VeNoM_BK - owszem, zasady działania całego wszechświata da się opisać, jak mówiłeś, miłość, przyjaźń, to wszystko działa na zasadzie jakichś cholernie skomplikowanych algorytmów, to się opiera na ludzkiej inteligencji, emocjonalnej również, a ludzki mózg to neurony i elektrony, podobnie jak komputer, tylko że lepiej sobie radzi z uczeniem się i podejmowaniem decyzji, a gorzej z liczeniem, jednak najmądrzejsi ludzie świata używali ledwie 1/10 mocy swojego mózgu, więc co pomyśleć, gdyby ktoś byłby w stanie używać go w pelni.. niestety jeszcze jesteśmy na to za głupi i może za tysiące lat się tego nauczymy, o ile nie wykończymy się nawzajem wojnami.. A czego człowiek nie pojmował, zawsze się bał, a żeby się nie bać, nazywali wszystko, rzeki, strumyki (jak w mitologii, wszystko miało swoje bóstwo) i poznanego bali się mniej, tłumaczyli rolą boga stworzenie świata i ludzkości, to dawało spokój, a nie wieczne zastanawianie się nad sensem istnienia, ale byli i ludzie myślący troche więcej niż przeciętni i to dzięki nim nauka tak się rozwinęła i rozwija nadal.
Komputer Świat 12/2007 PDF + Strony Dodatkowe
Komputer Świat 12/07
Temat numeru :
Otwarte granice to możliwość nieograniczonego podróżowania. Polacy jeżdżą dziś zarówno w popularne regiony turystyczne, jak i w najbardziej niedostępne rejony świata. Decyzja, dokąd pojechać na wakacyjny urlop, wcale nie musi być łatwa. Przy tej liczbie ofert i propozycji można mieć problem z wyborem.
Dodatkowe strony :
Gdzie szukać w internecie
Najlepsze i najtańsze
Przegląd komórek
Zasobniki z tuszem
Brak stron z reklamami. Za reklamę się płaci, więc....
Poczytajcie - jest o czym
Chcialem sie dowiedziec czy znacie moze jakis dobry program najlepiej
freeware ktorym mogbym zaprojektowac sobie moj pokoj nalozyc tekstury
zrobione aparatem cyfrowym na sciany i pozniej to wszystko wyeksportowac do
jakiegos formatu ( VMRL, FLASH, JAVA ) aby moc udostepnic to na WWW,
najlepiej jeszcze gydyby mozna bylo sie poruszac po tym pokoju ;-)
Witam
Nie trzeba exportować, można od razy napisać w VRML. Jeżeli znasz
choćby pobieżnie składnie tego języka to najlepiej użyć VRMLPad
(z www.parallelgraphics.com) , jeżeli nie znasz to użyć WhiteDune
, a jeżeli ma to być tylko pokój to poszukaj
programu RoomArranger - kiedyś dorzucano do gazetek (Komputer świat).
Bardzo łatwo zrobić pomieszczenia + meble ale tekstury trzeba dodawać
ręcznie.
Mam nastepujacy problem:
komputer z 4 kartami sieciowymi, 2 obluguja lokalne podsieci, 2
modemy z wyjsciem na swiat. Do chwili kiedy byl tylko jeden modem i
jedno wyjscie na swiat, to nie bylo problemu. Maskarada i default
route na ten jeden modem. Teraz chcialbym aby ruch z jeden podsieci
szedl przez jeden modem a z drugiej przez drugi, a najlepiej jakby sie
dalo dynamicznie rozdzielac ruch w zaleznosci od zajetosci lacz.
Jezeli chodzi o puszczanie po dwoch interfejsach - nie ma problemu. Kwestia
regulek w ipchains/iptables. W iptables to bedzie:
iptables -t NAT -A POSTROUTING -s pierwsza_siec/maska_pierwszej_sieci -j
SNAT --to-source IP_PIERWSZEJ_KARTY
iptables -t NAT -A POSTROUTING -s druga_siec/maska_drugiej_sieci -j
SNAT --to-source IP_DRUGIEJ_KARTY
(+ sprawdzanie, czy ruch jest z wlasciwego interfejsu i faktycznie na
zewnatrz)
Hobbit
Czy ktoś z szanownych kolegów zetknął się z takim problemem:
mam dwie sieci, w obu mam komputery które korzystają z połączenia VPN, oba
wychodzą na świat przez ten sam router na Linuxie, niestety nie mogą
korzystać z VPN równocześnie - jeden blokuje drugiego. Czy można z tym coś
zrobić?
Nic dopóki nie będziemy wiedzieć co to za VPN.
lko@poczta.onet.pl wrote:
| Witam,
| Ruter ma dwa interfejsy eth0 do locala i ppp0 na swiat. Na eth0 siedzi
| local z nierutowantmi adresami. Oczywiscie na ppp0 jest maskarada.
| Jak przy czyms takim zastosowac reguly ipchainsa do zliczania ile danych
| zassal ze swiata (przez ppp0) kazdy z komputerow z locala.
| Regulki:
| ipchains -A input -i ppp0 -d 192.168.1.2
| ...
ipchains -A output -i eth0 -s ! 192.168.1.0/24 -d 192.168.1.2
a iptables ?
/marcin
Maczar wrote:
Co polecacie do stworzenia minisieci z 2 komputerow, by bylo jak najtaniej,
jeden z nich bedzie wyjsciem na swiat :).
Rozumiem, że z oba kompy będą służyły do pracy (w przeciwieństwie do
sytuacji, gdy jeden będzie *tylko* bramką wyjściową).
Wybierz sprzęt odpowiedni do zadań.
Na wyjściowym postaw linux-a (gwoli ścisłości to da się zrobić także na
w98/w2k/NT - ale skoro pytanie tutaj... ;-)
Kup 3 karty sieciowe, połącz kabelkami, skonfiguruj i jazda.
Co polecam: Karty sieciowe na RTL8029, kabel BNC. Polecam też linux-a z tym
zastrzeżeniem, że czas to pieniądz i to może się okazać wcale nie najtańsze
rozwiązanie. Mimo to linuxa polecam jeszcze raz, a to z tego powodu, że
optymalniej kożysta z sieci i generalnie odpalenie wielu usług na nim nie
powoduje tak znacznego spowolnienia i destabilizacji systemu jak przy
windowsie. Bezpieczeństwo też jest istotne, a linux dostarcza pełnej gamy
rozwiązań - tylko poczytać i z głowy.
Lektury obowiązkowe:
Networking-HOWTO
Masquerade-HOWTO
NAG2
Lektury dodatkowe:
http://zlobek.tcz.wroclaw.pl/
www.linuxdoc.org
Pozdrawiam
On Fri, 05 Dec 1997 02:34:36 GMT, z@priv.onet.pl.bez.spamu (Zbigniew
Niedzwiedz) wrote:
Przeciez to cholerny program kaze procesorowi dzielic przez zero !!!
Powiedz to klientowi! ("No tak, tu program nie chodzi - choc chodzi
wszedzie indziej - ale za to komputer jest szybszy i tanszy")
Zgoda. Glupiemu nie wytlumaczysz.
Apeluje wiec tylko o unikanie okreslen typu "blad w cyrix'sie" bo noz sie w
kieszeni otwiera.
A mniej zorientowani listowicze puszczaja w swiat ten idiotyczny slogan.
+-- /-- +-- +-- /-- | | Arkadiusz Dabrowski
| | | | |--< |--/ | | | | dob@priv.onet.pl
+--/ --/ +--/ | --/ / stare konto:
dob@zeus.polsl.gliwice.pl
Dnia 2006-09-25 20:57:41, encja *Maciej Bojko* wymodziła przez port 119
co następuje:
| Masz jakieś doświadczenia z tamtego okresu, czy tylko oglądasz obrazki ?
A co za różnica?
Duża. Ty mi pokazujesz obrazki. A ja znam te maszyny.
Wiem z kim rozmawiam - z doświadczonym facetem, czy z dzieckiem
neostrady :
Zajrzyj do Internetu, zobacz, kto posługuje się słowem "laptop"
na określenie dzisiejszego komputera przenośnego. Wszyscy.
Nie, misiu. Producenci komputerów nie używają tego słowa. Duże firmy -
także. Paru innych gości też nie.
Ty go używasz, bo nigdy nikt Cię nie uświadomił, jak dużym przełomem
było zamontowanie w komputerze przenośnym pełnowymiarowej matrycy
640x400 32 odcienie szarości, na którym można było odpalić Windows.
Zajrzyj
do słowników. Do SJP, do Merriam-Webstera. Jeżeli upierasz się, że
laptop to coś zupełnie innego od notebooka, to po prostu upierasz się
przy archaizmach. Proszę bardzo. Nie masz obowiązku mówienia tym samym
polskim czy tym samym angielskim, co reszta świata. Ale to pomaga.
Język się zmienia - wiem o tym. Pisałem na początku wątku, że obecnie
tłumaczenie różnic między notebookiem, a laptopem, to strata czasu. Ale
jak mam do wyboru: stosować oficjalne słownictwo producentów (zgodne z
genezą słowa notebook), czy trendy/jazzy zwroty ziomali różnej maści, to
pozwolę sobie jednak mówić prawidłowo.