Mam świadomość kosztów jakie WTBS musiałby ponieść w wyniku kompleksowego wprowadzenia działań na całym osiedlu, mam tu na myśli:
- ekrany dźwiękochłonne (w mojej ocenie najdroższe przedsięwzięcie),
- ogrodzenie odiedla (wprowadzenie udogodnień na wzór Akacjowej 10-12),
- progów zwalniających prędkość (bo znaki D-40 "strefa zamieszkania" niewiele pomagają),
- i wiele innych bardzo ważnych...
...jednak mam również świadomość, iż WTBS jak i każda inna instytucja ma swój budżet i uważam, że należy się o niego dopominać by przeznaczano go na ww cele w odpowiedniej kolejności (w przeciwnym wypadku niezbędne do załatwienia sprawy na osiedlu nadal będą lekceważone):
1. Poprawa bezpieczeństwa na osiedlu:
a) !!! DZIECI !!! - progi zwalniające, dokładne (prawidłowe) drogowe oznakowanie osiedla;
b) wszystkich mieszkańców - ogrodzenie (być może inna ochrona) osiedla w sposób zwiększający zabezpieczenie nas samych oraz naszych mieszkań i pojazdów.
2. Poprawa warunków mieszkaniowych:
a) wszystkich mieszkańców - ekrany dźwiękochłonne od ulicy B.Komorowskiego, hałas jaki dociera nawet do "najdalszych" mieszkańców (do których również się zaliczam) często nie pozwala nawet na spokojny wypoczynek po służbienie a co dopiero jakieś skupienie (wielu mieszkańców uczy się - nie tylko dzieci i młodzież, wielu studiuje lub próbuje spokojnie cokolwiek poczytac),
b) dzieci - bieżąca naprawa placów zabaw, jest to o wiele tańsze dla WTBS-u niż za 2 lub 3 lata patrzeć na zdewastowane miejsca i wysłuchiwać od WTBS o ogromnych kosztach jakie musi ponieść na nowe urządzenia a wtedy i tak usłyszymy że "inne niezrealizowane inwestycje" są pilniejsze od bezpieczeństwa dzieci, a przcież ich na osiedlu będzie coraz więcej.
Budżet jest budżetem i należy nim rozsądnie gospodarować, więc wydaje mi się, że decydenci prędzej zareagują na nasze żądania poprawy bezpieczeństwa na osiedlu niż poprawy warunków mieszkaniowych (choć są one również bardzo ważne i nie należy ich bagatelizować), ot będzie to dla WTBS-u tańsze w realizacji (w związku z czym i decyzje zapadną szybciej, być może i prace wykonawcze) a dla nas ważne będzie, że cokolwiek się ruszy w naszych sprawach, od czegoś trzeba zacząć bo zawsze będą nam odpowiadać że na budowę ekranów to aż tyle nie mają pieniędzy, ale na podniesienie kostki brukowej by zrobić kilka (4 lub 5 bo więcej osobiście nie widzę potrzeby) progów zwalniających parę groszy dla bezpieczeństwa dzieci musi się znaleść. Dlatego również namawiam pozostałych mieszkańców (nie tylko aktywnych na forum) o poparcie budowy progów zwalniających na naszym osiedlu.