Warto wyjasnic na początku co to znaczy DDR:
DDR-SDRAM
Rodzaj pamięci SDRAM, charakteryzujący się dwukrotnie większą szybkością działania niż tradycyjne moduły SDRAM. Pamięć typu DDR-SDRAM wykonuje dwa cykle pracy w ciągu jednego cyklu zegara. Pamięci te są obecnie najpopularniejszymi modułami stosowanymi w produkcji szybkich kart graficznych. W wypadku pamięci stosowanych na płytach głównych, DDR-SDRAM produkowany jest w różnych standardach: PC-1600, PC-2100, PC-2700, PC-3200 oraz PC-3500. Często skrótowo nazywane pamięciami DDR. Ang. DDR - Double Data Rate - podwójne tempo danych. LEKSYKON Komputer Świat
GDDR2 i GDDR3 to jest nowsza architektura budowy pamieci. Pamieci te róznią sie obudową, napieciem; etc. Są one najczesciej montowane w kartach graficznych.
Mam nadzieje ze chociaz troche wyjasniłem Tobie to.
Kiedyś [może i z 3-4 lata temu] do Komputer świata [magazynu komputerowego] dołączona była płytka ze słownikiem polsko-angielskim angielsko-polskim z wymową "Leksykonia System TL".
Jesli ktoś ma, to bardzo byłbym wdzięczny za rozsądną propozycję sprzedaży :-)
Ja proponuję 10zł.
PS. Wiem, że handel samymi płytami [bez gazet] jest niedozwolony. Jednak nie handluję tu programami, na których można zarabiać, a wiedzą. Po za tym, jest to baaardzo stary egzemplarz tej gazety, więc treści w niej zawarte są nieaktualne - po co więc mi ona? Mam nadzieję, że nie jest to naruszenie regulaminu forum. Jeśli jednak jest, to proszę moda o zamknięcie wątku i przepraszam - moim celem nie jest tu łamanie regulaminu, netykiety czy etykiety forum :-).
W końcu przeszedłem tą grę. Według mnie jest to jedna z lepszych gier jakie powstaje. Świetna "historia" , grafika, gameplay i całe audio. Jedyną wadą są spadki fps'ów.
Na początku było: wooow więcej, więcej.
A później, już mi się nawet nie chciało czytać dialogów...
W ME jest wiele ras, przedmiotów, postaci itp. które niestety wylatują znikąd w trakcie fabuły.
A dobry RPG powinien posiadać dokładną "historię", aby wszystko miało jakieś podstawy.
mówisz ,że powinno być wszystko dokładnie opisane a spojrzałeś do Leksykonu (w komputerze) tam tego jest tyle ,że aż się nie chce czytać. Oczywiście leksykon uzupełnia się gdy chodzi się po całym "świecie". A co do tego ,że potem nie chciało się czytać dialogów to po prostu się "przegrałeś", mam nadzieje ,że wiesz o co mi chodzi. :)
Szukac sie nie chce?!
Leksykon Komputer Swiat: http://www.komputers...eksykon/399.asp
Cycle Latency ogolnie im niższy tym lepiej.
" />Kup sobie kolego książeczkę Wszystko o filmowaniu z biblioteczki komputer świat i jeszcze Cyfrowe filmy wideo-leksykon kieszonkowy wyd. Helion. Przeczytaj i jak coś jeszcze to napisz.
Do napisania tego wątku skłoniło mnie pewne spostrzeżenie, którego dokonałem pisząc i udzielając się na różnych forach. Otóż zaobserwowałem dziwną rzecz: ludzie często zaprzeczają osobowości Ducha Świętego, ale przy tym nie wiedzą co to takiego jest osoba. Wątek ten jest więc próbą wyjaśnienia tego pojęcia. wklejam więc w całości, to co kiedyś napisałem na pewnym forum na temat pojęcia osoby i istoty.
Myślę, że to ważne pojęcie. Próżno jednak szukać definicji osoby w Piśmie Świętym, ponieważ tak naprawdę pojęcie to pojawiło się dopiero w IX wieku. Nigdzie w Biblii nie ma też wyrazu osoba - chyba, że jakiś tłumacz uzył tego terminu w swoim przekładzie.
Nasuwa się pytanie, czy można podać jakąś w miarę rozsądną definicję osoby? Jest to dosyć trudne zadanie! Niektórzy mówią, że osoba musi mieć oblicze. No ale przecież posągi czy figury posiadają oblicza ale jednak osobami nie są. Jeszcze inni twierdzą, że osoba musi mieć imię. Tutaj również natrafiamy na sprzeczność, bowiem zwierzęta czy gwiazdy posiadają imiona, ale jednak osobami nie są. Wiele aniołów nie posiada imion, a jednak wiemy, że są osobami.
