logo
 Pokrewne renessmekorektor rozświetlający jaki najlepszy opiniekorekta wzroku Wrocław cennikkorektor graficzny jaki kupićKOREKTA FAKTURY VAT WZÓRkorektor barwy dźwięku schematKOREKTOR PRZEŚWITU CITROEN BXkorektor liczby oktanowej ZETECkorektor do Sony erikson do pobraniakorekta PIT 11 wyjaśnieniekorekta brwi w gabinetach kosmetycznych
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slowacja.opx.pl
  • renessme


    Najważniejsza w makijażu jest korekta czyli podkład korektor lub kamuflaż i
    puder.Polecam bananowy odcień kamuflażu jeśli występują
    zaczerwienienia.Kolory :zgaszone
    róże,mięta,śliwka,bakłażan,szarości,grafity,czekoladowe
    brązy,indygo,wrzos,przydymione fiolety.Pozdrawiam



    gilori
    Lubisz kolory jesieni - OK:-). Ale nie zawsze kolory które lubimy
    są "naszymi" kolorami.

    Jeśli masz ochotę, to opisz swoją urodę:
    1. naturalny kolor włosów (czy miał kiedykolwiek złociste refleksy
    czy raczej zawsze był w odcieniu chłodnym, szarawym),
    2. cera (czy jest raczej zaróżowiona czy oliwkowa, brzoskwiniowa),
    3. rumieńce (czerwone?),
    4. piegi (są? czerwono-złote czy szaro-brązowe?),
    5. kolor oczu,
    6. oprawa oczu (mocna, jasna, jaki kolor),
    7. opalanie (łatwo, trudno? na jaki kolor? jak długo utrzymuje się
    opalenizna?)

    Postaram się troszkę pomóc. Problematyczna cera to jedno a typ urody
    to drugie. Faktem jest, że jeśli występują zaczerwienienia to należy
    unikać "obok" zaczerwienień kolkoru zielonego i ostrożnie też z
    niebieskim (np. naczynka na policzkach, czerwone naczynka białek
    oczu - uważać z cieniami), jednak żeby zakamuflować zaczerwienienie
    należy korektor w kolorze zielonym (lub niebieskim) nałożyć na
    zaczerwienienie. Czyli: kolor zielony (niebieski) obok
    zaczerwienienia wzmacnia je, nałożony na zaczerwienienie - kamufluje
    je. Tak samo działą np. fioletowy i żółty (fioletowe cienie pod
    oczami, żyłki itp. dobrze jest kamuflować żółtym korektorem,
    kamuflażem, bazą).

    Pozdrawiam.



    Ja z kolei sprzedam Wam historie z innej beczki:
    Otoz w Lidzbarku Warminskim jest sklep kosmetyczno-
    perfumeryjny ,,DIM".Pracowaly tam swojego czasu panienki,o krorych mozna byloby
    ksiazke napisac;przyklad:
    -wchodze tam kiedys i prosze o korektor pod oczy,panna daje mi jakowys,patrze-
    a to owszem korektor,ale taki antybakteryjny,na tradzik,zaczerwienienia...na
    moje uwage panienka odpowiedziala mi,ze cyt.,,ona to sie nie zna na
    tym".Rozumiem facet,ale dziewczyna???
    Co do telefonow komorkowych,to uwazam,ze zakichanym obowiazkiem sprzedajacego
    jest wytlumaczyc klientowi,jak,po co i do czego sluza wszystkie
    funkcje,przyciski itd.a ze starsi ludzie szczegolnie nie kumaja niektorych
    rzeczy,to inna para kaloszy.



    mam cere mieszana/tlusta ale i przesuszona. Nie wiem czy ma to jakis sens. Ale
    pani w perfumerii powiedziala mi ostatnio, ze skora tlusta moze byc przesuszona.
    Tluszczu ma pod dostatkiem, ale trzeba ja nawilzac.
    Uzywam teraz serii do cery normalnej Dermalogica, kupilam u mojej kosmetyczki.
    Tylko, ze moja cera szaleje - jednego dnia jest bardzo ladna, drugiego wyskakuja
    jakies zaczerwienienia. Oszalec mozna.
    Maluje sie bardzo malo, moze dlatego, ze jestem strasznym spiochem
    Dobrze, ze mi mowisz z ta baza. Przymierzalam sie da zakupu Artdeco, ale dam
    sobie spokoj.
    Ten korektor z Gurlein to rzeczywiscie kupa kasy, tez mi szkoda, ale pani
    powiedziala, ze mozna uzywac kilka lat. Data waznosci jest chyba na 5 lat.

