logo
 Pokrewne renessmekolumny GDS 13:30Kolumna kierownicy TOYOTA Avensiskolumnowe iglaki wyskokiekolumny aktywne BeringerKolumna kierownicza do sejaKOLUMNA kierownicy SMAROWANIEkolumny podłogowe TONSILKolumna neuronalnakolumny CodaKolumny podłogowe
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • super5.keep.pl
  • renessme



    Czy ktos moze mi pomoc?
    hce zbudowac subwoofer do auta. nie bedzie to nic wielkiego bo dopalke sam
    robilem z kitu AVT ale ladnie gra... nio i chcialem jaks bude zrobic mam
    glosnik tonisla 20cm byl on od kolumn domowych ale go przewinalem na 4
    ohmy
    i ma traz 100W


    tonsil to muzyka dla głuchych ! Ja głośnik Tonsila zajechałem w kilka
    miesięcy ostrego grania.


    Puszka od subba nie bedzie rurowa tylko kwadratowa - chcialem pochylic
    scianki...

    Wiec mam pytanie co i jak
    Pochylac? jak i ktore o ile stopni


    swobodnie, ja pochylałem w granicach 15-25 stopni


    Jaka wielkosc skrzyni


    trzeba obliczyc w stostunku do paramatrów głośnika


    czym to obic


    wykładzina podłogową


    kleic czy zbijac?


    SKRĘCAĆ !! i to jak najczęściej, co 5-7 cm, przed sklejeniem pomiędzy płyty
    silikon w celach uszczelnienia (BARDZO WAŻNE!)


    jaki material? plyta mdf? jaka grubosc?


    MDF bardzo dobry, wiórówa tez przejdzie, grubość w granicach 20mm, nie ma to
    zbyt wielkiego znaczenia, ważne aby kupy się trzymało. Pojemność wyliczona w
    programie musi być oczywiście w "środku" skrzyni.


    czym to pozniej obic by ladnie  wygladalo?


    wykładzina podłogowa jest dobra ale trzeba ja kleic a nie przybijać,
    butapren lub inny tego typu klej zachowuje sie rewelacyjnie.


    dopala bedzie w srodku.. wiec przydala by sie jedna scianka odtwirana jak
    zorganizwoac?


    a po co w środku ? chłodzenie takich konstrukcji nie jest dobre. Jak
    będziesz czadzadiłw aucie troche czasu to zagotujesz  wzmacniacz. Ja mam w
    samochodzie skrzynie 80l, głośnik Pionner TSW302F do tego wzmacniacz 120W i
    głowa puchnie. Wzmacniacz mam pod siedzeniem, gniazdu i wtyk w skrzyni to
    Speakon, kabel 8 kwadrat.

    Pozdrówka
    Artur VSS



    upadek i bez problemów.


    Przykładów podobnych w dzidzinie innego rodzaju sprzętu można mnożyć,
    miałem kilka telewizorów Unimor - psuło się to jak diabli. Potem kupiłem
    do domu dwa telewizory - 21" JVC i 20"(19?) Sony - mija już 7 lat
    i ZERO problemów. Czary panie czy co? I nie wspominam już o jakości
    obrazu, bo to nawet szkoda gadać, ale porównuję samą niezawodność...


    Zagdzam sie niestety (niestety - bo to smutne). Czestosc psucia sie
    "naszych" telewizorow ktore mialem byla co najmniej wielka. Pozniej byl SONY
    dzialajacy 9 lat non stop az mu padl tranzystor mozy w koncowce gdzies na
    ktoryms z RGB ale byl wlazony do takiej szafy, ze przez te 9 lat nie mial
    wcale chlodzenia. Zostal naprawiony i dziala nadal jakby nigdy nic.
    Padlo pytanie o Tonsil. Odpowiem pytaniem: Czy jest tu jakis realizator ,
    ktory potrafi prawidlowo ustawic brzmienie instrumentu czy vocalu na
    DOWOLNEJ kolumnie glosnikowej, glosniku, sluchawkach Tonsila? To samo tyczy
    sie mikrofonow. Wiem ze nie mowimy tu o sprzecie jakosci studyjnej, ale
    podam przyklad: Kiedys kolega kupil jakies lepsze sluchawki tonsilowskie.
    Chodzil zadowolony przez pare dni i nie mogl sie pogodzic, ze psioczylem na
    te sluchawki. Wiec zrobilem eksperyment - puscilem mu z CD mono sweep
    20-20k. Jak mu dzwiek zaczal latac pomiedzy srodkiem bazy stereo, to sie
    chlopak wystraszyl i zalamal przesunieciami fazowymi. Szybko zmienil zdanie.
    W tym okresie w mediach mowiono o udanych tonsilowskich produktach typu
    Bolero i inne podobne... (o Altusach nie wspomne bo szkoda... choc do
    dzisiaj znam takich, co twierdza ze te kolumny dobrze graja...)

    Zanim zaczalem prace w studiu nagran, spotkalem sie z estrada. Na poczatku
    90 lat Tonsil promowal swoje zestawy naglosnieniowe duzej mocy. Powiem
    krotko - byly okropne brzmieniowo i padaly "jak kaczki" - bylem tego
    swiadkiem niejednokrotnie przez kilka lat, czego nie moge powiedziec o
    produktach znanych zachodnich producentow.

    Doslownie niedawno zadano mi pytanie skad wziasc transformatorek mikrofonowy
    zeby sie odseparowac galwanicznie od konsolety (nie chodzilo o super
    jakosc - zwykle nagrania dziennikarskie). Odpowiedzialem - Tonsil - mieli
    jakis zaklad malych serii czy cos w tym stylu. Slyszalem od starszych
    kolegow ze tam nawet ciekawe pomysly sie rodzily. Mozna bylo zdobyc jakies
    elementy do zwrotnicy kolumnowej czy ow transformatorek na zamowienie. Wiec
    osoba pytajaca mnie zatelefonowala do Tonsilu, ale niestety pani po drugiej
    stronie sluchawki odpowiedziala ze jest to nie do zdobycia - czyli ten
    zaklad malych serii juz chyba nie dziala :(((

    Joachim



    HĘ albo inaczej że co :):)
    Proste
    1. Moglbys mi, o mistrzu obu elektryk, wyjasnic zaleznosc miedzy pozycja
    > potencjometru, a wydawana moca, tudziez porownywalnosc mocy wzmacniaczy na
    > podstawie pozycji potencjometrow?

    Mamy dwa amplitunery - na jednym napisano - 6 x 100 watt w trybie 5.1 i w
    trybie stereo 2x80 watt pobór mocy faktycznie te 600 watt czyli zakładam 6
    końcówek mocy po 100 watt każda - oczywiście czymś trzeba napedzić wyświetlacz,
    diody, wiatrak od chłodzenia i tak dalej (nie chce mi się wyciągać ampa z
    zabudowy), na drugm napisano 2 x 40 watt.

    Zakładam że logicznie zaprojektowany potencjometr od regulacji mocy ma
    charakterystykę liniową w odsłuchu (logarytmiczną w rzeczywistości, która dla
    naszego ucha odbierana jest właśnie jako liniowa taki mamy zmysł słuchu to co
    logarytmiczne wydaje się liniowe to co liniowe było by nie do wysterowania
    dźwięk rósł by najpierw bardzo powoli a potem milimetr obrotu dawał by
    nieporównywalnie wielki wzrost głośności) - jedynie w ampie fischera z 1995
    roku widziałem przełącznik który dzielił moc (przy wciśniętym
    niejako "podzielniku mocy" max obrót potencjometru dawał powiedzmy 10% mocy z
    ampa - dla cichego słuchania muzyy - po wyciśnięciu przełącznika - ampek dawał
    pełen power na głośniki przy skręceniu potencjometru na maxa).

    Więc logiczne jest że ustawiając potencjometr na godzinie 12 - powinniśmy mieć
    połowę mocy zwłaszcza gdy jest tam cyferka 6 stanowiąca połowę skali.
    I z tąd to porównanie - fakt na ucho - moje pół mocy z połową mocy Radmora i
    ciśnienie akustyczne zwane natężeniem dźwięku wysłanym na kolumny.

    2
    > > Teoretycznie moja 7 ma 100 watt a praktycznie 80 watt a tak na prawdę pew
    > nie
    > > nie więcej jak 60. Za to tamten musiał dawać niezły prąd - bo napędzał
    > > kolumienki o wiele dynamiczniej niż technol a miał ten Radmorek chyba z 1
    > 0 jak
    > > nie więcej latek.
    > >
    > > Ale zasada jaką opisałeś jest niepodważalna - amplituner (wzmacniacz) nie
    >
    > > produkuje mocy a jedynie ją pobiera z sieci - i skoro pobiera 100 watt to
    > nie
    > > jest w stanie dodać sam z siebie do głośników drugie tyle i w głośniki
    > > pompować
    > > 200 watt.
    >
    > A skad, o mistrzu obu elektryk, wiesz, ile rzeczony wzmacniacz pobiera z
    sieci
    > w
    > danej chwili? Z nadruku na tabliczce? A czemu nie z kalendarza (malzenskiego)?


    NAPISAŁEM - TEORETYCZNIE - to co ma mieć ampek na tabliczce często nie równa
    się z tym co podają producenci - nie mowiłem tu o badaniach laboratoryjnych, a
    jedynie o ampkach, które mają trafo wielkości paczki zapałek według napisów na
    obudowie generują 1 KW dźwięku w klasie AA
    Drugiej uwagi jakoś w ogóle nie rozumiem :) - ale może to za dużo grogu już
    wypiłem jak to na wodzie.

    Zarzut numer 3
    Natomiast że jedne 100 watt ma więcej energii niż inne 80 albo 150 watt -
    > to
    > > już temat na inną opowieść :)
    >
    > Juz sie ciesze na nastepna morska opowiesc. Siadaj wiec i opowiadaj.
    >
    > Pozdr.

    P = U*I [z tego co pamiętam dla prądu stałego]
    50 watt = 50V * 1 A
    ale za razem
    50 watt = 5V * 10 A
    albo
    50 watt = 25 V * 2 A
    I pytanie czym wolisz oberwać niskim napięciem ale o wyższym natężeniu prądu,
    czy wyższym napięciem o znikomym natężeniu prądu. Zapewniam cię że w pewnym
    momencie poczuł byś różnicę pomiędzy mocą wyższego napięcia o mniejszym
    natężeniu a niskiego o wyższym natężeniu.

    ALOHA
    :)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl