logo
 Pokrewne renessmeKostka brukowa podjazdy zdjęciakostka brukowa-cennik usługKostka brukowa kolory jesieniKostka brukowa nowoczesne wzoryKostka brukowa JADAR KrakówKostka brukowa liść jesieniKostka brukowa trapez układaniekostka brukowa gotowe wzoryKostka brukowa Nostalit WarszawaKostka brukowa jesień
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ugrzesia.htw.pl
  • renessme



    We Wrocławiu, dla przykładu, problem nie istnieje, gdyż do budowy wszystkich zatoczek używa się kostki brukowej.
    To ja zapraszam autora tego komentarza na przystanek na AK, pod GTC, albo dużo mniej obciążony- Motel Krak, kierunek Pasternik. Niech popatrzy a potem opowiada, że kostka dobra...

    O komunikacji kolejowej:

    Ośmielam się przypuszczać, że wielu użytkowników zbiorowej komunikacji przerzuciłoby się na tę propozycję podróżowania.
    Ośmielam się nie zgodzić. Gdzie niby mieszkańcy Balickiej mieliby wsiadać? Jechać na stację Mydlniki, Balice, czy gdzie? Poza tym trasa do Dworca Głównego czy Łobzowa niewiele daje, gdy ktoś jest np studentem, albo pracuje w innych dzielnicach.




    Patrz Galeria Krakowska - całe torowisko tramwajowe jest wylożone jakąś kostką brukową, a zjazdy dla autobusów są tak zorganizowane, żeby mogły zjechać na przystanek tramwajowy tylko po to, żeby za chwilę wrócić na normalną drogę. Jak by nie mogły jechać już wcześniej po torowisku, albo jakby nie mogły jechać dalej po torowisko, aż do dwora towarowego.
    Ta jazda po torowisku autobusów na ul. Pawiej to piętrowy nonsens. Najpierw autobus musi wjechać na torowisku, nic nie zyskując na czasie (Pawia nie jest zakorkowana), staje na przystanku, znów światła (te same, co na jezdni ul. Pawiej) aż w końcu musi z tego torowiska zjechać (po przejechanu nim bardzo małej odległości), przy czym nie może go od razu opuścić, lecz długo czeka, aż łaskawie wypuszczą go światła (a inne pojazdy na Pawiej mają znacznie więcej zielonego). Tutaj autobus jadąc torowiskiem nie tylko nic nie zyskuje, ale wręcz traci czas i paliwo. Jeżeli już wyznaczyli autobusom jazdę po torach, to powinni tak opracować światła, by autobus opuszczał torowisko bez uprzedniego zatrzymania się (powinien sobie wzbudzać zielone).
    W ogóle to jazda autobusów po torach nie zawsze przynosi im korzyść. Nie ma ona sensu, gdy w danym miejscu jeździ dużo linii tramwajowych o dużej częstotliwości, gdyż autobus po prostu wtedy tkwi w korkach tramwajowych (dyktuja mu nie tylko szybkość, ale i zatrzymania). Dla przykładu, jazda autobusów po torach ulicą Basztową mogłaby tylko spowodować straty czasu (bywają tam zatory tramwajowe).





    I w pierwszej kolejnosci "ławeczka" kolo parku wymaga remontu najlepiej tam cos nowego i wygodnego postawic ta lawka juz wrosla w drzewo


    niewiem co ona ci przeszkadza dlamnie ona jest bardzo wygodna chyba najwygodniejsza w calej Kamionce skoro tyle ludzi na niej siedzi dniami i nocami a to ze wrasta w drzewo niech sobie wrasta a co chcesz zeby postawili taka jak na przystanku niech zostanie ta ktora jest moga tylko deski pozmieniac ale stego co pamietam to nidawno byly wymieniane pomysl ile ta lawka pamieta ile sie naniej pomyslow narodzilo naszych a ile ze tak powiem Starej Gwardi ile Perly tam sie przelalo niech zostawia tak jak jest bo jak pracownicy naszej gminy zaczna kombinowac to napewna nic z tego dobrego nie wyjdzie Fontanna w parku dobra sprawa ladnie by to wygladalo ale za kostka brukowa niejestem zreszta w jakim parku widziales kostke niech najpierw skacza to co zaczeli reszta chodnikow sama sie nie polorzy a a sama buda przystanku hmm taki jak pod szkola mi wogule sie nie podoba moze taki jak pod palacem jeszcze by przeszedl ale znajac zycie to postawili by taki jak w Baranowie albo Michalowce



    Podgrzewane przystanki

    3.01.2009

    Pod wiatami na przystankach tramwajowych na trasie ŁTR-u stopniał wczoraj śnieg. To za sprawą elektrycznych mat grzewczych, zainstalowanych pod kostką brukową.

    - Maty działają, gdy jednocześnie spadnie śnieg i chwyci mróz - mówi Bartosz Stępień z MPK. - Mamy nadzieję, że sprawdzą się także, gdy zima będzie bardziej sroga.

    Maty zainstalowano na 24 przystankach na ul. Piotrkowskiej, al. Kościuszki, ul. Zachodniej i na niektórych na ul. Pabianickiej i Zgierskiej. Mają roztapiać gromadzący się tam śnieg i lód.

    (mr) - Express Ilustrowany




    Podgrzeją przystanki

    Wiaty na trasie Łódzkiego Tramwaju Regionalnego będą ogrzewane. Pod 24 przystankami zamontowano specjalne, elektryczne maty

    Wczoraj urządzenia montowano na przystanku Piotrkowska - Brzeźna. Maty grzewcze rozłożono pod kostką brukową. Takie same znajdą się na wszystkich przystankach tramwajowych przy ul. Piotrkowskiej, al. Kościuszki i części ul. Zachodniej.

    To pierwsze ogrzewane wiaty w Łodzi. - Będziemy je testować. Jeśli się sprawdzą, nie wykluczamy montażu mat również na innych trasach - mówi Bartosz Stępień z MPK.

    Urządzenia będą spełniały dwie funkcje. Po pierwsze mają rozpuścić lód w okolicach przystanków, a po drugie ogrzać podróżnych. Maty będą włączone podczas pierwszych przymrozków. Jak będą działały? - Efekty będziemy mogli zobaczyć dopiero w czasie zimy. Mamy nadzieję, że ogrzeją nogi łodzian podczas czekania na tramwaj - mówi Stępień.

    Przedstawiciele MPK zapewniają, że koszty ogrzewania wiat nie wpłyną na ceny biletów. - To minimalny procent naszych wydatków na utrzymanie komunikacji - zapewniają.

    Pomysł podgrzewania przystanków podoba się łodzianom. - W końcu pomyśleli o pasażerach. Mam tylko nadzieję, że na montażu się nie skończy i te urządzenia będą uruchamiane - mówi Kamil Gasiński, student.

    - Znając życie, to włączą to na pierwsze dwa tygodnie zimy, a później powiedzą, że brakło pieniędzy na ogrzewanie. Wątpię również, żeby ciepło przebiło się przez te betonowe płyty - dodał Kazimierz Bednarski, emeryt.

    Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź




    Podgrzewane przystanki

    Pod wiatami na przystankach tramwajowych na trasie ŁTR-u stopniał wczoraj śnieg. To za sprawą elektrycznych mat grzewczych, zainstalowanych pod kostką brukową.

    - Maty działają, gdy jednocześnie spadnie śnieg i chwyci mróz - mówi Bartosz Stępień z MPK. - Mamy nadzieję, że sprawdzą się także, gdy zima będzie bardziej sroga.

    Maty zainstalowano na 24 przystankach na ul. Piotrkowskiej, al. Kościuszki, ul. Zachodniej i na niektórych na ul. Pabianickiej i Zgierskiej. Mają roztapiać gromadzący się tam śnieg i lód.


    Źródło: naszemiasto.pl
    http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/942744.html




    Chyba nie. Kiedyś kursował ED72 na trasie Łódź - Poznań. Taki kibel w wersji deluxe. I tam zapowiadali przystanki a po pociągu chodzili sprzedawcy i oferowali różne słodycze, kawe itp.
    Ostatnio przejeżdżałem pociągiem m. in. przez Lublin.
    Bardzo ładny jest tam dworzec kolejowy.
    Ładna kostka brukowa, ładne trawniczki i ładny budynek dworcowy, świeżo odremontowany.
    A nieopodal dworca stoją sobie dwa nowe szynobusy PESA.


    No ładny, w środku też, OIDP jest zabytkowy i stąd pieniądze na renowację. Ale mogę się mylić

    Od moderatora Liszek:Pamiętaj nigdy nie pisz 2 postów jeden po drugim, jeśli chcesz coś dodać to zmień swój ostatni post



    Gnają i niektórych przystanków nie zauważają Ale według mnie te żółto-czerwone ładnie wyglądają pod dworcem I dziwnie tam, gdzie na ulicy leży kostka brukowa




    Niestety miasto nie bylo zainteresowane poprawa istniejacego chodnika wzdluz ulicy Zabrzanskiej. We wcześniejszej wypowiedzi napisane było iż teren inwestora sięga aż do torowiska tramwajowego :o Poza tym np. taka kostka brukowa w przejściu dla pieszych pomiędzy torami tramwajowymi wizualnie dopełniła by całości tej dużej inwestycji.
    Co do nazwy obiektu. Z pewnością wielu się ze mną nie zgodzi ale mi osobiście nie pasuje nazwa Szombierki Ratusz do roli jaką będzie pełnić ten budynek obecnie.
    Prawdę mówiąc to dla tak wyremontowanego budynku każda nowa nazwa może się przyjąć a jak jeszcze inwestor skieruje wniosek do KZK GOP o zmianie nazwy przystanku z Szombierki Ratusz np na jakieś Szombierki Galeria Schonberg, etc to nazwa przyjmie się jeszcze szybciej.



    TO ŚWIETNY POMYSŁ!
    Nie jestem z Koronowa, mam tu rodzinę. Tymbardziej, jako osoba z zewnątrz, widzę problemy i POTENCJAŁ tego miasta!!Ludzie, nie mogę zrozumieć - miasto jest tak blisko Bydgoszczy, połóżona w tak pięknym miesjscu, a nie macie nawet pożądnych chodników! Bida z nędzą - to jedyne , co rzuca się w oczy.
    W całej Polsce przed wyborami ruszyli, tradycyjnie, z wymianą nawierzchni, w "pipidówkach" wiejskich wykładają chodniki kostką brukową, adoptują przystanki, zdobią skwerki zielenią. W Koronowie.... przestawiono przez ten cas pawia, żeby kuperkiem nie wypilał sie na Urząd
    Smutne, ale prawdziwe.
    Władze miasta są odbierane jako jedna wielka rodzina przy korytku, ciagle są te same gębki, nie zmienia się nic. Czy ktokolwiek z urzędników jest na tyle mobilny, aby wydobyć dla miasta pieniądze z UE??

    Już od dawna myślę o takim deptaku, uważam, że jest to problem do rozwiązania. Pieniadze są do wzięcia, trzeba tylko wiedziec jak. Ogromny potencjał tego miasta wynikający z położenia geograficznego i ciekawej (ale rozpadającej się) architektury jest atutem, który władze MUSZĄ WYKORZYSTAĆ.
    Kilkanaście lat temu jako mała harcerka wędrowałam co niedziele z Pólka do Koronowa na rynek. Dzisiaj mam wrazenie, ze czas w tm miejscu sie zatrzymał

    [ Dodano: Wto Lis 21, 2006 3:49 pm ]
    Słuchajcie,
    Jeśli zainteresowanie innowacyjnymi pomysłami oraz zaangażowanie władz miasta jest takie samo jak użytkowników czy przeglądających to forum, to niestety ja nie mam nic do dodania




    Starbag zrobił krótki odcinek w Szczecinie, przedostatni przystanek 107 w kierunku Placu rodła (zajęło im to chyba 3-5dni), bo dzisiaj już wszyscy śmigali po nowej nawierzchni

    Dokładnie, ale tam zerwali stary asfalt i wylali nowy. Pomijam to, że przy zrywaniu starej nawierchni ładnie kostka brukowa prześwitywała. U nas do pół metra się wkopią.




