Czy ktos moze mi pomoc?
hce zbudowac subwoofer do auta. nie bedzie to nic wielkiego bo dopalke sam
robilem z kitu AVT ale ladnie gra... nio i chcialem jaks bude zrobic mam
glosnik tonisla 20cm byl on od kolumn domowych ale go przewinalem na 4
ohmy
i ma traz 100W
tonsil to muzyka dla głuchych ! Ja głośnik Tonsila zajechałem w kilka
miesięcy ostrego grania.
Puszka od subba nie bedzie rurowa tylko kwadratowa - chcialem pochylic
scianki...
Wiec mam pytanie co i jak
Pochylac? jak i ktore o ile stopni
swobodnie, ja pochylałem w granicach 15-25 stopni
Jaka wielkosc skrzyni
trzeba obliczyc w stostunku do paramatrów głośnika
czym to obic
wykładzina podłogową
kleic czy zbijac?
SKRĘCAĆ !! i to jak najczęściej, co 5-7 cm, przed sklejeniem pomiędzy płyty
silikon w celach uszczelnienia (BARDZO WAŻNE!)
jaki material? plyta mdf? jaka grubosc?
MDF bardzo dobry, wiórówa tez przejdzie, grubość w granicach 20mm, nie ma to
zbyt wielkiego znaczenia, ważne aby kupy się trzymało. Pojemność wyliczona w
programie musi być oczywiście w "środku" skrzyni.
czym to pozniej obic by ladnie wygladalo?
wykładzina podłogowa jest dobra ale trzeba ja kleic a nie przybijać,
butapren lub inny tego typu klej zachowuje sie rewelacyjnie.
dopala bedzie w srodku.. wiec przydala by sie jedna scianka odtwirana jak
zorganizwoac?
a po co w środku ? chłodzenie takich konstrukcji nie jest dobre. Jak
będziesz czadzadiłw aucie troche czasu to zagotujesz wzmacniacz. Ja mam w
samochodzie skrzynie 80l, głośnik Pionner TSW302F do tego wzmacniacz 120W i
głowa puchnie. Wzmacniacz mam pod siedzeniem, gniazdu i wtyk w skrzyni to
Speakon, kabel 8 kwadrat.
Pozdrówka
Artur VSS
upadek i bez problemów.
Przykładów podobnych w dzidzinie innego rodzaju sprzętu można mnożyć,
miałem kilka telewizorów Unimor - psuło się to jak diabli. Potem kupiłem
do domu dwa telewizory - 21" JVC i 20"(19?) Sony - mija już 7 lat
i ZERO problemów. Czary panie czy co? I nie wspominam już o jakości
obrazu, bo to nawet szkoda gadać, ale porównuję samą niezawodność...
Zagdzam sie niestety (niestety - bo to smutne). Czestosc psucia sie
"naszych" telewizorow ktore mialem byla co najmniej wielka. Pozniej byl SONY
dzialajacy 9 lat non stop az mu padl tranzystor mozy w koncowce gdzies na
ktoryms z RGB ale byl wlazony do takiej szafy, ze przez te 9 lat nie mial
wcale chlodzenia. Zostal naprawiony i dziala nadal jakby nigdy nic.
Padlo pytanie o Tonsil. Odpowiem pytaniem: Czy jest tu jakis realizator ,
ktory potrafi prawidlowo ustawic brzmienie instrumentu czy vocalu na
DOWOLNEJ kolumnie glosnikowej, glosniku, sluchawkach Tonsila? To samo tyczy
sie mikrofonow. Wiem ze nie mowimy tu o sprzecie jakosci studyjnej, ale
podam przyklad: Kiedys kolega kupil jakies lepsze sluchawki tonsilowskie.
Chodzil zadowolony przez pare dni i nie mogl sie pogodzic, ze psioczylem na
te sluchawki. Wiec zrobilem eksperyment - puscilem mu z CD mono sweep
20-20k. Jak mu dzwiek zaczal latac pomiedzy srodkiem bazy stereo, to sie
chlopak wystraszyl i zalamal przesunieciami fazowymi. Szybko zmienil zdanie.
W tym okresie w mediach mowiono o udanych tonsilowskich produktach typu
Bolero i inne podobne... (o Altusach nie wspomne bo szkoda... choc do
dzisiaj znam takich, co twierdza ze te kolumny dobrze graja...)
Zanim zaczalem prace w studiu nagran, spotkalem sie z estrada. Na poczatku
90 lat Tonsil promowal swoje zestawy naglosnieniowe duzej mocy. Powiem
krotko - byly okropne brzmieniowo i padaly "jak kaczki" - bylem tego
swiadkiem niejednokrotnie przez kilka lat, czego nie moge powiedziec o
produktach znanych zachodnich producentow.
Doslownie niedawno zadano mi pytanie skad wziasc transformatorek mikrofonowy
zeby sie odseparowac galwanicznie od konsolety (nie chodzilo o super
jakosc - zwykle nagrania dziennikarskie). Odpowiedzialem - Tonsil - mieli
jakis zaklad malych serii czy cos w tym stylu. Slyszalem od starszych
kolegow ze tam nawet ciekawe pomysly sie rodzily. Mozna bylo zdobyc jakies
elementy do zwrotnicy kolumnowej czy ow transformatorek na zamowienie. Wiec
osoba pytajaca mnie zatelefonowala do Tonsilu, ale niestety pani po drugiej
stronie sluchawki odpowiedziala ze jest to nie do zdobycia - czyli ten
zaklad malych serii juz chyba nie dziala :(((
Joachim
HĘ albo inaczej że co :):)
Proste
1. Moglbys mi, o mistrzu obu elektryk, wyjasnic zaleznosc miedzy pozycja
> potencjometru, a wydawana moca, tudziez porownywalnosc mocy wzmacniaczy na
> podstawie pozycji potencjometrow?
Mamy dwa amplitunery - na jednym napisano - 6 x 100 watt w trybie 5.1 i w
trybie stereo 2x80 watt pobór mocy faktycznie te 600 watt czyli zakładam 6
końcówek mocy po 100 watt każda - oczywiście czymś trzeba napedzić wyświetlacz,
diody, wiatrak od chłodzenia i tak dalej (nie chce mi się wyciągać ampa z
zabudowy), na drugm napisano 2 x 40 watt.
Zakładam że logicznie zaprojektowany potencjometr od regulacji mocy ma
charakterystykę liniową w odsłuchu (logarytmiczną w rzeczywistości, która dla
naszego ucha odbierana jest właśnie jako liniowa taki mamy zmysł słuchu to co
logarytmiczne wydaje się liniowe to co liniowe było by nie do wysterowania
dźwięk rósł by najpierw bardzo powoli a potem milimetr obrotu dawał by
nieporównywalnie wielki wzrost głośności) - jedynie w ampie fischera z 1995
roku widziałem przełącznik który dzielił moc (przy wciśniętym
niejako "podzielniku mocy" max obrót potencjometru dawał powiedzmy 10% mocy z
ampa - dla cichego słuchania muzyy - po wyciśnięciu przełącznika - ampek dawał
pełen power na głośniki przy skręceniu potencjometru na maxa).
Więc logiczne jest że ustawiając potencjometr na godzinie 12 - powinniśmy mieć
połowę mocy zwłaszcza gdy jest tam cyferka 6 stanowiąca połowę skali.
I z tąd to porównanie - fakt na ucho - moje pół mocy z połową mocy Radmora i
ciśnienie akustyczne zwane natężeniem dźwięku wysłanym na kolumny.
2
> > Teoretycznie moja 7 ma 100 watt a praktycznie 80 watt a tak na prawdę pew
> nie
> > nie więcej jak 60. Za to tamten musiał dawać niezły prąd - bo napędzał
> > kolumienki o wiele dynamiczniej niż technol a miał ten Radmorek chyba z 1
> 0 jak
> > nie więcej latek.
> >
> > Ale zasada jaką opisałeś jest niepodważalna - amplituner (wzmacniacz) nie
>
> > produkuje mocy a jedynie ją pobiera z sieci - i skoro pobiera 100 watt to
> nie
> > jest w stanie dodać sam z siebie do głośników drugie tyle i w głośniki
> > pompować
> > 200 watt.
>
> A skad, o mistrzu obu elektryk, wiesz, ile rzeczony wzmacniacz pobiera z
sieci
> w
> danej chwili? Z nadruku na tabliczce? A czemu nie z kalendarza (malzenskiego)?
NAPISAŁEM - TEORETYCZNIE - to co ma mieć ampek na tabliczce często nie równa
się z tym co podają producenci - nie mowiłem tu o badaniach laboratoryjnych, a
jedynie o ampkach, które mają trafo wielkości paczki zapałek według napisów na
obudowie generują 1 KW dźwięku w klasie AA
Drugiej uwagi jakoś w ogóle nie rozumiem :) - ale może to za dużo grogu już
wypiłem jak to na wodzie.
Zarzut numer 3
Natomiast że jedne 100 watt ma więcej energii niż inne 80 albo 150 watt -
> to
> > już temat na inną opowieść :)
>
> Juz sie ciesze na nastepna morska opowiesc. Siadaj wiec i opowiadaj.
>
> Pozdr.
P = U*I [z tego co pamiętam dla prądu stałego]
50 watt = 50V * 1 A
ale za razem
50 watt = 5V * 10 A
albo
50 watt = 25 V * 2 A
I pytanie czym wolisz oberwać niskim napięciem ale o wyższym natężeniu prądu,
czy wyższym napięciem o znikomym natężeniu prądu. Zapewniam cię że w pewnym
momencie poczuł byś różnicę pomiędzy mocą wyższego napięcia o mniejszym
natężeniu a niskiego o wyższym natężeniu.
ALOHA
:)