Bardzo dobry do makjażu jest fluid matujący firmy joko (ok. 13zł) i
puder matujący firmy rimmel (ok.16zł). Kosmetyki te bardzo dobrze
kryją niedoskonałości cery trądzikowej i zapobiegają świeceniu się
cery, ale ja już wolałabym w ogóle ich nie stosować, jedynie jakieś
cienie do powiek, tusz i co najwyżej róż do policzków. Niestety
muszę:(:(
Kosmetyki RIMMEL ???
Dziewczyny pomocy !!! Umówiłam się na próbny makijaż ślubny - jak się
dowiedziałam bedą to głównie kosmetyki firmy RIMMEL - koszt makijażu próbnego
30-50 zł - zastanawiam się czy warto ??? Nie wiem czy sa one na tyle trwałe
aby przetrwać przez wiele godzin ???
Estee Lauder
Wiadomo każda cera jest inna.
Ja ostatnio, pierwsyz raz zresztą dałam się namówić na podkład Estee Lauder.
Pani była taka miła i mnie przekonała (przekabaciła?).
Zazwyczaj używam Bourjois lub Rimmel.
Podkład za ponad 100zł - chyba jestem crazy!! )
Ale wiecie co - naprawdę jest dobry, trzyma się.
A mam mieszaną cerę i praktycznie się nie maluję - więc czesto jest tak że jak
kupię kosmetyk okazuje się że musze go wyrzucić, bądź oddać...
Moim zdaniem kosmetki kolorowe, tzn. tusze i podkłady - tylko zagraniczne, ale nie koniecznie te
superdrogie, z tuszy polecam Rimmel - nigdy sie nie rozmazuja. A z kosmetykow pielegnacyjnych
polskich polecam Eris i Ziaja - uwielbiam tonik nagietkowy tej ostatniej firmy, jest bajecznie tani i
swietny! Pozdrawiam wszystkie czytelniczki
coś matującego..
czy znacie jakiś fajny kosmetyk, który dobrze matowi? może krem, emulsję lub
bazę pod podkład..? bo z doświadczenia wiem, że podkłady matujące są takimi
tylko z nazwy (przynajmniej w moim przypadku).. używam na podkład pudru w
kompakcie Stay Matt Rimmela, ale już po dwóch, trzech godzinkach okolice nosa
zaczynają się świecić.. polećcie mi coś, proszę:-)
Czy ze mną jest cos nie tak?
Hmmm...Normalnie Was podziwiam...Aż zajrzaam , gdzie trzeba i rzecz wygląda
następująco:
- jeden cień do powiek pojedynczy i jeden potrójny(szaro-niebieski)
- tusz granatowy IsaDora
- blyszczyk bezbarwny Rimmel
- puder "0" Manhattan
I to jest...koniec moich kosmetyków...A dopóki żaden z nich się nie skończy ,
nie kupuję nowego...Czy ze mną jest coś nie tak???:))))
ULUBIONY KOSMETYK
Jaki jest Wasz ulubiony kosmetyk?Bo ja bardzo polubiłam Avonowskie
specyfiki ;-):serię Senses i
krem do rąk SSS.A z zapachów podoba mi się Tomorrow i Always (ten kupię mamie
na urodzinki ;-) ).Mam tesh "damski" Surrender i moze byc.A jak jest u Was?
Z innych firm to : szminki, lakiery Rimmela i kredki Bujorous (czy jak to się
tam pisze ;-) )A!Fajny jest tesh Kenzo i Touch of pink.
A Wy co lubicie?
Pozdr!
napewna nie sa bardziej szkodliwe niz te wszyskie zagraniczne jak Loreal,
Boujoris, Lancome, no i pozatym sa polskie, wiec nie placoisz dodatkowo za
dystrybutora, clo i marke... co wiecej, jakosciowo przewyzszaja nawet niektore
bardzo drogie kosmetyki (np lakiery Rimmel odpryskuja po godzinie a Inglot
trzyma sie nawet tydzien...)
Moim zdaniem niezbyt dobry jestkrem do ciała z serii różanej, ale nie rozumiem
co chcecie od Oriflamu! Lubię te kosmetyki. Probowałam wielu podkładów (Rimmel,
Maybelline, polskie firmy, Manhattan,), ale z O. podpasował mi najlepiej.
Podobnie jak cienie, perfumy Elvie są mimi ulubionymi, używam serii Silk. Za to
nie lubię błyszczyków, tych podwójnych pomadek powiększających usta - badziew!
Super dla moich kręconych włosów jest zielony krem nabłyszczający i uwielbiam
gwiaździste cienie do powiek. Jaki z tego morał? Że jednemu coś pasuje, a
drugiemu co innego. Chociaż Avonu też już nie dotykam, ale za to lubię
krytykowany pzrez wiele z Was balsam Sopot!
jagez uzywam raczej drogich kosmetykow!uwielbiam podklad photogenic lancome i
tusze diora i hr!blyszczyki juicy tubes to cos od czego jestem na maxa
uzalezniona mimo ze teraz robia "podroby" bo podobne opakowania do juicy rimmel
i inglot i cos tam jeszcze!ale jesli chodzi o kremy to powiem ci ze moja mama
ktora jest dermatologiem zachwala ziaje!ma super skore mimo swojego wieku!malo
zmarszczek!ja tez uzywam ziaje bo ja uwielbiam i pomimo ze mialam kremy
clinique i EL do kremy do ciala ziaja sa lepiej nawilzajace na moja mega sucha
skore!ale pudry tusze i ogolnie kosmetyki kolorowe to juz siegam wyzej
pozdrawiam
Sposób na porządny mocny makijaż...help
Lubię się mocno malować.