    A jak "zalatwiasz" probki? Prosisz i Ci daja? Ja dostaje tylko wtedy jak cos
    kupie...



    wasz ekspres, czyli totalna prowizorka
    Co robicie, kiedy jesteście totalnie spóźnione, macie tłuste włosy i zero
    makijażu? jak się ratujecie? macie jakieś sztuczki ? ;)
    ja ratuję się jasnym (beż, ecru) cieniem do powiek, palcem nakładam go na
    całą powiekę, pod oczy i na zaczerwienienia, zamiast korektora, trochę pudru
    rozświetlającego i pędzę.



    ale nie masz tam pryszcza? tylko zaczerwienienie? na wyjście maźnij korektorem,
    a potem daj skórze spokój na jakis czas - sama sie zregeneruje... myślę, że nie
    ma sensu niczym smarować np wysuszającym, bo jeszcze skóra Ci zejdzie (może
    zejśc i tak, niestety).
    mozesz spróbowac czymś łagodzącym ewentualnie...ale to Justy bardziej się
    zna...ja bym maśc nagietkową wzięła, ale nie wiem, czy to dobry pomysł...a może
    rumiankiem zaparzonym przemyj...



    szybki i skuteczny jest korektor. jeśli kolorowy to na sińce ma być chyba
    żółty, zielony jest na zaczerwienienia. o korektorach pod oczy było już sporo
    tak mniej więcej w lutym-marcu. chwalony jest żółty korektor Pupa i Disapper EL
    (który mam i kocham :) , więcej nie pamiętam, doradzam poszukać



    Tylko że niestety nie u każdego problemy skórne są związane z kosmetykami - może
    jakiś tam niewielki procent dziewczyn stosujących niewłaściwe kremy i podkłady
    rzeczywiście ma trądzik kosmetyczny, ale reszta z nas cierpi na problemy,
    których proste odstawienie kosmetyków nie wyleczy.

    W mojej szafce z kosmetykami zawsze będą kremy nawilżające, przeciwnaczynkowe i
    natłuszczające, krem z dużym filtrem, żele pod oczy, kremy i maseczki
    przeciwtrądzikowe, peelingi, kremy łagodzące i na ŁZS, maseczki nawilżające i
    rozjaśniające, samoopalacz, balsam do ciała, kremy do stóp (nawilżający i
    złuszczający), peeling do ciała, żele do mycia twarzy, ciała, do higieny
    intymnej, podkład, korektor i puder (nie zawsze bowiem wypada prezentować światu
    swoje zaczerwienienia i wypryski), szminka, tusz do rzęs i cienie do oczu,
    mleczko i płyn do demakijażu oczu...

    Przerażające, prawda? Tyle mazideł! Ale zapewniam, że moje problemy z cerą mają
    podłoże hormonalne i genetyczne, a ww. mazidła pozwalają uchronić skórę twarzy
    przed dalszą degradacją i zapewnić sobie komfort psychiczny płynący z ładnego
    wyglądu.

    Co do testowania nowych kosmetyków, to... wszystko już było. Naprawdę trudno
    trafić na jakikolwiek krem, który zawiera składniki na tyle innowacyjne, że
    nasza cera jeszcze nigdy się z nimi nie spotkała :/

    Zresztą, taka refleksja mi się nasunęła, skoro nie chcemy, żeby testowano
    kosmetyki na zwierzętach, no to trzeba się poświęcić i testować na sobie! ;)



    To z jakiegoś artykułu mam, dziś już nie pamiętam dokładnie skąd, bo zapisałam
    to bez odnośnika do strony:

    * Beżowy korektor zamaskuje piegi i drobne przebarwienia.

    * Brzoskwiniowa baza ożywi bladą, zmęczoną cerę.

    * Żółtobeżowy korektor zatuszuje sińce pod oczami.

    * Morelowa baza podkreśli urodę ciemnej karnacji, jasnej nada lekko opalony
    odcień, odświeży sztuczną opaleniznę.

    * Biały puder lub baza odbija światło, dodaje cerze promienności, maskuje
    zmęczenie, rozświetli makijaż wieczorowy.

    * Niebieska baza poprawi wygląd wrażliwej cery naczynkowej.

    * Zielony puder, baza lub korektor zatuszuje zaczerwienienia i przebarwienia.

    * Różowa baza ożywi ziemistą cerę.

    * Fioletowy puder rozświetli twarz, będzie dobrym wykończeniem eleganckiego,
    wieczorowego makijażu. Fioletowy korektor zamaskuje ciemne plamy i
    przebarwienia.

    Chyba kiedyś już ktoś pisał o tym na forum i nawet posługiwał się tym cytatem,
    nie pamiętam. W każdym razie w teorii przeznaczenie kolorowych korektorów jest
    takie, w praktyce nie ze wszystkim można się zgodzić.

    Pozdrawiam!



    A dla ciebie całuski moja Chmuuuurko!!
    Oj droga Chmurko, jestem maniakiem kosmetyków, i przeszłam juz niejeden
    test...mam 30 lat,ty chyba tez,jak pamietam..cera coraz bardziej sucha,..moje
    mega -kity,to juz wymieniam,co mam stale i czemu jestem wierna od dłuuugiego
    czasu:
    -do twarzy: system 3 kroki-Clinique nr.2 /mydło,tonik,emulsja,lub żel,wszystko
    mi pasuje/
    - kremy: jabushe,weleda, clinique,biotherm, declare ,stosuje na zmiane,nie mam
    oczywiscie wszystkich naraz,ale jak wyżej,te marki uważam za najskuteczniejsze..

    - tusze: max factor,tez pasuja mi wszystkie
    -błyszczyki: clinique, max factor
    -cienie do oczu: art deco
    -puder do twarzy: superrr tani Manhattan antybakteryjny ,zawsze mam pod ręką +
    sypki clinique
    -baza pod makijaż shisheido,= zielony korektor tej firmy na zaczerwienienia na
    twarzy,głównie na zime..niestety ok.100 zł,ale mam je dłużej niz rok,wolę dobre
    i sprawdzone inwestycje..
    -podkład: żel-krem nawilżajacy koloryzujacy clinique
    -maseczki: anti-gravity clinique,nie znam lepszej,super wypoczeta twarz,lekko
    napieta..+oczyszczająca tej firmy
    ...dużo tego,co nie!!! ale wolę sobie na cos sprawdzonego i dobrego
    uzbierac,niz wydawać w ciemno pieniadze..too moje hity..a twoje???? PZDR..



    Mialam ostatnio probke podkladu korygujacego vichy dermablend-to jest taka
    lzejza odmiana tego korektora i pudru w jednym!jesli chodzi o efekt pokrycia
    byl rewelacyjny-wszelkie zaczerwienienia i plamki zniknely ale puder bardzo
    zaznaczyl wszelkie bruzdy zmarszczki i mocno rozszerone pory!wiec efekt dobry
    ale raczej przy skorze bez wiekszych nierownosci.pozdrawiam



    U mnie lepiej od vichy sprawdza się revlon. Dermablend jest mniej trały. Żółty
    odcień podkładu neutralizuje naczynka i zaczerwienienia, ale co z tego jeśli
    makijaż nie wytrzyma całego dnia. Revlon jest trwalszy, a jeśli wybierzesz
    odcień z przewagą pigmentu żółtego, a nie różowego naczynka będą ładnie zatuszowane.
    Punktowo na miejsca, z którymi nie radzi sobie revlon nakładam jeszcze dermacol,
    traktując go jak korektor. Dermacol punktowo działa jak photoshop na wszystkie
    niedoskonałości.



    korektor w kolorze zieleni?
    Jak najlepiej ukryc rumience(cera naczynkowa?)
    slyszalam ,ze mozna dac pod podklad korektor w zielonym
    odcieniu,nigdy tego nie stosowalam.
    Czy ktos moze mi poleci z wlasnego doswiadczenia,czy daje to dobry
    efekt?ew,jakiej firmy kosmetykow uzywacie i sie sprawdzaja w ukryciu
    zaczerwienien?



