Jen postukal w klawiature i 2006-10-01 13:39 napisal:[color=blue]
> Czesc :)
> Postanowilysmy z kolezanka wybrac sie porobic zdjecia slaskiego
> krajobrazu. Gdzie mozemy znalezc jakies ciekawe obiekty? Interesuja nas
> okolice Katowic. Stare fabryki, kominy, kopalnie, huty, elektrownie i
> wszystko to co w tym temacie. Myslalam o Elektrowni Laziska, ale to
> kawalek od Katowic. A cos blizej? Jest jeszcze Jaworzno:) Zastanawialam
> sie czy nie zadac tego pytania na pl.rec.foto, ale postanowilam ze
> zrobie to najpierw tu.[/color]
Dziś w oczy rzuciły mi się Świętochłowice. Konkretnie stojące "luzem"
szyby po KWK Polska. Z tyłu obecnej komendy policji w Świętochłowicach.
Jak lubisz ruiny, to chyba jeszcze coś z koksowni Walenty-Wawel zostało
(Ruda Śl.-Czarny Las, koło budowanej DTŚ). Fantastyczne poprzemysłowe
resztki, możnaby jakiś sci-fi nakręcić ;-)
[color=blue]
> Pozdrawiam serdecznie Grupowiczow,
> J[/color]
pozdr
eMeM
Ile kosztuje lewe zwolnienie lekarskie?
Od 50 do 100 zł kosztowało załatwienie "lewego" zwolnienia lekarskiego w jednym z ośrodków opieki zdrowotnej w Jaworznie (Śląskie) - wynika z ustaleń policyjnego śledztwa w tej sprawie. Zatrzymano troje lekarzy i pośrednika, podejrzanych o ten proceder.
- W załatwieniu zwolnień lekarskich pośredniczył 61-letni emeryt z Jaworzna, który dorobił się przydomka "lekarz rodzinny". Zainteresowani mogli nawiązać z nim kontakt w jednej z miejscowych restauracji - relacjonował Marek Wręczycki z zespołu prasowego śląskiej policji.
Pośrednik w ciągu kilku godzin potrafił załatwić zwolnienie lekarskie. Z jego usług korzystali znajomi oraz bywalcy baru. Przestępczy proceder, na którego trop policjanci wpadli w końcu zeszłego roku, trwał prawie pięć lat, od 2005 r.
Od pośrednika policja trafiła do lekarzy, którzy za 50- lub 100-złotowe łapówki wystawiali fałszywe zwolnienia. To dwie kobiety i mężczyzna, w wieku od 54 do 59 lat. Po postawieniu im zarzutów wyszli na wolność za poręczeniem majątkowym w wysokości 10-20 tys. zł. Decyzją prokuratury nie mogą też na razie wykonywać zawodu lekarza. Policjanci zajęli wart 27 tys. zł majątek podejrzanych, na poczet przyszłych kar i grzywien.
Pośrednik usłyszał zarzuty powoływania się na wpływy w środowisku lekarskim i załatwiania fałszywych dokumentów w zamian za pieniądze. Postawiono mu 42 zarzuty popełnienia przestępstw - z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że co najmniej tyle razy załatwił fałszywe zwolnienie. Mężczyzna został aresztowany. Grozi mu, podobnie jak lekarzom, 10 lat więzienia.
Według śledczych, sprawa ma charakter rozwojowy - niewykluczone są kolejne zatrzymania podejrzanych. Policjanci przekonują, że osoby, które za łapówki załatwiały zwolnienia lekarskie, powinny zgłosić się do wydziału korupcji Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach lub zadzwonić do prowadzących śledztwo.
- W ten sposób osoby te naprawią swój błąd i unikną odpowiedzialności karnej. W przypadkach, gdy policjanci ustalą i zatrzymają takie osoby w trakcie prowadzonego postępowania, odpowiedzą one za swoje postępowanie przed sądem - powiedział Wręczycki.
PAP
To ja może się odezwę, jako że bohatera tego wątku znam osobiście, chociaż nie jakoś specjalnie blisko.
Ryśka poznałem, kiedy prowadził treningi na komendzie policji (!) w Jaworznie. Przyszedłem oczywiście napompowany książkową wiedzą i przekonany, że aikido to rodzaj baletu i że poega głównie na przewracaniu miliona atakujących siłą woli i gracją ruchu. Pierwszy trening odarł mnie z tych złudzeń i wtedy dopiero zaczęło mi się naprawdę podobać
Atmosfera na treningach była fajna, Rysiek nie strugał jakiegoś zajebistego miszcza, a odpowiedzi na pytania techniczne udzielał pytającemu na macie ku uciesze pozostałych. Generalnie moim zdaniem facet jest dość sympatyczny, w obejściu łagodny i raczej nie w typie psychopaty. O tym że Rysiek prowadzi jakąś działalność w sektorze transcedentalnym dowiedziałem się dopiero, kiedy zamknęli go za Jasną Górę. Na treningach nic o tym nie mówił.
O tej ostatniej sprawie nic nie wiem, więc się nie wypowiadam. Chciałbym tylko powiedzieć, ze świat raczej nie jest czarno-biały, a co do terminu "sekta" to w Polsce określa się nim potocznie również zarejestrowane związki wyznaniowe, jak Ruch Świadomości Kriszny, Świadków Jehowy czy Kościół Zielonoświątkowców.
Generalnie- Rysiek jest zakręcony jak słoik, ale mogę to spokojnie powiedzieć o 80% moich znajomych. Osobiście nie miałem z nim przykrych doświadczeń, a kasy za treningi nie brał (tyle co na wynajem sali).
pozdro
rydel
PS.
no szok totalny......to niedaleko ta "polska demokracja" odeszla od policyjnych metod z komuny...
Przyjedź, pomieszkaj trochę, zobaczysz ile się zmieniło.
Nie bede kryl ale pod komenda Policji w Jaworznie jestem prawie czesto ale czerwonego Aveo i srebrnej Vitary niemaja,jedno terenowe auto na cala komende to ciemno zielony Land Rover
[ Dodano: Pon Gru 07, 2009 17:57 ]
Podanie na administratora serwera PTS SA:MP
Witam! Nazywam się Marcin , pochodzę z Jaworzna , mam 18 lat. Edukację musiałem zakończyć z przyczyn osobistych. Interesuję się motoryzacją , ale najbardziej lubię grzebać przy autach . Chcę zostać mechanikiem lub kierowcą . Moja staż na serwerze rozpoczęła się rok temu. Kiedy pierwszy raz wszedłem na ten serwer , od razu mi się spodobało. Pierw jeździłem jako kierowca żeby dostać punkty , przez które mogłem dostać się do firmy , udało się ! Zatrudniłem się do firmy Wak-Trans, lecz po czasie znudziło mi się , i spróbowałem czegoś bardziej odważniejszego , mianowicie medyctwa, lecz tym razem też mi się znudziło , i zatrudniłem się do policji. Było mi tam super (jest do tej pory) , ale po pewnym czasie dostałem propozycje szefostwa w Wak-Transie , zgodziłem się , ale jakoś tęskniłem za policja.. I wróciłem spowrotem do policji
Administratorzy nie powinni mieć na mnie złego zdania
Kilka miesięcy temu dostałem się do klubu [PTS] co uznałem za wyróżnienie
Komendy administracyjne znam dobrze
Jestem miłym, kulturalnym i wyrozumiałym człowiekiem , aczkolwiek kiedy ktoś naprawdę mnie zdenerwuje , to nie jestem taki miły , ale to rzadkość
Na serwerze staram się być często , co ostatnio było utrudnione ponieważ podjąłem się pracy Lecz nie trwała długo.. Już nie pracuję więc mogę znowu grać i grać
Z ortografią nie mam żadnych problemów
Żeby nie skłamać angielski znam bardzo słabo...
Mapę znam baaaaardzo dobrze
Odpowiedzialny muszę być przecież jestem policjantem
Z graczami kontakt mam dobry , lecz czasem trafi się przypadek tzw. noooba ;]
Chciałbym spróbować swoich sił w roli administratora tego serwera , więc proszę o rozpatrzenie mojego podania. Z poważaniem :
[PTS]Marcinek[TV] (Marcin T****)
Całkowity zakaz kopiowania mojego podania !