Lech Szychowski  napisał co następuje:

:Tyle tylko, że zakomunikowanie adminowi "pokazał mi dużo napisów"
:da mu dokładnie tyle informacji, ile daje zakomunikowanie "pokazał
:mi dużego w semigrafice" - przekazuje informację "coś jest źle,
:będzie potrzebna diagnoza/wizyta". Natomiast napisy dają szansę
:przekazania czegoś więcej, o ile juzer będzie umiał je wystarczająco
:wiernie przekazać.
:
: No właśnie, o ile.

O ile nie potrafi, to sytuacja będzie nie gorsza niż w przypadku
zastąpienia tych napisów wyobrażeniem foldera systemowego, dyskietki
czy Kościeja Nieśmiertelnego.


No tu nie jestem przekonany do końca, ale może po prostu przemawia
przeze mnie doświadczenie z userami "dukającymi" przez telefon
angielskie komunikaty. Z symbolami sobie lepiej radzili, bo mogli
posłużyć się metodą opisową.

: Dobry admin po tych symbolach jest w stanie zdiagnozować
: prawdopodobne  przyczyny, a na dodatek, jeżeli problem nie jest łatwo
: usuwalny to i tak  musi się pofatygować do komputera,

Jeśli nie jest; a jeśli jest?


To jest w stanie podać rozwiązanie przez telefon :)

Doskonałe.
Podoba mi się.

P.

Użytkownik Vanda <va@poczta.arena.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3a2ce@news.vogel.pl...

Vanda urodziła się
w nawet sporym mieście
w szpitalu koło zoo
i choć szpital był szary
życie wiodła kolorowe

Vanda była onegdaj
genialnym dzieckiem
co minęło jej
po kilku pierwszych
klasach podstawówki

w kość dała jej geografia
i pan profesor, który zawsze
wołał ją do mapy świata
i z chamskim uśmieszkiem
kazał szukać wulkanów

te incydenty odwiodły ją od myśli
studiowania geografii
bo była leniem
a na ten kierunek
nie było egzaminów

ambicja nią potrząchła
i udała się z papierami
do budynku obok,
gdzie ledwo zdała egzaminy
a potem nie uczyła się najlepiej

Vanda była bardzo kochliwa
zakochała się onegdaj
w pewnym Wielbłądzie
co wyznała mu w końcu
w małym, ciasnym kiblu

to jednak było dawno,
kiedy jeszcze chodziła w glanach
paliła papierochy
a w plecaczku nosiła wódkę
potem zakochała się jeszcze z 10 razy

Vanda była osóbką wrażliwą
lecz uodporniła się
po kilku komentarzach
o jej wierszach, które
pisała notorycznie

Vanda nie umarła
żyje do dziś
a jej teoria nieśmiertelności
wydana w 20 tomach
potwierdza się cały czas.

;-)))
V.

McKey napisal:

| Pytanie, dlaczego, po co mu: "Nie bedziesz mial
| innych przede mna!" Czyzby wiedzial ze sa inni?

Wiedzial na pewno - dlatego wolal sobie juz zawczasu ich wyeliminowac.


Cwany? Moze mu sie udalo, byl potezniejszy
i dysponowal lepsza technika niz jego
"pobratyncy"? :)

| Dopiero jak sie go "przeprosi" to wtedy moze on, wedlug wlasnego
| widzimisie, ewentualnie kogos do "raju" wziac.

| Wlasnie, to tez ciekawe, Bog ktory ma uczucia.

Skoro to gosc z krwi i kosci (lub czegos podobnego).


Wiec moze go juz nie byc, chyba ze umie tak sie
bawic genami ze jest niesmiertelny.

Pozdrawiam
H^O^R^U^S

--------------------------------------------------------------------------
Oferta nie do odrzucenia. Serwery www, konta e-mail.
NAJWYZSZA JAKOSC, NAJNIZSZE CENY.
ZAPRASZAMY.    http://alpha.pl

on Wed, 27 Feb 2002 09:01:12 +0000 (UTC), Krzysztof Krzyżaniak wrote:

Pewnego dnia, a było to 27 Feb 2002 00:01:32 GMT, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k@NOSPAM.bti.pli powiedziała:
| | Co zrobić, kiedy karta turbo nie widzi kości pamięci?
| | Proste jak rogalik - z jednej strony gumka z włosów admina, z drugiej
| | drewniany spinacz. Hint jest freeware, ale zastrzegam sobie prawa autorskie.
| hm, jest inny sposob. Wyrzucic amisie i postawic SUNa.
| Indy Silicon Graphics ładniejszy.
| ...ale myślał nad tym od 5 lutego? E, to ja wole szybsze, nawet ze stratami
Nie. Ja przeglądam pl.pregierz jak nie ma nic do roboty.


I tak to, dzięki lame-tłumaczeniu się, dowcip został zatopiony w łyżce wody.
Zapłaczmy! (;

| na urodzie <:
Indy nie jest napewno demonem szybkości ;-) (zwłaszcza na obecne czasy). Za
to ma niezły monitor i klawiaturę.


Poproszę kryteria niezłości. Kiedyś liczyła się nieśmiertelność... I taką
właśnie nieśmiertelną klawiaturą wzbudzam teraz drżenie szyb w oknach /:

On 18 Apr 2007 16:20:08 +0200, "wapniak"
<ak1959WYTNI@poczta.onet.plwrote:

| Twój wybór, ja sądzę inaczej, ponieważ Całe stworzenie jest
| tak niezwykle skonstruowane, że musiało mieć swojego
| nieskończenie inteligentnego projektanta.

tak i fakt że w naszym genomie siedzą sobie uszkodzone geny, wirusy,
które się tam dostały w poprzednich pokoleniach...


Zgadza się, to wynik grzechu i upadku człowieka, dlatego człowiek
się starzeje i umiera, Adam był z założenia nieśmiertelny, jego
genom był doskonały. Zdajesz sobie pewnie sprawę jak potężny
potencjał tkwi w genach człowieka. Są nawet naukowcy którzy
twierdzą, że genetycznie człowiek powinien być nieśmiertelny
jeśli zmienić by pewne mechanizmy i odblokować nieczynne geny.

zresztą, spytaj się tego swojego projektanta jak masz tel. do niego


Nie mam telefonu, ale rozmawiamy ze sobą.

jak to się dzieje że się bakterie na antybiotyki uodparniają i
dlaczego wieloryby i delfiny mają u siebie szczątkowe kości tylnych
kończyn ?


Nie wiem badaj długo i cierpliwie to może znajdziesz rozwiązanie :)

Gość portalu: Ewolucjonista napisał(a):

> > > > Śmierć jest naturalną konsekwencją odejścia od Boga - źródła
> życia.
> > Chodziło mi o śmierć ludzi, obdarzonych początkowo nieśmiertelnością.
>
> Który gatunek hominidów był nieśmiertelny?
Nie chodzi o gatunek hominidów ale o parę pierwszych ludzi.

Wszystkie zwierzęta (i w ogóle
> organizmy rozmnażające się płciowo) są śmiertelne. Gdyby były nieśmiertelne, ic
> h
> ewolucja by ustała i człowiek nie mógłby powstać.
Według pierwotnego zamysłu Boga ludzie nie mieli umierać tylko być zabierani do nieba.

> Materiał kopalny - kości martwych - często chorych - osobników - wskazuje, że
> wszyscy nasi przodkowie byli śmiertelni (i żyli średnio krócej niż my).
Materiał kopalny nie zawiera kości wszystkich ludzi. Poza tym wszyscy ludzie (z wyjątkiem być może Matki Boskiej) zmarli, bo pierwsza para zgrzeszyła.

> Zbuntowane anioły wpływają na pijawki i grzyby?!
> I jak to możliwe, że światem materii zarządzają zbuntowane anioły?
Pozostała im pierwotna władza.

Przecież
> chyba wszystko jest w ręku Boga? Kto np. decyduje o kataklizmach? Zbuntowane
> anioły, a Bóg bezradnie patrzy? Czy to Bóg zabija dzieci w ruinach zawalonych
> domów po trzęsieniach ziemi itp.?
Bóg na to zezwala, bo jest konsekwentny.