    Gość portalu: Kim napisał(a):

    > Używam tylko korektora miejscowo (jeśli trzeba), na to puder prasowany Max
    Factora i tusz do rzęs. Twarz reaguje mi spokojnie, myślę, że to w pewnym
    stopniu zasługa emulsji uspokajającej Chanel (stosuję pod krem). Zawsze miałam
    bardzo "nerwową" skórę, skłonną do podrażnień, zaczerwienień itp, ale teraz sie
    uspokoiła. Tak więc po raz pierwszy od lat nie muszę "ratować" skóry po
    powrocie z pracy (a pracuję w klimie).


    Kim, czy moglabys podac dokladna nazwe tej emulsji uspokajajacej Chanel?



    Tak jak powiedziała Chińska Dziewczynka powyżej, plus jeszcze dodam od siebie,
    że beżowego korektora używam zazwyczaj wtedy, gdy mam "mało" do zamaskowania
    albo gdy nie nakładam na całą twarz podkładu, a zielonego korektora używam do
    maskowania popękanych naczynek albo potężnych zaczerwienień. Trzeba uważać, bo z
    zielonym nietrudno przesadzić...



    Jasne,że może.
    ja również zaproponowałabym Ci taki klasyczny ale elegancki
    makijaż-eyeliner,dobrze wytuszowane rzęsy-wydłużone(fajnie wyglądałyby też
    sztuczne) i czerwone usta.
    Może to być oczywiście błyszczyk (piękne odcienie czerwonych pół transparentnych
    ma Nouba) ale jestem pewna,że gdyby poszukać-na pewno znalazłabyś "swój" odcień
    czerwonej szminki.
    Ważne jest,żeby dobrać też dobry podkład,zakamuflować wszystkie zaczerwienienia
    na twarzy i rozświetlić pod okiem korektorem.



    na pewno nie czerwony ani rozowy bo jeszcze bj podkresli zaczerwienienia na
    twarzy a dwa - w ogole bedziesz baaardzo widoczna na basenie :)

    prawde mowiac nie sadze zeby kolor czepka byl w stanie pomoc sie zamaskowac
    jesli te zmiany naczynkowo-jakiestam masz dosyc widoczne .
    raczej - olej to , baw sie dobrze a po wyjsciu z basenu zamaskuj :) (ew. mozesz
    b. delikatnie skozystac z jakiegos korektora - mysle ze sa jakies wodoodporne i
    moze choc czesciowo zamaskuja zaczerwienienia?)
    Jesli kolor czepka to dobralabym np. zeby uwydatnil kolor oczu (moze
    podkreslone w ten sposob oczy odwroca uwage od plamek? :) czy ogolnie pasujacy
    karnacji



    Przez kilka lat stosowałam Cleanance z polecenia dermatologa. Potem
    przestawiłam się na matujący nawilżacz Clear+ Oriflame (obecnie Oil Control+),
    który jest dwukrotnie tańszy. W grudniu postanowiłam, że zużyję ostatnią tubkę
    Cleanance, bo niedługo mija termin przydatności, no i okazało się, że moja
    skóra wcale nie chce jej wchłaniać. To emulsja raczej do cery normalnej i
    wrażliwej (z akcentem na wrażliwą), dająca skórze jeść i bardzo łagodząca. Nie
    weszła mi nawet po Brevoxylu (b.dobry ale niesamowicie wysuszający odsyfiacz
    poniżej 20zł, po którym wchodzi mi 2x więcej Clear+ niż normalnie).

    Cleanance K może wywoływać podrażnienia, zaczerwienienia. Szczypie nawet
    dobrych kilka godzin po posmarowaniu.

    W ostatnich dniach wypróbowałam nową emulsję Oriflame Swedish Care dla cery
    tłustej. Zużyłam 2 próbki. Wrażenia: na początku skóra jest tłustawa, dzięki
    czemu łatwiej rozprowadzić korektor =) A po kilkunastu minutach jakimś cudem
    ten tłuszczyk znika i okulary zjeżdżają mi z nosa dopiero po 5 godzinach! To
    naprawdę dobrze matuje. Do tej pory rekordem było 2,5 godziny. Gorąco polecam.
    (Seria wchodzi w lutym)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl