubsze to kilka cm - nie da się wyróżnić pojedyńczych kanałów-cały kolektor to jedna skorupa /mój osobisty patent, nigdzie tego nie spotkałem, panowie ze znanego zakładu lpg również nie/. Przy wstawieniu gazu org. przebieg silnika 165 tys, po półrocznym użytkowaniu gazu 190tys. Zaoszczędzona kwota po odliczeniu kosztów instalacji /za 1100zł, toroidalny pod spód/ wynosi około 3 tys zł, tak więc warto wstawiać do tego silnika nawet zwykłą instalkę, pod warunkiem że coś potrafi zrobić się przy samochodzie, tankować dobry gaz /u mnie BP, na innych testowanych silnik nie ma mocy/, orginalne świece motorcraft lub NGK/na Boscha europejskim też idzie, ale nie tak/, oryginalne przewody /sprawdzać co jakiś czas-czy gdy jest ciemno, to pod maską nie pływają lub skaczą iskry-przy wkręcaniu na obroty, ewentualnie już po pierwszych wystrzałach gazu, później będą częstsze w ciągu kilkudziesięciu km/-zamienniki wytrzymają tylko kilkanaście tys. Dodatkowo filtr stożkowy pow. z metal. siatką-tylko aby umiejętnie założony, niewielkie wachania długości kanału doprowadzającego pow. mają bardzo duży wpływ szczeg. na moment obr., hałas i moc, da się założyć że hałas będzie tylko minimalnie większy przy nawet zwiększonym momencie. Prawidłowo należy ustawić złącze liczby oktanowej benzyny do jazdy na gazie - dobrze ustawione to pali zimny od razu na gazie, rzadko osobiście stosuję odpalenie na benzynie (mam uszkodzoną lambdę i dławi się, ale nie ma potrzeby wymieniać) Magnetyzer neodymowy na przewód rozprężonego gazu za 30 zł doskonale zabezpieczy przed gaśnięciem na luzie i przy hamowaniu -efekt około 90%, pozatym doskonale zapełnia dziurę do 3000obr., zalecane dobrej jakości oleje, u mnie przy prawie 200kkm "bierze" 0.3-0.4l na 10tys. Zetec to silnik, który nie toleruje tańszych zamienników mat. eksploatacyjnych, później i tak dadzą o sobie znać. Należy uważać na głowice z "domieszką porcelany"-istnieją podzielone zdania, ale jeżeli ktoś sam umie, ma jak i czym zdjąć i założyć głowicę, to niech "prawdziwi fachowcy" choćby wymienią gniazda...Za zaoszczędzone pieniądze można kupić nie tylko głowicę, ale i cały silnik ze skrzynią. Osiągi ze zwykłą instalacją trochę lepsze niż na benzynie(192km/h benz i 197km/h gaz). Sporo tego wyszło, ale wyjaśniłem, że do silnika Zetec 1600 MOŻNA ZAŁOŻYĆ INSTALACJĘ ZA 1100ZŁ, BĘDZIE DOBRZE SIĘ SPISYWAĆ, ALE WSZYSTKIEGO W ZAKŁADZIE LPG NAM NIE ZROBIą, TRZEBA ZE DWA DNI URLOPU SAMEMU WZIąśĆ /na kolektor-kilkanaście warstw/. A czy się opłaca - oceńcie sami, no - jeszcze dochodzi wymiana filtra gazu co najlepiej kilkanaście tys. km, jakieś 5-6zł. Pozdrawiam.
Wszystko cacy, tylko silnik od escorta różni się od silnika focusa!!! Są tam inne rozwiązania - chociażby sekwencyjny wtrysk.