u pediatry była, a o co Ci konkretnie chodzi?

ja w wózku Kamilke mam w kombinezonie zimowym (spadkowym) pod nim body z krótkim rękawe i bluzeczka albo sweterek, rajstopy, frotowe skarpety (Bo zmarzlakowate ma stopy) na to kocyk złożony na pół (bo nie jest gruby) a na to taka osłona wózkowa, bo jak pada śnieg czy mży to żeby nie zmoczyło koca

u pediatry była, a o co Ci konkretnie chodzi?
Ziowiczku, o schamcie zywienia kilka razy dyskutowalysmy mialas sie zapytac kiedy i jak

ja w wózku Kamilke mam w kombinezonie zimowym (spadkowym) pod nim body z krótkim rękawe i bluzeczka albo sweterek, rajstopy, frotowe skarpety (Bo zmarzlakowate ma stopy) na to kocyk złożony na pół (bo nie jest gruby) a na to taka osłona wózkowa, bo jak pada śnieg czy mży to żeby nie zmoczyło koca
A co to jest kombinezon zimowy (spadkowy)?

acha.. Kamilke ubrałam w kombinezon, ale niepotrzebnie. aż takiej lodowni nie było, a jej troche za ciepło było. następnym razem jak będzie wychodzić to kurtka zimowa plus spodnie jeansowe na rajtki..
jak będzie mega zima to będe ubierac frotowe rajtki (których jeszcze nie mam ), body z krótkim rekawem, koszulke jakąs średnią i polarek albo sweterek. plus kombinezon of kors..
oki spadam, nie mam teraz czasu poczytac bo musze zrobić obiad póki Kamilka śpi. biedusia wymęczona po posiedzeniu w przychodni zasneła jak tylko ją włożyłam do łóżeczka.. ledwie zdążyłam ją rozebrać ..

Dla maluchów które wyrosły z kołyski 0-13 polecam Bebe Confort Iseos Neo. Przesadziliśmy naszego synka na niego w wieku 9 miesięcy. Mieliśmy problem ze znalezieniem fotelika, bo nasz synek jest bardzo szczupły i wagi 9 kg nadal nie osiągnął (ma 13 miesięcy), a foteliki 9-18 które na niego mierzyliśmy, wszystkie były za szerokie i mały w nich "latał". Szkoda mi było trochę tyle kasy, bo kosztował 700 zł + pokrowiec frotte 100 zł ale ... SZCZERZE POLECAM. Patrzyliśmy też na foteliki tej samej marki ale z ISOFIXEM, bo tak się złożyło że kupiliśmy auto i akurat ISOFIX tam jest, ale po przymiarkach zdecydowałam się na NEO. Dlatego że: Neo ma wkładkę dla niemowląt, niby ma ona służyć do 6 miesiąca ale nasz mały nadal w niej się mieści i jest rewelacyjna, trzyma mu super głowę gdy śpi i ma mięciutko, jak śpi to ma się do czego przytulić. Nie polecam na pewno dla noworodków, bo mimo że to fotelik 0-18 to nadaje się dla dzieci od pół roku moim zdaniem. Z tej wkładki wyjęliśmy taką gąbkę, która była pod pupę mniejszym dzieciom i przesunęliśmy ją do góry i jest super. Frotowy pokrowiec to dopiero bajer, rewelacja. Fotelik się nie brudzi nawet przy niezłym zabrudzeniu przy przekąskach. Nasz maluch zawsze dużo spał w podróży i ten fotelik rozkłada się bardzo mocno do leżenia. Prawie całkiem. Kolejna sprawa - reguluje się szerokość boków. Nasz chudziaczek może sobie w nim spokojnie siedzieć, jak gdzieś jedzie w kombinezonie to po prostu poszerzam boki. Ma 3 gwiazdki w testach, czyli tyle ile minimalnie trzeba. No i w co nadal nie wierzę - wcale się NIE POCI w tym foteliku. Kiedyś jechaliśmy 4 godziny bez przerwy, w lecie, mały spał i był suchutki. Gdy mieliśmy fotelik 0-13 non stop miał mokre plecy, nawet półgodzinna podróż kończyła się koniecznością przebrania. To jest fotelik montowany przodem i tyłem, ale nie wiem czy jest jakiś fotelik montowany tyłem do kierunku jazdy (z grupy 0-18) który stoi stabilnie bez dodatkowej podpórki - jako że teraz w autach są profilowane siedzenia. W każdym razie my od tego 9 miesiąca wozimy małego przodem, na leżąco, i nie martwię się o jego kręgosłup, bo przy hamowaniu nie "leci" do przodu. Polecam z czystym sumieniem