taak. Widać że siedzisz głównie przy komputerze. No bo jakbyś był
'chłopem' i postąpił zgodnie ze swoja propozycję to w następnym roku
mógłbyś poprostu zbankrutować.
Kartofle rosną też na gruntach V i VI klasy ( a tych w Polsce jest
najwięcej). Rzepak na tym nie urośnie. W Polsce jest bardzo
ograniczona możliwość wzrostu powierzchni zasiewów rzepaku ( w
najlepszym przypadku 20 %) a rentowność produkcji biopaliw jest
uzależniona od akcyzy ( a co ma zrobić państwo, które nagle dostanie
coraz mniej pieniędzy)
Hasło biopaliwa to zwykła fatasmorgana dla naiwnych
Proponuje zebys sie bardziej zapoznawal z tematem na ktory sie
wypowiadasz
W PL najwiecej gleb jest klas III i IVa (nie pamietam juz dokładnie,
ale jesli sobie zyczysz to poszukam - na VI klasie gleb to sobie
chyba mozesz sobie trawe i chwasty posiac(?))
Zapominasz jeszcze ze biopaliwo to energia odnawialna przyjazna dla
srodowiska. Organizacje ekologiczne co raz wiecej maja do powiedzenia.
Nakręca cała koniunkture w Polsce (kosztem sprowadzanej ropy)
UE nakłada na nas WYMÓG używania biopaliw (tak samo jak mamy wymog
odpowiednich stezen zanieczyszczen w powietrzu atmosferycznym a od
tego beda kary)
Nawet jesli akcyza wzrośnie do identycznego poziomu co dla ropy to i
tak biopaliwo będzie tańsze.
Ropa jest surowcem ktory sie konczy i bedzie przezytkiem w przyszlosci
a poza tym zapominasz ze przez rope,gaz jestesmy uzaleznieni od krajów
strategicznych.
Reszta dyskusji w postach niżej/wyzej
Wziąłem dość dużą obudowę tower Codegena, wymieniłem zasilacz, dołożyłem
wiatraczek z przodu i z tyłu. Wraz z drugim komputerem stoi pod stołem.
To toporny standard.
Teraz bajery i modding.
Na wierzchu obudowy kładzie się duże futro i już obudowa robi się
niepowtarzalna. Futra mogą się zmieniać (jak w telefonach Nokii).
Kiedy leżące futro otworzy zielone ślepia (pod stołem panuje półmrok), to
mamy efekty wizualne.
Tak... wyciosać z drewana... będzie ekologiczna...
Slawomir Sidor napisał:
Alez oczywiscie, nie zauwazylem ze jestes najmadrzejszy i widziales
wszystkie samochody.
Nie wszystkie, ale sporo.
Zapewne tez twoja teoria o impulsach z komputera
wtryskowego jest sluszna. Szczegolnie w silnikach gaznikowych.
A gdzie coś takie napisałem?
Tylko gdybys kiedys zajrzal pod maske w jakims aucie to sie
przekonasz.
O czym mam się przekonać?
Zdania nie zmienisz, to nie grozi.
Jeśli ktoś ma rację, to dlaczego mam głupio trwać w błędzie?
Ale powiedz nam glupim nieukom skad komputer wtryskowy wie jakie sa
obroty? Pewnie ocenia je po czestotliwosci wstrzykiwania paliwa.
Zależy jaki układ wtryskowy. Ale tak też można :-), tzn. podaje impulsy
na wtryskiwacze jednocześnie korygując częstotliwość i ich wypełnienie
na podstawie informacji z czujnika położenia wału i sondy lambda, więc w
zasadzie komputer wie o obrotach z zadawanych przez siebie impulsach ;-)
Ale to sprawa oprogramowania, żeby autko było bardziej ekonomiczne i
ekologiczne.
Jak już pisałem Romanowi - informacja o prędkości obrotowej pochodzi z
czujnika położenia wału lub z rozdzielacza.
pzdr
Artur
| No w pelni sie z Toba zgadzam,..stad moja zmiana silnika z pelna
| elektronika,komputerem,modolami,pelnym wtryskiem itd. na praktycznie
taki
| sam silnik (tyle ze nowy z fabryki) ale na gazniku (prosty Solex) i z
| zaplonem mechanicznym.
Hmm, a jak w temacie norm ekologicznych dla danego rocznika ?
tzn?? Volvo 740,byly produkowane i wtryskowe i gaznikowe. Nie moge wymienic
silnika z jednego na drugi? A czy nowiutki silnik gaznikowy,dobrze
wyregulowany, duzo gorszy jest dla ekologii niz stary wtryskowiec? W sumie
mnie to i tak nie interesuje zbytnio:)) Jezdze w 99% na LPG,wiec tutaj
roznicy nie bedzie wcale.
... tylko że w Espero jak naciskasz na gaz to mechanicznie otwierasz
przepustnicę i auto jedzie, w nowych autach jak naciskasz na gaz to
zmieniasz położenie..potencjometru, komputer to przelicza, bierze pod
uwagę
wszystko co się da, pobiera sygnały z dwóch sond lambda - jednej przed a
drugiej za katalizatorem- i steruje silniczkiem przepustnicy tak aby było
ekologicznie, dlatego samochody współczesne - czyli robione w/g teorii o
ekologii - są takie zmulone w porównaniu do aut chociażby z lat 90-tych,
efekt jest taki że auto nowe o mocy 125KM przyspiesza jak 100KM z lat
90-tych,
w astrze pewnie zmienia się guzikiem mi.in. mapy ECU stąd inna reakcja na
gaz,
brat
Co do sterowania przepustnicą za pomocą silniczka to akurat w Twin cośtam
Opli są 2 kanały. Jeden sterowany z pedału (powietrze normalne zza filtra i
cos czuję, że normalnie za pomoca linki) a 2 z układu wydechowego ze
spalinkami i tu faktycznie musi być krokowiec:)
A co do przyspieszenia to może i racja bo ilość koni z litra pojemności to
raczej dramatycznie wzrosła.
Hubert Krzemien napisał(a) w wiadomości: <7heccc$e1@flis.man.torun.pl...
Wojciech Borczyk (b@amu.edu.pl) wrote:
: On Thu, 13 May 1999, Bartek Pietrzyk wrote:
:
(ciach)
: Nie sądzisz, że
: telefonia przewodowa ze swoimi słupami, wykopami itp. dużo bardziej się
: przyczynia do niszczenia środowiska?
Proponuje w ramach walki z zanieczyszczeniem srodowiska pozbyc sie
komputerow, samochodow, telewizorow, telefonow i calej reszty
zatruwajacych
srodowisko gadgetow.
A także siebie samych... człowiek oddycha, przecież to daje dwutlenek węgla,
gaz cieplarniany.
Je, pije - zabija zwierzątka i zjada kotleciki, zjada roślinki, przecież to
żywa przyroda...
A potem wydala odchody, przecież one śmierdzą.
Umiera - rozkłada się... fuj...
... O wiem ! Najlepiej przez anihilację z udziałem antycząstek, albo wysłać
w kosmos !
A skoro przy ekologii, zdrowiu, czystości, itp.
Zrobiono badania wśród różnych dzieci (nie pamiętam kraju), które mniej lub
bardziej zachowywały higienę.
Co się okazało, że im utrzymanie za dziecka higieny było gorsze, tym... na
dorosłość większa odporność na wszelkie choróbska !
No tak... ale to znowu statystyka...
maciej debski pisze:
...jesli uderza sie w ton ekologiczny:
moze lepiej juz sciac te drzewa...
wiekszosc podzespolow komputera
wytwarzana jest w procesach wysokoenergetycznych (metale, szklo,
tworzywa sztuczne), + energia zuzywana na transkontynentalny transport
poszczegolnych elementow,
no i czyms trzeba go zasilac...
do tego kwestia utylizacji/recyclingu.
kffiatek pisał o komputerach za 100-200PLN - zapewne miał na myśli
używane, więc zamiast trafić od razu na złom komputery te trafią na
jakiś czas do magazynu zwanego "szkołą". Pozostaje tylko koszt zasilania.
Jest to chyba najbardziej ekologiczne rozwiązanie, tyle że nie
koniecznie najlepsze - zależy jak bardzo stare będą te komputery oraz
monitory doń.
}
Pojemnosc pluc - 4-5l???? palacz ze 3?, to ile on tego dymu wyemituje do
srodowiska? 300samochodow stojacych wokol ciebie to nie problem??
Jesli fajki rujnuja srodowisko to won od komputera: produkcja podzespolow to
dopiero katastrofa ekologiczna, prad tez za darmo nie jest.
Domagam sie zakazu smazenia i grilowania w restauracjach i miejscach
publiczncyh, kategorycznego nakazu mycia sie przynajmniej raz dziennie. Zakazu
jazdy samochodem po osiedlach (albo lepiej zakaz wjazdu do miasta). Zakazu
szybkiej jazdy na rowerze i biegania: czlowiek poci sie wtedy i smierdzi.
Babcia z dziadkiem buszują w sieci
Mam 64 lata. W moim mieście powstał Uniwersytet Trzeciego Wieku.Założenie tego
Uniwersytetu przerosło najśmielsze oczekiwania.Nikt nie spodziewał się takiej
ilości chętnych /ponad 1.000 uczestników zarejestrowanych,zarówno rencistów
jak i emerytów/. Są różne działy. Począwszy od różnorodnej historii,litera-
tury, ekologia, ochrona środowiska,prawo, florystyka,szachy,hafty,obsługa
komputera i wiele innych.Powstają one w zależności od potrzeb.Do powstania
Uniwersytetu przyczynił się w znacznej mierze samorząd,włączyły się szkoły
/użyczając np.swoich gabinetów komputerowych i informatyków wykładających
w tych szkołach/. Na szczgólną uwagę zasługuje fakt /no i słowa szczególnego
podziękowania/,że te działy prowadzone są przez wolontariuszy/nie biorą za
wykłady żadnego wynagrodzenia/.
Sama chodzę między innymi na naukę obsługi komputera i naukę języka niemiec-
kiego.
Dlatego uważam,że każda taka inicjatywa jest godna najwyższego podziwu
i wdzięczności a wyrażenie takie jak:"kto w tym wieku będzie chodził ?"
należy potępić!!!!
puknij sie w leb
tak sie sklada ze dziwnym trafem Gore na tym wszystkim najlepiej
wychodzi. Zrozum Osiolku ze to Biznes, biznes i nic ponadto. Nie
wyjezdzaj the Guerdian tylko poczytaj Economist tam byl research
porownujacy efektywnosc inwestowania w uswiadamianie ludzi na temat
ochrony srodowiska i np. przeznaczania tych pieniedzy na glodujacych
w indiach, chinach, afryce. Kazda zainwestowana jednostka w
ratowanie klimatu daje mizerny efekt (stopa zwrotu ROR) i kazda inna
dzialanosc dawala znacznie lepsze rezulataty nie za 200 lat, ale w
ciagu pierwszych 50 lat.
Ale czmu Gore uderza w zly biznes a nie pokazuje sie z wychudzonymi
dziecmi afrykanskimi?
Bo to bylo, bo klase srednia ma tego dosc, bo jej sytuacji to nie
zmienia. Ratowanie klimatu jest uniwersalne, robisz cos dla innych i
dla siebie a nie dziecka w afryce milion kilometrow stad, do ktorego
nawet nie masz pewnosci ze istnieje.
Teraz mamy siatki ekologiczne, auta ekologiczne (mimo ze pala wiecej
niz zwykle ale to szczegol), wszystkie materialy, komputery -
wszystko w sam raz dla idiotow.
Caly ten ruch wynika z proznosci, pseudo wielkich idei.
Ekologia jest wazna - ok, ale zacznijmy jak ktos mowil od podstaw
a 'wielkimi' sztucznymi ideami niech sie mamia ciemniaki