Ok, samochód to Ford Escort '89 1.6d. Podczas zapalania silnik wydaje straszny dźwięk, jakby rozrusznik darł metal. Po zapaleni jest już ok, podczas jazdy też nie sprawia kłopotów. Olej, woda w normie, sprawdzam przed każdym ruszeniem. Silnik po kupieniu działał jak marzenie, zrobiłem nim koło tysiąca km i zaczęły się takie dziwne odgłosy. Z uwag to również wygląda jakby gdzieś z silnika wyciekał olej (mam zachlapany prawy chlapacz przedni, jakby dopiero podczas jazdy wyciekało i pęd powietrza rzucał olej na koło), może miska, lecz są to niewielkie ilości - stan nie zmienia się w sposów znaczący. Z silnika po zapaleniu wydobywa się dym, jakby gdzieś zrobił się otwór i spaliny nie leciały wszystkie wydechem tylko wcześniej znalazły ujście. Niestety nie mam tu kanału żeby móc to bezproblemowo sprawdzić.
Może ktoś jest w stanie rozpoznać co to za odgłos, żebym wiedział czy wogóle mogę jeździć. Chciałbym wiedzieć również co powiedzieć mechanikow jak już postawię samochód na warsztat.
Nietypowa prośba, ale skoro da się rozwiązać problem komputery przez forum to może i z silnikiem się uda . Na razie załączam dźwięk zapalania, jak tylko znajdę serwer to umieszczę filmik z rozruchu. W razie potrzeby jakiś dodtakowych danych służę pomocą, zarówno info jak i filmy (współczesna technika rulez! )