Z Tą OWULACJą TO NIE JEST TAKA WIELKA NIEWIADOMA
Nasze kobiece organizmy dają nam sygnały kiedy zbliża się owulacja.
Poprzedzona jest wydzielaniem przez komórki szyjki macicy płodnego śluzu,
który jest bardzo przydatny plemniczkom zwiększa ich szanse
na szczęsliwe dotarcie do komórki jajowej.
Ten śluz jest raczej dość widoczny i odczuwalny.
TZN. ma on taką rozciągliwą konsystencję, jest płynny i przeźroczysty jak białko jaja kurzego.
To widac na papierze. i daje takie odczucia naoliwienia, wilgotnośi.
W dniu w którym ostatni raz widzi się taki śluź lub nastepnego dnia jest owulacja.
Najlepiej jest powstrzymac się z BRYKANIEM do tych dni ze śluzem , żeby było
ich więcej W KUPIE SIłA
tEN śLUZ POZWALA PRZEżYC PLEMNIKOM 4 DNI
TO ZWIęKSZA SZANSE NA DZIECIąTKO
WIOLISIABąDź DOREJ MYSLI BEDZIE DOBRZE USZKA W GóRę

Hej!
Ponieważ jestem w pracy i nie mogę dzwonić, to pisze tutaj i mam nadzieję, że nie będzie za późno.
Otóż dziasiaj o 9:20 jadąc do pracy zobaczyłam w Pruszkowie chudego dobermana wyjadającego jakieś resztki chleba z brudnego papieru. Zatrzymałam sie i próbowałam go przywołać - niestety pies był bardzo wystraszony, nie dał nawet podejsć do siebie na bliżej niż kilka metrów i uciekł. Był to na 100% pies, czarny, podpalany doberman z kopiowanym ogonem i niekopiowanymi uszami. Na szyji miał resztki jakiejś parcianej obrozy i smyczy (końcówka wyraźnie wyglądała jakby sie urwał). Był wychudzony a na boku miał wytartą sierśc (nie wiem czy była to rana bo stałam za daleko). Próbowałam go przywołać ale bez skutku a niestety moja zaawansowana ciąża nie powoliła mi za nim biegać. Nie wiem czy to Krawt ale chyba warto sprawdzić.
Jak już pisałam pies był w Pruszkowie, niedaleko szkoły podstawowej nr 1 a dokładnie na poboczu miedzy tą szkołą a ul. Wojska Polskiego (to jest ta ulica wylotowa do Warszawy) w miejscu gdzie zwęża sie do jednego pasa, naprzeciwko stadionu Znicza.
Wracam pracy o 17:00 i spróbuje go nowu namierzyć, ale jak już pisałam jak będzie uciekać to nie mam szans go złapać. Spróbuje moze na jakiś smakołyk ale coś mi sie wydaje ze on jest a bardzo wystraszony aby dac sie tak przekupić.
Na priva moge podać swoją komórkę

A

On Tue, 11 Sep 2007 20:09:29 +0200, "Lawrens Hammond"
<valhalla@interia.pl> wrote:
[color=blue]
>
>
>Daleko nie szukać - np. Motorola V600, Timeport 7389... I setki innych.
>Ale lepiej pluć jadem, niż poświęcić trzy minuty w Google.[/color]

Pan glupi czy o droge pyta?.... I CZEGO ja mam szukac w Goglach?...
Komorki ktore mozna kupic w Ameryce nei dzialaja w Europie. Kropka. Z
dokladnoscia do takich (T-Mobile) ktore dzialaja i tu i tam -
teoretycznie przynajmniej_ aje maja ta zalete ze slabo dzialaja w USA.
I z dokladnoscia do takich ktore kosztuja 2 i pol dolara za minute.

Telefonia komorkowa dziala w USA zupelnei inaczej (w sensie biznesowym
i technicznym) niz w Europie, i widac ze ma pan takie o tym pojecie
jak ja o japonskim teatrze Kabuki.

A.L.


