Czyli jakich??? Moja wiki jako jeden z niewielu samochodów stojących w komisie miała przebieg ponad 200 tys. i wyglądała dużo lepiej niż te co miały po 100tyś. jak by moja miała tak mało to bym jej nie kupił. I nie pisz że nikt uwagi na to nie zwraca bo każdy porównuje przebieg ze stanem np. tapicerki
Czyli jednak obiektywnie podchodzisz do przebiegu to ok z wcześneijszych wypowiedzi wywnioskowałem inaczej
Chyba se żartujesz??? Licznik(a właściwie jego przebieg) to jedna z pierwszych rzeczy na które się zwraca uwagę
Ja podtrzymuje swoje zdanie i nadal twierdze, że na licznik to można spojrzeć proforma pod koniec oględzin samochodu. Po co się niepotrzebnie sugerować i sobie wmawiać, że to oryginalny przelot w miare jak samochód zaczyna sie nam podobać. Wtedy zaczynają se sugestie i niepotrzebne usprawiedliwienia, że to auto niby na autostradach użytkowane, a to przez kobietę w mieście często wsiadała i wysiadała ......
Jak znasz przelot auta to zaczynasz sie dopatrywac usterek typowych jak w innym aucie, które wczęsniej oglądałeś i ograniczasz sie tylko do nich nie poszukujac reszty mankamentów.
Ja we wrześniu kupowałem podobny samochód tyle że rocznik 90, i miał 115tyś. przebiegu (od 1 właściciela z Niemiec). W sumie też mam różne książeczki serwisowe, wymiany oleju itp, i ogólnie po stanie samochodu jestem w stanie uwierzyć że ma taki mały przebieg. Ale tak naprawde nie da sie na 100% sprawdzić stanu licznika... Nie wiem, bo nie napisałeś czy jest to samochód sprowadzany z zagranicy??Jak jest to auto z zachodu to tam wielu ludzi ma po kilka samochodów i małe przebiegi sie zdarzają często.Poza tym bardzo ważne jest to, czy auto jest kupione od właściciela czy jest z komisu, bo w komisach czesto cofaja liczniki (w Niemczech u Turków w 99% aut)... Ja z mojej viki jestem bardzo zadowolony. Ważne żebyś dokładnie sprawdził czy nie był bity. A co do skrzyni to jak jest zimno (poniżej -10) to u mnie tez ciezko chodzi, ale po 2-3 minutach jazdy juz jest ok. A co do ceny to wydaje mi sie w porządku.
Zbyt wiele autek kupilem w Polsce, zeby wierzyc w kupowanie auta w Polsce. Nigdy wiecej! Chyba, ze ktos mi da oswiadczenie o oryginalnym przebiegu i oryginalnym lakierze z klauzula, ze jak sie nie zgadza to zwraca kase.
W Polsce mozesz byc pewien jedynie tego, ze z autem trzeba cos robic. Przebieg polskiego auta trzeba mnozyc razy 2 lub 3. Dlaczego? Bo po pierwsze po naszych drogach, na naszym paliwie i przy naszym podejsciu do samochodow auta zuzywaja sie szybciej. Po drugie - duza czesc ma krecone liczniki, zwlaszcza te od handlarzy. I nie sa to zarzuty wyssane z palca, znajomy swiadczy usluge "korekty licznikow" i wiem ile razy w tygodniu jezdzi do komisow.
Nie mowie, ze z Niemiec auto jest 100% pewne. Jesli jednak kupujesz od pierwszego wlasciciela i serwisowane (z ksiazka i fakturami) to mozesz byc praktycznie pewny dobrego zakupu. A jak pokazuje przyklad kilku Vici w Klubie, autko moze miec 5 wlascicieli w Niemczech i bedzie w lepszym stanie i pewniejsze niz od 2-giego w Polsce.
Moja rada - nie chcesz sie denerwowac? Kup auto w Niemczech, nawet jak bedziesz musial zaplacic wiecej.
na aucie dzisiaj ciężko zarobić, zwłaszcza za 700 zł...
do tego jak wiadomo, aby nie placic odpowiednich oplat podatkowych, auto sprzedać można po 6 miesiącach od zakupu, tak tylko mogą robić komisy samochodowe :)
zaraz pewnie padnie odpowiedż : mój kolega kupil i od razu sprzedał :) spoko spoko - na każdego Urząd Skarbowy kiedyś zapoluje - obecnie mogą się cofnąć o 10 lat wstecz i zweryfikować czy odpowiednie podatki zostały opłacone ;) a procenty rosną ;)
tak więc jak pisałem - kup se bilet miesięczny, chyba, że się od jutra ociepli klimat to lepszym rozwiązaniem jest rower :) :ph34r:
Mój kolega ma komis samochodowy i dodatkowo otworzył taka mała myjnie aut.Przez jego rece przewinęło sie kupe odkurzaczy piorących róznych firm tańszych i droższych(widziałem na własne oczy).Wszystkie padały po niedługim czasie(wiadomo-on je uzywał non stop).Jakieś 2 lata temu szukalismy mu w necie czegos konkretnego i na lata .Wybór padł na odkurzacz piorący firmy Kärcher z serii "puzzi".Kosztował ok 2000zł z groszami.Jak zobaczyliśmy co to potrafi to nam szczeny opadły.Wystarczy raz przejechac nawet na tragicznie zasyfionych siedzeniach i jest juz naprawde czyste jak nowe i co wazne prawie całkiem suche.Normalnie szok jak to dokładnie i szybko pierze.Wogóle nie ma porównania ze sprzetami w cenie ok.500zl.Do odkurzacza dostał oczywiscie tej firmy chemie.Jest to sprzet profesjonalny w gwarancji nawet pisalo ze moze byc uzywany zarobkowo.Do dziś działa bez zadnej usterki a pierze kilka aut dziennie,czasem jakies dywany.Do tego mozna dostac bezproblemowo rózne akcesoria.Oczywiscie wiem ze to wydatek duzy dla kogos kto moze od czasu do czasu przepierze dywan,kanape i auto.Wiec czasem warto lepiej zamowic takiego pracza z konkretnym sprzetem i porzadnie miec wyprane niz wydac pareset zlotych i nie miec zadowalajacego efektu.
Pozdrawiam
Witam. Jestem właścicielem auto komisu samochodowego i chcę zakupić interfejs diagnostyczny przede wszystkim do kasowania błędów typu : gaszenie ABS, AirBag itd. Co czasem jak wiadomo spowodowane jest tym że auto dość długo jest nie odpalane i nie jeżdżone. Chciałbym aby mi ktoś poradził jakiś w miarę dobry uniwersalny i prosty w obsłudze interfejs. Gdyż ja nie mam zielonego pojęcia jaki najlepiej wybrać.
Witam Panowie czy nie wiecie czy moge gdzies LUB DO KOGOS sie udac, sprobowac odzyskac kase?? kupilem madzie 323f 97rok 1.5 niby z klima miala byc sprrzedawca zapewnial ze jest tylko gazu nie ma i niby przycisk od A/C jest uwierzylem mu.Kilka dni temu pojechalem do serwisu goscie mnie wysmiali na stacjibo okazalo sie ze nie ma instalacji pod maska!!!czy moge sie teraz ubiegac o jakis zwrot kasy od komisu samochodowego?od kupna auta minelo juz kilka miechow ale auto kupilem w zimie nie interesowala mnie klima teraz bylem nabic i mnie wysmiali ze gdzie mi maja nabic gazu do kół?
!!!!!!!!POMÓŻCIE!!!!!!!!!!!! :|
INFO MODERATORA:
Poprawiłam za Ciebie temat, serdecznie zapraszam do lektury regulaminu, który pomoże sparwniej poruszać Ci się po forum :) Polecam też, zapoznanie się z działami - unikniesz umieszczania wątków w tych nieodpowiednich.
Pozdrawiam anonimka
Czy ktoś z Forumowiczów może zaopiniować Salon samochodów używanych GOLD - CAR
ul. św. Rocha 68 42-200 Częstochowa ?
Mieszkam w Świdniku (koło Lublina) auto mi się podoba (Premacy), ale chciałabym uniknąć zmarnowania całej soboty, żeby się przekonać, że telefonicznie wstawili mi same bajki.
Jeszcze drugie miejsce (niestety wszystko straaaasznie daleko)
Komis P.H.U. SEDAN, 64-330 Opalenica, ul. Bukowa 1?
Mają do sprzedania Mazdy 5 fabrycznie nowe z uszkodzeniami lakieru na masce i dachu - podobno z ekspozycji zewnętrznej to ślady po gradzie (nie wiem czy to nie zciema jakaś).
Czy ktoś zna ten komis? Warto brać pod uwagę auto od tego sprzedawcy?
pliz pomóżcie
dzięki za każde info
ella
Wczoraj dogadałem się z kolesiem z komisu samochodowego na wypranie trzech aut w nastepnym tygodniu za 100zl od sztuki a dzisiaj mialem prac jego auto prywatne rano mial dzwonic niestety tel milczy dzwonie do niego a on mowi, ze znalazl lepszom oferte i jakas Pani przyjechala i pierze mu za 70zl autko masakra k... czlowieka moze trafic a powiem ze u nas w miescie jest jeden punkt gdzie piora auta i dywany i cena tam to 150 od sztuki a ona pierze za 70 zl nie moge tego zrozumiec
Witam bardzo chcia?bym baner reklamuj?cy komis samochodowy:
• Wymiary: 1215x400
• Format: .png
• Kolorystyka: R??ne odcienie koloru czerwonego.
• Napis: ASK AUTO - umieszczony najlepiej na ?rodku u g?ry banneru. Komis samochodowy - ten napis umie?ci? gdzie? wed?ug waszej wizji. Sprzeda?, skup, zamiana, raty - to r?wnie? umie?ci? tak aby baner by? przejrzysty.
• Tematyka: Komis samochodowy.
• Zdj?cia: Brak. Lecz w tle mo?e znajdowa? si? jaki? samoch?d, licznik lub co? w tym stylu.
• Animacja: Brak.
Zale?y mi na czasie. Pozdrawiam serdecznie.
Mariusz Radoszewski.
[ Dodano: 2009-02-26, 22:06 ]
Oczekuj? na jak najwi?cej prac.
Pozdrawiam.
" />odpusc , co z tego ,ze przywiezie ci samochód , jak bedzie to np. złom !
od kupowania samochodów to są komisy , albo giełda
A jak chcesz samochód z zagranicy , to se sam po niego jedz , by go zobaczyc !!!! bowiem tam na miejscu , wyglada to róznie !
ładne i w miare w dobrych pieniadzach auto nie postoi tam z tydzien , bo go kupią handlarze , którzy kraza po zachodzie bez przerwy !
Tez sam tam jezdzę ! i do głowy by mi nie przyszło by brac od kogoś zadatek !!!!!! na zakup samochodu którego fizycznie nie mam jeszcze , samo to to juz mi smierdzi ! nie twierdze , ze samochodu nie dostaniesz , pytanie co! ....dostaniesz , w jakim stanie , ile mu pzrebiegu zrzucą itd.
" />no vat ogólnie płaci się od całości, między firmami posługujemy się cenami netto i do tej ceny netto dodajemy 22% podatku vat,
czyli kupujesz coś w cenie 100 zł, do tego doliczasz marżę np. 20% czyli masz 120 zł + do tego 22% vat czyli 146,40 zł w tej cenie sprzedajesz.
Natomiast w przypadku samochodów i ich sprzedaży to jest troche inaczej
na pewno jest inaczej jeżeli
1/komis jako komis czyli zostawia ci ktoś auto, jak znajdzie się klient i kupi to wtedy komis wystawia fakturę a później rozlicza się z właścicielem pojazdu.
Czyli na zasadzie nie towar a usługa
2/komis jako auto-handel czyli firma kupuje auto za gotówkę i odsprzedaje je z zyskiem
wszystko zależy też czy ktoś jest na vacie czy ryczałcie, ale przeważnie ci którzy handlują autami są na vacie bo mają duże obroty
a tutaj coś o fakturze vat -marża
http://gogojewicz.blox.pl/2008/10/Jak-r ... e-Czy.html
" />el Presidente, proszę poporawić tekst aby nie obrażał nikogo kto mieszka na wschodzie!
A tak pozatym to el Presidente niestety bardzo się mylisz. Ja zanim kupię auto oglądam ich ok 20tu. Niestety taka prawda. I nie dlatego że szukałem 20 letniego BMW stanie idealnym bo to akurat było szukanie ze świecą. Miałem już wiele samochodów, wiele razy byłem na giełdzie, więc nie mów mi że trupów nikt nie sprowadza bo to bzdura!!
Mój kolega szukał w zeszłym roku auto do 20tys zł. Np S40. Szukał 3 miesiące! (tylko Wawa i okolice) i co? Już stwierdził że nie kupi chyba samochodu.... W końcu znalazł , a wszystkie jakie oglądaliśmy - żenada.
Ile ja km robiłem w poszukiwaniu każdego z zakupionych przeze mnie aut! I co? Zawsze było: Panie nie bity, nie lakierowany, a jak przyjechałem: Panie ja sie nie znam. Kolega z pracy kupił Passata B5 kombi 1.8 99rok. Z niemiec i co ? 135tys przebiegu, każdy element inny odcień, wymieniona przednia szyba, silnik kulał, klapa nie leżała i co? Ludzie sie nie znają i kupują nawet padaki, za które ja bym grosza nie dał, więc nie mów że się złomu nie sprowadza.
A Słomczyn? Wszystkie wymyte wypolerowane, tylko czujnikiem grubości lakieru latasz i się śmiejesz. I co w morde dasz? ?Na giełdzie? W morde to nas chcieli lac jak między sobą gadaliśmy że same szpachlowozy, zaraz 4 podeszło i mówią że nie podoba im się że klientów odstraszamy.
A komisy? jeszcze gorzej niż giełda. Jak komisanci kupuja auta ? Przejedzie sie i kupuje. Zero sprawdzania - po co ładnie wygląda i tak jakiś jeleń kupi.