logo
 Pokrewne renessmekomputer nie czyta dyskietek dyskietekkomputery pokładowe w samochodach jakie mają funkcjeKomputer zakupiony przed założeniem działalnościkomputer resetuje się podczas ściągania plikówkostka od modułu komputera Polonez gdzie jestkomputer zatrzymuje się podczas uruchamiania biosukomputer nagle się wyłącza przy rozruchukomputer się zawiesza przy włączaniu Skypekomputer resetuje się przy uruchamianiu skypakomputer wykrywa telefon jako MTP
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • braseria.xlx.pl
  • renessme



    Dnia 060207 *BlackTiger* wrote:
    [........]

    Tak się skłąda ze mieszkam około 15 km od miejsca zdarzenia. Sprubowałem
    obliczyć orawdziwą warstwę śniegu któa zalegała na dachu. Na moje oko
    najbardziej zaśnieżony dach (do tego nisko położony: 3-4 metry nad ziemią) ma
    warstwę nie większą niż 20 cm. Tak ciekawie się składa że we wtorek (3 dni po
    zdarzeniu, nie było opadów) mierzyłem warstwę sniegu znajomemu właścicielowi 5
    piętrowej kamienicy. W przybliżeniu jej wysokośc wynosi 20 metrów (3,5 m
    piętro, 2m strych)
    Warstwa śniegu na tym dachu wynosiła 6 - 10 cm. Dach jest odsłonięty - czyli
    przewiewny. Wniosek z tego taki że im wyższy budynek - tym mniejsza warstwa
    zalegającego na nim śniegu. Wiatr zdmuchuje nadmiar.

    Nieszczęsna hala ma wysokośc 12 m. Jej dach również jest odsłonięty - czyli
    przewiewny. Dzięki tym informacjom można teraz wyliczyć przypuszczalną
    prawdziwą warstwę zalegającego śniegu.
    h = 4m - warstwa = 20 cm
    h = 20 m - warstwa 8 cm
    h = 12 m - warstwa równa ?? cm
    Zrobiłem mały wykres i wyszło mi .. około 14 cm.

    Zostając przy grubości lodu = 7 cm i na nowo przeliczając cieżar śniegu wyszło
    mi nowe obciążenie, spowodowane przez śnieg, które wynosiło .. 34,3 kg.
    Dodając do tego poprzednie obliczenie ciężaru lodu na m2 = 64,4 kg/m2 wychodzi
    niecałe 100 kg/m2 (dokładnie 98,7 kg/m2)


    Nie śledziłem wogóle tego wypadku, ale z tego co zdążyłem zauważyć
    to ta hala miała attyki oraz świetliki (!!) A co za tym idzie -
    powstawały tam naturalnie zwały śniegu. I nie ważne, że na płaskim
    dachu obok było 20cm śniegu. Na hali mogło go być nawet ponad 50cm.

    Teraz ponadto (w dobie komputerów i pieniądza) prawie KAŻDA konstrukcja
    stalowa jest zwymiarowana na 98% wytrzymałości. Projektant pewnie mógł
    także uwzglęnić plastyczną rezerwę nośności konstrukcji, czyli że hala
    wytrzyma nawet wtedy gdy stal zaczyna "płynąć".

    Oczywiście nawet wtedy powinno to wytrzymać. Śnieg bodajże ma
    współczynnik 1.4, a wytrzymałości materiałów ~0.9. Tak że to,
    iż hala padła to być może zły schemat statyczny, lub połaczenia;
    wykonawca tu raczej na materiale nie oszczędza bo wszystko widać,
    no chyba, że wykończenie złe - przecieki, korozja itp.

    PS W TV pokazywali też migawkę z odśnieżania tej hali z kilku lat
    wcześniej, a tam to ludziska mieli śnieg "po pas". Może hala
    przylegała do większego budynku i tam śniegu zawiewało? Ale to
    projektant powinien przewidzieć.

    pozdrawiam



    Juź wyjaśniam. Panowie wzięli pieniądze za aranżacje mojego mieszkania. Łazienka i kuchnia były już częściowo urządzone. Jako, że mieszkanie mam 2 pokojowe a powiększyła nam się rodzina zależało mi, żeby z tych 2 pokoi wygospodarować umiejętnie miejsce dla naszej trójki (pokój dzięcięcy, aneks sypialniany z dużym łóżkiem dla nas, pracownia komputerowa, strefa dzienna-wypoczynkowa). Prosiłam o dopasowanie wystroju do tego co już było zrobione w mieszkaniu.
    Na pierwszym spotkaniu otrzymałam projekt koncepcyjny. Wyglądał bardzo zachęcająco (ogólny projek nie uwzględniający wymiarów miszkania). Panowie zaproponowali nawet miejsce na garderobę!
    Najbardziej zależało mi na prztulnym pokoiku dla naszej córeczki. To co Panowie zaproponowali w aranżacji pokoiku dziecięcego kompletnie nie trafiło w nasze gusta o czym owych architektów poinformowałam. Otrzymałam odpowiedź, że drukarka przekłamuje kolory i w rzeczywistosci wygląda to lepiej. Sprawdziłam kolory na stronie producenta i nadal nie podobał mi się ten pokój. Okazało się, że drukarka minimalnie mijała się z kolorystyką....Poprosiłam o poprawę. Wysłałam przykładowe zdjęcia pokoików, które mi się podobają...niestety poprawkek się nie doczekałam. Jedyną poprawką była zmiana koloru sciany w pokoiku dziecięcym. A mi się nie podobała cała koncepcja. Pokój był zimny, pusty. Przytłaczający. Rozmawiałam wielokrotnie z Panem Zbigniewem i prosiłam o zmianę. W odp usłyszałam, że ta kolorystyka jest najlepsza dla dziecka. Syn gdzieś to wyczytał...
    Panowie sami zaproponowali aranżację i wizualizację holu na początku współpracy (niestety nie doczekałam się jej). Podobnie było z garderobą. Panowie podzielili mały pokój na 13.9 m na garderobę (2.9 mkw oraz pokoik dziecięcy 8.8mkw). Na projekcie zaznaczyli tylko, że ma być garderoba ale nie dali żadnego rozwiązania (a prosiliśmy o nie!). Dopiero po naszej interwencji wysłali projekt garderoby bez wizualizacji, którą sami powiedzieli, ze zrobią. Projekt garderoby zrobiony był na odwal. Zależało nam na rozwiązaniach, które maksymalnie wykorzystają dostępną powierzchnię, tak żeby mieszkanie po tych wsztstich zmianach nie było mega klitką tylko w miarę przesgtronyym M. Tutaj musiałabym podesłać projekt, żeby Pan sam ocenił. Dodam tylko, że prosiliśmy o drzwi przesuwne,żeby jak najmniej miejsca zajmowały...dostaliśmy projekt z normalnymi otwieranymi drzwiami. Wszystkie poprawki, które udało nam się wyegzekwować robione były w mega bólach. Musiałam się o te poprawki wieloktornie dopraszać...

    Suma sumarum nie doczekałam się poprawy pokoiku dziecięcego, brak aranżacji holu, duży pokój po wprowadzeniu ścianki działowej robi ze sterfy dziennej i aneksu sypialnianego przytłaczające klaustrofobiczne pomiszczenia. Panowie poszli na łatwiznę. Zamiast zaproponować nam ciekawe zroziązanie pozwalające zaoszczędzić metry np. Podwieszane łóżko, bądz chowane w mebel (nasza koncepcja) w pokoju miała stanąć ścianka działowa oddzielająca te dwa pomieszczenia. Mogę dosłać projekty.

    Co do oceny wykorzystania projektu to jest to wypadowa oceny: innego architekta, wykonawców i nasza własna końcowa ocena.

    Na zakońćzenie dodam tylko, że po uzyskaniu opinii wykonawców, innego niezależnego projektanta poprosiłam Panów architektów Ondruch o poprawę projektu. Podaliśmy nawet gotową koncepcję: w duzym pokoju zamiast ścianki działowej: panele zasłonowe plus łóżko chowane w meblościankę, bądź szafę. Plus wspomniana zmiana pokoju dziecięcego wraz z dosłaniem braków (aranżacja holu, i oświetlenia w łazience).

    Niestety Panowie nawet nie raczyli odpowiedzieć.



    ze strony Pwr:
    Informatyka: specjalista z zakresu sprzętu komputerowego, specjalista w
    zakresie instalacji i użytkowania sieci komputerowych, specjalista w zakresie
    bezpieczeństwa sieci, administrator sieci, projektant systemów informatycznych,
    projektant oprogramowania, programista, ekspert w zakresie baz i hurtowni
    danych, projektant i programista witryn i portali internetowych, administrator
    portalu, manager projektu informatycznego, specjalista od aplikacji
    multimedialnych i grafiki komputerowej, specjalista w zakresie informatyki
    medycznej i przetwarzania danych biomedycznych.
    Obszary zatrudnienia: wszystkie firmy, banki, handel, business, administracja,
    edukacja, usługi informatyczne.



    Automatyka i robotyka: specjalista z zakresu systemów automatyki i informatyki
    przemysłowej, automatyki dla potrzeb społeczeństwa (inteligentny dom,
    mieszkanie, samochód, urządzenie, etc), specjalista w zakresie konstrukcji i
    eksploatacji cyfrowych urządzeń automatyki i cyfrowych systemów sterowania
    obiektami i procesami, specjalista w zakresie projektowania i realizacji
    oprogramowania specjalistycznego do sterowania procesami przemysłowymi,
    specjalista w zakresie sterowników mikroprocesorowych dla urządzeń, specjalista
    w zakresie przemysłowych sieci komputerowych, specjalista w zakresie
    projektowania, sterowania i programowania robotów, specjalista w zakresie
    projektowania i wykorzystywania oprogramowania wspierającego zarządzania
    procesami wytwarzania.
    Obszary zatrudnienia: firmy wyposażone w automatyczne linie produkcyjne, firmy
    oferujące lub wdrażające automatyką przemysłową, usługi w zakresie automatyki
    dla małych firm, domów i mieszkań, branżowe biura projektowe, firmy zajmujące
    się projektowaniem i eksploatacją automatyki dla potrzeb ochrony środowiska
    (ogrzewanie, oczyszczalnie, ekologiczne źródła energii), ośrodki badawczo-
    konstrukcyjne przemysłu samochodowego, usługi w zakresie projektowania i
    realizacji sterowania mikroprocesorowego urządzeń, firmy wykorzystujące roboty
    przemysłowe i transport automatyczny, działy zarządzania produkcją w firmach
    produkcyjnych.



    Elektronika i telekomunikacja: specjalista w zakresie akustyki i reżyserii
    dźwięku, specjalista elektronik, specjalista w zakresie telefonii,
    telekomunikacji, przekazu radiowego i telewizyjnego, przekazu satelitarnego,
    specjalista w zakresie transmisji i przetwarzania sygnałów, specjalista w
    zakresie elektronicznych urządzeń automatyki, specjalista w zakresie
    różnorodnych zastosowań informatyki w technice.
    Obszary zatrudnienia: studia nagrań, studia radiowe i telewizyjne, firmy
    obsługi i serwisowania aparatury elektronicznej, firmy telekomunikacyjne,
    telefonia stacjonarna i komórkowa, stacje nadawcze radiowe i telewizyjne,
    stacje przekaźnikowe, łączność bezprzewodowa i satelitarna, firmy instalujące i
    udostępniające łącza komputerowe, firmy wykorzystujące automatykę przemysłową
    (patrz kierunek automatyka i robotyka).



    Teleinformatyka: specjalista w zakresie instalacji i użytkowania sieci
    teleinformatycznych, specjalista w zakresie bezpieczeństwa sieci, projektant
    systemów teleinformatycznych, projektant oprogramowania, programista,
    projektant i programista witryn i portali internetowych, administrator portalu,
    specjalista od aplikacji multimedialnych.
    Obszary zatrudnienia: firmy telekomunikacyjne i informatyczne, banki, handel,
    business, administracja, edukacja, usługi informatyczne zdalne e-bank, e-
    commerce, e-bussiness, e-learning.



    W dzisiejszych czasach, szybki rozwój nauki i techniki kształtuje rynek pracy.
    Pracodawca coraz częściej wymaga od kandydata do pracy wyższego wykształcenia,
    kreatywności, umiejętności korzystania z nowoczesnych technologii
    informacyjnych, solidnych podstaw wiedzy zawodowej. Jest to zrozumiałe, gdy
    weźmiemy pod uwagę czynniki zachodzących przemian cywilizacyjnych: błyskawiczny
    dostęp do informacji, szybki rozwój technologii, globalizacja gospodarki i
    przenikanie się dyscyplin naukowych. W ich świetle należy inaczej spojrzeć na
    oczekiwania wobec absolwenta politechniki - musi on być menedżerem, liderem i
    innowatorem, powinien rozumieć zachodzące procesy i umieć je wykorzystać tak,
    by przynosiły korzyść jego firmie. Dziś trudno mówić o wykształceniu na całe
    życie. Nowe technologie wymagają stałego uzupełniania wiedzy. Dobre
    wykształcenie w zakresie nauk podstawowych oraz chęć i umiejętność szybkiego
    uczenia się decydują o wysokiej pozycji absolwenta na rynku pracy. Politechnika
    Wrocławska jest uczelnią, która nie tylko przekazuje cenną wiedzę zawodową, ale
    także uczy, jak tę wiedzę zdobywać.


    Ogólnie to na automatyce podobno zbyt wiele z czystą informą nie ma się
    wspólnego, ale tak tylko słyszałem



    Wrażenia z wystawy "Plany na przyszłość 2005"
    Byłem już na tej wystawie (w tym roku odbywa się w BUW-ie). Wrażenie?

    No cóż, mógłbym powiedzieć że jestem rozczarowany, gdyby nie to, że niczego
    specjalnego - nie oczekiwałem, doskonale zdając sobie z postępującej
    stagnacji w rozwoju Warszawy.

    Z roku na rok wystawa nowych projektów warszawskich architektonicznych - jest
    coraz skromniejsza.

    Obecnie chyba co najmniej 2/3 wszystkich prezentowanych projektów to domki
    jednorodzinne, pawilony salonów samochodowych i inne drobne inwestycje, i
    małe budyneczki mieszkalne.

    Nie ma niczego, co wiązałoby się z wielkimi projektami urbanistycznymi i
    rozwojem infrastruktury, innymi słowy, niczego co wymaga inicjatywy i
    współpracy władz miasta, bądź jest ich zadaniem, czyli:

    Żadnych tras komunikacyjnych, żadnych mostów, żadnego konkretnego planu
    zabudowy centrum, żadnych nowo projektowanych dużych osiedli mieszkaniowych,
    żadnych uchwalonych planów zagospodarowania, brak projektu nowej linii metra,
    brak nowych obiektów sportowych, rekreacyjnych, brak jakiejkolwiek szerokiej
    wizji, brak projektów przywracania świetności warszawskim zabytkom, w
    szczególności - kamienicom z XIX/XX wieku (urzędnicy Ratusza zaprzepaścili
    szansę uzyskania funduszy UE na potrzeby tzw. rewitalizacji). I oczywiście
    brak budynków w wielkiej skali, w szczególności - nowych wieżowców (znana
    jest niechęć Naczelnego Architekta Warszawy, pana arch. Michała Borowskiego,
    do takich inwestycji).

    Ciekawostką jest to, że wyświetlana na komputerowa wizualizacja
    zagospodarowania szerokiego centrum i bliskiej Woli, pochodzi z roku... 2002
    (czyli powstała za kadencji poprzedników obecnej władzy miasta). Oczywiście
    plan ten nigdy nie stał się obowiązującym prawem, trudno dociec, po co jest w
    ogóle pokazywany. Chyba po to, żeby zamaskować kompletny brak jakiejkolwiek
    wielkiej wizji rozwoju miasta u obecnych władz Warszawy.

    Dla mnie osobiście interesujące (i nowe) były tylko dwa projekty: budynku
    nowego Naczelnego Sądu Administracyjnego obok obecnego Sądu Wojewódzkiego
    przy pl. Powstańców. Dość dobry projekt, wypełniający jedną z licznych
    urbanistycznych dziur w centrum. Drugi godny uwagi (i dotąd nieogłaszany)
    projekt to biurowiec przy ul. Pięknej 15, zaprojektowany przez niemiecką
    pracownię Kellerman-Wawrowsky. Projekt ten sprawia zawód. Widać w nim rękę
    pana Borowskiego, który wielokrotnie już wymuszał na różnych inwestorach
    obniżanie planowanych realizacji: budynek zamiast dorównać wysokością
    wysokiej narożnej kamienicy na ul. Mokotowskiej/Pięknej, został dopasowany do
    bezpośredniego swojego sąsiada, który jest znacznie niższy. Wrażenie jest
    dziwaczne, stracono okazję na utworzenie fragmentu wielkomiejskiej pierzei
    ul. Pięknej. Rozczarowuje także sama fasada - jest uderzająco podobna, to
    właściwie klon innej realizacji tejże pracowni, biurowca przy ul. Litewskiej
    róg Alei Szucha. Czy różne projekty tych samych pacowni muszą być zawsze tak
    bardzo podobne do siebie?

    Moim zdaniem, jeśli ktos uważnie śledzi warszawskie inwestycje i ma mało
    czasu aby się wybrać do BUW-u, to wystawę "Plany na Przyszłość 2005" może
    sobie - darować.

    Miejmy nadzieję, że pod rządami następców obecnej ekipy Ratusza, Warszawa
    powróci na ścieżkę szybkiego rozwoju, która jest palącą koniecznością dla 2-
    mln stolicy dużego kraju członkowskiego UE, i która prowadzić będzie do
    zajęcia przez nasze miasto należnego mu miejsca wśród wielkich stolic Europy
    i świata.

    Pod rządami obecnego Prezydenta Warszawy - nie ma na to żadnych szans.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zabaxxx26.xlx.pl