Potwierdzam, ze w sklepach jest dosc ciezko znalezc. Ja kupilam jakis czas temu
w przejsciu podziemnym pod rotunda, prawie przy samym wyjsciu do metra - maly
pawilon z bardzo duzy wyborem kosmetykow. Firma polska, ale dokladnie nie
pamietam ktora, chyba dermika. Cena byla przystepna i bibulki sa ok.

Jesli chodzi o kremy Vichy to nic nie doradze bo nie mam rozeznania...slyszalam
jedynie z dobrego zrodla, ze jest to przereklamowana firma i nie ma wcale tak
dobrych kosmetykow.Ja osobiscie bardzo lubie krem dermiki Mat B (jest wersja
nawilzajaca i matujaca) To krem do cery mieszanej, dobrze nawilza, matuje, ma
wyciag z grejfuta i witaminki z grupy B, ktore fajnie wplywaja na skore,
stabilizujac prace gruczolow lojowych.Ale jesli chodzi o przebarwienia to on n
ic nie poradzi:( W aptece dostepny jest krem 4D z hidrochinionem. Jest dobry na
przebarwienia jednak trzeba go troszke postosowac.Oczywiscie slonce nasila
przebarwienia pozapalne:(

nowa seria dermiki specialite-opinie
witam. mam pytanie odnośnie nowej serii kosmetyków firmy dermika kremów z lini
specialite. czy któras z was już miała te kosmetyki? np. mikrozastrzyk z
efektem push up? zastanawiam się nad kupnem ale cena jest wysoka i nie wiem
czy warto. jęśli któraś z was już stosowała te kosmetyki to bardzo proszę o
opinie na ich temat.

Zapas henny do brwi i rzes bo jest duzo tansza i lepsza (zelowa rulez :)
Z polskich firm lubie Dermedic, Ivostin, Dermike i niektore rzeczy z Eris.
Poza tym:
Odyzwke do wlosow Placenta
Swego czasu przywozilam kremy La Roche Posay bo byly u mnie niedstepne.
Peelingi do ciala (lirene) i twarzy (St.Ives morelowy).
Poodklad Loreala Ideal Balance bo u mnie juz niedostepny a w Polsce ciagle jest.
Paste Blendamed bo tez u mnie nie ma.
Genrealnie przed kazda wizyta albo przyjazdem rodzny robie sobie liste w oparciu
o KWC na www.wizaz.pl i przywoze jakies nowosci :)
Kosmetyki ze sredniej polki sa tansze w Polsce niz u mnie, wiec tez korzystam
ile moge - teraz zamowilam Sculp up i to antycellutowe cudo z masazerem, oba z
loreala :)
Poza tym sporo rzeczy z apteki:
Vibovit pomarancozwy, masc Alantan plus (swietna na obtarcia, skaleczenia
itp),czasem inne suplementy, tesciom Glukosamine.
Ale i tak zawszenajwiecej przywoze ksiazek :)

Jaka jest ich skutecznosc to Ci nie napisze bo nigdy nie uzywwalam kosmetykow
Dermiki. Ale jak kazda firma - ma swoje hity i kity. Jedne dziewczyny sa bardzo
zadowolone, inne nie.
Musisz wiec zaryzykowac i wyprobowac je na wlasnej skorze.
Tutaj jest link - wizazystki oceniaja owe kosmetyki:
www.wizaz.pl/produkty/baza/censura.php?tsid=1&csid=7e42f7b638915e5df8bb420dff40ab15&cmd=vendor_item_list&vendorid=28


Wczoraj dostalam przesylke od Dermiki - jak wyprobuje to dam znac.

Polskie kosmetyki sa bardzo ok!:)
mieszkam od jakiegos czasu w UK
i bardzo tesknike za...(miedzy innymi;) polskimi kosmetykami!:)
na szczescie za kilka tygodni jade do ojczyzny i juz planuje kosmetyczne zakupy:)
bardzo cenie Dermike,szczegolnie kilka rodzajow maseczek w saszetkach!
Eris-tez mile wspominam,ale raczej serie tzw.selektywna (pow 40zl)
Soraya ,Dax,Bielenda,AA -maja kilka perelek:)
juz zrobilam cala liste...troche tego jest:)
generalnie:polskie firmy kosmetyczne walcza o klienta,
co chwila wprowadzaja nowe linie,nowe sklady,nowe szaty graficzne opakowan!
jest w czym wybietac -aaaach...wspomnienie Rossmana...;)
tutaj w "Bootsie"-nuuuuda ...!!!

ale jeszcze jedna wazna rzecz:
szampony polskie niestety sa "takie sobie"(delikatnie mowiac)
za to kremy...maseczki...hmmmm...