    Mnie też się wydawało, że przystanek Stęślickiego czyli dawny Sokolska jest tymczasowy. W momencie oddania go do użytku zauważyłem, że na torowisku nie ułożyli kostki brukowej tylko przysypali je żwirem.
    I własnie to także go odróżniało od reszty, Huta Baildon, SCC i Dąb Kościł wyłożyli kostką, wiec to mnie upewniało ze własnie go zrobili tymczasowo.



    To juz zaczyna zyc wlasnym życiem... Juz jest kilka typow kto to jest... Dodam, ze ulotki o tej tresci są rozklejone rowniez na paletach z kostka brukowa przed rektoratem i na slupach ogloszeniowych na przystanku... No i niestety czesc ulotek w okolicach WNEiZ zostala zdjeta.

    Jakby co... Treść ulotki.

    Uwaga przeczytaj uważnie!
    A wiesz co boli mnie?
    Lęk przed utratą Ciebie.
    I wiem... juz rozumiem
    Nauczylem sie duzo
    A Ty - zrozum że
    Moje życie to Ty... bez Ciebie nie rozumiem zbyt wiele
    Dziuba

    Tak to mniej wiecej wyglada.
    A moze rzeczywiście któryś z socjologow badaczy sie z nami bawi? Kto wie... Na pewno duuuuzą liczbe osob w to wkręcił. Mamy jeszcze jedną opcje.. Że to zrobil jakis koles, ktoremu Alina - korepetytorka odmowila korepetycji...



    Faktycznie to wycinanie to już jakaś schiza obecnej władzy. Na Wisiałkach wycieli mimo iż projekt uwzględniał, kasztanowca wywalili, na nowym osiedlu też wycieli co już bardzo się nie podoba turystom którzy zaglądają do nas na wypoczynek (chociaż podobno tamte drzewa stwarzały zagrożenie dla mieszkańców).Coś ostatnio drzewa ludziom przeszkadzają czy mi się aby wydaje.
    Co do rynku to może czas by już dokończyć wykładanie alejek kostką brukową bo dwie alejki jakoś się tego nie doczekały i niezbyt ładnie to teraz wygląda.Skoro już zdecydowano się na ten wg beznadziejny krok to wypadało by dokończyć robotę.(znacznie lepiej wyglądałby bruk taki jak jest teraz wkoło fontanny- nawiasem jedno do drugiego nie pasuje tzn kostka i bruk)
    Na temat fontanny już się wypowiadaliśmy nie raz w innym temacie jak również na gorzno.com - ogólnie porażka.Wg mnie fajny pomysł z tym wyniesieniem przystanku poza teren rynku jednak ludzie już marudzą. Z jednej strony powstała całkiem ładna nowa kamienica - pasująca do zabudowy rynku, jednak pozbycie się kasztanowca też budzi pewne kontrowersje wśród mieszkańców ( a i pewnie turyści będą się o niego pytać).
    Swojego czasu stanęło u nas kilka fajnych rzeźb(na zlecenie GLPK, może w tym kierunku trzeba by się zwrócić, na pewno podniosło by to atrakcyjność



    Czas Brodnicy z 8 maja pisze o planach budowy ścieżki rowerowej. Że będzie prowadzić z Brodnicy poprzez Zbiczno do Grzmięcy, że będzie miała 2,5 metra szerokości, że będzie "biegła" poza pasem drogowym szosy, że będą tam przystanki i punkty gastronomiczne po drodze bla bla bla, że będzie wyłożona kostką brukową.
    Wszystko ładnie pięknie ale zastanowiło mnie czy w budżecie na tę inwestycję wzięto też pod uwagę uzupełnianie ubytków kostki brukowej który, nie oszukujmy się, na odcinku 15 km będzie miał miejsce. Mentalność Polaków jest jaka jest i zapewne niejeden kosztem owej ścieżki będzie chciał sobie wybrukować wejście przed domem (no chyba że kształt kostki będzie na tyle unikalny że łatwo identyfikowalny )

    I już prawie widze to podniesione larum pieszych, że chodzić spokojnie tą ścieżką nie mogą bo rowerzyści za szybko jeżdżą... i skończy się tym samym co na brodnickiej kładce - zakazem ruchu dla rowerzystów .

    Czas na puentę - są lepsze cele na które możnaby wydać tę kasę, a konkretnie 40% z tej kasy - bo resztę ma fundnąć Unia.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl