logo
 Pokrewne renessmekombajny Deutz Fahr 5445 Hkombajn John Deere Sprzedamkombajn Claas Mercator 75Kombajn zbożowy John DeereKombajny Class Dominator 85kosa boczna do kombajnukombajn do buraków historiakombajn kuchenny zmywarkaKombajn massej 620kombajny zbożowe Francja
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • conclusum.xlx.pl
  • renessme


    Belay, Ty jesteś lepszym specjalistą w dziedzinie farb ode mnie

    Ja chciałabym dodać jeszcze tyle że każda z firm, o których pisze Belay ma w swojej ofercie bardzo dużo różnego rodzaju farb - tak krótko pisząc lepsze i gorsze jakościowo. Są m.in. fabry akrylowe, lateksowe, w 2 klasie odporności na szorowanie i takie które wogóle w żadnej klasie się nie mieszczą (jest 5).
    Generalnie to fabry można podzielić na dolną, średnią i górną półkę.
    Te z górnej półki to w większości przypadków nie są produkty "marketowe", ale takie stworzone dla profesjonalistów i dla osób bardzo wymagających , w klasie odporności na szorowanie nie więcej niż 3, posiadające wszystkie atesty. Często takie farby wykorzystywane są do malowania obiektów użyteczności publicznej, w tym również hotele, szpitale i.in. I tutaj raczej nie występują kolory gotowe - wszystko barwi się na mieszalniku, wg specjalnych receptu i odpowiednich kolorantów zapewniających trwałość koloru.
    Są również farby które sa dedykowane do różnych pomieszczeń - np. wysoce odporna na wilgoć farba do łazienki, neutralizująca (rozkładająca) zapachy fabra do kuchni.
    Dodam jeszcze że bardzo istotny jest dobór odpowiednich narzedzi do malowania -wałków, pędzli.




    anna99, czy w kuchni i łazience malowałaś normalnym duluxem czy przeznaczonym do tych pomieszczeń?
    jeśli innym czy dostrzegasz różnicę w "uzytkowaniu" tych farb?
    W kuchni (jedna ściana przy oknie i zlewie i łazienki - sufity i nad glazurą) były malowane farbami "kuchnia i łazienka". Super się myje, nawet szoruje gąbką, jak w kuchni mi coś zaschnie na ścianie (np. śmietana pryskająca spod miksera :wink: ). W wyglądzie jak dobrze się przyjrzeć, farba ma leciutki połysk, ale naprawdę niewielki.
    Reszta domu malowana "zwykłym" Duluxem, większość kolorami gotowymi, tylko dzieci mają takie kolory szafirowo-chabrowe z mieszalnika.



    Byłam tak pochłonięta kolorami fug, że zapomniałam napisać o bardzo ważnej rzeczy :oops: A mianowicie od piątku mamy podłączony gaz.
    Kaloryfery cieplutkie, podłogówka działa, ciepła woda w zasobniku jest :D
    Kolejne dobre wieści są następujące: montaż kuchni w najbliższy czwartek :D, kolory farb wybrane, górna łazienka prawie skończona i... tu złe wieści: brodzik jest krzywy - reklamowaliśmy go przedwczoraj. Podobno w drodze wyjątku reklamacja ma zostać załatwiona w tydzień. Niestety, wykończenie górnej łazienki znowu zostanie przesunięte w czasie.

    B&S



    Dziś wybrałam kolory farb. Do salonu holu i wiatrołapu wybrałam popiel z odrobiną beżu, do kuchni stalowo -szary i niebiesko –szary .Mam jeszcze problem co z sypialnią. Łazienkę już mi pomalowali na szary z nutą fioletu, ale szczerze- to ciężko odróżnić ten kolor od bieli. Jutro zrobię fotki z budowy i powklejam co ciekawsze. Na sufity tradycyjnie pójdzie biały, z wyjątkiem sufitu w salonie. Tam zdecydowałam się nie malować ponieważ fachowcy położyli mi jakąś nową gładź mieniącą się i wypolerowali ją maszyną, która zostawia okrągłe ślady. Efekt jest rewelacyjny dlatego nie przykryje go farbą.
    W zeszłą środę wyceniałam plexi do łazienki i salonu i muszę przyznać, że dość kosztowna przyjemność. Mam nadzieję, że efekt jaki zamierzam osiągnąć będzie zadawalający. Wybrałam białą lekko przezroczystą tafle ma sufit w łazience , czarną na tył geberitu i białą do zabudowy pod telewizor.



    MAGDA idziecie jak burza !! :)
    widze po zdjeicach ze juz wiekszosc plytek polozona :)
    a co robiliscie w kotlowni i skrytkach - jesli masz skrytki... jakies lepsze plytki?? czy raczej takie tansze??
    juz nie moge sie doczekac kiedy u nas facet skonczy wreszcie gipsowanie i malowanie na bialo......
    plytki do dolnej lazienki beda za 2 tygodnie, za 2 tygodnie rowniez bede miala projekt gornej lazienki :D a potem jeszcze z tydzien na plytki....
    a w najblizsza sobote jade kupowac plytki do kuchni, do przedpokoju, kotlowni i skrytek.... moze juz definitywnie wybierzemy kolory farb...
    odbierzemy tez kabiny prysznicowe oraz drzwi wewnetrzne, ktore przekazemy stolarzowi do obrobki i malowania...

    z kostka na podjezdzie mamy tydzien obsuwy... tydzien w sumie nieduzo...ale ja juz mialam nadzieje szybko efekty zobaczyc... no nic poczekamy :)



    Większość domu pomalowałem Duluxem - super kryje , świetne kolory i nawet zaschnięta krew schodzi pod mokrą szmatką :P
    Na sufity dałem białą farbę Dekoral Akrylit W - świetna biel :lol:
    Do łazienki wykorzystałem z przymusu kolorową farbę Jedynka Gold - nie polecam - słabe krycie :cry:

    Odnośnie wyboru moich farb, to klucz wyboru był prosty - najlepsza jakość za najlepszą cenę. Miałem 500 zł na farby i podkłady do pierwszego malowania na 100m2 podłogi.
    Wg mnie te farby o których tak prawicie, cenowo są oderwane od rzeczywistości :evil:



    Jak zestawic kolory scian?szukam pomocy
      Witam.
    Właśnie jesteśmy na etapie remontu łazienki i przy okazji mama chce pomalowac moj pokoj.Jest on podluzny,sloneczny i do tej pory sciany mialam w kolorze "pachnacy cynamon",nie pamietam z jakiej firmy.Wiekszosc dodatkow mam koloru pomaranczoweg:pomaranczow e lozko,narzuty,zaslony i czerwone zaluzje.Dzisiaj bylam w sklepie po katalogi farb i zglupialam,mam pewna koncepcje,a mianowicie chcialabym jedna sciane na czerwone no nie taki konkretnie czerwony,tylko np o taki,http://www.dekoral.pl/kolory_pl_kolo...acej_wisni.xml nazwa farby-energia,i tutaj pojawia sie problem,ta czerwien chcialabym na sciane przy ktorej stoi lozko i tylko na ta a sciane z oknem,rownolegla do lozka i okna na inny,jasniejszy kolor tylko nie wiem co dobrac....
    Mam nadzieje,ze mi pomozecie.
    Zaraz pykne zdjecia pokoju tylko,ze "*******nik" w nim niemilosierny bo jak wspomnialam wczesniej mamy remont lazienki i moj pokoj sluzy jako skladzik....



    Cytat:
    Napisał iwoonka moze przekonaj meza jednak do sprzedazy domku i zakupienia mieszkania w wiekszym miescie?? Ja myslalam ze Wy jestescie z tych co uwielbiają wies..bo sa tacy ludzie co w takiej głuszy daleko od wszystkiego czuja sie wysmienicie (moi rodzice;))...ja Cie podziwiałam za decyzje zakupu takiego domku, ale myslałam ze naprawde chcesz tam mieszkac...ale widze ze jednak jest inaczej...nie ulegaj tak we wszystkim teściowi, sorry, ale to jest wg mnie chore i przykre:( a co do nauki gotowania - łatwo przychodzi-nie martw sie - kup sobie dobra ksiązke kucharską i juz;) Ja jak wyprowadzilam sie od rodziców tez nic nie umialam, ale sobie jakos poradzilam, mąż żyje do dzis i ma sie dobrze;) To nie jest tak, że ja go nie chce. Po prostu bardzo się boję zmian. Tak było przed ślubem, przed ciążą, przed sprowadzką do Wieliczki. Ja jestem z gatunku panikar i pesymistek i stąd ten nocny post:) w mieszkaniu jakoś nie chce mieszkać - mieszkałam do ślubu i mi wystarczy, a w sumie z tego co mówiła pani przy kredycie, to sprzedać go i tak nie możemy.

    Dziś troszkę jaśniej patrze na to wszystko: w ramach relaksu byłam wybierać płytki do łazienki, kolory farb na ściany i meble do kuchni :Hyhy:



    > nieprawda.[color=blue]
    > Markety są drogie.[/color]

    nieprawda, trzeba patrzec co sie kupuje i w jakiej cenie.
    bo na jedno maja bardzo dobre ceny a na drugie maja bardzo wysokie.
    zakupy trzeba robic z glowa i tyle.
    [color=blue]
    > Płytki można kupić w Max-Fliz, BOZ, ale łazienkowe akcesoria, farby -
    > wyłącznie w małych sklepach.[/color]

    hahaha w Max-Fliz bylem i ceny maja bardzo wysokie(chociaz fuge mi sie
    zdazalo u nich dokupic bo mialem ich blizej niz hipermarket :), co do farb w
    malych sklepach to tez trzeba uwazac.
    bo super dobra cena na farbe w malym sklepie okazala sie sporo wyzsza niz ta
    sama farba w hipermarkecie.
    kolory mieszalem wiec byl to koszt baza + pigmenty(wg wskazan komputera), no
    i cena byla okazyjna dopoki nie dowiedzialem sie ze cena za baze w
    hipermarkecie to cena za cala farbe(wraz z pigmentami :)
    no i tutaj niestety ale przeplacilem w malych sklepach(dwoch) a wydawalo mi
    sie ze wszystko jest OK.
    [color=blue]
    > Ja wannę i resztę upiłem w sklepie Coral przy makowskiego(taniej o 1,5 na
    > całości w stosunku do marketu),[/color]

    a mnie znajomy ze sklepu z artukulami do lazienki nie dal lepszej ceny niz
    mial Leroy na promocji.
    oni mieli drozej w zakupie w hurtowni niz Leroy sprzedawal.
    taki urok ze duzy moze o wiele lepsze ceny dostac niz jakis tam sobie
    sklepik.
    [color=blue]
    > Podobnie panele - najlepiej w sklepie z montażem.[/color]

    to racja, ale tylko jesli ktos chce ten montaz miec(bo tu sie czesto oplaca
    brac u nich, ale czasami cena w hipermarkecie jest lepsza wiec jesli komus
    nie zalezy na montazu to po co przeplacac:)
    mnie nie pasowal termin montazu wiec przywiezli ze sklepu gdzie montaz byl
    gratis ale montaz juz zrobilem sam :)


    za to druga strona medalu :)
    oswietlenie halogenowe cale zamawialem przez internet i jak zobaczylem ze
    transformator w Castoramie ma cene 2x wieksza niz ten sam transformator ze
    sklepu internetowego to sie tylko zasmialem :) przy paru sztukach wychodzilo
    kilkaset zl wiecej niz ja zaplacilem przez net :)

    do wszystkich zakupow trzeba podchodzic z glowa.

    --
    pzd
    piotrek




    justa* -> mamy zamiar się przeprowadzić oczywiście w tym roku w październiku - mamy zamiar - jak napisałem - ale czy się uda - zobaczymy ... :)

    Na razie trzymają nas parkiety i schody na poddasze - parkiety będzie mi kładł parkieciarz za około tydzień - potem półtora miesiąca czekania ( będę kładł parkiet - egzotyk Lapacho ) i dopiero cyklinowanie i lakierowanie , potem zaraz po parkietach schody - ponieważ również będą drewniane ( zabiegowe - egzotyk Sapeli ) będą się łączyć na poddaszu z parkietem - parkiet musi być zrobiony pierwszy .
    No a potem malowanie ścian na poddaszu i finał wnętrz :)
    Oczywiście w międzyczasie montaż kuchni ( za tydzień ) , łazienki i wyposażenie - sypialnie , salon etc ...
    We wrześniu ocieplenie budynku i wykonanie elewacji - a wcześniej kostka brukowa na podjeździe i podejściu do drzwi i taras i wejście do budynku .

    Niestety wg wszelkich znaków na niebie i ziemi nie zrobię w tym roku podbitki :( - ekipa mnie wystawiła i nie mogę teraz znaleźć nikogo do roboty ... - takoż chyba podbicie dachu w przyszłym roku ...

    Jutro zabieram się za robienie wylewek na balkonach - ocieplenie i wylewki ( nad wykuszami ) i nad wejściem do budynku - no i zaraz po wylewkach - hydroizolacja ( najważniejsza sprawa -przeciwwodna izolacja balkonów nad wykuszami ) - a potem płytki i finał balkonów :)

    A co do farb - zdecydowaliśmy się na Duluxa - na sufity Acryl Matt natomiast na ściany - kolory z mieszalnika - a to już wybór mojej Kasieńki :) - farby na sufit i ściany do kuchni , jadalni i holu na parterze nabyte - ekipa malarzy powinna zacząć tam malować w piątek lub w sobotę najpóźniej .


    Pozdrawiam



    Mamy małe mieszkanko, ale nieskromnie przyznam, że każdy kto wejdzie, jest pod jakimś tam wrażeniem. Nie chodzi tu o meble, bo mamy ich naprawdę mało - cały efekt to ściany. Dlatego z chęcią podzielę się swoimi doświadczeniami.

    1) Polecam farby akrylowe, zmywalne (my malowaliśmy Duluxem półmatowym - do dwukrotnego malowania) - czyli takie, które można w wypadku zabrudzenia przetrzeć szmatką z płynem do mycia i się idealnie brud zmywa, a farba nie traci na jakości. Jest to ważne szczególnie w małych pomieszczeniach, gdzie ludzie i sprzęty "obijają" się o ściany. Jest to również wygodne przy małych dzieciach, bo to one często brudzą ściany. Mieszkamy w tych ścianach już prawie 2 lata i nawet nie myślimy odświerzaniu ich, zaś znajomi pomalowawszy zwykłymi farbami już po roku mają je brudne. Następny plus takich farb to to, że w razie obtłuczenia lub zarysowania można zamalować wałkiem ryskę i po wyschnięciu nie widać żadnej różnicy! Robiliśmy już to wiele razy. Dzieje się tak dlatego, ponieważ farby te nie płowieją pod wpływem światła. Trzeba tylko pamiętać, aby kupić danej farby troszkę więcej i przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku np. zawoskowanej puszce.

    2) Polecam farby do dwukrotnego malowania, a nie te jednowarstwowe. Uważam, że nigdy nie osiągnie się dobrego efektu malując ścianę jeden raz.

    3) Zachęcam aby NIE BAĆ SIĘ KOLORÓW. Rzeczywiście trzeba sobie kolory dobrze dobrać i głęboko swoje pomysły przemyśleć, ale nieprawdą jest to, że tylko białe lub pastelowe ściany powiększają wnętrze, zaś wszelkie inne mocniejsze je pomniejszają. Wnętrze można pomniejszyć optycznie jedynie ciemnymi i przytłaczającymi barwami i przede wszyskim źle dobranymi i nie komponującymi z całością. Poza tym uważam, że używając zdecydowanej farby można osiągnąć bardzo zaskakujące efekty - nawet jeżeli nie powiększa ona optycznie. Trzeba się zastanowić, czy woli się bezpłciowe, ale jasne mieszkanie, czy zdecydowane - nawet jeżeli nie "powiększone", ale intrygujące i z charakterem.

    4) Aby powiększyć optycznie mieszkanie zastosowałam inne tricki niż kolor ścian.
    - Przedpokój mam w kolorze mocno pomarańczowym, ale dodatki: listwy przypodłogowe, dzwi od łazienki, wiedzak, szafka na buty są białe. Ta biel bardzo dobrze się komponuje z zdecydowanie ceglastym kolorem. Na całej ścianie stoi szafa z dużym lustrem. Wszyscy mówią, że mamy duży przedpokój.
    - Jeżeli mamy niezaspecjalne duże okna i chcemy aby w mieszkaniu było dużo światła, polecam pomalowanie ściany okiennej zupełnie na bialo lub chociaż zostawienie białych ścianek prostopadłych do okien, białe żaluzje, białe karnisze, białe firaneczki lub prześroczyste zasłonki i od razu okno wydaje się większe i dostarcza więcej światła.
    - Ważne jest, aby sufity pozostawić białe. Rzeczywiście sufity w kolorze ścian optycznie zmniejszają i przytłaczają pomieszczenie. Ja zostawiłam sobie na ścianach u góry 15 cm białe paski, co jeszcze bardziej powiększa powierzchnię sufitu, czyli tym samym daje efekt przestrzeni.
    - Jeżeli malujemy ściany we wzory, to trzeba je robić w poziomie. Poziome paski "rozpychają" pomieszczenie, pionowe dają efekt wyższego pokoju. W małych pomieszczeniach nie polecam dużych i wyrazistych wzorów.
    - Farby półmatowe (z półpołyskiem) dają efekt przestrzeni. Troszeczkę odbijają światło i działają troszeczkę jak lustro...

    5) Aby uzyskać ładnie wyglądające ściany - pod każdy kolor trzeba pomalować ścianę na biało - my malowaliśmy ją nawet dwukrotnie. Dopiero na równomiernie położoną biel kładziemy warstwy koloru.

    Hmmm, no i to chyba tyle. Życzę powodzenia!

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl