Interesujesz sie nauką i prasą popularno-naukową (zależy jaką nauką)
Lubisz organizować sobie do pracy coś na wzór hermetycznej grupy
Masz dusze artysty (muzyka, grafika itp.) ( podziwiać lubię, ale nic więcej)
Lubisz klimaty zagraniczne - głównie Francja, Hiszpania itp. (średnio)
Masz duszę romantyka
Masz mały krąg zaufanych przyjaciół
Masz skłonność do załamania psychicznego ( )
Jesteś nowoczesny (Mam komputer i drukarkę i umiem obsługiwać, ale to chyba za mało)
Mając taki nick jesteś troche dziwny :D (tego to już nie komentuję)
A wiecie... ja to czasem nie wiem, co mam czytać - wszędzie same brukowce, jakieś "Życia na gorąco", ja takich nie trawię, zgroza to :Chwila dla Ciebie" a już tak najbardziej to nie znoszę wszystkiego w stylu "Gwiazdy"
Za to kupuję - jak przy kasie jestem - wszystkie komputerowe. Enter, Komputer Świat, Chip... zwłaszcza jak "wyczaję" dobre programy. Od koleżanki, która mi czasem ze szkolnej biblioteki wynosi dostaję "Młodego Technika". Codziennie mam świeżą Wyborczą, co by na bieżąco być...
A jak mi się za bardzo za gazetami latać nie chce, albo niczego innego na tym Bożym świecie znaleźć nie mogę, to kupuję Angorę za niecałe 4 zł.
Gdybym miała kasę, kupowałabym często National Geographic - podziwiać fotografie mozna godzinami a i relacje są świetne...
Z resztą: to, co kupuję zależy od tego, co akurat znajdę ciekawego. Czasem zdarza się, że kupię choćby i "Nie" bo coś tam ciekawego widzę...
To fakt, mamy przewalone, prasa droga jak skubaniec - no i chyba dlatego częściej czytam w "necie", ewentualnie jakieś prenumeraty... no i zawsze mam całodobowy dostęp do najświeższej literatury "Strażnica", hahahaha co ciekawe, to akurat jest za DARMO hehe
Witam,
Temat jest mi ogólnie znany, gdyż też głównie beluje siano i z tego co wywnioskowałem.
Jeśli masz zamiar prasować głównie siano i sianokiszonkę nalpelpszym wyborem byłaby prasa zmiennokomorowa ponieważ: lepiej ubgniata rdzeń ( prasuje już od początku zwijania), jest możliwość ustawienia wielkości beli gdy robimy sianokiszonkę (ma to znaczenie gdyż sianokiszonka jest znacznie cięższa od suchego siana co może być kłopotliwe przy pracach załuadunkowych itp.) pozatym oczywiście rotor ( czyli noże tnące skiekające pobieraną masę) pozwala takżę na lepsze ubicie całej beli, oraz kiszenie i ew. pobieranie przez zwierzęta. Zmienna komora pozwala na obwiązanie ostatniej parti materiału z pola bez względu na wielkość. Co do modelu to ja mam na uwadze praktycznie Krone Vario (łańcuhcową) lub J deere (pasową). Oczywiście prasy stało komorowe także potrafią zbić siano szczególnie te wyposażone w rotor ale myślę że zwiększanie ciśnienia przy belowaniu do granic mija sie z celem i taka prasa długo nie pochodzi bez remontu ( szczególnie łożyska na wałach mogą uledz uszkodzeniu). Nie wspomnę o takich sprawach które są wspólne dla obu typów pras tj. szeroki podbieracz ( nie zostawia " niedojadów"), centralne smarowanie czy komputer bardzo ułatwiają obsługę i komfort pracy, pozatym widziałem że któraś z pras JD ma przełożenie wsteczne na podbieraczu co jest o tyle przydatne w momęcie zapchania dużą ilością siana szczególnie bardo długiego co w moim przypadku miało nie raz miejsce.
Dobra to tyle mojego wywodu nie wiem czy potrzebnego. Pozdrawiam
Ale zajmujecie się witrynami w kioskach z prasą i leżącymi tam świerszczykami he, he......... Świerszczyki i tak nie znikną i próżne Wasze działania w tym kierunku. A pozatym nie widze tu żadnego problemu a tyle zamieszania. W dobie internetu i komputerów dostęp do pornografii jest tak powszechny, że nawet usuwając ze sprzedaży gazetki erotyczne nie zlikwidujecie tego zjawiska. Weźcie się do roboty i załóżcie jakąs fundację na rzecz chorych dzieci to chcociaz jakis pożytek z Was będzie!!!!
Kalifornijska policja prowadzi śledztwo, które ma wykazać, czy służbowy komputer gubernatora Arnolda Schwarzeneggera nie padł ofiarą cyberprzestępców.
W prasie pojawiły się bowiem informacje, które mogły pochodzić tylko z komputera Terminatora. Jeśli przypuszczenia się potwierdzą, Schwarzenegger będzie drugim wysokiej rangi politykiem USA, który w ostatnim czasie padł ofiarą cyberprzestępców.
W ubiegłym miesiącu doszło do ataku DoS na witrynę internetową Joe Liebermanna, byłego kandydata na wiceprezydenta USA.
Ron O'Brien, analityk ds. bezpieczeństwa IT, nie jest zaskoczony tego typu atakami. "Jeśli pominiemy korzyści finansowe, które może odnieść dzięki cyberprzestępczości, to następnym logicznym krokiem jest uprawianie jej z zupełnie innych przyczyn". Uważa on, że użytkownicy komputerów są zbyt nieostrożni, dzięki czemu ułatwiają pracę przestępcą. "Pomyśl, zanim klikniesz" - dodaje O'Brien.
?ródło: hacking.pl
miejmy nadzieje że to nie "kobieta i życie" ;)
ks ks expert chip-y pc formaty itp.. smam prasa o grach i komputerze no i papierowa wersja action plus w wersji elektronicznej
action plus byl dodatkiem praktycznie do cd--action pozniej sie odziellili i gazeta padla (chyba) i teraz znow wrocil na CD-A
Michael Drosnin jest dziennikarzem, mieszka w Nowym Jorku. Przez wiele lat pracowal
dla najlepszych amerykanskich gazet, miedzy innymi dla The Washington PostÄś oraz
The Wall Street JournalÄś.
Autor przedstawia w swojej ksiazce odkrycie rosyjskiego naukowca mieszkajacego w Izraelu,
ktory za pomoca obliczen matematycznych prowadzonych przez komputer, rozszyfrowal kod
zawarty w Torze - kod, ktory jest proroctwem, opowiadajacym dzieje swiata od jego poczatkow do konca.
Ksiazka Kod Biblii, ktorej pierwsze wydanie ukazalo sie w roku 1997, przetlumaczona zostala
na ponad dwadziescia jezykow, a laczny naklad przekroczyl piec milionow egzemplarzy.
Kod Biblii 2. Odliczanie - to dlugo oczekiwany drugi raport o sensacyjnym odkryciu izraelskich
uczonych, uznanym przez swiatowa prase za najwieksze odkrycie przelomu tysiacleciÄś - o ukrytym
w Biblii kodzie, w ktorym zapisana jest nasza przeszlosc i przyszlosc.
Szyfr zostal odczytany przez doktora Elijahu Ripsa, jednego z najwiekszych na swiecie specjalistow
w dziedzinie teorii grup, dzialu matematyki o kluczowym znaczeniu dla fizyki kwantowej.
Odkrycia te potwierdzili wybitni matematycy z Harvardu, Yale oraz Uniwersytetu Hebrajskiego.
Kod zostal tez niezaleznie zlamany przez glownego specjaliste od lamania szyfrow w Departamencie Obrony
Stanow Zjednoczonych. Wreszcie, odkrycie przeszlo, przy udziale niezaleznych ekspertow, trzystopniowa
procedure weryfikacyjna, stosowana przez jedno z wiodacych amerykanskich czasopism matematycznych.
Czy dzieki Biblii mozna bylo przewidziec atak z 11 wrzesnia 2001? Czy w 2006 mozemy sie spodziewac
kolejnej wojny swiatowej? Czy Bliski Wschod stanie sie ogniskiem ogolnoswiatowego konfliktu?
Czy klucz do kodu Biblii jest ukryty pod dnem Morza Martwego? W kontynuacji swojej slynnej ksiazki,
wciagajacej niczym najlepszy kryminal, Michael Drosnin przedstawia dalsze badania nad jednym
z najbardziej fascynujacych zrodel wiedzy o naszej historii i... przyszlosci. Moze dzieki informacjom
zakodowanym w Biblii uda sie nam sie ja zmienic?
Właśnie wpadła mi w ręce elektroniczna wersja książki. Zabieram się do czytania
Gdynia, Szczecin maja szanse byc w grze "Monopoly"
Witam,
Dzis przeczatalem ciekawy artykul na temat miast Szczecin, i Gdyni. Te miasta moga byc w grze "Monopoly" Wystarczy zaglosowac !
Cytat:
Trwa decydująca rozgrywka. Gdynia - dzięki głosom gdynian i naszych przyjaciół - dostała się do 20 miast nominowanych na zasadzie "dzikiej karty". Tylko dwa z nich znajdą się na planszy Monopoly!
Jak zagłosować na Gdynię i Szczecin ?
1. Wejdź na stronę www.monopolyworldvote.com/pl_PL/world
2. Kliknij na Gdynię i Szczecin na mapie lub na liście z prawej strony
Cytat:
Głosować można raz dziennie z jednego adresu email. Zatem... jeśli masz dwie skrzynki, dwa adresy, zagłosuj drugi raz!
Głosuj codziennie! Żeby nie zapomnieć powieś karteczkę przy monitorze komputera albo ustaw przypominanie w telefonie!
Od 5 marca wyniki głosowania są ukryte. Przed ich ukryciem Gdynia zajmowała drugie miejsce.
Niech ta dobra pozycja, nas nie uśpi! Nie przestajemy głosować, bo inne miasta nas dogonią. Nasi konkurenci z różnych krajów świata - nie rezygnują z walki o jedno z dwóch "premiowanych" miejsc na planszy MONOPOLY. Trudno się dziwić. To znakomita okazja nie tylko do emocjonujacej zabawy, ale i do promocji!
Cytat:
Tematem intersują się liczne media. Od końca stycznia ukazało się już wiele artykułów w prasie lokalnej i ogólnopolskiej. Telewizja TVP3 już nadała kilka felietonów na ten temat, podobnie Polsat i Superstacja, a TVN przygotowała w programie "Dzień dobry TVN" całkiem spory materiał o Gdyni i jej szansach w Monopoly
_________________
Pozdrawiam
Cytat:
Napisany przez Jo_gurt
Mowie to ogolnie na podstawie rzeczy, ktore swego czasu czytalem w prasie komputerowej i stronach
Ja też to mówię na tej podstawie ;) Może faktycznie sformułowanie 3D jest złym określeniem. Jak znajdę jakieś linki w tym temacie to podrzucę. Jednak faktem jest, że obecne grafiki optymalizowane są np. pod obsługę tekstur i innych wynalazków typowo do gier, których w programach CAD jest zdecydowanie mniej i są inaczej wykorzystane*. Chyba, że mówimy też o aplikacjach do wizualizacji i renderingu :) to wtedy całkiem inna bajka :) tu raczej temat dotyczył programów dla architektów.
Ale masz całkowitą rację, trzeba się podeprzeć jakimiś fachowymi testami (linkami).
* - I jeszcze raz przypomnę co napisałem już kilka razy:
Ale jak już pisałem poprzednio, wszystko zleży dokładnie od tego co robimy i jakim oprogramowaniem. Czyli czy dany CAD, że tak to ujmę "działa" jako 2D czy 3D, są różne CADy.
EDIT:
Tu jeden stary link, który wygrzebałem:
http://www.chip.pl/arts/archiwum/kth/kthar_57286.html - i cytat: " W profesjonalnych zastosowaniach ważna jest nie tyle wydajność układu graficznego, co zoptymalizowanie działania karty pod konkretną aplikację CAD/CAM"
EDIT2:
Jeszcze jeden ciekawy tekst co prawda z klasy PC ;)
"Analiza powyższych wykresów pozwala uzmysłowić sobie jeszcze jedną „prawdę”, która obowiązuje przy konfigurowaniu sprzętu do zastosowań CAD: że system jest tak wydajny, jak wydajny jest najsłabszy z komponentów. W tym przypadku widać, że zastosowany do testów komputer z procesorem 3,0 GHz jest odpowiedni dla programów CAD z kartami klasy ekonomicznej. Niewielki wzrost wydajności przy kartach klas wyższych świadczy o tym, że w pełni mogą one być wykorzystane dopiero przy szybszych procesorach. Dowodzą tego choćby testy, których wyniki przedstawiono na rys.1." http://www.designnews.pl/sprzet_072006.php4?num=417
Z czego wynika, że warto postawić na procesor i ram, niż na nie wiadomo jaką grafikę ;)