Całe mnóstwo tego. Kilka lat temu miałam fazę na "zadęcie" i wierzyłam,że co
drogie to dobre. Przeszło mi. Niestety nie mogę uzywać tanich kremów do twarzy,
bo jednak zapychaja mi pory wiec kremu do twarzy do 20 zł nie kupię. Ale wśród
kosmetyków do ciała całe mnóstwo takich tanich perełek mam i używam. Niektóre z
nich trudno kupić.

-krem Celia do stóp zmiękczający, miętowy- UWIELBIAM, ale trudno kupić
-sól Spa, błoto do włosów i peeling do ciała Bielenda
-błyszczyki Oceanic- najlepsze jakie miałam w zyciu, a błyszczyki lubie i
przetestowałam sporo
-ostatnio miałam próbki podkładu Soraya Adapting i jestem w pozytywnym szoku, bo
jednak polskich firm nie podejrzewałam o tak dobre podkłady
-maseczki w saszetkach Dermiki(szczególnie te niezmywalne)
-olejki w kulkach Gal do kąpieli
-krem do stóp Pollena Eva(ale uwaga krem a nie balsam!!)
-preparaty do mycia twarzy Eris

Nie mam doświadczenia jeśli chodzi o sprzedaż kosmetyków, mogę się wypowiedzieć
tylko z pozycji konsumentki. I zgadzam się z przedmówczyniami, że kluczową
sprawą jest posiadanie w stałej sprzedaży pełnej oferty. Polskie kosmetyki są
świetne, ale niewiele jest sklepów, do których można iść w ciemno i być pewnym,
że wszystkie kosmetyki z danej linii tam będą. Wszędzie jakieś braki, nawet w
dużych perfumeriach nie zawsze wszystko jest - kiedyś w całym Wola Parku nie
znalazłam kremu Dermiki, choć jest tam kilka sklepów, które tę firmę
teoretycznie mają w sprzedaży. Z tańszych firm zastanowiłabym się oprócz Ziai i
Flosleku także nad Bielendą i Kolastyną
Poza tym nasuwa mi się jedna uwaga - w Warszawie zarówno Rossman jak i Natura
mają w ofercie całkiem sporo polskich kosmetyków (zwłaszcza Natura). Jeśli w
Twoim mieście ich tam nie ma, to może nie było zapotrzebowania ze strony
klientek - może powinnaś raczej zbadać ten konkretny lokalny rynek, żeby nie
wpaść w ew. kłopoty? Bo odpowiedzi z forum, czy z wizażu niekoniecznie muszą się
"przełożyć" na Twoje miasto. Może np. przeprowadzisz ankietę wśród Twoich
dotychczasowych klientek nt. ich oczekiwań?

DERMIKA
Dziewczyny, jakie kosmetyki tej firmy polecacie? Słyszłam, ze sa dobre, ale
przyznam, ze ceny nie sa wcale niskie... Dlatego chce sie was poradzic przed
ewentualnym zakupem. Interesuja mnie szczegolnie opinie o kosmetykach do cery
naczynkowej.
Dziekuje i pozdrawiam

Fenomenalne kosmetyki polskie, z takim zjawiskiem coraz częściej można się spotkać w sklepach.
A to za sprawą firm takich jak: Dermika, Eris. Te dwie chyba najbardziej cenię. Mają profesjonale linie
pielęgnacyjne, są " na czasie " ze światowymi odkryciami w dziedzinie kosmetyki.
Bardzo lubię też peeling enzymatyczny firmy "BanDi", może mało popularnej (kosmetyki dostępne w
apekach bądź w sklepach zielarskich), ale wartej zainteresowania, dość taniej a posiadającej wiele
ciekawych preparatów.
Jeśli chodzi jednak o polskie kosmetyki "kolorowe".... tu jest jeszcze dużo do zrobienia.

Sama sie zastanawialam ostatnio nad Chanel, zwlaszcza ze mozna ja klasc tez pod
oczy, ale ostatecznie zdecydowalam sie na nawilzajaca Aquamilk Lancastera. Jest
bardzo tresciwa i mocno nawilza (zawiera wyciagi z mleka i miodu i lagodzacy
rumianek), poki co stosowalam ja tylko na okolice oczu, bo cere mam mieszana i
latem uzywam lekkich maseczek. Wlasnie koncze Aquasource Biotherm do cery
mieszanej (moze byc), a jedzie juz do mnie z wolnoclowki nastepczyni Hydra-
Detox. Tradycyjnie polecam bionawilzajaca z algami i wit.C Dermiki, glownie ze
wzgledu na jej dzialanie upiekszajace (wyrownany koloryt, wypoczeta twarz).
Niestety, znika juz z oferty firmy, na polkach stoja ostatki.
Pytanie: gdzie we Wroclawiu mozna kupic kosmetyki Talgo?