1. mam niestety rzadkie rzęsy. polecono mi maybelline turbo volume... 5-
krotnie pogrubiający. niestety owy tusz starcza mi zaledwie na 1,5 miesiąca.
szybko schnie w opakowaniu- co innego na rzęsach. Są one bardzo posklejane i
tzreba długo czekać żeby wyschly.
2. Podkład- mam Astor, anti stress- jest okropny, cały czas świeci mi sie
skóra, on jest taki mokry ( na początku taki nie był), wystarczy że dotknę
się i zaraz zchodzi.
3. cienie- nie umiem znaleźć takch transparentnych, żeby nie schodziły, nie
zbrylały się...
5. pomadka- uzywam pomadek w odcieniu skóry, takie naturalne. miałam ostatnio
Rimmel, Inglot i Hean- były okropne. szybko schodziły i były jakies takie
dziwne. Błyszczyki odpadają, chociaż miałam maybelline wather shine... był
fajny do póki owe świecące iskierki nie wtarły mi sie w usta i nie zaczeły
kolić ;-/
Proszę wypiszcie mi porządne kosmetyki do mojego typu makijażu. Jeżlei
możecie napiszcie ile średnio kosztują, będę wdzięczna.
Pozdrawiam
Ja też uważam, że polskie kosmetyki są bardzo dobre i nie różnią sie jakością
od np. Vichy, Lancome czy Cliniqe. Wogóle coraz częściej dochodzę do wniosku,
że dla naszej urody najważniejsza jest zdrowa dieta, relaks, ruch, masaże i
oczywiście dobre geny. Obserwując siebie i inne kobiety, także te z pokolenia
mojej mamy, widzę, że nia ma znaczenia czy posmarujemy się balsamem/kremem za
10 zł czy za 100 zł. Kosmetyki to tylko uzupełnienie. Ja osobiście do
pielęgnacji używam wyłącznie polskich kosmetyków i jestem bardzo zadowolona
(mój portfel też). Do makijażu uzywam Revlona, Isa Dory, Rimmela ale mam zamiar
zacząć testować polską kolorówke, zobaczymy czy znajdę coś fajnego:)
Póki mam jeszcze urlop siedzę w domu od dwóch dni, nie robię makijażu, ale
smaruję się kremem Sudocrem. Bardzo pomaga pozbyć się szybko zaskórników. A
niestety do podkładów maybelline nie wrócę :(
Ale inne kosmetyki tej firmy też chyba będę bała się używać.
Nie pozostaje nic innego jak wrócić do Rimmela lub Astor.
nie wiem jak Polki pracujace stac na kosmetyki w Polsce, ale u nas w
Kanadzie mamy wiekszy wybor i ceny w porownaniu z zarobkami sa
przystepne. Rimmel to twez moja ulubiona pomadka, i kolory sa
piekne. Ja zwykle uzywalam Chanel(tez b. dobre)m ale Rimmel Lasting
Finish kupilam ze wzgledu na kolor rozowy. Super tani i bardzo dobry.
Dla mnie najlepszy:
1. Max Factor 2000 Calories - rewelacja, ewentualnie More lashes
2. Rimmel Extra super lash - obecnie używam, mimo, że nie przepadam za
kosmetykami Rimmela, ten tusz jest świetny.
3. Maybelline - uzywałam jakiś czas, niezły i w sumie polecam.
1. oliwka do ciala marki Hipp (w Rossmanie)- rewelacja, o wiele lepsza od J&J
2. blyszczyk Bourjois nr 20 rose symphonic - sliczny kolor i w ogole b.dobry
blyszczyk
3. puder w kamieniu Manhattan, naprawde b. dobrze matuje; zdecydowanie przebija
Rimmela
4. tusz do rzęs Maybelline wydluzajaco-podkrecajacy, moge spokojnie porownac do
Loreal Longtitude, wcale nie jest gorszy, a kosztuje 20zl
5. dermaknel - to juz nie kosmetyk, a lek, ale jest idealny jako srodek
punktowy na pryszcze, znikaja po 1 nocy
6. odzywka do wlosow bez splukiwania Pantene regeneracyjna, b. dobrze sie po
niej wlosy ukladaja
ja też sama robiłam sobie makijaż na ślub i był najlepszy ze wszystkich, które
proponowały mi wizażystki. Masz zupełną racje, że to my się znamy najlepiej na
sobie, wiemy, co lubimy, w czym się dobrze czujemy, a to na ślub jest przecież
takie istotne. Podstawa to dobre kosmetyki. Jeżeli chcesz spróbuj sobie tusze
Rimmela - mają i wydłużające i pogrubiające. Lubię ich szczoteczki, bo nie
sklejają rzęs i pobierają odpowiednią ilość tuszu. U mnie jak dotąd wszystko
się sprawdziło na "+" więc szczerze polecam.