Myślę, że najlepszą słownikową definicją osoby jest, iż osoba jest to żyjący byt posiadający równocześnie rozum, uczucia i wolną wolę. Spróbujmy sprawdzić, czy definicja działa. Zwierzęta nie są więc osobami, ponieważ nie posiadają wolnej woli, która została zastąpiona u nich instynktem, który pozwala im przetrwać. Człowiek jest oczywiście osobą, poniewaz posiada równocześnie wszystkie te wymienione atrybuty. Komputer chociaż posiada zaprogramowany rozum i częściową wolę, jako nie posiadający jednak uczuć nie zostaje uznany za osobę.
Co myślicie o takiej definicji osoby?
W każdym razie na podstawie powyższej definicji można wykazać, że Bóg jest osobą, gdyż posiada wszystkie te cechy niezbędne do tego, aby powiedzieć, że Bóg Biblii jest Bogiem osobowym. Zauważmy jednak, że tym samym dowodzi to również osobowości Ducha Świętego, gdyż można łatwo wykazać, że Duch Święty również posiada także wolę, uczucia i inteligencję.
A jak możnaby zdefiniować istotę? Natrafiam na problemy, bo np. czy duch Legion to istota skladająca się z wielu osób, czy osoba, skladająca się z wielu istot? Cała kontrowersja sprowadza się też do tego, czy słowo "istota" i "osoba" są synonimami, wyrazami oznaczającymi to samo? Uważam, że nie. Osoba jest pojęciem węższym od istoty. Istota (byt), mówiąc najprościej, jest tym co istnieje; zaś osoba to istota, która myśli, czuje i posiada wolę (mówimy o świadomości swojego istnienia). Ci, którzy myślą inaczej, niech się zastanowią: czy zwierzęta, rośliny, kamienie lub wirusy też są osobami? Osobowość jest odbiciem Bożego podobieństwa w człowieku, zwierzęta ani rośliny tego podobieństwa nie posiadają. Wiemy, że nie każda istota musi być równocześnie osobą, gdyż "istota" nie jest synonimem dla słowa "osoba". Np. karaluch jest niewątpliwie żywą istotą, ale czy jest osobą? Podobnie jest z bakteriami. Trzeba coś więcej aby być uznanym za osobę, niż tylko istnieć, żyć.
Pamiętajmy, że Pismo nigdzie nie wyjaśnia tego, czym jest osoba. Nigdzie też takie słowo nie występuje w oryginale hebrajsko-greckim. Zagadnięci o to ŚJ są zwykle zaskoczeni i próbują na poczekaniu coś wymyśleć. Dlatego dla porządku warto na początek wyjaśnić co to jest osoba i istota. I własnie temu zagadnieniu poświęcam ten wątek. Stwierdzenie, że to, co posiada uczucia, wolę i intelekt jest osobą nie jest niczym nowym. Takie określenie osobowości jest dość powszechne w świecie (patrz leksykony, encyklopedie). Ci zaś, którzy odrzucają taką definicję, zostają postawieni przed zadaniem przedstawienia i obrony czegoś alternatywnego.
Podsumowując: Osoba = istota posiadająca równocześnie trzy atrybuty: wolę, uczucia i inteligencję. Czy zgadzacie się z taką definicją osoby?
Opracowano na podstawie artykułu: http://watchtower.org.pl/jz-duch.php
Osoba a istota
Do napisania tego postu skłoniło mnie pewne spostrzeżenie, którego dokonałem pisząc i udzielając się na różnych forach. Otóż zaobserwowałem dziwną rzecz: ludzie często zaprzeczają osobowości Ducha Świętego, ale przy tym nie wiedzą co to takiego jest osoba. Post ten jest więc próbą wyjaśnienia tego pojęcia. wklejam więc w całości, to co kiedyś napisałem na pewnym forum na temat pojęcia osoby i istoty.
Myślę, że to ważne pojęcie. Próżno jednak szukać definicji osoby w Piśmie Świętym, ponieważ tak naprawdę pojęcie to pojawiło się dopiero w IX wieku. Nigdzie w Biblii nie ma też wyrazu osoba - chyba, że jakiś tłumacz uzył tego terminu w swoim przekładzie.