P.S. A Panska komorka bedzie dzialala w USA jak Panski provider ma
umowe roamingowa z jakims providerem w USA. Inaczej bedzie Pan mogl
uzyc komorki jako przycisku do papieru. Acha, no ja jak bedzie
sprzetowo kompatybilna, do od razu eliminuje Pana z 75% sieci.

A.L. <fela@2005.com> napisał(a):
[color=blue]
> On Tue, 11 Sep 2007 20:09:29 +0200, "Lawrens Hammond"
> <valhalla@interia.pl> wrote:
>[color=green]
> >
> >
> >Daleko nie szukać - np. Motorola V600, Timeport 7389... I setki innych.
> >Ale lepiej pluć jadem, niż poświęcić trzy minuty w Google.[/color]
>
> Pan glupi czy o droge pyta?.... I CZEGO ja mam szukac w Goglach?...
> Komorki ktore mozna kupic w Ameryce nei dzialaja w Europie. Kropka. Z
> dokladnoscia do takich (T-Mobile) ktore dzialaja i tu i tam -
> teoretycznie przynajmniej_ aje maja ta zalete ze slabo dzialaja w USA.
> I z dokladnoscia do takich ktore kosztuja 2 i pol dolara za minute.
>
> Telefonia komorkowa dziala w USA zupelnei inaczej (w sensie biznesowym
> i technicznym) niz w Europie, i widac ze ma pan takie o tym pojecie
> jak ja o japonskim teatrze Kabuki.
>
> A.L.
>
>
> P.S. A Panska komorka bedzie dzialala w USA jak Panski provider ma
> umowe roamingowa z jakims providerem w USA. Inaczej bedzie Pan mogl
> uzyc komorki jako przycisku do papieru. Acha, no ja jak bedzie
> sprzetowo kompatybilna, do od razu eliminuje Pana z 75% sieci.[/color]


aha, polskie komórki działają w stanach, a amerykańskie nie działają w PL.
Dla ciebie to zapewne kolejny dowód na wyższość gospodarki amerykańskiej nad
polską....


--

  Pierwsza sprawa to na wszystko musisz mieć dowody w postaci świadków lub papierów czy wręcz nagrań. Moja rada to spisać (ale bardziej rzeczowo niż powyżej:)) wszystkie problemy i skierować formalne zgłoszenie do starosty. Może np. przesunie Cię do innej komórki, gdzie atmosfera jest normalna. Niestety w Polsce mobbing to jeszcze walka z wiatrakami co nie oznacza jednak, że nie można sprawy sądowej wygrać. Powodzenia.

Ufff... Ciężkostrawny jest Twój problem... Ale po kolei;
1. Wszystkie papiery pod ręką - tzn. możesz wskazać rozbieżności w terminach z tymi wskazanymi w poczcie itd. Tylko dokumenty się liczą (przynajmniej w tym kraju)
2. Na rozmowy w BO raczej bym nie liczył - podobno są nagrywane, ale... W każdym razie można wymagać, aby udostępniono Ci takie nagrania (jeśli są).
3. Jak wynika z powyższego - nie pozostaje Ci nic innego jak droga prawna... Jeżeli znajdziesz dobrego prawnika, bez problemu wybroni zarówno Ciebie, jak i odzyska koszty zasądzenia sprawy.
I jeszcze mały komentarz; Stary, miałeś po prostu pecha. Obecnie każdy z nas niezależnie, czy korzysta z n-ki, czy z dostawy prądu, czy też z komórki może się znaleźć w kłopotach, bo "system" nie przewidzial "takiej"sytuacji. Osobiście jednak radziłbym próbę rozwiązania problemu - zanim dasz zarobić prawnikowi - w kontakcie bezpośrednim. Czyli zebrać wszystkie dokumenty, wywalczyć w BO ewentualne nagrania i wybrać się do centrali "N". Wbrew pozorom - jak znam życie - to nie jest jakaś ogromna firma, czy konsorcjum. Twoje kłopoty w dużej mierze wynikają właśnie z faktu, że jest inaczej.
Życzę powodzenia i czekam na wieści
Pozdrawiam

Z tego co wiem , to teraz sie nie oplaca krasc telefonow . Jedynie mozna go sprzedac znajomemu albo zostawic dla siebie . Zeby oddac telefon do komisu trzeba miec ze soba dowodzik i wypisac odpowiednie dokumenty . Policja sie za to ostro wziela , nawet na allegro bez papierow telefonu sa malo chetne brane . Poprostu bez dokumentow telefon moze byc kradziony , osoba ktora go posiada moze miec klopoty i to nie male .A szkoda zachodu zeby sie polasic na telefon , ktory rzeczywiscie jest warty ladna sumke , bo i tak pojdzie do zyda za grosze..........

No i trzeba pamietac , ze koles ktory podchodzi z gadka "sory , komorka mi sie rozladowala , moge wyslac sms z twojej" to na bank zlodziej , a nie koles w potrzebie :P To jest tzw kradziez z kultura . Czasami mozna udawac bohatera i sie postawic . A jak kolo bedzie kozak , a takich coraz wiecej na ulicach , to wyciagnie meczete i rozmowa sie skonczy hehe Co za kraj ...........

Dot.: Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. X :)
  3 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez gold-fish (Wiadomość 11422998) Widziałam takie szablony, ale bałam się że nie będę umiała tego zrobić :o próbowałaś już? ciężko się to robi? no i oczywiście wklej fotki, please :rolleyes:



To wcale nie jest takie trudne :)
A robię to tak:
Mam w domu taką staaarą lampkę na biurko, ma dość dużą średnicę klosza więc świetnie się nadaje (zdj. 1). Przykrywam ją jakimś materiałem i przymocowuję go żeby się nie ruszał (pomysł mojego tż-cika, w podstawówce podrabiał tak podpisy mamy na usprawiedliwieniach ;) ) i kłądę na to szblon i papier, wszystkie dziurki są świetnie widoczne (zdj. 2). Do wytłączania używam specjalnego dłutka zakończonego kulką.
A wychodzi to mniej więcej tak (taki tylko wycineczek mały) - zdj. 3 :)
Zaproszenia będą na takim perłowym papierze więc myślę, że będzie to wyglądało jeszcze lepiej.
Sorki za jakość zdjęć, ale moja komórka nie jest w tej kwestii jakaś super extra, a aparatu chwilowo brak :(


diamondbabe butki śliczne :slina: ale ja bałabym się, że będą mi kłapać, mam bardzo podobne, ale całe zabudowane i mi kłapią, a co dopiero takie wycięte jeszcze :(

Jako że jest kupa niedomówien to wyjaśnie:

REJESTRACJA INTERNETOWA JEST OBOWIĄZKOWA !!! Jeśli tego nie zorbicie to wysla Was do sali informtycznej na kazdym wydziale ... a tam nie jest lekko, serwery padaja, kompy wieszaja, kolejki dochodzą do ok. 15-20 metrów (taka kolejka była do kompów dziś na Administracji) !!! Wiec radze to zorbiic w domu, wypełnić w internecie, wypełnić na kartce i wtedy te papierowe zawieść ...

Rejestracji dokonacie wchodząc przez www.uwm.edu.pl

Dodatkowo potzrebne sa teczki - każdy komplet papierów ma być w białej, wiazanej, rpstej teczce ... teczka ma byc podpisana Imieniem i Nazwiskiem, peselem, data urodzenia, oraz w nagłówku ma byc nazwa wydziału i kierunku .... do tego w zaleznosci od kierunku dochodza dodatkowe dane, ale majac już gotowa teczke i dlugopis, mozna przed samym wejsciem dopisać ...

Nie spiesz Ci sie z tym ? Wiec lepiej rusz **** bo jutro możesz sie do biura nie dopchać ... nie odwlekajcei wszystko na ostatnie dni, nie wyrobicie się, róbcie to zaraz ... a jak jedziecie i skąłdacie na kilka kierunków to dobrze wziasc przyjaciół i znajomych którzy na róznych kierunkach potrzymaja nam kolejkę ... (komórki do kontaktu mile widziane) ... Dzis kolejka na dziennikarstwo kończyła się poza budynkiem ....

Nie wiesz czy amsz wszytsko ? SPRAWDŹ 10 RAZY !!! Czy wszystkie papiery, czy kopie notarialnie porobione, czy zdjecia z tyłu podpisane itp. Na UWMie juz nic praktycznie nie zdarzysz poprawić ...

Co z kasą? Gdzie wpłacić ? Miło jak juz to zorbiliscie przelewem .... macie spokój ... ja natomiast dzis wpłaciłem na luzaku na Wydziale Humanistycznym w Centrum Konferencyjnym - tam była kasa zbiorcza dla humanistów, ale mój kumpel na ekonomie tez tam opłacał - z kulturą, bez problemów, potweirdzenie się dostaje, problemów niema ...

Co jeszcze ? Jeszcze raz REJESTRACJA przez INTERNET !!! Na stronie nie jest napisane ale jest ona OBOWIĄZKOWA wiec zóbcie ja już na spokojnie w domu, bo na uczelni nie dopchacie się do kompa (rekordzisci po 1,5 h do kompa czekali) ...

Tyle moich rad, dopisujcie się kto ma jeszcze jakies uzyteczne rady dla tych co nie złozyli ....

nie znalazłem podobnego tematu więc zakładam nowy, mam nadzieję, że pomoże innym znaleść odpowiedzi na pytania, na ktore mi przyszło szukać długo.

Po testach i porównywaniu ofert różnych banków i usług dostępu do mobilnego internetu wybrałem ciekawy zestaw rozwiązań dla osób potrzebujących stałego dostępu do notowań ciągłych Giełdy Papierów Wartościowych.

Niestety niewiele banków w Polsce posiada aplikację notowań na telefony komórkowe z ciekawszych znalazłem BOŚiowe, lecz ze względu na konieczność posiadania konkretnych modeli telefonów - nie na każdym aplikacja zadziała wybrałem coś uniwersalnego:
z moich spostrzeżeń wynika, że tylko w BZ WBK notowania ciągłe dla urządzeń mobilnych są w postaci xHTML dzięki czemu działają na większości telefonów z zainstalowaną np. Operą Mini, ważna jest tu również czytelność czcionki a w przypadku niektórych aplikacji zrobionych w Javie w zależności od modelu i wyświetlacza może być z czytelnością różnie.

Gdy wybrałem już bank (trochę trwało założenie rachunku) rozglądnąłem się za przydatnym do tego telefonem z dużym wyświetlaczem i co ważne dla szybkości składania zleceń nie tylko dotykowym wyświetlaczem potrzebna była więc klawiatura QWERTY, która znalazłem w telefonie Nokia N97mini. Oczywiście ile osób tyle opinii o różnych modelach telefonu, w założeniu ten miał mi umożliwiać zarabianie na GPW.

Pozostało wybrać ofertę dostępu do internetu, ponieważ w jarosławiu (podkarpacie) zasięg play jest tragiczny, wybrałem na próbę mBank mobile taryfa 19groszy dla przenoszących numer z pakietem 50MB za free co miesiąc. Miał to być test i zdawałem sobie sprawę, że taki pakiet to za mało, ale miło się rozczarowałem, stronki mobilne BZ WBK zajmują tak nie wiele, że pakiecik wystarcza na cały miesiąc, oczywiście nie odświeżam strony co kilka sekund )

Reasumując wybrałem:
Dom Maklerski BZ WBK z promocją rachunku "Młody Rekin" (0,25% prowizji od każdej transakcji, pozostałe banki mają 0,38-0,40% prowizji), promocja dla studentów poniżej 26 roku życia;
mBank mobile taryfa 19 gr + 50MB co miesiąc za free, promocja dla przenoszących numer
telefon Nokia n97 mini

Wydałem raz na telefon komórkowy, doładowanie 5 zł w mBanku starczy na 60 dni, a internet jest za free.

Podsumowując 2 konkurencyjne banki mBank i BZ WBK a dobierając odpowiednio dla siebie parametry usług można dużo zaoszczędzić