Nasuwa się pytanie, czy można podać jakąś w miarę rozsądną definicję osoby? Jest to dosyć trudne zadanie! Niektórzy mówią, że osoba musi mieć oblicze. No ale przecież posągi czy figury posiadają oblicza ale jednak osobami nie są. Jeszcze inni twierdzą, że osoba musi mieć imię. Tutaj również natrafiamy na sprzeczność, bowiem zwierzęta czy gwiazdy (Iz 40:26) posiadają swoje imiona, ale jednak osobami nie są. Wiele aniołów nie posiada imion, a jednak wiemy, że są osobami. Przed wcieleniem zaś Jezus Chrystus jako duch nie posiadał imienia w pełnym tego słowa znaczeniu, bo nadano mu je dopiero ósmego dnia po urodzeniu (Łk 2:21). Ewangelia Jana 1:1 nazywa Jezusa przed przyjęciem ciała Słowem (LOGOS). Nie oznaczało to jednak, że nie był on wtedy osobą. W Biblii jest wymienionych wielu aniołów, bez podania ich imion, a nikt z tego powodu osobowości im nie odbiera. Nawet to, że Hbr 1:7 nazywa ich wichrami tego nie zmienia. Wiele dzieci podczas Drugiej Wojny Światowej nie miało imion tylko numerki, czyżby nie były osobami? Również świeżo narodzone dzieci chociaż nie mają jeszcze nadanego imienia, to jednak zgodzimy się, że osobami są. Już chociażby z tego powodu należałoby zweryfikować "Strażnicową" definicję osoby.
Myślę, że najlepszą słownikową definicją osoby jest, iż osoba jest to żyjący byt posiadający równocześnie rozum, uczucia i wolną wolę. Spróbujmy sprawdzić, czy definicja działa. Zwierzęta nie są więc osobami, ponieważ nie posiadają wolnej woli, która została zastąpiona u nich instynktem, który pozwala im przetrwać. Człowiek jest oczywiście osobą, poniewaz posiada równocześnie wszystkie te wymienione atrybuty. Komputer chociaż posiada zaprogramowany rozum i częściową wolę, jako nie posiadający jednak uczuć nie zostaje uznany za osobę.
Co myślicie o takiej definicji osoby?
W każdym bądź razie na podstawie powyższej definicji można wykazać, że Bóg jest osobą, gdyż posiada wszystkie te cechy niezbędne do tego, aby powiedzieć, że Bóg Biblii jest Bogiem osobowym. Zauważmy jednak, że tym samym dowodzi to również osobowości Ducha Świętego, gdyż można łatwo wykazać, że Duch Święty również posiada także wolę, uczucia i inteligencję.
A jak możnaby zdefiniować istotę? Natrafiam na problemy, bo np. czy duch Legion to istota skladająca się z wielu osób, czy osoba, skladająca się z wielu istot? Cała kontrowersja sprowadza się też do tego, czy słowo "istota" i "osoba" są synonimami, wyrazami oznaczającymi to samo? Uważam, że nie. Osoba jest pojęciem węższym od istoty. Istota (byt), mówiąc najprościej, jest tym co istnieje; zaś osoba to istota, która myśli, czuje i posiada wolę (mówimy o świadomości swojego istnienia). Ci, którzy myślą inaczej, niech się zastanowią: czy zwierzęta, rośliny, kamienie lub wirusy też są osobami? Osobowość jest odbiciem Bożego podobieństwa w człowieku, zwierzęta ani rośliny tego podobieństwa nie posiadają. Wiemy, że nie każda istota musi być równocześnie osobą, gdyż "istota" nie jest synonimem dla słowa "osoba". Np. karaluch jest niewątpliwie żywą istotą, ale czy jest osobą? Podobnie jest z bakteriami. Trzeba coś więcej aby być uznanym za osobę, niż tylko istnieć czy żyć.
Pamiętajmy, że Pismo nigdzie nie wyjaśnia tego, czym jest osoba. Nigdzie też takie słowo nie występuje w oryginale hebrajsko-greckim. Zagadnięci o to ŚJ są zwykle zaskoczeni i próbują na poczekaniu coś wymyśleć. Dlatego dla porządku warto na początek wyjaśnić co to jest osoba i istota. I własnie temu zagadnieniu poświęcam dalszą część tego wątku. Stwierdzenie, że to, co posiada uczucia, wolę i intelekt jest osobą nie jest niczym nowym. Takie określenie osobowości jest dość powszechne w świecie (patrz leksykony, encyklopedie). Ci zaś, którzy odrzucają taką definicję, zostają postawieni przed zadaniem przedstawienia i obrony czegoś alternatywnego.
Podsumowując: Osoba = istota posiadająca równocześnie trzy atrybuty: wolę, uczucia i inteligencję. Czy zgadzacie się z taką definicją osoby?
Opracowano na podstawie artykułu: http://watchtower.org.pl/jz-duch.phtml
Użytkownik mirek edytował ten post 2008-04-06, godz. 17:53